Wenger: Zakup Cazorli był ryzykowny
08.10.2015, 18:00, Michał Koba 25 komentarzy
Arsene Wenger przyznał, że ściągnięcie do Londynu Santiego Cazorli trzy lata temu niosło ze sobą pewne ryzyko, które menadżer musiał jednak podjąć.
Reprezentant Hiszpanii od początku swojego przyjazdu do Arsenalu z Malagi latem 2012 roku zaskarbił sobie sympatię kibiców, którzy wciąż podziwiają grę filigranowego pomocnika.
Wenger zdradził w wywiadzie dla oficjalnej strony klubu, iż na początku zastanawiał się, czy Cazorla będzie potrafił dostosować się do angielskiego futbolu, ale finalnie umiejętności pomocnika przeważyły nad słabymi warunkami fizycznymi.
- Wielu ludzi trzy lata temu kwestionowało transfer Santiego, wytykając jego niski wzrost, który mógł stanowić sporą przeszkodę w adaptacji na boiskach Premier League. Prawdę mówiąc, również się o to obawiałem, ale jego talent był tak wielki, że musiałem podjąć ryzyko.
- Poziom techniczny Cazorli, jego prawa i lewa noga, jego ruchliwość, wizja gry oraz jakość podań przekonały mnie do tego, że warto zainwestować w tę transakcję. Pomyślałem sobie: „Jeśli jest w Premier League jakikolwiek zespół, w którym Santi może odnieść sukces, to z pewnością jest to Arsenal.” - właśnie dlatego go kupiłem.
Opiekun Kanonierów powiedział także, iż śledził poczynania już prawie 31-letniego Hiszpana od dłuższego czasu, a pomagała mu w tym między innymi jedna z legend Arsenalu.
- Wydaje mi się, że pierwszy raz zobaczyłem go, gdy miał 20 czy 21 lat – przypuszcza boss. - Nie był wówczas zawodnikiem pierwszego składu, ale w kilku spotkaniach, w których wystąpił, można było dostrzec, że to utalentowany piłkarz.
- Niedługo potem Robert Pires przeniósł się do Villarrealu i grał w jednej drużynie właśnie z Santim. Pytałem go wtedy: „Są tam jacyś dobrzy zawodnicy?”.
- Za każdym razem odpowiadał on bez zawahania: „Cazorla to fantastyczny gracz”. Można więc powiedzieć, że Robert był moim skautem! Co najmniej utwierdził mnie on w przekonaniu, że Santiago jest niezwykle jakościowym piłkarzem.
źrodło: arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Więcej ryzyka... Każdy ryzykuje i wygrywa oprócz Wengera
Teraz tak udaje że się interesował Santim na kilka lat przed transferem, a pamiętam jak dziś że w dzień w którym Arsenal zakontraktował Cazorlę, Wenger pytał się dziennikarzy kto to jest Cazorla. :D
dla Wengera każdy transfer to ryzyko straty $$$ dlatego widac to juz od x lat w każdym oknie transferowym
99% ludzi tutaj Santiego uważało za mega zakup który na bank sie sprawdzi
Dobrze, że mamy Santiego.
IAlwaysTrust - moze Wenger chcial pokazac Fabsowi po prostu, ze pierwszy jest Arsenal, a potem sympatie? Dla mnie decyzja dobra, mimo klasy Fabsa i sympatii do niego. Robił pod koniec kariery u nas co tylko mógł, żeby odejść. Trochę podobna sytuacja byla z Flaminim za co go niestety nie trawię. Arsenal nie moze byc klubem, do ktorego wracaja niespelnieni gdzie indziej pilkarze, to profesjonalny klub sportowy, ktory potrzebuje ludzi chcacych oddac za klub serce na boisku.
pozdrawiam :)
Wenger zawsze miał nosa do perełek.
A ja się bardzo cieszyłem, kiedy go ściągaliśmy na Emirates. Fantastyczny zawodnik.
Jak nie było kim grać, bo Fabs poleciał do Barcy, to trzeba było ryzykować. Prawda jest taka, że zrobiliśmy naprawdy dobry biznes z tym, by ściągnąć Santiego za niecałe 20 mln, gdy za Fabsa wzieliśmy ponad 40mln :) Biznes biznesem, a futbol futbolem. Dla mnie niestety sprzedaż Fabsa była błędem i z całym szacunkiem do kochanego Mikołaja chciałbym ich widzieć razem na boisku w Arsenalu.
Nie mogę zrozumieć, dlaczego kiedy Fabs chciał wrócić, a chciał i mógł za całkiem nie duże pieniądze, to zdecydowaliśmy się pozwolić mu przejść do Chealse. Powinien grać w Kanonierach, tam gdzie jego miejsce i bardzo długa historia! Teraz już za późno :/
Mimo wszystko, dla Santiego - najniższe ukłony, w pierwszym sezonie pociągnął Nam cały zespół i gdyby nie on, nie byłoby LM. Lovly :D
Bardzo lubiłem tego gracza jeszcze z czasów Villarealu i pamiętam, że gdy trafił do Malagi to żałowałem, że zmarnuje sobie kariere. Gdy potwierdzono jego transfer byłem pewien tej transakcji, pomyślałem w końcu ktoś kto godnie zastąpi Fabregasa. Jednak to co zrobił z niego Wenger przesuniecię na 8 uznaje za majsterszyk, Hiszpan przypomina mi w grze Pirlo i mam nadzieje, że jeszcze kilka lat będziemy mieć przyjemność oglądać Santiego w naszych barwach
Transferowy strzał w 10 bez wątpienia! :) Uwielbiam Santiego, nasz Mały Magik, a do tego wiecznie uśmiechnięty gość. :D
Santiego po prostu nie da się nie lubić :)
Świetny zawodnik. Nikt nie ma lepiej opanowanych obu nóg niż Cazorla.
" ...31-letniego już prawie Hiszpana od dłuższego czas..." Prawie Hiszpan mówicie? ;) Proszę o bardziej składne zdania... sam czytałem to kilka razy i sobie myślę: czemu prawie Hiszpan? ;D
Lepiej by było: ...już prawie 31 letniego Hiszpana... ;)
Jeden z najlepszych transferów Wengera
To był świetny transfer!
Mnie to nie bawi. Skąpstwo Szkotów czy Poznaniaków jest niczym w porównaniu ze skąpstwem Wengera. Ile czasu można obserwować jednego zawodnika? Jak można się targować o jednego funta przy cenie 40 mln funtów? Ile świetnych zawodników nam przeszło koło nosa, bo Wenger nie chciał zapłacić za nich 2-3 mln więcej?
O jakim ryzyku Wenger mówi w przypadku transferu Cazorli? Litości. Kupiliśmy reprezentanta Hiszpanii za 1/3 jego wartości z bankrutującego klubu podczas, gdy Mata czy Silva śmigali na boiskach EPL od 1-2(?) sezonów. Z resztą już w XX wieku Zola obalił mit, że niscy gracze się nie sprawdzą w EPL. A przecież EPL w 2012 r. to zupełnie inna filozofia futbolu niż na początku lat 90-tych.
Też po Santim nie oczekiwałem wiele, a okazał się genialnym zawodnikiem. Był okres kiedy strzelał dużo bramek i grał nieźle, była też lekka obniżka formy, ale ten i poprzedni sezon ma świetny. Nie strzela już tylu goli ale ma super umiejętność panowanie nad piłką, swobode, drybling. Top : )
Bzdury Wenger gada, wzrost w Premier League ma duze znaczenie ale nie az tak duze by niski zawodnik sobie nie poradził. Nikt nie oczekuje bramek z głowki ale szybkich atakow, swietnych strzaow i podan to juz wiadomo
Sam nie byłem przekonany do Cazorli. Na szczęście bardzo się myliłem.
Kolejny genialny ruch Arsena Yody Wengera.
A Wenger kłamczuszek mówił że go nie zna ;-)
Za ta kase, to faktycznie wiele ryzykowal ;]
super transfer za nie wielką kasę
Mnie się podoba jak Santiago pomimo kiepskich warunków radzi sobie w defensywie. Bo gdy jest w formie to wiadomo,że świetnie prowadzi piłkę i grę ale to jaki zrobił postęp w destrukcji - miód.
Szkoda ze nie kupił Isco zamiast Cazorli