Wenger: Thierry potrzebował odpoczynku

20.11.2006, 09:20, Mateusz Kolebuk 0 komentarzy

Arsene Wenger potwierdził, że miał rację sadzając na ławce Thierry Henry w ostatnim ligowym spotkaniu. Fani Kanonierów byli niezadowoleni, że Henry nie wystąpił od początku spotkania w zremisowanym 1:1 spotkaniu z Newcastle.

Thierry wszedł na boisko w drugiej połowie spotkania i wykonał wspaniały rzut wolny, który dał remis Kanonierom. Ale kibice sądzili, że ich drużyna mogłaby wygrać, gdyby pojawił się on na boisku od początku spotkania.

Arsenal traci do lidera tabeli Premiership już 12 punktów i powoli oddala się od zdobycia tytułu.

Wenger argumentuje, że 29-letni Henry był zmęczony po meczu z Grecją, który został rozegrany w środku tygodnia i zaznaczył, że Arsenal potrafił wygrać bez swojej gwiazdy w United we wrześniu.

Wenger twierdzi, że Henry zaakceptował jego decyzję i powiedział: "On grał zbyt wiele meczy ostatnio i nie mogę go zbytnio wykorzystywać."

"Znam go wystarczająco. Kiedy widziałem jego ostatnie 10 minut w meczu przeciw Grecji, wiedziałem, że jest już mocno zmęczony. Możecie dyskutować o tej decyzji, ale jestem pewien, że nie była zła. Popełnił trochę błędów w sobotę, ale nie wystawienie Henry od początku spotkania nie było złą decyzją."

Arsenal przygotowuje się do spotkania z niemieckim SV Hamburg w piątej rundzie Champions League. Kanonierzy są na drugim miejscu w tabeli za CSKA Moscow i potrzebują teraz zwycięstwa.

Wenger dodał: "Henry nie może grać zawsze 90 minut w Niedziele, Środę, Sobotę i jeszcze raz we Wtorek. To jest niemożliwe."