Wisła bliska awansu w Pucharze UEFA

30.11.2006, 22:39, Mateusz Kolebuk 0 komentarzy

O FC Basel wiemy wszystko. To silny rywal, ale jesteśmy w stanie go pokonać nawet teraz. Po kiepskich występach w lidze - tak mówił trener Wisły Dragomir Okuka przed spotkaniem. Teraz możemy przyznać, że miał rację. Wisła po bardzo dobrym meczu w Krakowie pokonuje drużynę FC Basel 3-1.

Po remisach z Feyenoordem i AS Nancy Szwajcarzy mają na koncie 2 pkt w grupie E, a krakowianie po dzisiejszym meczu figurują z 3 punktami w tabeli. Wisłę czeka jeszcze wyjazd do Rotterdamu, podczas gdy dla Basel był to ostatni mecz i tym samym koniec szans na awans. Wiśle pozostało decydujące spotkanie, które może zapewnić im awans z fazy grupowej Pucharu UEFA.

Spotkanie rozpoczęło się fatalnie dla Wisły, bo juz w 9 błąd obrony gospodarzy wykorzystał Mladen Petric. Odpowiedź krakowian była jednak natychmiastowa. Po niespełna minucie szybki kontratak skutecznie wykończył Paweł Brożek.

Do 71 minuty utrzymywał się remis 1-1. Wówczas wprowadzony po przerwie Jean Paulista popisał się świetnym strzałem z 25 metrów, po którym piłka odbiła się od lewego słupka i wpadła do siatki rywali.

W 83 minucie krakowianie przypieczętowali zwycięstwo. Błąd obronców wykorzystał Paweł Brożek, strzelając bramkę na 3-1 i tym samym ustalając wynik spotkania.

Wicemistrzowie Polski kończyli mecz w dziesiątkę, po tym jak drugą żółtą kartką został ukarany Cleber. Brazylijski obrońca nie wystąpi w spotkaniu z Feyenoordem.

Trzy punkty wywalczone przez Wisłę są pierwszymi, jakie polska drużyna zdobyła w fazie grupowej Pucharu UEFA.

Wisła Kraków - FC Basel 3:1 (1:1)

Bramki: Paweł Brożek - dwie (10 min. i 83 min.), Jean Paulista (71 min.) - Mladen Petric (9 min.).
Żółte kartki: Cleber, Radosław Sobolewski, Jacob Burns - Mile Sterjovski.
Czerwona kartka - Cleber (88 min. - za drugą żółtą).
Sędziował: Viktor Kassai (Węgry).
Widzów: 8000.