WIELKI Arsenal w taktycznym majstersztyku, 2-0 vs Bayern

WIELKI Arsenal w taktycznym majstersztyku, 2-0 vs Bayern 20.10.2015, 21:44, Sebastian Czarnecki 2019 komentarzy

Zdumiewające jest to, w jak fantastyczny sposób odpowiedzieli Kanonierzy na porażkę z Olympiakosem, która utrudniła im wyjście z grupy Ligi Mistrzów. Trzy efektowne wygrane, dwóch rywali z najwyższe półki, trzy czyste konta i zadziorny, zdeterminowany i zdyscyplinowany taktycznie Arsenal. Śmiało można powiedzieć, że to najlepsza forma, w jakiej znajdują się podopieczni Arsene'a Wengera od lat, o czym świadczy chociażby wyzbycie się strachu przed gigantami europejskiej piłki i narzucanie im własnego stylu gry w meczach na szczycie.

Plan Kanonierów na ten mecz był prosty - cofnąć się do defensywy, zmusić Bawarczyków do zaatakowania, otworzenia się i sprowokować ich do popełnienia błędów. Plan ten został zrealizowany w stu procentach, a Bayern zagrał w grę Arsenalu. To właśnie podopieczni Pepa Guardioli - wydawałoby się - dominowali na boisku, kontrolowali grę, jednak w żaden sposób nie mogli znaleźć sposobu na przedarcie się przez żelazną defensywę Kanonierów.

Paradoksalnie to właśnie londyńczycy, którzy przez większość czasu ukrywali się w cieniu i czekali na kontry, stworzyli sobie więcej sytuacji do strzelenia bramki, co udało się w końcu wykorzystać w ostatniej fazie meczu. Gdyby nie fantastyczna postawa Manuela Neuera, Kanonierzy być może już wcześniej wyszliby na prowadzenie, ale to mogłoby jeszcze bardziej sprowokować Bawarczyków do szturmowania na bramkę Arsenalu. Moment zdobycia pierwszego gola był idealny - podopiecznym Pepa Guardioli zostało już mało czasu na wyrównanie, w związku z czym w ich grze było dużo chaosu i niedokładności. To właśnie ich brak konsekwencji przy wyprowadzaniu ataków doprowadził do utraty kolejnego gola, który dał Arsenalowi wielką wygraną.

Mimo tej wygranej, sytuacja londyńczyków w grupie wciąż nie jest ciekawa, ale teraz już wszystko leży w ich rękach. Forma Arsenalu w ostatnich tygodniach jest wręcz nie do opisania i jeżeli tylko utrzymają ją do końca fazy grupowej Ligi Mistrzów, to powinien świętować awans do kolejnej rundy. Taki Arsenal właśnie chcemy oglądać: waleczny, zadziorny, konsekwentny i zdyscyplinowany, bo to, jak dzisiaj zmusił Bayern do podporządkowania się jego własnemu stylowi gry, było absolutnym majstersztykiem na najwyższym poziomie taktycznym.

Arsenal: Čech - Bellerin, Mertesacker, Koscielny, Monreal - Coquelin, Cazorla - Ramsey (57. Chamberlain), Özil, Sanchez (82. Gibbs) - Walcott (74. Giroud)

Bayern: Neuer - Lahm, Boateng, Alaba, Bernat - Alonso (71. Kimmich), Vidal (71. Rafinha), Alcantara - Muller, Lewandowski, Costa

Drużyna gości już w pierwszej minucie mogła wykorzystać błąd obrony Arsenalu. Robert Lewandowski w prosty sposób ograł Mertesackera, jednak w porę został powstrzymany przez Hectora Bellerina.

Arsenal od pierwszych minut był bardzo cofnięty. W mądry sposób ustąpił miejsca ofensywnie grającym Bawarczykom i skupił się na bronieniu dostępu przed własną bramką w jak najliczniejszym gronie. Podopieczni Arsene'a Wengera liczyli na błędy przeciwnika przy wyprowadzaniu akcji, by za pomocą szybkich zawodników momentalnie przenieść się w jego pole karne.

W 7. minucie taka taktyka mogła przynieść bramkę londyńczykom. Szybki kontratak Arsenalu wprowadził zamieszanie w defensywie Bayernu, a przed dobrą okazją do strzelenia gola stanął Mesut Özil, którego strzał w świetnym stylu zatrzymał jednak Manuel Neuer.

Z drugiej strony, kwestią czasu było tylko ugięcie się głęboko cofniętej defensywy Arsenalu. Dobra akcja na jeden kontakt Mullera i Thiago sprawiła, że Alcantara wyszedł sam na sam z Petrem Čechem. Uderzenie Hiszpana nie było jednak perfekcyjne, a czeski golkiper skutecznie sparował piłkę.

Kolejne minuty to - zgodnie z oczekiwaniami - dominacja Bayernu. Mistrzowie Niemiec przez długi czas utrzymywali się przy piłce i kontrolowali tempo meczu, jednak nie potrafili znaleźć żadnego sposobu na głęboko ustawiony zespół Arsenalu. Kanonierzy sprawili, że przeciwnik zagrał w ich grę, przez co narażał się na kontrataki.

W 23. minucie taki właśnie kontratak wyprowadzili londyńczycy, jednak strzał Theo Walcotta był za lekki, by mógł sprawić jakiekolwiek problemy Neuerowi.

Wbrew pozorom defensywa Arsenalu wyglądała bardzo solidnie i nie dawała się sprowokować do popełnienia rażących błędów. Bawarczycy byli na tyle sfrustrowani, że zaczęli oddawać strzały zza pola karnego. Najpierw uderzenie Lewandowskiego przeleciało ponad poprzeczką, z kolei późniejszą próbę Vidala pewnie zatrzymał Čech.

W 33. minucie Kanonierzy przeprowadzili akcję, która mogła momentalnie zmienić przebieg meczu. Fantastyczne dośrodkowanie Ignacio Monreala spadło na głowę Theo Walcotta, który z bliskiej odległości oddał strzał na bramkę Neuera. Niemiecki bramkarz popisał się jednak fenomenalnym refleksem i w świetny sposób wybił piłkę sprzed linii bramkowej. Interwencja ta z powodzeniem może kandydować do najlepszej w sezonie.

Z minuty na minutę to Kanonierzy stwarzali sobie więcej sytuacji. Przed dobrą okazją ponownie stanął Theo Walcott, który nie potrafił znaleźć żadnego sposobu na fenomenalnego Neuera - najlepszego zawodnika na boisku.

Na trzy minuty przed końcem pierwszej połowy Douglas Costa indywidualnym rajdem chciał zmusić Kanonierów do błędu, ale jedyne, na co go było stać, to mocny strzał zza pola karnego nad poprzeczką.

Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie. Arsenal bezbramkowo remisuje z Bayernem.

Przebieg drugiej odsłony meczu był identyczny, jak jej poprzedniczki. Arsenal cofnięty czekał na wpadki rywala, z kolei Bayern bił głową w mur. W 51. Douglas Costa oddał strzał ponad poprzeczką.

W 56. minucie Bawarczycy stworzyli sobie dobrą okazję strzelecką, ale tym razem przeszkodą okazał się Petr Čech, który w wielkim stylu obronił uderzenie Lewandowskiego z woleja.

Minutę później Aaron Ramsey musiał opuścić boisko z powodu kontuzji. W jego miejsce pojawił się Alex Chamberlain.

Kanonierzy chwilę później przeprowadzili świetną akcję, która mogła wyprowadzić ich na prowadzenie. Ignacio Monreal piętą uruchomił Özila lewym skrzydłem, a ten - jak zwykle - popisał się świetnym przeglądem pola i dograł do dobrze ustawionego Coquelina. Francuz zdecydował się na uderzenie z dystansu, ale zabrakło mu precyzji do pokonania Neuera.

Przebieg meczu jednak się nie zmienił. Arsenal w świetnym stylu wykonywał swoje założenia taktyczne, a Bayern z minuty na minuty wyrażał mniej chęci na wygranie tego spotkania. W 71. minucie Pep Guardiola przeprowadził podwójna zmianę: za Vidala i Alonso weszli Rafinha i Kimmich.

W 74. minucie zmiana w Arsenalu, w miejsce Walcotta wchodzi Giroud.

Na piętnaście minut przed końcem meczu Bayern mógł wyjść na prowadzenie. W świetnej sytuacji sam na sam z Čechem znalazł się Lewandowski, ale i tym razem Polak w wielkim stylu został powstrzymany przez czeskiego golkipera.

GOL DLA ARSENALU! Dośrodkowanie Cazorli z rzutu wolnego sprawiło ogromne problemy Neuerowi, który fatalnie wyszedł do lecącej piłki, co doszczętnie wykorzystał Olivier Giroud. Francuz kolejny raz dał fantastyczną zmianę i strzelił gola krótko po wejściu na boisko. 1-0!

Arsene Wenger zdecydował się jeszcze bardziej zagęścić linię defensywną. W miejsce Sancheza pojawił się Gibbs.

W 83. minucie Olivier Giroud oddał strzał głową na bramkę Neuera, ale tym razem celował w sam jej środek. Niemiec nie mógł się pomylić.

Podjudzony Bayern zgodnie z oczekiwaniami nie składał broni i za wszelką cenę chciał doprowadzić do wyrównania. W akcjach ofensywnych Bawarczyków było jednak sporo chaosu i niedokładności, a defensywa Arsenalu z rewelacyjnym Laurentem Koscielnym na czele spisywała się bez zarzutu.

W doliczonym czasie gry Arsenal podwyższa prowadzenie! Fenomenalny, spektakularny i rewelacyjny rajd Bellerina zakończył się jego świetnym podaniem do wybiegającego Özila, który tylko dołożył nogę i pokonał Neuera. I choć początkowo Kanonierzy nie wiedzieli, że zdobyli gola, o czym świadczyło rozczarowanie po niecelnej dobitce Chamberlaina, to sędzia słusznie zauważył, że piłka przeszła linię bramkową całym obwodem.

Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Arsenal po wielkim meczu pokonał Bayern 2-0 i wrócił do walki o wyjście z grupy.

Bayern MonachiumLiga MistrzówRaport pomeczowy autor: Sebastian Czarnecki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
PvL komentarzy: 186021.10.2015, 17:10

Taktycznie mistrzostwo! :)

FabsFAN komentarzy: 25243 newsów: 321.10.2015, 17:08

MarcinQT
Jest roznica miedzy nimi. Brahimi ma 10000 razy lepsze prowadzenie pilki i drybling od calej reszty.

Doktor komentarzy: 770621.10.2015, 17:07

@Sparku

Akurat Cazorla zagrał wczoraj dość przeciętnie jak na swoje umiejętności. Bellerin za pierwszą połowę powinien dostać jakieś 5, bo Costa go robił, jak chciał, za drugą 9, więc można zsumować. MOTM - Cech, później Ozil i Kosa.

Master10 komentarzy: 9225 newsów: 321.10.2015, 17:02

Bayern zostal 11. zespolem w tym roku, ktory zostal pokonany przez Arsenal, mimo przewagi w posiadaniu pilki

Doktor komentarzy: 770621.10.2015, 17:00

@MaciekGoooner

Pewnie masz rację, wszystkich nie napisałem, choć taki Kramer czy Carvalho raczej nie podnieśliby poziomu drużyny, dla mnie nie ma porównania do takiego Krychowiaka, a cena chociażby za takiego Portugalczyka byłaby podobna.

Gaya to jest ciekawa opcja, ale gość jest młody, a Valencia ma imperialistyczne plany odkąd znajdują się pod opieką Lima, byłby trudniejszy do wyciągnięcia niż taki R. Rodriguez. Choć w sumie napisałem także o Mustafim (więc masz rację wypominając mi Gayę), jego też Valencia raczej tanio nie sprzeda, opcja mega wątpliwa.

Sparku komentarzy: 340421.10.2015, 16:59

Panowie ale radosc nieslychan mialem przyjemnosc ogladac wczoraj tylko pierwsza polowe byla naprawde super a rano widze taki wynik no szal mega tym bardziej jak sie chodzi do szkoly w niemczech zobaczyc te ich miny :)
Pytanie moje. Kto jest MOTM?Bellerin, Özil, Cazorla? i jak gral Cazorla Sanchez i Özil w drugiej polowie bo Bellerin to slyszalem bardzo pozytywne opinie :)

atemisan komentarzy: 131021.10.2015, 16:57

Z Evertonem wyjdzie Ox ,a ja mam cichą nadzieję,że Papcio zacznie ogrywać trochę Joela. Myślę,że jak pogra więcej to może wskoczyć na wyższy poziom.

Doktor komentarzy: 770621.10.2015, 16:51

@michalm1

Dalej? Myślałem, że już się wykurował. W takim razie Iwobi MUSI zasiąść na ławce z Evertonem. Mam nadzieję, że Wenger nie wybierze zestawu: trzech obrońców, Arteta, Campbell, Giroud/Walcott

michalm1 komentarzy: 702021.10.2015, 16:49

Adelaide jest kontuzjowany.

Maestro08 komentarzy: 134021.10.2015, 16:49

A kiedy wraca Jack i Rosa? Bo Welbeck chyba pod koniec roku, ale wtedy któryś z tej dwójki wskakuje do składu/na rezerwę. W następnym meczu chyba musi zagrać Ox i Adeleid. Alexis musi odpocząć, nie wiem czy Mesutowi też nie dać wolnego meczu.

AlexVanPersie komentarzy: 806421.10.2015, 16:42

Zwolniło się jedno miejsce na naszej ławce.

Ławka rezerwowych: Macey, Debuchy, Chambers, Gibbs, Arteta, Oxlade-Chamberlain, Giroud.

Kto za Oxa tam siądzie? Ktoś musi i to musi być gracz ofensywny: Obi-Wan-Iwobi czy Renata-Adelajda?

Nieuniknienie zbliża się ten moment w sezonie kiedy trzeba wprowadzić do składu małolata.
Jeden z tych momentów, za który uwielbiam Wengera, czyli dawanie szans młodym zawodnikom.

Matkobosko komentarzy: 13221.10.2015, 16:39

Uwaga!
Nasz Bellerin w 11 drużyny tygodnia w Fifie :)
futhead.com/16/totw/totw6/
4 x z rzędu zawodnik Arsenalu !!!

Doktor komentarzy: 770621.10.2015, 16:37

Skoro Bellerin gra na prawej, a Walcott jest stale przesunięty na atak, a żaden z dwójki Theo/Giroud nie zbiera się do odejścia, to realnym wyjściem powinno być kupno skrzydłowego, gdyż gra tam Ramsey, a z takich nominalnych to do dyspozycji są jedynie Ox oraz Sanchez.

Tacy w miarę realni kandydaci, którzy mogą dać coś drużynie (z większym lub mniejszym skutkiem), choć niektórzy bardzo drodzy: Brahimi, Griezmann, Yarmolenko, Gotze (?), Fekir (kontuzja), Jese, Nolito, Felipe Anderson, więcej nazwisk nie pamiętam.

Jeśli chodzi o środek pomocy: Krychowiak, Nainggloan, Tielemans, Gundogan, Barkley, Geis, Weigl.

Jeśli chodzi o lewą obronę (Monreal gra świetnie, ale ma już trzydziestkę, a Gibbs... wiadomo): Amavi, R. Rodriguez (chyba za drogą jak na tę pozycję dla Wengera), Cresswell, Ghoulam.

Jeśli chodzi o środek obrony (Mertesacker): Mustafi, Sokratis, Dragović, Umtiti, Glik (serio, uzupełniłby duet Kosa/Gabriel).

Fanatic komentarzy: 602921.10.2015, 16:31

Ox i brahimi

brahimi ma liczne dryblingi ale ich jakość jest słaba zdecydowanie OX ma bardziej jakościowe dryblingi. Brahimi czy Ox sa obecnie na niemal takim samym poziomie a trzeba pamiętać, ze OX jest 3 lata młodszy, więc zdecydowanie Wole Oxowi dać szanse niż kupowac Brahimiego za nawet 30 mln euro, bo już lepiej dołożyć i kupić Griezmanna czy nawet Reusa ;)

lolkoznoob komentarzy: 97021.10.2015, 16:30

Podrzuci może ktoś skrót wczorajszego meczu?

WilSHARE (zawieszony) komentarzy: 17921 newsów: 821.10.2015, 16:27

Doktor
Masz rację.

Doktor komentarzy: 770621.10.2015, 16:23

@MarcinQT

Żadne odzwierciedlenie to nie jest. Widziałeś Brahimiego choć raz na oczy? Gwarantuję Ci, że póki co Mahrez nie ma do niego startu.

Doktor komentarzy: 770621.10.2015, 16:22

@WilSHARE

Przydałoby się, by zastępcą Cazorli został Ramsey, bo inaczej co mu zostanie? Skrzydło do końca świata?

A z propozycji, tych bardziej defensywnych chciałbym dwóch: Nainggloan oraz Krychowiak - ten drugi prostszy do wyciągnięcia, 30 w euro klauzula. Z takich rozgrywających - Gundogan. Ciekawą opcją wydaje się być Tielemans. Verratti jest nie do wyciągnięcia. Chyba że jeszcze Barkley, ale raczej pełnego zaufania nie mam.

MarcinQT komentarzy: 260521.10.2015, 16:20

jednak x2 Portugalia ale i tak mało to zmienia.

MarcinQT komentarzy: 260521.10.2015, 16:19

Brahimi 463 minuty 1 gol 2 asysty - liga liczona x1.5
Yarmolenko 990 minut 4 gole 4 asysty - x1.5
Mane 661 min 2 gole 4 asysty - x2
Mahrez 605 min 5 goli 3 asysty - x2

WilSHARE (zawieszony) komentarzy: 17921 newsów: 821.10.2015, 16:19

Real to też się ma z tymi kontuzjami. Nie ma ich wiele, ale jak już ktoś wylatuje to na konkrecie. Modrić wrócił to Bale w szpitalu.

michalm1 komentarzy: 702021.10.2015, 16:18

Ferdinand wraz z trójką swoich dzieci udał się na Emirates Stadium, by obejrzeć starcie swojej byłej drużyny z "Kanonierami". Podopieczni Arsène Wengera pewnie pokonali "Czerwone Diabły" 3:0, a wiodącą postacią ekipy gospodarzy był Chilijczyk, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Jego postawa zachwyciła synów znanego zawodnika.

- Moi chłopcy przyszli oglądać mecz w trykotach United, a gdy opuszczaliśmy stadion, zażyczyli sobie koszulek Alexisa - powiedział Ferdinand.

michalm1 komentarzy: 702021.10.2015, 16:17

Trzeba pamietac ze Brahimi to lewoskrzydlowy a ta pozycja jest juz obsadzona przez Sancheza. Gaitan to raczej prawoskrzydlowy bo jest lewonozny. Wiec gdybym mial wybierac to Gaitan > Brahimi ze wzgledu na przydatnosc dla nas i ze wzgledu na cene.

WilSHARE (zawieszony) komentarzy: 17921 newsów: 821.10.2015, 16:15

I tak wszyscy po cichu liczymy na Reusa :v

michalm1 komentarzy: 702021.10.2015, 16:14

Kolejna afera z Mourinho. Tym razem popchnal 14 latke ktore nagrywala go na ulicy : youtube.com/watch?v=Voy1iv8Lqvc

MarcinQT komentarzy: 260521.10.2015, 16:10

No to czemu są rozmowy o Yarmolenkach, Gaitanach, Brahimich. Myślałem, że chodzi o ten poziom.

WilSHARE (zawieszony) komentarzy: 17921 newsów: 821.10.2015, 16:10

Do środka pomocy też ktoś pewnie będzie zakupiony z czasem lub już wprowadzany ktoś z młodych. Rosicky odejdzie, Cazorla w grudniu 31 lat. Moimi faworytami byliby Pjanic lub Hector Herrera.

Fanatic komentarzy: 602921.10.2015, 16:09

obejrzałem sobie brahimi vs chelsea i jakoś tam niczego lepszego czego by nie potrafił Ox to brahimi nie zaprezentował a własnie na takich rywalach najlepiej sprawdzić co dany zawodnik potrafi. gaitan lepszy jest od brahimiego.

Yarmolenko jest naprawdę dobrym skrzydłowym ma technike i mysli na boisku gaitan może równać się z yarmolenką ale nie brahimi, który jest od nich pólke niżej niestety.

michalm1 komentarzy: 702021.10.2015, 16:09

MarcinQT

Nam potrzeba kogoś na eurpejski poziom. A co do Depya to chyba wyraznie LvG ma cos do skrzydlowych skoro gra skladem bez zadnego skrzydlowgo (czyt. ostatnin mecz z Evertonem).

WilSHARE (zawieszony) komentarzy: 17921 newsów: 821.10.2015, 16:05

Szkoda, że Hulk już 29 lat ma. Nie wiadomo kiedy się wybierze na zachód Europy, a może jej nie posmakować w formie.

MarcinQT komentarzy: 260521.10.2015, 16:05

A Mahrez z Leicester?

michalm1 komentarzy: 702021.10.2015, 16:05

pauleta19

Muller to bardziej napastnik. Ribery i Robben maja juz swoje lata. Costa to potwor i nr 1 skrzydlowy Bayernu. Coman sie fajnie zapowiada a Goetze jest przereklamowany. Kupia kogos na 100% w lato :)

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 121.10.2015, 16:04

*jeden Coman mniej :p

MarcinQT komentarzy: 260521.10.2015, 16:03

Ale jak już kupować to wolałbym z Premier League bo z innych lig nie ma gwarancji, że się sprawdzą np. Depay.

WilSHARE (zawieszony) komentarzy: 17921 newsów: 821.10.2015, 16:03

Hiszpan Iker Casillas z FC Porto po raz 51. zachował czyste konto i awansował na pierwsze miejsce w klasyfikacji bramkarzy w Lidze Mistrzów - poinformowała UEFA. We wtorkowy wieczór portugalska drużyna pokonała u siebie Maccabi Tel Awiw 2:0.

34-letni Casillas, który latem przeniósł się do Porto z Realu Madryt, wyprzedza Holendra Edwina van der Sara - 50 meczów bez straty gola oraz Czecha Petra Cecha i Hiszpana Victora Valdesa - po 45.
Do tej pory Casillas zanotował 152 występy w Champions League.

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 121.10.2015, 16:03

michalm1, Muller, Coman, Costa, Ribery, Robben, Gotze, Coman. Dla mnie ścisk.

michalm1 komentarzy: 702021.10.2015, 16:02

MarcinQT

Ja bym powiedzial ze sa lepsi.

michalm1 komentarzy: 702021.10.2015, 16:02

Doktor

Wenger nie kupi Brahimiego za 50 mln. Za Sancheza dał mnie a za Ozila dał 50 wiec za Algierczyka na pewno tyle nie wyda.

MarcinQT komentarzy: 260521.10.2015, 16:01

Nie jestem do tego przekonany tak tylko się pytam ale co byście powiedzieli na Sadio Mane?

Doktor komentarzy: 770621.10.2015, 15:57

A nie... podpisal ostatnio.

Doktor komentarzy: 770621.10.2015, 15:56

A jak nie... Yarmolencie kończy się kontrakt latem.

(!)

Doktor komentarzy: 770621.10.2015, 15:55

@MaciekGoooner

Ta, ale kontuzja na pół roku, więc w sumie kot w worku i dopiero latem.

A Brahimiego chciałbym już teraz. Niby pewnie z 45-50 w euro trzebaby wydać, ale kurczę, to praktycznie tyle co: Chambers + Welbeck + Ospina, a przydatność byłaby dużo wyższa.

WilSHARE (zawieszony) komentarzy: 17921 newsów: 821.10.2015, 15:53

Ciekaw jestem czy Wenger wyciągnie jakiegoś asa z młodych na choćby ławkę, gdy kontuzjowany jest Ramsey.

michalm1 komentarzy: 702021.10.2015, 15:51

Dancer

Zobaczymy po kontuzjii w jakiej bedzie dyspozycjii.

michalm1 komentarzy: 702021.10.2015, 15:50

lays

Bez Ramseya bedzie trudno, trzeba bedzie zagrac wysokim i intensywnym pressingiem od pierwszej minuty gdzie WSZYSCY agresywnie beda doskakiwac do KAZDEGO zawodnika. Specjalnie napisalem z duzej bo w ostatnim meczu bardzo srednio to wygladalo...

Dancer komentarzy: 11210 newsów: 40021.10.2015, 15:49

Fekir? Chyba nie musze pisac, na ktorym jest on miejscu na mojej liscie zyczen.

michalm1 komentarzy: 702021.10.2015, 15:48

FabsFan

Manchester co roku go kupuje. Dobrze dla niego ze zostal :) Porto pozbylo sie Quaresmy, Jacksona, oddala tez Danilo do Realu, Alexa Sandro do Juve, Eduardo za 10 mln sprzedali i Torresa do Atletico. Oddali tez na wypozyczeniu kilku zawodnikow min. Quintero do Rennes. W sumie zarobili na zawodnikach 122 mln euro. A wydali lekko ponad 30 mln z czego 20 mln kosztowal Imbula. Porto jest fenomenem, ale Benfica wcale duzo gorsza nie jest :)

lays komentarzy: 3987121.10.2015, 15:46

Rewanz z Bayernem na ALianz, a my bez Ramseya... pewnie Ox na skrzydle, ale środek pola nie będzie juz tak szczelny cholera jasna

michalm1 komentarzy: 702021.10.2015, 15:43

Doktor

W LM Brahimi ma srednio na mecz 10 dryblingow. Gaitan rowniez 3 rewelacyjne mecze LM. Kogoś z tej dwojki bym widzial. Moim zdaniem lepsi od Yarmolenko.

FabsFAN komentarzy: 25243 newsów: 321.10.2015, 15:38

michalm1
Przeciez on od paru lat jest w United XDDDD

Następny mecz
Ostatni mecz
Ipswich - Arsenal 20.04.2025 - godzina 15:00
? : ?
Arsenal - Brentford 12.04.2025 - godzina 18:30
1 : 1
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool32237276
2. Arsenal321712363
3. Nottingham Forest32176957
4. Newcastle31175956
5. Manchester City32167955
6. Chelsea32159854
7. Aston Villa32159854
8. Bournemouth321391048
9. Fulham321391048
10. Brighton321212848
11. Brentford321271343
12. Crystal Palace3111101043
13. Everton328141038
14. Manchester United321081438
15. Tottenham321141737
16. Wolves321051735
17. West Ham32981535
18. Ipswich32491921
19. Leicester32462218
20. Southampton32242610
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah2717
E. Haaland213
A. Isak206
C. Wood183
B. Mbeumo165
Y. Wissa152
C. Palmer147
O. Watkins146
Matheus Cunha144
J. Mateta132
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady