Zaczynamy walkę o Ligę Mistrzów: Fenerbahce vs Arsenal
21.08.2013, 06:21, Sebastian Czarnecki 1731 komentarzy
Zaledwie kilka dni temu miała miejsce ligowa inauguracja Premier League, podczas której Kanonierzy spisali się wręcz beznadziejnie i przegrali na własnym obiekcie 1:3 z Aston Villą. Nie minął nawet tydzień, a podopieczni Arsene’a Wengera stoczą bój o awans do Ligi Mistrzów z Fenerbahce. Pojedynek ten będzie prawdziwym wyzwaniem dla Arsenalu, bo jeżeli ten nie upora się z tureckim zespołem, to czeka go widmo gry w Lidze Europy.
Arsene Wenger od dawna powtarza, że czwarte miejsce w lidze było dla Arsenalu jak błogosławieństwo, zwłaszcza że o tę pozycję walczył przez całą końcówkę sezonu z Tottenhamem. Kanonierzy zamierzają teraz wykorzystać ten prezent od losu i awansować do fazy grupowej Ligi Mistrzów, co może się okazać niezwykle trudnym wyzwaniem. Losowanie nie okazało się zbyt pomyślne dla londyńczyków, dlatego awans do kolejnej rundy może być ciężki. Wenger jednak – co zrozumiałe – wierzy w awans i twierdzi, że jego zespół może zwyciężyć w obu spotkaniach z Turkami. Nawet braki kadrowe nie są w stanie odwieść francuskiego menedżera od tego przekonania – według niego zespół poradzi sobie nawet bez transferów. To nic, że Arsenal na inaugurację przegrał 1:3 z Aston Villą, to nic, że drużyna „wzbogaciła” się o kolejne kontuzje – londyńczycy są faworytami w tym dwumeczu i basta. Kibicom zespołu z północnego Londynu jest jednak coraz ciężej wierzyć w sukces i wyeliminowanie Turków z Ligi Mistrzów.
Według bukmacherów to Arsenal ma większe szanse na zwycięstwo w Stambule. Fenerbahce będzie jednak niezwykle trudnym rywalem, z którym ciężko będzie się pokusić o wygraną. Wszelkie wyjazdy do Turcji często są bardzo ciężkie dla czołowych europejskich ekip i tym razem zapewne będzie podobnie. Nawet jeżeli Arsenal jest na papierze faworytem, to Fenerbahce na pewno nie odpuści i zrobi wszystko, byle tylko pokazać londyńczykom, że turecki futbol stoi na bardzo wysokim poziomie. W Fenerbahce zwłaszcza postraszyć mogą Yobo, Kuyt, Emenike, Sow czy Belozoglu. To bardzo dobra i doświadczona ekipa piłkarzy, która będzie walczyć o pełną pulę punktów.
Do tej pory obie ekipy zmierzyły się ze sobą 4 razy, a Fenerbahce ani razu nie odniosło zwycięstwa nad Arsenalem. Ostatni raz obie drużyny spotkały się w fazie grupowej Ligi Mistrzów sezonu 2008/2009 – wówczas Arsenal pokonał Turków w Stambule 5:2, a na własnym stadionie zremisował 0:0. Warto też zwrócić uwagę na fakt, że Fenerbahce bardzo słabo rozpoczęło sezon w lidze tureckiej – najpierw przegrało z Galatasarayem Superpuchar Turcji po dogrywce, a następnie uległo Konyasporowi na inaugurację ligowej kampanii.
Kanonierzy mają bardzo skomplikowaną sytuację kadrową i do dziś nie wiadomo, w jakim składzie londyńczycy wyjdą na boisko. Wciąż kontuzje leczą Diaby, Vermaelen, Arteta czy Miyaichi. Wciąż nie wiadomo, jak wygląda sytuacja z bocznymi obrońcami – Gibbsem, Sagną i Monrealem. Cała trójka co prawda wróciła już do treningów, ale nie wiadomo, czy chociaż jeden z nich wyjdzie w pierwszym składzie w Stambule. Po meczu z Aston Villą wypadł również Alex Chamberlain, a drobne urazy nękają również Ramseya, Cazorlę i Rosicky’ego. Nawet jeżeli całe trio będzie gotowe na ten mecz, to nie będą w pełnej dyspozycji fizycznej. Jak na razie nie posiadamy informacji odnośnie sytuacji kadrowej Fenerbahce.
Zapowiada się na niezwykle ciekawy pojedynek, na pewno na jeden z ciekawszych podczas tegorocznych eliminacji do Ligi Mistrzów. Oba zespoły nie rozpoczęły najlepiej swoich sezonów i będą chciały zaprezentować się jak najlepiej, byle tylko pokazać swoim kibicom, że poprzednie spotkania to był tylko wypadek przy pracy. Co prawda faworytami jest londyński Arsenal, ale mimo wszystko to za Turkami więcej przepowiada w kontekście dzisiejszego meczu – lepsza sytuacja kadrowa, własne boisko i ogromna determinacja, by wyeliminować z europejskich pucharów o wiele wyżej notowanego rywala.
Rozgrywki: 4. runda eliminacyjna Ligi Mistrzów – pierwszy mecz
Data: 21 sierpnia 2013, godzina 20:45 czasu polskiego
Miejsce: Turcja, Stambuł, Şükrü Saracoğlu Stadium
Skład Kanonierzy.com: Fabiański – Jenkinson, Mertesacker, Koscielny, Gibbs – Wilshere, Ramsey – Walcott, Rosicky Podolski – Giroud
Typ Kanonierzy.com: 2:2
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@skyrim
Nie sto podań tylko z 12-15 było :P
Pieprzycie o symulkach, pojecia nie mając:P Geez
@skyrim
Mi się podobało. Zabrakłoby jeszcze jednego udanego podania, a byłby strzal na bramkę.
Ja też mam transmisje gorzej jakościowo niż zawsze.
Wenger im chyba zakazał strzałów z daleka !
kebaby słabe, trzeba to szybko wykorzystać
I po co to głupie klepanie sto podań na granicy pola karnego !
Maja prawa tylko do srodowych meczow i pokazuja wloskie zespoly a jak te odpadna to niewloskie. Ale niektore mecze koduja. Trzeba sprawdzac czy zapowiadaja kodowanie czy nie
Szkoda że nie zrobili multiligi mistrzów :(
Narazie Arsenal kontroluje spotkanie, ale bez szału.
Myslalem ze to trudniejszy rywal.
na czym oglądacie, ja mam angielską transmisje, nie tnie, ale pikseloza masakryczna ...
Jak gramy moi drodzy?
to fenerbahce to jakieś drewniaki my to musimy wygrać
Jack już poobijany.
Jacky ucierpiał. ;/
Shinev
proponuję okulary
@granvorka
Oni maja prawa tylko do środowych meczy? Czy wtorjowych tez?
kontuzja, 3 miesiące ;x
Jack takie symulki robić to straci moją sympatię :/
Mamy taka moc na ławce, że szok.
Czo ten Jack? Nic mu nie zrobili.
Jack bez jaj...
haha Frimpong wjb w mecz :D
Te Fenerbahce jest beznadziejne z 2:0 spokojnie powinnismy wygrać.
OK, czyli wszystko sie zgadza. Wlosi zapowiadali ze nie bede kodowac i nie koduja. Szkoda ze za tydzien juz meczu Arsenalu na tym kanale nie bedzie
Musimy wygrać ze 0-2 żeby mieć czym przekonywać piłkarzy.
granvorka
tak bez problemów
jak gramy? bo ja multiligę oglądam
Oglada ktos mecz na Rete 4? Moze potwierdzic ze mecz jest niekodowany?
to moze asysta chociaz hi hi :D
***** Arsenal gra a tu debata o punktach Hazarda, kill me now.
Lukaku znów ławka - Mou out.
Raczej swojak, bramkarz obronił, jakby nie odbiłą się od obrońcy to by nie wpadła
Luna swojaka strzeił
Robicie nadzieje -.-
livescore podaje, że swojak
Kto dla Chelsea strzelił? Hazard czy swojak?
CFC juz 1-0 po samobojczym trafieniu Luny
Uznany samobój, a nie gol Hazarda.
bmwz5
Rete 4
samobój Luny
Na kanale Rete 4, numer 250 na CP
jeaaa azar fpl
Ten co nam strzelił w poprzednim meczu :P
Pięknie rozklepana obrona AV
Hazard
nie nauczą się dośrodkowywac
jak z polowy nie wyszla jak gola szczelila :D
czelsi raz