Wideo: Kitchee vs Arsenal

Wideo: Kitchee vs Arsenal 29.07.2012, 13:38, Marcin Stefaniak 14 komentarzy

Przed chwilą dobiegło końca ostatnie spotkanie tegoroczne azjatyckiego tournee Kanonierów, w którym podopieczni Wengera zremisowali 2-2 z drużyną Kitchee.

Po błędzie Miquela już w 8. minucie wynik meczu otworzył Yago. W 24. minucie Diaby zagrał piłkę do Walcotta, który wyrównał na 1-1. Przeciwnicy nie zamierzali jednak odpuszczać i już 5 minut później po raz drugi wyszli na prowadzenie, tym razem po trafieniu Canceli.

Kanonierzy zaczęli dominować dopiero w drugiej połowie i od samego początku zaatakowali. Mimo wielu prób udało się dopiero w 77. minucie, kiedy to po świetnej indywidualnej akcji Gervinho do bramki trafił Eisfeld, ustalając wynik spotkania na 2-2.

Poniżej prezentujemy wszystkie trafienia z dzisiejszego pojedynku

Asia Tour 2012Video autor: Marcin Stefaniak źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
polishbrigadesx komentarzy: 1062530.07.2012, 17:40

Z tego Eisfelda może być dobry grajek.

Leehu komentarzy: 1050329.07.2012, 21:16

@bonsua: Moim zdaniem Wojtek nie zawinił przy żadnej bramce. Chyba odzyskał świeżość i zaczyna przyzwoicie branić. Ja widziałem przynajmniej dwie sytuacje w których bronił jak w meczu z Udine czy L'pool'em. A przy tej bramce 2 bramce zrobił wszystko co mógł obronił pierwszy strzał i w tej sytuacji reszta powinna być wykonana przez obronę ale o to się nie martwię bo Per w Afryce, Kosa w Londynie pomaga Giroud się przystosować a Verma na ławce. Nie mam oczywiście pretensji do Miquela wierzę w tego chłopaka. Owszem nie był to jego najlepszy występ w karierze ale jeśli w tym meczu na bramce postawilibyśmy Casiliasa to 1 bramkę na pewno by przepuścił z taką obroną. I na przyszłość trochę mniej spiny bo to mecz towarzyski jakby to był mecz o punkty to byśmy go wygrali pewnie z 5:0, nie dowiemy się w jakiej formie jest drużyna póki nie wyjdą na mecz z Sunderlandem, lub póki wszyscy zawodnicy nie zagrają maxa a Wenger wystawi najsilniejszy skład.

bonsua komentarzy: 3629.07.2012, 18:28

no ten kolo, to pomyłka - jeden WIELKI error

dołuje od kilkunastu miechów, na ME zero, zaczyna gwiazdorzyć a rozwoju już nie widać...

mamy kim strzelać bramki, ale obawiam się, że będziemy tracić, bo stoi Doktor Lejs :/

DrORION komentarzy: 40829.07.2012, 16:03

bonsua

JAKI ERROR? :-)]

DrORION komentarzy: 40829.07.2012, 16:03

Przeciętny mecz Arsenalu. Choć nie ma się co zarzynać. Będzie dobrze.

PODOLSKI-GIROUD-GERVINHO

Taki napad oczekuję w nadchodzącym sezonie. Gerwazy powoli dochodzi do swojej optymalnej dyspozycji i powinien spokojnie wessać Theo jedną dziurką w nosie. Z całym szacunkiem do Anglika którego bardzo lubie:-) Druga sprawa czekam aż Boss przekwalifikuje AOC na ofensywnego pomocnika bo ostatnio pokazał, że potrafi tam grać a w dużo wcześniej w meczu z Milanem również zaskakiwał na tej pozycji. Oby tak się stało bo nie zanosi się żebyśmy mieli typowego...powtarzam typowego OP w przyszłym sezonie.

Md13 komentarzy: 16229.07.2012, 16:02

Druga bramka to strata Coqa na środku, Miquel zrobił to co musiał, wybił napastnikowi piłkę z nogi, DJ nie zdążył, apotem to się potoczyło jak potoczyło.

bonsua komentarzy: 3629.07.2012, 15:57

nieszczęsny, jaki error :/

DrORION komentarzy: 40829.07.2012, 15:53

A na wp czy na innych portalach już pewnie piszą, że Boruc by te bramy wyjął ... Bułahaha

tidzejjj komentarzy: 138629.07.2012, 14:19

Fatalne błędy Miquela w obronie. Gdyby nie to może uzyskalibyśmy korzystniejszy wynik. Szkoda, że skrót pokazuje tylko trafienia. Było kilka ciekawych sytuacji pod bramką przeciwnika.

matt21 komentarzy: 541429.07.2012, 14:10

Miquel

...

stefcio15 komentarzy: 13022 newsów: 223729.07.2012, 14:01

mitmichael - poruszające!

dolny komentarzy: 267329.07.2012, 13:54

Drugi mecz i znów Eisfeld znalazł się tam gdzie powinien, może być z niego przyzwoity grajek ;)

PEHA komentarzy: 242129.07.2012, 13:53

2 bledy Miquela spowodowaly strate bramki

mitmichael komentarzy: 4924329.07.2012, 13:42

Hahaha i znowu powtorzyła sie sytuacja z meczu z Malezyjczykami. 75 minuta wychodze z domu a zaraz pada bramka. Dzisiaj 75 minuta ide na obiad - 77 minuta znowu bramka :D Chyba w słabych momentach bede musial wychodzic i moze to cos da ;)

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady