Z obozu rywala: Niespodzianka w San Sebastian

20.04.2018, 10:36, Kamil Garczorz 6 komentarzy

Już za niespełna tydzień Arsenal zmierzy się w półfinale Ligi Europy z Atletico Madryt. Wczoraj zakończyła się 33. kolejka La Liga, w której Rojiblancos niespodziewanie ponieśli dotkliwą porażkę 0-3 z Realem Sociedad.

Pierwszego gola zdobył Willian Jose w 27. minucie. Jose znalazł się osamotniony na wysokości 11. metra, pewnie uderzył piłkę, która odbiła się jeszcze od słupka zanim wpadła do bramki nie dając Oblakowi szans na interwencję.

Taki wynik utrzymywał się przez większość spotkania, a dopiero na dziesięć minut przed końcem meczu wynik podwyższył Juanmi. A przy tej akcji ręce same składały się do oklasków. Będąc ustawionym tyłem do bramki sprytnym podaniem popisał się strzelec pierwszego gola, William Jose, który otworzył Juanmiemu drogę do bramki. Hiszpan mając przed sobą tylko bramkarza ładnym lobem dopełnił formalności. Wydawało się, że takim rezultatem zakończy się ten mecz, ale w doliczonym czasie gry Juanmi zdobył swojego drugiego gola ustalając wynik na 3-0.

Pomimo porażki Atletico utrzymało pozycję wicelidera z trzy punktową przewagą nad Realem Madryt, który w środę tylko zremisował z Athletikiem Bilbao.

Real Sociedad 3-0 Atletico Madryt

27’ [1 – 0] William Jose

80’ [2 – 0] Juanmi

90+2’ [3 – 0] Juanmi

Atletico: Oblak - Juanfran (54' Vitolo), Savić, Godin, Vrsaljko - Correa (46' Torres), Niguez, Thomas (75' Gabi), Koke - Gameiro, Griezmann