Wenger: Zostaliśmy sprowadzeni na ziemię
02.04.2012, 12:27, Marcin Stefaniak
16 komentarzy
Arsene Wenger uważa, że Kanonierzy wrócili na ziemię po porażce z QPR. Spotkanie na Loftus Road zakończyło serię 7 wygranych z rzędu w lidze. Skorzystał na tym Tottenham, który wygrał ze Swansea i zrównał się punktami z Arsenalem.
Francuz stwierdził, że jego podopieczni wystarczająco długo utrzymywali się przy piłce, by wygrać ten mecz, ale ostatecznie ulegli dobrze usposobionej drużynie QPR.
- Trudno to wytłumaczyć, bo przygotowaliśmy się tak jak zawsze. Może poczuliśmy się zbyt pewnie i pomyśleliśmy, że czeka nas łatwy mecz. Jeśli masz to w głowie trudno Ci powrócić do rzeczywistości.
- Zostaliśmy sprowadzeni na ziemię. Muszę po prostu stwierdzić, że to nie był występ na poziomie, jaki prezentowaliśmy ostatnimi czasy. Nie stworzyliśmy sobie wystarczająco dużo szans, kiedy znajdowaliśmy się przy piłce.
- Nasze posiadanie piłki było widoczne, ale nie efektywne. To bardzo rozczarowujący rezultat. Jeśli zdajesz sobie sprawę, że nie możesz wygrać, walczysz chociaż o remis. Popełniliśmy jednak błędy, który znacznie utrudniły nam to zadanie.
- Mamy trochę czasu by zapomnieć o tej kompromitującej porażce i odbudować się na nadchodzący pojedynek z Manchesterem City.
źrodło: Arsenal.com
09.09.2025, 20:46 7 komentarzy

09.09.2025, 05:17 14 komentarzy

03.09.2025, 23:30 8 komentarzy

03.09.2025, 08:41 19 komentarzy

03.09.2025, 08:39 8 komentarzy

03.09.2025, 08:38 5 komentarzy

02.09.2025, 07:46 7 komentarzy

02.09.2025, 07:43 15 komentarzy

02.09.2025, 07:39 2 komentarzy

02.09.2025, 07:32 1 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 7 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 6 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #36: Trzy punkty na trudnym terenie
- 19.08.2025 13 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Kanonierom wydawało się już nikt im nie podskoczy, nie wolno tak myśleć szczególnie w grze z drużyną walczącą o utrzymanie.
Teraz ważne by już o tym nie myśleć, by wyjść na boisko po to by walczyć przez całe 90 minut, no i bardzo istotne jest wystawienie dobrego składu, bo Ramsey na boisku w ostatnim meczu, to było tylko osłabienie;/
mam nadzieje z AOC od początku:)
trudno wytłumaczyć ? Jedna zmiana wystarczyła żeby wszystko się rozdupczyło mianowicie zamiast skrzydłowego zagrał środkowy pomocnik o ile mnie pamięć nie myli to w pierwszym meczy z Milanem było to samo.
Swoją drogą Wenger chyba czyta k.com bo prawie identyczny tytuł był po meczu :D
czekamy na to zaangazowanie i determinacje jaka byla na drugi mecz z Milanem, wtedy City moze miec nie wiele do pow...
Ostatnie wywiady Wengera są w końcu rzeczowe, bez opowiadania jakiś głupot i wciskania kitu kibicom.
Byliśmy za bardzo optymistycznie nastawieni. Sądzę, że to powód ;D. Ale ja tam się w sumie nie martwię, skończymy i tak przed Spustami ;)
Teraz będą walczyć, to pewne. Oby tylko się udało zgarnąć 3 pkt. :0
Teraz bedą chcieli sie poprawic, wiec zwyciestwo z City jest prawdopodobne :D
Moze to i dobrze, ze przegralismy to spotkanie - przynajmniej pilkarze teraz wiedza, ze nie moga byc niczego pewni i ze nie beda do konca wygrywac wszystkich spotkan. Do meczu z City na pewno podejda inaczej
no proszę jakie słowa z ust bossa :)
Arsen, co jest? Co Ty taki szczery? Jak nigdy kurde ;)
Dobra teraz tylko zeby nie dac plamy z city...
To byłby wstyd . Srr za 2 komenty
Nie możemy dać się wyprzedzić kurczakom ..
No i teraz trzeba znowu kroczyć od zwycięstwa do zwycięstwa, a skończymy na 3 miejscu ;)