Wenger: Wciąż mamy mentalność zwycięzców

Wenger: Wciąż mamy mentalność zwycięzców 22.11.2010, 12:04, Michał Kowalczyk 23 komentarzy

Arsène Wenger jest święcie przekonany, że mimo fatalnej porażki z Tottenhamem, jego drużynę wciąż cechuję zwycięska mentalność. W sobotnich derbach północnego Londynu Arsenal niespodziewanie przegrał na własnym stadionie 2-3, tracąc znakomitą szansę objęcia pozycji lidera w tabeli Premier League. Co było główną przyczyną porażki z odwiecznym rywalem?

- Przyznaję, że zaprzepaściliśmy ogromną szansę, by nieco uciec naszym rywalom - powiedział Boss.

- To wielki, właściwie główny problem. Niemniej, nie sądzę, żeby powodem była nasza mentalność, wciąż posiadamy cechy zwycięzców. Niektórzy zawodnicy po prostu nie mogli nadążyć za tempem gry, ponieważ było to ich trzecie spotkanie w tym tygodniu, wliczając mecze reprezentacyjne. To zbyt wiele.

- Oczywiście, że nie musiałem ich wystawiać, skoro rozegrali pełne 90 minut w środę. Ale w meczu u siebie myślisz sobie, że jakoś pójdzie, dasz im zagrać przez godzinę, a potem dokonasz sensowych zmian - dodał Francuz.

Arsene Wenger autor: Michał Kowalczyk źrodło: Arsenal.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
szalen komentarzy: 198223.11.2010, 17:15

Niestety zawodnicy nie mają mentalności zwycięzcy. Jeśli kapitan miałby ja to krzyknąłby na innych i popędził na boisku, ale sam nie jest lepszy to od razu widać efekt.

Arkadius92 komentarzy: 169822.11.2010, 20:38

Ble ble ble. Jakbyśmy mieli mentalność zwycięzców to byśmy wygrali po prostu, a po drugie skoro byli zmęczeni to robi się rotacje w składzie.

karlo komentarzy: 906922.11.2010, 19:46

Nie mogą się chłopaki załamać bo jak im psycha siądzie to już po zawodach nic nie wygramy. Sukces rodzi się w głowie.

Ciasteck2 komentarzy: 446722.11.2010, 17:44

Oby się chłopaki tylko nie załamali, bo będzie dupnie...

Szogun komentarzy: 30180 newsów: 322.11.2010, 17:42

Sorry mieliśmy mentalność zwycięzców za czasów unbeatables, teraz to niestety nie to samo.

Axxxe komentarzy: 5599 newsów: 11522.11.2010, 17:40

Nigdy jej nie mieliśmy. Nie widzę powodów, żeby okłamywać kibiców, skoro dla nich jest to bardziej widoczne niż dla naszego menadżera. Szczególnym ośmieszeniem jest takie zapewnianie po przegranym meczu z Tottenhamem, w którym najbardziej widać charaktery naszych piłkarzy. Mecz z Chelsea przegraliśmy po kilkunastu minutach, inne spotkania oddaliśmy w iście fatalnym stylu. Zdarza się, ale jeśli mówimy o mentalności takie coś nie powinno mieć miejsca. Jeżeli chcemy ją odzyskać musimy zakupić lub ściągnąć do sztabu szkoleniowego zawodników, którzy mogliby czegoś nauczyć naszych piłkarzy. W tej chwili tylko kilku zawodników Arsenalu może dawać przykład innym, ale jak widać to nadal za mało.

Szogun komentarzy: 30180 newsów: 322.11.2010, 17:38

Na Boga jedynego my nigdy, przenigdy nie mieliśmy takiej mentalności. Jak ktoś strzeli nam bramkę kontaktową wtedy my już załamujemy ręce i zamiast grać swoje kończymy z remisem albo przegrani.
Trzeba nauczyć się wygrywać i z drużynami z końca tabeli jak i z tymi najsilniejszymi ale czy to możliwe jak Nasz kapitan to piczka grochowa który śni o Barcelonie i nie ma autorytetu w drużynie a Nasz Boss chodź jest wielkim szkoleniowcem to nie potrafi czytać gry i ustawić zespołu pod przeciwnika no i te transfery.Czas otworzyć oczy i wziąć się do roboty.

Kaziu09 komentarzy: 325322.11.2010, 17:30

Trzeba w końcu wykorzystać szansę na wyprzedzenie Chelsea, a nie tylko gadać. Skoro naprawdę posiadamy te cechy zwycięzców to to udowodnijmy i wejdźmy na miejsce lidera

radis komentarzy: 7622.11.2010, 16:49

My nie mamy mentalności zwycięzców , panie Wenger ! Czy tego nie zauważasz?

laskowski19051995 komentarzy: 494522.11.2010, 16:23

Sezon dopiero się zaczął więc Arsenal ma jeszcze dużo czasu na to żeby odrobić straty i wznieść się na szczyt tabeli, mam nadzieję że teraz kanonierzy będą wygrywać wszystkie spotkania , bo każde punkty są bardzo cenne :)

kobza22 komentarzy: 422 newsów: 69522.11.2010, 15:34

"Niektórzy zawodnicy po prostu nie mogli nadążyć za tempem gry, ponieważ było to ich trzecie spotkanie w tym tygodniu, wliczając mecze reprezentacyjne. To zbyt wiele. ' - Typowe gadanie. Skoro tak, to dlaczego nie dokonał zmian nieco wcześniej? Zmęczenie może tu mieć jakiś związek, ale na pewno nie jest to jedna z głównych przyczyn porażki.

Arsene1 komentarzy: 35522.11.2010, 15:23

Fajnie że mamy mentalność zwycięzców ale tego nie widać. Wenger jak zwykle się powtarza.

Vpr komentarzy: 8702 newsów: 56722.11.2010, 14:55

Może niektórzy mają, tylko szkoda, że nie kapitan...

crisadus komentarzy: 850722.11.2010, 14:11

Kolejne wymówki Wengera. Nie ma co się łudzić. Lepiej nie będzie... Arsene znowu będzie wymyślać Bóg wie jakie wymówki zamiast zająć się poprawą naszej gry.

concrete13 komentarzy: 869822.11.2010, 13:42

ja mam inne zdanie .. i nie uważam , że mamy mentalność zwycięzców .. nad tym trzeba popracować..

KanonierTH1411 komentarzy: 482822.11.2010, 13:28

No, Walcott i Rosa weszli na boisko w 82min, po prawie jak 60min.

Cesciara komentarzy: 623 newsów: 3022.11.2010, 12:59

ale panie Wenger sam pan mówi, SENSOWNYCH zmian!!! a czy mozna tak nazwac co szefu zrobil w sobote? nigdy w zyciu. dlatego uwazam ze za porazke mozna winic wylacznie Wengera, no i naszego el kapitano z koziej ....wólki

Piechot komentarzy: 16822.11.2010, 12:54

Jak wygrają to mu uwierze.

batofator komentarzy: 237722.11.2010, 12:54

z przykrością stwierdzam, że bardziej pasuje określenie "mentalność frajerów". Nie podoba mi się to, ale jest jakoś bardziej realne...

evelred komentarzy: 369122.11.2010, 12:38

o, nowa wymówka

krzykus1990 komentarzy: 553422.11.2010, 12:29

No w końcu Pan Wenger podniósł się po porażce i zaczął myśleć optymistycznie to bardzo ważny postęp więc liczę, że dobrze przygotuje zespół na jutrzejszy mecz ;) Na reszcie jakieś pozytywy od naszego Bossa widać, że nasz szkoleniowiec ma charakter ;) Bo naprawdę uwierzcie mi bałem się, że wpadnie w depresje po meczu był w kiepskim stanie.

palka13 komentarzy: 29522.11.2010, 12:21

a do tego Wenger uważa, że ma najsilniejszy skład od początku pracy w Arsenalu... no po prostu ręce opadają! Ta zgraja maminsynków bez jej nawet się nie zbliża poziomem do składu sprzed 6-8 lat, eh nadal jestem strasznie wqrwiony

GunnersFan9 komentarzy: 8735 newsów: 822.11.2010, 12:09

Nie mamy mentalności zwycięzców i przestań panie Wenger mydlić ludziom oczy. Od 6 sezonow nie wygraliśmy nic. Dwa sezony temu wygrywaliśmy z czołowymi zespołami ligi a ze śerdniakami dawalismy ciała.Sezon temu było na odwrót, tyle że ze średniakami zdarzały nam sie wpadki. W obecnym seoznie potrafimy wygrać z takim City czy zremisowac na trudnym terenie w Liverpoolu,ale za to na WŁANYM obiekcie klepią nas beniaminki. Mówcie co chcecie,ale ja nie wierzę w zwycięstwo PL.Napewno nie w tym seoznie.

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Ipswich 27.12.2024 - godzina 21:15
? : ?
Crystal Palace - Arsenal 21.12.2024 - godzina 18:30
1 : 5
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool16123139
2. Chelsea17105235
3. Arsenal1796233
4. Nottingham Forest1794431
5. Bournemouth1784528
6. Aston Villa1784528
7. Manchester City1783627
8. Newcastle1775526
9. Fulham1767425
10. Brighton1767425
11. Tottenham1772823
12. Brentford1772823
13. Manchester United1764722
14. West Ham1755720
15. Everton1637616
16. Crystal Palace1737716
17. Leicester1735914
18. Wolves17331112
19. Ipswich1726912
20. Southampton1713136
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah139
E. Haaland131
C. Palmer116
B. Mbeumo102
C. Wood100
N. Jackson93
Y. Wissa91
Matheus Cunha83
J. Maddison74
A. Isak74
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady