Yennaris: Dorastałem na finałach Arsenalu
27.01.2012, 11:35, Łukasz Kęczkowski
11 komentarzy
Każde dziecko w Anglii, które kocha futbol, dorasta na oglądaniu meczów FA Cup. Tak samo było z Nico Yennarisem. Jego najlepsze wspomnienia wiążą się z finałowymi meczami, w których brał udział Arsenal.
Urodzony w Londynie 18-latek zadebiutował w FA Cup na początku stycznia tego roku, kiedy zmienił kontuzjowanego Francisa Coquelina w meczu z Leeds. Teraz ma szanse na rozpoczęcie meczu z Aston Villą od pierwszych minut.
Arsenal celuje w tym sezonie w pierwszy od 2005 roku finał tych rozgrywek. Wtedy też Kanonierzy pokonali Manchester United i zakończyli swoją świetną serię czterech finałów w ciągu pięciu lat. Yennaris był na każdym z tych spotkań.
- Pamiętam, jak chodziłem na każdy z tych finałów z tatą. Za pierwszym razem przegraliśmy z Liverpoolem, a Owen strzelił dwie bramki w ostatnich 10 minutach meczu. Rok później przyszła wygrana z Chelsea po bramkach Parloura i Ljungberga, następnie kolejne zwycięstwo, tym razem z Southampton, po bramce Piresa. Rok przerwy, a potem finałowe spotkanie z Manchesterem United, kiedy to Vieira strzelił zwycięskiego karnego.
- Bardzo lubię FA Cup, ponieważ daje szanse klubom z niższych lig na pokazanie tego, co potrafią. W zeszłych latach zdarzało się, że te mniejsze kluby sprawiały wielkie niespodzianki eliminując gigantów.
Z pewnością nie można nazwać "mniejszym klubem" ekipy z Birmingham, z którą przyjdzie się zmierzyć podopiecznym Wengera już w niedzielę. Pomimo prawdopodobnej absencji Charlesa N'Zogbii - bezpośredniego rywala Yennarisa - to mecz z Aston Villą z pewnością będzie ciężką przeprawą.
- Aston Villa to dobry zespół. Mają kilku naprawdę dobrych zawodników, którzy będą dla nas sporym zagrożeniem - zakończył Yennaris.
źrodło: Arsenal.com
18.10.2025, 17:27 1 komentarzy

17.10.2025, 18:49 15 komentarzy

17.10.2025, 18:29 752 komentarzy

16.10.2025, 21:19 5 komentarzy

11.10.2025, 19:04 0 komentarzy

10.10.2025, 12:14 8 komentarzy

10.10.2025, 11:59 2 komentarzy

07.10.2025, 13:50 21 komentarzy

06.10.2025, 11:57 1676 komentarzy

05.10.2025, 22:50 0 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
- 16.10.2025 5 komentarzy
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
To może i on w tym roku zagra w finale.?
Dobry jest musi zagrać z AV.
Mam nadzieje ze dadza rade z AV, co do niego, to zapowiada sie bardzo dobry pilkarz
Gra swoje w meczu z United to pokazał.
to on ma jakość a nie Cienkinson
Może będzie finał.. ;)
W pełni zgadzam się z ,,mitmichael'' , oby był to szczęśliwy mecz dla nas.
Extra.. Jeden z niewielu, ktory mowi 'my'. Bedzie z niego pociecha.. Oby :)
Grał bez presji z Manchesterem - zagra bez presji z Aston Villą.
no narazie losowanie jest dla nas szczęśliwe city juz nie ma a teraz albo liverpool odpadnie albo united
no mam nadzieje, że tym razem uda się wyeliminować konkurenta do pucharu. Skoro Liverpool pojedzie na Wembley to czemu nie my?