Wenger: To zwycięstwo przywraca nam wiarę

Jest w końcu szansa przejść fazę 1/8 rozgrywek - szkoda tylko, że w LE...

Co prawda w spotkaniu z Milanem nie było tej intensywności co w meczach PL, ale z psychologicznego punktu widzenia możemy znacznie zyskać na tym zwycięstwie.

"Trudno ozdrowieć po przegranej w finale, gdy włożyłeś w to tyle wysiłku."

Tyle wysiłku, że Kubuś Puchatek pękłby od takiej ilości miodu.

Wygra z nami LE a potem zostanie na kolejny sezon w Arsenalu z wiarą, że możemy wygrać PL i LM z nim na ławce. Sam ze stanowiska nie zejdzie przed końcem kontraktu bo to wbrew jego zasadom. Kroenke musiałby go zwolnić a jeśli wygra LE to w następnym sezonie będziemy grali w LM i Wenger zostanie a może podpisze kontrakt na dłużej

No Panie Wenger, niech tylko Pan utrzyma koncentrację zawodników na tym poziomie, wygra LE, kwalifikując zespół do ligi mistrzów, a potem przekazuje pałeczkę innemu trenerowi i idzie na zasłużoną emeryturę.

A teraz budzimy się z pięknego snu. :O

Moze cos w tym byc, ze tak zagrali bo wszystkie media twierdzily, ze Milan jest faworytem i nas zjedzie to sie wzieli za siebie i zagrali najlepszy mecz jaki mogli. Zobaczymy co w lidze zaczna grac teraz

Brawo dla kibiców Arsenalu którzy momentami byli glosniejsi od gości na San Siro. takie coś dodaje otuchy napewno to pomogło naszym

Ciekawe co za tydzień będzie gadał

Nawet jakby Arsenal teraz wygrywał do końca sezonu to i tak potrzebna jest zmiana na ławce trenerskiej.

Cieszę ze zwycięstwa i trochę wytchnienia i spokoju dla Bossa.To prawda w piłce przypadek odgrywa dużą rolę.

Jemu przywraca wiare w trenowanie w nastepnym sezonie, a kibicom te wiare odbiera;)

teraz milion wywiadow jak to wrocili itd zeby w nastepnym meczu znow dac plame zzzzzz