Z obozu rywala: Qarabag Agdam

03.10.2018, 21:53, Michał Liszkowski 3 komentarzy

Już jutro o 18:55 Arsenal zmierzy się na stadionie w Baku z Qarabagiem Agdam. Sprawdźmy więc, co słychać w zespole z Azerbejdżanu.

O przeciwniku

Qarabag Agdam jest prawdziwym potentatem na krajowym podwórku. Ogiery zdobywały tytuł azerskiej Premier Ligi w pięciu ostatnich sezonach. Ponadto są one również regularnym uczestnikiem faz grupowych rozgrywek UEFA. Bez wątpienia największym sukcesem w historii klubu był zeszłoroczny awans do Ligi Mistrzów - ta sztuka nie udała się nigdy wcześniej żadnemu innemu azerskiemu zespołowi. Qarabag wylosował niezwykle wymagających, lecz także atrakcyjnych przeciwników: Atletico Madryt, Chelsea i AS Romę. Drużyna Gurbana Gurbanova, który prowadzi zespół od 2008 roku, zgodnie z przewidywaniami zajęła ostatnie miejsce w grupie, ale z pewnością nie musiała się wstydzić swoich występów na europejskich salonach. Kibice Kaukaskiej Barcelony zapewne jeszcze przez wiele lat wspominać będą dwa remisy z Atletico Madryt. To właśnie one sprawiły, że drużyna Diego Simeone zajęła dopiero trzecie miejsce w grupie i wiosną występowała w Lidze Europy. Sympatykom Arsenalu nie trzeba chyba przypominać, jak później potoczył się jej los.

W obecnym sezonie Ogierom nie udało się powtórzyć zeszłorocznego sukcesu. Co prawda w pierwszych dwóch rundach eliminacji do Ligi Mistrzów Qarabag rozprawił się ze słoweńską Olimpiją Ljubjana i albańskim Kukesi, ale już w trzeciej zespół Gurbanova musiał uznać wyższość BATE Borysów. Mistrzowie Azerbejdżanu awans do Ligi Europy uzyskali dzięki zwycięstwu w dwumeczu 3:1 nad niemiło wspominanym przy Łazienkowskiej Sheriffem Tiraspol.

Kibice śledzący rozgrywki polskiej Ekstraklasy odnajdą w składzie Qarabagu kilka znajomych nazwisk. Piłkarzami azerskiej drużyny są bowiem Simeon Sławczew, Wilde-Donald Guerrier, Dani Quintana (obecnie kontuzjowany) oraz były reprezentant Polski Jakub Rzeźniczak, który ma pewne miejsce w wyjściowej jedenastce. Ponadto w letnim oknie transferowym dołączył do zespołu jeszcze jeden gracz, którego twarz może zostać rozpoznana przez wielu widzów czwartkowego spotkania. Bramkarz reprezentacji Islandii Hannes Thor Halldorsson, bo o nim mowa, na początku obecnego sezonu przegrywa jednak rywalizację o miejsce między słupkami z Brazylijczykiem Vagnerem.

Poprzednie spotkanie

Ogiery pokonały na wyjeździe Sabah Baku 2:0. Piłkarze Qarabagu przez długi czas nie mogli rozmontować defensywy przeciwnika, ale w 82. minucie Hiszpan Michel w końcu pokonał bramkarza rywali strzałem głową. Wynik spotkania ustalił sześć minut później napastnik Innocent Emeghara.

Sytuacja w tabeli

Qarabag po sześciu kolejkach Premier Ligi ma na swoim koncie 16 punktów i liderującemu Neftci Baku ustępuje jedynie nieco gorszym bilansem bramkowym. Z kolei po pierwszym meczu w Lidze Europy (wyjazdowa porażka ze Sportingiem 0:2) azerska drużyna zajmuje ostatnie miejsce w grupie E.

Zawodnik w formie

Innocent Emeghara. Szwajcar nigeryjskiego pochodzenia w pięciu meczach obecnego sezonu czterokrotnie zdołał umieścić piłkę w siatce i jest obecnie najlepszym strzelcem swojego zespołu.

Przewidywana jedenastka

Vagner - Guerrier, Guseynov, Rzeźniczak, Medvedev - Garayev, Ozdobić - Madatov, Michel, Zoubir - Emeghara