Wenger: W tym roku konkurencja jest na wyższym poziomie

15.03.2018, 12:15, Maciej Szymkowiak 6 komentarzy

Arsenal jest faworytem przed spotkaniem z AC Milanem. Arsene Wenger jest pod wrażeniem poziomu rywalizacji. Omówił to przed meczem oraz odniósł się do wypowiedzi Mertesackera. Oto, co powiedział:

O tym, że łatwiej wybrać silny zespół, gdy nie ma meczu w weekend...

Nie, nigdy nie jest łatwiej, ponieważ musisz dobrych zawodników umieścić na ławce. Niektórzy pokazują się bardzo dobrze w poprzednich spotkaniach, więc to nie łatwe. Zawsze musisz wybrać zespół, który uważasz, że ma szansę wygrać mecz.

O tym, czy lepiej grać w Lidze Europie, niż odpaść w 1/8 Ligi Mistrzów...

Nigdy nie porównujesz. Masz rację, że chcę być w Lidze Mistrzów. W Lidze Europy, jeśli spojrzysz na zespoły, które tu są, to wiesz, że to wysoki poziom rozgrywek. Gramy z Milanem, co daje nam szansę przejść dalej. Wystarczy spojrzeć, kto może dostać się dalej: Milan, Dortmund, Atletico Madryt, Arsenal, francuskie zespoły. Mamy w Lidze Europy mnóstwo dobrych drużyn. W tym roku konkurencja jest prawdopodobnie na wyższym poziomie, niż rok temu.

O tym, czy uznanie za faworyta utrudnia pracę...

Cokolwiek może być przeciwko tobie. Chcemy pokazać nasz poziom na boisku i dać z siebie wszystko. Trzeba zaakceptować, że poziom jest wyrównany.

O słowach Mertesackera...

Jak mam na to odpowiedzieć? Znam to. To żadna nowość dla mnie. Będąc profesjonalnym piłkarzem trzeba mierzyć się z olbrzymimi oczekiwaniami. Przede wszystkim wymagasz od siebie. To kreuje stres, a oczekiwania zewnątrz go wzmagają. Aby grać na poziomie, na jakim oni dzisiaj grają, musisz być odpornym na stres. Czasami to zależne od twojego ciała. Aby zagrać jak chcesz, potrzebujesz swojego ciała, a to stresujące, ponieważ nigdy nie wiesz jak organizm zareaguje. Jak dobrze będziesz się czuł, jak odbije się to na mecz. Zawsze jest niepewność wzmagająca stres.

O tym, że Mertesacker woli już nie grać...

Myślę, że to się szybko zmienia. Raz przerywasz, a po paru miesiącach jesteś gotowy do gry. Oczywiście, miał on długą karierę. Aaron może to potwierdzić, ale Per nakładał na siebie olbrzymią presją podczas każdego treningu. Nigdy nie grał nie będąc w całości skoncentrowanym. Wymaga to wielkiego wysiłku i dlatego miał karierę, jaką miał.