Więcej szczęścia niż rozumu, derby dla Arsenalu!

Więcej szczęścia niż rozumu, derby dla Arsenalu! 16.03.2014, 17:50, Sebastian Czarnecki 1736 komentarzy

Błędy, chaos i kopanina, tak można krótko skomentować to, co wyprawiało się dzisiaj na White Hart Lane. Mimo że oglądaliśmy całkiem dobry mecz, w którym nie brakowało efektownych akcji, widowiskowych parad bramkarskich i kontrowersji, to każda ze stron popełniła mnóstwo błędów nie tylko w defensywie, ale i w ataku. Tottenham za żadne skarby nie potrafił wykorzystać nieporadności swoich przeciwników w obronie, z kolei Kanonierzy nie mieli żadnego pomysłu na grę. A jeżeli już jakimś cudem przedostawali się pod pole karne Llorisa, to nie potrafili go pokonać. Całe szczęście, że bramka przyszła szybko, bo już w 72. sekundzie meczu, kiedy jeszcze żadna ze stron nie wiedziała, co na nich czeka. Z pomocą przyszedł nieoceniony, niedoceniany i jedyny w swoim rodzaju Tomas Rosicky, bohater ostatnich tygodni w londyńskim Arsenalu.

Tottenham: Lloris - Naughton, Vertonghen, Kaboul, Rose - Bentaleb, Sandro (68. Paulinho) - Chadli (69. Sigurdsson), Eriksen (82. Soldado), Townsend - Adebayor

Arsenal: Szczęsny - Sagna, Mertesacker, Koscielny, Gibbs - Arteta, Chamberlain (85. Vermaelen) - Rosicky (69. Flamini), Cazorla, Podolski (77. Monreal) - Giroud

Cóż za początek spotkania! Już w 72. sekundzie meczu Rosicky przeprowadził dwójkową akcję z Aleksem Chamberlainem i po podaniu Anglika oddał potężny strzał, przy którym Hugo Lloris nie miał absolutnie nic do powiedzenia! Przepiękne trafienie Czecha i 1-0 dla Arsenalu!

Kolejne minuty emanowały spokojem. Kanonierzy uspokoili tempo gry i nie pozwolili, by drużyna gospodarzy zagroziła ich bramce. Mecz się wyrównał, a na murawie nie działo się nic godnego uwagi.

W 15. minucie Arsenal stanął przed fantastyczną okazją na podwyższenie prowadzenia. Alex Oxlade-Chamberlain dostał fantastyczne podanie na wolne pole od Rosicky'ego i wyszedł w sytuacji sam na sam z Hugo Llorisem. Anglik miał tyle miejsca, że mógł zrobić z futbolówką dosłownie wszystko, jednak zachował się najgorzej jak tylko mógł i w fatalnym stylu próbował przelobować francuskiego golkipera.

Dwie minuty później podopieczni Arsene'a Wengera mieli szansę na kolejną akcję sam na sam z Llorisem. Tym razem podanie otrzymał jednak niezbyt dynamiczny Olivier Giroud, a francuski golkiper odważnie wyszedł z bramki, wyprzedził swojego rodaka i efektownym szczupakiem oddalił zagrożenie.

W 22. minucie goście mogli grać w dziesięciu i mieli dużo szczęścia, że Mike Dean nie sięgnął po czerwony kartonik, kiedy Bacary Sagna agresywnie powalił na ziemię Danny'ego Rose'a. Arbiter tym razem był łaskawy dla Kanonierów i nie wyrzucił Francuza z boiska, lecz gdyby to zrobił, nikt nie mógłby mieć do tego pretensji.

Kolejne minuty to zdecydowana przewaga gospodarzy. Zdeterminowany Tottenham ze wszystkich sił dążył do wyrównania, a Wojciech Szczęsny miał ogromne szczęście, że nie musiał wyciągać piłki z siatki. W 25. minucie Emmanuel Adebayor oddał ekwilibrystyczny strzał, jednak nie znalazł on drogi do bramki. Sędzia boczny niesłusznie również podniósł chorągiewkę, sygnalizując spalonego.

W 27. minucie to Kanonierzy ruszyli z kolejnym kontratakiem, który mógł podwyższyć prowadzenie. Lukas Podolski nieumiejętnie jednak dograł piłkę w pole karne, gdzie wybiegał dobrze ustawiony Tomas Rosicky, a futbolówkę przejął Chamberlain, który miał za mało czasu i za mało miejsca, by zrobić użytek z tego podania. Nic więc dziwnego, że jego uderzenie nie znalazło drogi do bramki.

Cios za cios, akcja za akcją. Już minutę później fantastyczną okazję do wyrównania miał Emmanuel Adebayor, który ponownie zmarnował dogodne podanie. Tym razem Togijczyka ubiegł Per Mertesacker, który w ostatniej chwili interweniował i uchronił swój zespół przed stratą gola.

W 29. minucie Mike Dean podyktował rzut wolny za brzydki faul na jednym z piłkarzy Tottenhamu. To była dobra okazja do uderzenia dla Christiana Eriksena, który już wielokrotnie zdobywał gole w takich sytuacjach, ale tym razem przeniósł on piłkę ponad bramką.

Siedem minut później przed akcją stanął Lukas Podolski, który znalazł się niepilnowany na lewym skrzydle. Reprezentant Niemiec miał mało miejsca na oddanie strzału, na dodatek kąt był ostry. Mimo że lewoskrzydłowy z podobnej sytuacji pokonał we wtorek Manuela Neuera, tym razem trafił w boczną siatkę.

Na pięć minut przed końcem pierwszej połowy na strzał z dystansu zdecydował się Nacer Chadli, ale był on za mało precyzyjny, by znaleźć drogę do bramki.

Do końca pierwszej części meczu nie wydarzyło się już nic godnego uwagi, jeśli nie liczyć dwóch dive'ów Danny'ego Rose'a, po których Mike Dean na szczęście nie podyktował rzutów karnych. Jeżeli jednak Anglik chciał być konsekwentny, powinien ukarać lewego obrońcę Tottenhamu żółtym kartonikiem. Do przerwy Arsenal prowadzi z Tottenhamem na Whita Hart Lane 1-0.

Już trzy minuty po wznowieniu gry Wojciech Szczęsny, zadeklarowany kibic Arsenalu, zrobił wszystko, bo podarować swojej znienawidzonej drużynie gola. Najpierw wpuścił piłkę z rąk i oddał ją rywalom, a kilkanaście sekund później ponownie podał ją pod nogi gospodarzy. Nacer Chadli stanął właściwie przed pustą bramką, ale mimo to nie potrafił umieścić futbolówki w bramce. Kopnął za to prosto w Laurenta Koscielnego.

Kolejne minuty nie przyniosły wielu efektywnych akcji, aczkolwiek Tottenham z minuty na minutę przyśpieszał i starał się zagrozić bramce pilnowanej przez Szczęsnego. Całą defensywa Arsenalu grała koszmarnie, a jedyną osobą, która starała się jakoś ratować skórę Kanonierów, był Laurent Koscielny. Od czasu do czas do czasu przebłyski miewał też Per Mertesacker.

W 63. minucie Wojciech Szczęsny w końcu stanął na wysokości zadania i ZŁAPAŁ futbolówkę po uderzeniu Nacera Chadliego. Belgijski skrzydłowy w dalszym ciągu nie mógł jednak znaleźć drogi do bramki.

W kolejnych minutach dalej oglądaliśmy przewagę Tottenhamu. Kogutom brakowało jednak czystych sytuacji podbramkowych, a wszystko to z sprawą Pera Mertesackera, Laurenta Koscielnego i Wojciecha Szczęsnego, którzy w trzech kolejnych akcjach byli szybsi od Adebayora i Eriksena.

W 78. minucie to Kanonierzy mogli niespodziewanie podwyższyć prowadzenie. Kapitalną interwencją popisał się jednak Hugo Lloris, który w fantastyczny sposób zatrzymał efektowne uderzenie nożycami Mertesackera.

Arsene Wenger widząc nieporadność swoich zawodników w defensywie, postanowił jeszcze bardziej wzmocnić tę linię. Na boisko posłał więc nie tylko Flaminiego, ale i Monreala, a także Vermaelena, którzy zastąpili graczy z formacji ofensywnej. Tottenham przez ten czas starał się wzmocnić swój atak, ale rozpaczliwe ataki w dalszym ciągu były niedokładne.

Tottenham w dalszym ciągi atakował, ale defensywa Arsenalu w końcówce meczu w końcu zaczęła prezentować się tak, jak powinna. Ogarnęli się nawet fatalni do tej pory Gibbs i Sagna, a Laurent Koscielny we wspaniałym stylu dyrygował swoimi partnerami. Wiernie wtórował mu przy tym Per Mertesacker, który w ostatnich minutach również dał popis świetnej, efektywnej gry w obronie. Nawet Wojciech Szczęsny zaczął łapać piłki i starał się nie wypuszczać ich z rąk.

Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Arsenal robił co mógł, by podarować Tottenhamowi wyrównującego gola, ale ci chyba nie zwykli do przyjmowania takich prezentów. Zwłaszcza Tim Sherwood, kibic The Gunners nie mógł zrobić czegoś takiego swojemu ukochanemu zespołowi. Podopieczni Arsene'a Wengera odnieśli więc niezwykle istotne zwycięstwo na stadionie swojego wroga i nawet jeżeli nie do końca im się ono należało, to na pewno da im kopa na resztę sezonu.

North London DerbyRaport pomeczowyTottenham Hotspur autor: Sebastian Czarnecki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
Bolek komentarzy: 423216.03.2014, 19:17

Ja pierdzielę - ale płacz tutaj po wygranym meczu...

Kanyeast komentarzy: 315716.03.2014, 19:16

ludzie Wy macie porządnie nas*ane. gramy bez 4 zawodników z pierwszego składu (Ozil, Ramsey, Wilshere i Walcott). Żadna inna drużyna topowa nie jest tak osłabiona. To, że dzisiaj wygraliśmy to w dużej mierze zasługa środkowych obrońców którzy zagrali genialnie, szczególnie Per. Przestańcie gadać bzdury bo człowieka krew zalewa.

carlosV komentarzy: 8701 newsów: 116.03.2014, 19:16

pauleta
Słuszna uwaga. Ale nie ma co walczyć z wiatrakami, malkontentom nie dogodzisz, STYL WAŻNIEJSZY!!!!1

carlosV komentarzy: 8701 newsów: 116.03.2014, 19:16

pauleta
Słuszna uwaga. Ale nie ma co walczyć z wiatrakami, malkontentom nie dogodzisz, STYL WAŻNIEJSZY!!!!1

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 116.03.2014, 19:16

Oggy, patrzysz na cały sezon i wypominasz jedno z dwóch najgorszych spotkań?

lays komentarzy: 3987116.03.2014, 19:16

@pauleta19

Taka prawda właściwie :) Gdyby innym wypadali najlepsi zawodnicy tak jak nam to te zespoły nie załatałyby tak dziury jak Wenga.

Oggy komentarzy: 948916.03.2014, 19:16

pauleta19 - zatrudnij tam Wengera to im "zabierze" ich :P

kamo99111 komentarzy: 744116.03.2014, 19:16

anty_pzpn_

Nie chodzi o to żeby zagrać ofensywnie ale mądrze. A nie murować i stawiać autobusy i wypieprzać piłki które i tak wracały jak bumerang. I naprawdę mieliśmy farta bo totki miały 2 sytuacje praktycznie sam na sam z bramką bo Szczęsny się osrał! Zamiast zagrać piłką, przetrzymać troche to my dzida do przodu.... Naprawdę mieliśmy farta, że nie padła jakaś przypadkowa bramka lub bramka po akcji totków...

Jako kibic Arsenalu jestem zdegustowany tym, że Tottenham zagrał lepiej od nas i tak naprawdę to im się należało zwycięstwo. Ba oni nas zmietli jeżeli chodzi o posiadanie i podania. My nie istnieliśmy. Naprawdę mieliśmy farta... I mam nadzieję, że Wenger będzie miał jaja i wreszcie powie, że wygraliśmy fartem!

jimmykanonier1886 komentarzy: 1078416.03.2014, 19:16

btw. Berbatov dzisiaj 2 bramki

Damian20 komentarzy: 127516.03.2014, 19:16

carlosV

Moze i amsz racje City moze forma nie grzeszy ale Aguerop do anszemo meczu znow wroci w optymalna forme a co za tym idzie City tez bo sa od niego uzaleznieni jak Barca od messiego

carlosV komentarzy: 8701 newsów: 116.03.2014, 19:15

Wenger doskonale podszedł do tego taktycznie, w pierwszej połowie szybka bramka i kontrola, w drugiej dobra gra w defensywie i dowiezienie zwycięstwa. Jedyna sytuacja kuraków po której naprawdę mogli zdobyć bramkę była po błędzie Wojtka, więcej nic nie zrobili, tylko wrzutki na Ade, al'a MU.

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 116.03.2014, 19:14

Zbierzcie:
Liverpoolowi Suareza, Sturridge'a i Gerrarda
Chelsea Hazarda Oscara i Maticia
City Silvę, Aguero, Toure i Fernandinho

ciekawe jak będą "wymiatać"

KuNA89 komentarzy: 61416.03.2014, 19:14

Aleee nudy... Nie sądziłem, że dożyję takiego dnia, w którym Arsenal zagra tak nudny football... Od Chelsea się chyba zaczynamy uczyć. Ważne 3 punkty i zwycięstwo z Kurakami. Spoko. Mam nadzieję tylko, że to nie długo terminowe założenia taktyczne ;) Za Girouda można by wystawić pachołek treningowy lub jakiegokolwiek innego zawodnika i nie byłoby różnicy :/ Masa błędów, niecelnych podań... Kiepsko to wyglądało... Rozumiem, że musieliśmy tak grać z Bayernem ale z Kurakami?

Damian20 komentarzy: 127516.03.2014, 19:14

carlosV
widocznie nie jestes przekonany skoro sie boisz;) poza tym mecz ze swansea to mecz ktory poprostu trzeba wygrac a City pokazalo nam jak sie gra 6:3 i nie sadze ze mamy wieksze szanse na wygrana tylko dla tego ze gramy u siebie bo i u siebie i na wyjazdach gramy piach a Chelsea na ich terenie hmm jakos nie widze pozytywow na ten mecz;)

aNormalny komentarzy: 348216.03.2014, 19:14

Marzag
Zawiodłeś mnie.

KingOfLoyal komentarzy: 12774 newsów: 116.03.2014, 19:14

W tym momencie,gdzie trzeba cisnać do przodu i z takimi kontuzjami,wole brzydką grę i 3 pkt, niż cisnąć jak Totki i skończyć z 0 na koniec.

Oggy komentarzy: 948916.03.2014, 19:14

pauleta19- a jak Ramsey i Walcott i Ozil i Jack grali przeciw City to ile było? Six in the city. Patrzę na cały sezon.

carlosV komentarzy: 8701 newsów: 116.03.2014, 19:13

Oggy
Mamy, na City owszem. Własny stadion, motywacja do wygrania mistrzostwa..nie wiem skąd we wszystkich tyle pesymizmu. Oceniać będziemy po sezonie, po tych meczach,a nie przed. City formą nie grzeszy, ale nie sądzę, by tam pisali tak jak tutaj..będzie dobrze.

MarcinMotyl komentarzy: 163716.03.2014, 19:13

mozemy tak grac do konca sezonu byle kazdy mecz konczyl sie takim wynikiem, dziekuje

Qarol komentarzy: 1450216.03.2014, 19:13

@anty_pzpn_

Próbuje robić to co w pierwszej i po którejś kontrze wbić bramkę na 2-0. Wtedy spokojnie można sobie bronić ; p

Ale nie ma co drążyć, jest wygrana i w porządku.

lays komentarzy: 3987116.03.2014, 19:13

Ważne są 3 punkty. Ja uważam, że stawianie już jakiegoś faworyta nie ma sensu bo zobaczycie, że najlepsze teamy podkną się na paru słabszych zespołach na wyjazdach lub u sb tak jak teraz Chelsea. Narzekamy na styl AFC, żę dziś wygramy to co było gdybyście byli za Chelsea... zero stylu i fartowne gole w 90 min.

Najlepszy mecz CFC to ten z City 0-1

jimmykanonier1886 komentarzy: 1078416.03.2014, 19:13

btw fajny gest piłkarzy gdy podeszli do kibiców i dali im koszulki

EkEl komentarzy: 298916.03.2014, 19:12

Niektórym to dogodzić sie nie da. Chłopaki biegają, walczą, każdy mniejwięcej 10 km przebiegł i wygrali a wy jeszcze narzekacie. Zachowujecie sie jak księżniczki czekające na księcia! Nie ma ideałów. Nawet Bayern nie jest idealną drużyną.

malyglod komentarzy: 654316.03.2014, 19:12

anty_pzpn_.

ale czujesz jakby wtedy mogli narzekać?
Tak okazja przepuszczona... O czym tu pisac w tygodniu, skoro wygraliśmy.

Marzag komentarzy: 42474 newsów: 116.03.2014, 19:12


aNormalny, nie chce mi się grać w haxa ;p

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 116.03.2014, 19:12


Oggy; jaki Ty chcesz mieć postęp względem początku sezonu, gdy Ramsey, Wilshere, Ozil i Walcott są kontuzjowani?

aNormalny komentarzy: 348216.03.2014, 19:11

Dawajcie hax'a. Ściągnąłem wszystko co musiałem i już lagów nie będę miał; P

carlosV komentarzy: 8701 newsów: 116.03.2014, 19:11

Damian
Nie mam 12 lat, żeby się zakładać. 4pkt do Chelsea, jeden mecz w plecy (Swansea u siebie, ale pewnie też zakładasz, że to wtopimy), City u siebie, które również swoją grą nie powala, jedynie do meczu z Chelsea podchodzę sceptycznie. Jedyne co zdążyłem zauważyć to to, że każdy tutaj zawsze na coś marudzi. Wygrywamy bardzo ważny mecz, dodatkowo ze SCUMSAMI, a oni psioczą, że brzydko grali..rzygać się chce.

kamo99111 komentarzy: 744116.03.2014, 19:11

mruw

Nie chodzi o to, żeby wygrywać każdy mecz w stylu pierwsza bramka Wilshere'a z Norwich! My ostatnio tylko tak wygrywamy. Jedynie co to wyjątek był z Evertonem. A reszta?? I wiesz co Ci powiem, że ze Stoke też tak było aż w końcu przyszła 80 minuta, przypadkowa ręka w polu karnym i po meczu. I tak samo mogło być dzisiaj. Naprawdę mamy farta, że graliśmy z Kurami a nie z $hitty albo z ****si bo byśmy dostali w pipe, że aż miło!

Theo10 komentarzy: 854816.03.2014, 19:11

A właśnie, nasz kochany Giroud to nawet Adebayorowi może buty czyścić. I pomyśleć, że jeszcze kilka sezonów temu mieliśmy na szpicy Ade i RvP, a teraz z taką kłodą gramy.

Ars3n komentarzy: 1235416.03.2014, 19:11

turysta
o.o
no dobra, daje Ci spokoj, bo ide stad.

Oggy
o tym 'progresie' dzisiaj pisalem :/

TakKrzysiu komentarzy: 893816.03.2014, 19:11

Pewnie nie powinniśmy wybrzydzać bo najwazniejsza jest wygrana, ale Arsenal to była dziś tragedia. Nie wyglądamy wcale jak topowa ekipa. Bardziej jak wystraszeni tchórze.

anty_pzpn_ komentarzy: 337016.03.2014, 19:10

Qarol

Pomysl logicznie gdybys byl na miejscu Wengera,gdybys potrzebowal 3 pkt i gdybys wygrywal po 1 polowie 0:1 a w dodatku nie mialbys zadnego klasycznego plejmejkera gdzie w tymsezonie byl nim Ramsey,pozniej Wilshere czy Ozil.
...Wychodzisz na 2 polowe i co robisz?Rzucasz sie do ataku i najprawdopodobniej nie wygrywasz meczu bo jestes bardziej narażony na ataki kur czy spokojnie kontrolujesz gre i dowozisz jakze cenne 3 pkt?

Gdybysmy zagrali w 2 polowie ofensywnie i bysmy zremisowali czy przegrali to 3/4 z Was by gadalo,jaki ten Wenger glupi mial wynik i ryzykowal nie potrzebnie ale jak Wenger raz na pol roku doslownie pomysli łepetyna to psioczycie na Niego oczekujac miazgi 0:3

Oggy komentarzy: 948916.03.2014, 19:10

Mówcie co chcecie ale nie widzę postępu w grze na przestrzeni od października do dzisiaj. Nie mamy argumentów na CFC i City.

Qarol komentarzy: 1450216.03.2014, 19:09

Z Chelsea remis będzie dobry. Strata punktu (jeśli wygramy zaległy) to żadna strata. Byle nie odskoczyli bezpośrednim meczem.

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 116.03.2014, 19:09

Damian20, chciałbym Ci przypomnieć, że dopóki pisze się przez "ó". Gdyby Fulham miało zaległych 30 spotkań to nie posadziłbym na pozycji lidera z racji możliwych punktów do zdobycia.

Lemmy komentarzy: 33416.03.2014, 19:09

@mruw
Wenger zawsze tak szybko zdejmuję Rosę. Takie przyzwyczajenie.

Sathiss komentarzy: 195116.03.2014, 19:09

Co Giroud dzisiaj grał to nie mam pytań... Potrzebujemy dobrego napadziora na gwałt. Pierwszy zakup w lato, oby jak najszybciej, żebyśmy nie czekali znowu do DD.

Damian20 komentarzy: 127516.03.2014, 19:09

carlosV

to sie zalóz skoro taki pewny jestes ze z taka gra jaka prezentujemy mamy szanse na mistrza;) mamy 4 pkt do Chelsea 2 wiecej od City ktore ma 2 mecze w plecy a nie mowie juz o tym ze przed nami mecze z Chelsea i City ;) a jak juz perwnie zdazyles zauwazyc nie czesto sie zdaza wygrywac nam z naprawde dobrymi druzynami :)

Frankly komentarzy: 76416.03.2014, 19:09

Carlos

... i tworzy jeden z najelpszych duetów napastników w historii Liverpoolu i całej Premier League w ogóle.
Oczywiście że typy nic nie znaczą ale po co odpowiadasz 'nicnieznaczące' wpisy ?

aNormalny komentarzy: 348216.03.2014, 19:08

Marzag
Założysz room'a do haxa? : )

mruw komentarzy: 420316.03.2014, 19:08

Przestańcie płakać, nie każdy mecz da sie wygrać w pięknym stylu. To że Barca czy Bayern to robią nic nie znaczy, oni mają całkiem innych przeciwników. Martwi mnie to ze Rosa tak szybko zszedł. Mam nadzieje że to nie żadna kontuzja.

carlosV komentarzy: 8701 newsów: 116.03.2014, 19:08

turysta
Ty no, dzisiaj to Sturr dał czadu. Że też jeszcze miał czelność się próbować kłaść po tym trzecim karniaku ;o

turysta komentarzy: 608916.03.2014, 19:07

Ars3n

długo nic tam nie pisałem, także nie ma co ciekawego sprawdzać :p

AntonioThe komentarzy: 3821 newsów: 516.03.2014, 19:07

Końcówke graliśmy 6 obrońcami i 2 defensywnymi pomocnikami a z ofensywnych zostali tylko Cazorla i Giroud. Nie wiem czy to była taktyka Wengera czy taka nasza nieporadność ale najważniejsze że są ważne 3 punkty. Teraz tylko wygrać z Chelsea i City a mistrzostwo będzie na wyciągnięcie ręki.

kamo99111 komentarzy: 744116.03.2014, 19:06

Rosomak

Otóż to! Przez większą część graliśmy w dziesiątkę bo Giroud to po prostu katastrofa... Ile miał dzisiaj dobrych zagrań? 5-6?? Dramat przez duże D!

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 116.03.2014, 19:06

9 meczów do końca, 4 punkty straty do lidera, 4 drużyny w walce o mistrzostwo. Dawno nie utrzymywaliśmy się w niej tak długo trzeba wierzyć :-)

turysta komentarzy: 608916.03.2014, 19:06

carlosV

no strasznie nurkojo

diverpool

:D

carlosV komentarzy: 8701 newsów: 116.03.2014, 19:06

Damian
No to proszę bardzo, City z Wigan czy z AV wyjazd, Liverpool również się potyka, komu Ty w ogóle kibicujesz? Czytając takie wypociny chce się tylko wziąć za łeb i tłuc nim o ścianę, inaczej nie mogę tego napisać. "Kibice"...phe

Rosomak komentarzy: 257916.03.2014, 19:06

Dean ogólne się starał nikomu w tym meczu nie dać czerwonej przecież Vertonghen też mógł wylecieć.

Następny mecz
Ostatni mecz
West Ham - Arsenal 30.11.2024 - godzina 18:30
? : ?
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady