Wyniki pozostałych sobotnich meczy FA Cup

17.02.2008, 02:10, Tomasz Wasilewski 5 komentarzy

Poniżej prezentujemy państwu wyniki pozostałych meczy V rundy FA Cup, które odbyły się w sobotę.

Liverpool - Barnsley 1:2 (1:0)

1:0 Kuyt 32'

1:1 Foster 57'

1:2 Howard 90'+3'

Spotkanie na Anfield Road można uznać największą niespodzianką wieczoru. Drugoligowy Burnsley wyeliminował z FA Cup Liverpool. Porażka może dziwić ze względu na to, że L'pool wcale nie zamierzał odpuszczać meczu i wystawił na to spotkanie dość silny skład, mimo to przegrał z przeciętną drużyną z drugiej ligi.

Bramka Dirka Kuyta z 33. minuty nie zapowiadała takich emocji.Wydawało się, że "The Reds" będą kontrolować przebieg spotkania, ale w 57 minucie Foster doprowadził do wyrównania, a w trzeciej doliczonej minucie Brian Howard zapewnił sensacyjne zwycięstwo drugoligowcom! Ponad 40 tysięcy kibiców na Anfield Road przecierało oczy. Liverpool przegrał 1:2 i odpadł z rozgrywek!

Cardiff City - Wolverhampton Wanderers 2:0 (2:0)

1:0 Whittingham 2'

2:0 Hasselbaink 11

Cardiff po raz pierwszy od 1927 roku zagra w ćwierćfinale FA Cup. Tuż po pierwszym gwizdku na prowadzenie zespół "Blue Birds" wyprowadził Peter Whittingham, który wykorzystał dośrodkowanie Jimmiego Floyda Hasselbaink i skierował piłkę w prawy róg bramkarza gości.

Po kilkunastu minutach Whittingham odwdzięczył się Hasselbainkowi i asystował przy jego golu. Gracze Wolverhampton nie stworzyli w tym meczu wielu sytuacji strzeleckich ze względu na dobrze spisującą się tego dnia defensywę Cardiff.

Chelsea Londyn - Huddersfield Town 3:1 (1:1)

1:0 Lampard 18'

1:1 Collins 45'+1'

2:1 Lampard 60'

3:1 Kalou 70'

Chelsea Londyn na własnym stadionie podejmowała trzecioligowy klub Huddersfield Town. Podopieczni Avrama Granta w 18. minucie spotkania zdobyli bramkę dającą prowadzenie nad gośćmi. Do siatki rywali trafił powracający do wysokiej formy Frank Lampard. Jednak w doliczonym czasie gry pierwszej połowy przedstawiciel League One doprowadził do wyrównania i na Stamford Bridge zapachniało sensacją.

Chelsea w drugiej połowie rzuciła się do ataku i 15 minut po wznowieniu gry ponownie na listę strzelców wpisał się Lampard, reprezentant Anglii asystował także przy trzecim golu autorstwa Salomona Kalou.

Bristol Rovers - Southampton 1:0 (0:0)

1:0 Lambert 84'

Mecz nie obfitował w nadmierną ilość akcji i efektownych zagrań, zaledwie kilka czystych sytuacji strzeleckich stworzyli gracze obu drużyn. W 77. minucie wydawało się, że na prowadzenie wyjdzie zespół Bristol Rovers, który trafił do siatki rywali jednak sędzia nie uznał gola ze względu na faul, który popełnił Lambert przed wbiciem piłki do siatki.

Dopiero w 84. minucie zwycięskiego gola dla drużyny Bristol Rovers strzelił Lambert. Wtedy to piłka bita z rzutu rożnego przez Lamberta odbiła się od Jermaina Wrighta i wpadła do siatki, obok bezradnego goalkeepera "'Świętych", Kelvina Davisa.

Coventry City - West Bromwich Albion 0:5 (0:1)

0:1 Brunt 12'

0:2 Bednar 59'

0:3 Bednar 69' (k.)

0:4 Miller 76'

0:5 Gera 75'

Piłkarze West Bromwich Albion "rozjechali" niczym walec drogowy zespół Coventry City. Goście upokorzyli rywali jednak znacznie przyczyniła się do tego kontrowersyjna czerwona kartka, którą ujrzał defensor Coventry, Michael Doyl już w 3. minucie spotkania.

West Brom prowadzili po golu zdobytym głową przez Chrisa Brunta już po 12. minutach gry. Później "Sky Blues" kompletnie się poddali i stracili 4 gole w ciągu ostatnich 19. minut. Roman Bednar wykorzystał błąd Andego Marshalla i podwyższył prowadzenie na 2-0 zanim w 59. minucie wykorzystał rzut karny. Zmiennicy, Ishmael Miller oraz Zoltan Gera dokończyli dzieła zniszczenia Coventry zdobywając gole kolejno bramki na 4:0 i 5:0.