Wenger: Styl gry w Anglii pomaga zagranicznym graczom

Wenger: Styl gry w Anglii pomaga zagranicznym graczom 19.04.2013, 14:48, Kamil Stasiak 3 komentarzy

Według menedżera Arsenalu - Arsene'a Wengera - fizyczny styl gry, jaki preferuje się w Anglii, nie jest przeszkodą dla zagranicznych zawodników, a wręcz bardzo im pomaga.

Temat ten w ostatnim czasie jest w centrum uwagi na Wyspach Brytyjskich. Wszytko po ataku napastnika West Hamu - Andy'ego Carrolla - na bramkarza Manchesteru United - Davida De Geę - w środowym spotkaniu tych drużyn. Dzień wcześniej w spotkaniu Arsenalu z Evertonem także miało miejsce kilka ostrych starć.

Zdaniem Wengera, fizyczny charakter gry w Anglii uczynił kilku z jego byłych podopiecznych lepszymi zawodnikami. Jako przykłady wymienił takich zawodników jak Dennis Bergkamp, Robert Pires czy Marc Overmars.

- Nie sądzę, że jest to przeszkodą dla zagranicznych graczy. Przeciwnie, gracze przyjeżdżający do Anglii poprawiają swoje umiejętności, także w aspekcie gry fizycznej. Widziałem wielu francuskich zawodników, którzy narzekali na styl gry w Anglii po przybyciu tutaj. Wtedy mówię im, dzięki intensywności gry w Anglii staną się lepszymi zawodnikami, lecz zajmie to trochę czasu.

- Jeszcze piętnaście lat temu było tutaj o wiele gorzej. Wtedy nikt nie dyskutowałby o ataku Carrolla (na De Geę - przyp. red.). Teraz wszystko analizowane jest przez telewizje. Niektórzy gracze skarżyli się na tutejszy styl gry, ale po odejściu z Anglii brakowało im go.

- Jeżeli przyjrzysz się uważnie niektórym graczom, stwierdzisz, że styl gry w Anglii nie przeszkadzał im w pokazaniu swojego talentu. Gdy kupiłem Piresa, nie był on typem gracza fizycznego, ale mimo to i tak nikt nie mógł powstrzymać go od gry w swoim stylu. Overmars, Bergkamp - nikt nie mógł ich zatrzymać. Nie można powiedzieć, że zawodnicy muszą grać fizyczną piłkę. Po prostu zaangażowanie musi być wysokie, tego chcesz.

Czasami jednak zaangażowanie przekształca się w coś niedobrego, ale według Wengera jest to inna kwestia.

- Jedyne, czego żałuję, to fakt, że czasami ma to złe skutki. W taki sposób straciliśmy takich zawodników jak Eduardo czy Diaby, którzy zapłacili wysoką cenę za ten aspekt gry. W takich przypadkach istnieje cienka granica, dlatego zawsze mówię, że intencje zawodnika są decydujące. Chociaż jak stwierdzić, czy zawodnik którego noga minęła się z piłką o milimetry, miał dobre czy złe zamiary? To bardzo trudne - zakończył Francuz.

Arsene WengerWypowiedź autor: Kamil Stasiak źrodło: arsenal.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
DawidAFC komentarzy: 18097 newsów: 125120.04.2013, 13:53

Na pewno łatwiej się zaaklimatyzować w BPL niż w BBVA :)

Yakub97 komentarzy: 574619.04.2013, 23:21

Wejscie Eduardo to chyba najlepszy przyklad, że nieraz przesadzaja zawodnicy z agresja

WoolwichArsenal komentarzy: 72119.04.2013, 14:58

Najważniejsze to mieć dobre zdrówko :)

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Brentford - Arsenal 1.01.2025 - godzina 18:30
? : ?
Arsenal - Ipswich 27.12.2024 - godzina 21:15
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool17133142
2. Chelsea18105335
3. Nottingham Forest18104434
4. Arsenal1796233
5. Newcastle1885529
6. Bournemouth1885529
7. Manchester City1884628
8. Fulham1877428
9. Aston Villa1884628
10. Brighton1767425
11. Tottenham1872923
12. Brentford1772823
13. West Ham1865723
14. Manchester United1864822
15. Everton1738617
16. Crystal Palace1838717
17. Wolves18431115
18. Leicester18351014
19. Ipswich1726912
20. Southampton1813146
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah1511
E. Haaland131
C. Palmer116
A. Isak104
B. Mbeumo102
C. Wood100
Matheus Cunha93
N. Jackson93
Y. Wissa91
J. Maddison84
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady