Zapowiedź meczu: Arsenal Londyn - FC Twente
27.08.2008, 10:51, Bartosz Polek 186 komentarzy
W dniu dzisiejszym londyński Arsenal prawdopodobnie przypieczętuje awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów. W pierwszym meczu przeciwko FC Twente, w Holandii padł wynik 2:0 dla Kanonierów i zgodnie z przewidywaniami to ‘The Gunners’ na 99% zagrają w tych elitarnych rozgrywkach.
Relacja radiowa | Relacja tekstowa
Dobra informacja dla kibiców jest taka, że do składu wraca Cesc Fabregas. Zła jest zaś taka, że bez Hiszpana zespół zupełnie sobie nie radzi, co udowodnili w ostatnim meczu ligowym przeciwko Fulham przegranym 0:1. Czyżby gra całej drużyny znów zależała od jednego piłkarza? Taki przykład już w Arsenalu kiedyś przerabiali…
Kolejną dobrą informacją dla Arsenalu jest wynik z pierwszego meczu. Wobec słabszej dyspozycji w weekendowym meczu dziś na podopiecznych Wengera spoczywałaby ogromna presja uzyskania korzystnego rezultatu. Tak jednak się nie stanie, a gwoli przypomnienia londyńczyków do fazy grupowej premiuje każde zwycięstwo, każdy remis a nawet jedno bramkowe zwycięstwo Twente.
Drużyna z Holandii to średniak Eredivisie, który jednak w pierwszym meczu na stadionie Vitesse Arnhem zaprezentował się z całkiem niezłej strony. Nie był to jedynie debiut Steve’a McClarena na ławce trenerskiej, ale również całej drużyny w rozgrywkach Champions League. Pomimo wyrównanego spotkania, bramki zdobywali goście, a konkretniej William Gallas i Emmanuel Adebayor. Jeśli na Emirates zagrają bez kompleksów, a gospodarzom będzie brakować pewności siebie, to jednak kto wie…
Dla fanów byłoby jednak wielką niespodzianką, jeśli drużyna kierowana na boisku przez hiszpańskiego wodza nie wygrała zdecydowanie również meczu rewanżowego. Niewiadomo jednak jak na drużynę podziałała hańbiąca porażka na Craven Cottage.
Arsenal
Kanonierzy po raz trzeci z rzędu mierzą się w III rundzie kwalifikacji do Ligi Mistrzów. W poprzednich dwóch latach okazywali się lepsi od Dynama Zagrzeb (5:1 w dwumeczu) i Sparty Praga (5:0 w dwumeczu). W obu przypadkach pierwsze mecze grali na wyjeździe i rewanż grali z zaliczką kilku bramek. Wszystko więc wskazuje na to, że sytuacja po raz trzeci z rzędu się powtórzy.
Ostatnie pięć spotkań:
08 Sie: Ajax 2-3 Arsenal (Amsterdam Tournament)
09 Sie: Sevilla 1-1 Arsenal (Amsterdam Tournament)
13 Sie: Twente 0-2 Arsenal (Champions League)
16 Sie: Arsenal 1-0 West Brom (Premier League)
23 Sie: Fulham 1-0 Arsenal (Premier League)
Sytuacja kadrowa
Cesc Fabregas powraca do pierwszego składu po zaleczeniu kontuzji ścięgna. Niestety debiutu nie zaliczy Mikael Silvestre z powodu kontuzji uda. Philippe Senderos został wypożyczony do Milanu, a kontuzjowani nadal są Bischoff, Diaby, Rosicky i Eduardo.
Kadra:
Manuel Almunia, Bacary Sagna, Kolo Toure, William Gallas, Gael Clichy, Theo Walcott, Cesc Fabregas, Denilson, Samir Nasri, Emmanuel Adebayor, Robin Van Persie, Łukasz Fabiański, Aaron Ramsey, Jack Wilshere, Johan Djourou, Kieran Gibbs, Alex Song, Nicklas Bendtner, Emmanuel Eboue.
Piłkarz godny obserwacji: Cesc Fabregas
FC Twente
Twente nie rozpoczęło jeszcze rozgrywek Eredivisie. 16 sierpnia natomiast przegrali w meczu towarzyskim z Almerią 0:1. Po raz ostatni na Wyspach grali w 1978 roku w rozgrywkach UEFA Cup przeciwko Manchesterowi City (3:2).
Ostatnie pięć meczy:
26 Lip: Twente 2-0 Olympiakos (Towarzyski)
01 Sie: Arminia Bielefeld 0-0 Twente (Towarzyski)
05 Sie: Twente 2-0 Ankaraspor (Towarzyski)
12 Sie: Twente 0-2 Arsenal (Champions League)
16 Sie: Twente 0-1 Almeria (Towarzyski)
Sytuacja kadrowa:
Napastnik Marko Arnautović nabawił się kontuzji ścięgna podczas meczu reprezentacji U-21. Najlepszy strzelec z poprzedniego sezonu, Blaise N’Kufo, nadal jest zawieszony. Prawy obrońca Luke Wilkshire, który grał w pierwszym meczu, został sprzedany do Dynama Moskwa.
Kadra:
Sander Boschker, Rob Wielaert, Cheik Tiote, Douglas Franco, Edson Braafheid, Wout Brama, Theo Janssen, Eljero Elia, Romano Denneboom, Jeroen Heubach, Cees Paauwe, Ramon Zomer, Stein Huysegems, Niels Wellenberg, Patrick Gerritsen, Tjaronn Chery.
Piłkarz godny obserwacji: Romano Denneboom
Ranga meczu: rewanż III rundy eliminacyjnej do Ligi Mistrzów
Stadion: Emirates Stadium
Data: środa, 27 sierpnia 2008
Start: 21:05
Sędzia: Terje Hauge (Norwegia)
Delegat UEFA: Kazimierz Oleszek (Polska)
Typ Goal.com: 2:0
źrodło: Goal.com, Uefa.com, własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Arsenal | 18 | 10 | 6 | 2 | 36 |
3. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
4. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 18 | 6 | 8 | 4 | 26 |
11. Brentford | 18 | 7 | 3 | 8 | 24 |
12. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 18 | 2 | 6 | 10 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Vela chyba pojechal na mecz reprezentacyjny do Meksyku xP
Top Gun -->ale nie zaliczasz chyba meczu z WBA do udanego?? Przecierz oprucz pierwszych 15 min min to zagraliśmy wtedy bardzo przeciętnie a WBA to druzyna która walczy o utrzymanie się w lidze ale mniejsza z tym.
Mam nadzieje że uda nam się wygrać ten mecz w ładnym stylu ,wynik mnie aż tak bardzo nie obchodzi,ważne żebyśmy grali ładny football...taki jaki graliśmy zawsze i ten z pierwszych 15 min ze spotkania z WBA. :]
Mam nadzieje ze podniesiemy sie po porazce z Fulham... 2:0
To nie będzie spacerek , choć przewaga bramkowa wydaje się być wystarczająca.
Mam nadzieję, że odbudujemy się po blamażu z Fulham i wygramy wysoko, np. 3:0.
ja mysle ze to bedzie nudny mecz 1;0 dla kanonierow albo remis ... wielkiego spektaklu raczej nie bedzie
Dżizuss,,,Aaarsenal przecież z Juve, Realem czy Ajaxem (głównie II połowa) Kanonierzy rozegrali bardzo dobre spotkania. Zresztą z WBA zwycięstwo nie było nawet przez chwilę zagrożone, więc po co to gadanie o jakimś "wymęczeniu"?
Jedyne co zostało wymęczone, to twój męczący komentarz...ehh, malkontenci...
Dajcie naszej drużynie zagrać jeszcze kilka spotkań i wtedy okaże się, czy mecz z Fulham był tylko wypadkiem przy pracy, czy naprawdę zwiastuje poważniejsze kłopoty.
Co z Velą ?... tego chyba nikt nie wie. Gdzieś czytałem że umarł mu ojciec, ale nie wiem czy to prawda...
Nasza gra w tym sezonie jest póki co bardzo przeciętna. Szczerze mówiąc naszą słabość widać było już w meczach przedsezonowych. Rozczarowały mnie także pierwsze mecze o stawke. Z Twente sprzyjało nam szczęście, potem niestety go zabrakło. Wymęczyliśmy zwycięstwo z beniaminkiem West Bromwich. W sobote w fatalnym stylu przegraliśmy z Fulham.
Gramy słabo a nic nie słychać o jakimś wzmocnieniu, ktore zapowiadał Wenger. Bo jeśli miał być to kontuzjowany Silvestre to ja serdecznie dziękuje. Drugą sprawą jest że masa piłkarzy odeszła. Lehmann,Hoyte, Hleb, Flamini, Senderos i Traore( wypożyczenie ), Gilberto. Przyszedł Nasri i tylko on z Silvestrem są tak naprawde prawdziwymi transferami. Wilshere i Ramsey są za młodzi, niewiadomo co z Velą..... żle się dzieje u nas a dzisiejszy mecz napewno wygramy, bo Twente to nie przeciwnik dla Arsenalu. Prawdziwą siłe tej drużyny poznamy w meczu z Newcastle, ktore ostatnio jest w świetnej formie i wreszcie trafio z transferami...
GO GO THE GUNNERS, ARSENAL 4EVER
Szkoda, że Silvestre nie zagra. Ciekaw jestem jego formy.
Moim zdaniem Arsenal sobie poradzi z Twente takze i to na luzie... wiec Fabregas powinien sie oszczedzac a wogule to mógłby Wenger wstawic tych mlodych zawodnikow...
Zobaczymy czy Cesc wniesie tą świeżość w grze i wpłynie na lepszą grę Arsenalu. Szczerze na to liczę. Szkoda, że nie zobaczymy Sylvka. Co z Velą?
Jest może szansa obejrzeć ten mecz na sopcast. Jeśli tak to byłbym wdzieczny za podanie kanału.
Ej no właśnie, czemu Vela nie gra?
Mam nadzieje, że zagramy lepiej niż w meczu z Fulham i po pięknym spotkaniu wygramy przewagą co najmniej dwóch bramek. 'Kanonierzy' muszą dzisiaj udowodnić, że ostatni mecz był niczym innym, jak tylko 'wypadkiem przy pracy'.
mam pytanie, może nie na temat, ale dlaczego nie ma w kadrze Veli
Do naszych domów ponownie wraca LM. W końcu można zapomnieć o blamażu z Fulham i o wszystkich nieszczęściach związanych z PL, które na razie nas nie omijają.
Mimo, iż awans do fazy grupowej LM mamy w kieszeni, nie popadam w hurraoptymizm. Twente ma okazje wykorzystać, jak kto woli 'mały kryzys', albo 'wypadek przy pracy'. Nie możemy odpuścić tego meczu, trwa walka o prestiż. Póki piłka w grze, wszystko możliwe, tak więc musimy dziś cechować się na boisku pełnym zaangażowaniem i grą na 100%. Wygrana poprawi słabe morale drużyny po meczu z 'The Cottagers', a do szatni zawita z pewnością miła atmosfera. Są ku wygranej pozytywy, których ominąć nie możemy.
Drużyna McLarena nie ma nic do stracenia. Dziś postawią zapewne na atak, ale będą uważni w tyłach. Nie bez powodu. nasz atak, zwykł strzelać wiele goli. Niestety, ostatnio z tym u nas słabo. Spotkanie z Twente, będzie dla nich kolejną szansą do zdobycia goli.
Reasumując, liczę na zmazanie plamy po meczu z Fulham. inny wynik niż wygrana 'Kanonierów', nas kibiców nie interesuje.
GO GO GO GUNNERS!
Gramy u siebie. Myślę, że nie będzie żadnych problemów mimo tych prześladujących zawodników kontuzji i wygramy 2:0.
no szkoda mi Thieriego ze poszedł do Takich jak barca i sie tam marnuje... Niestety ale ludzie idą przeważnie za kasą , tam ali mu 2 razy wiecej i niestety poszedl od razu... Ale Jemu kibicuje dalej tylko nie tym pedałom Barcelonie.
kontuzje to nasza zmora! gdyby nie kontuzje pewnie w zeszłym sezonie bylibysmy mistrzami!
arsenal wygra!
Arsenal wygrywa 3:0 ----> nie ma innej opcji...
piterekj16-->I Henry już nie ten sam co kiedyś u Nas...
Stawiam naszą wygraną 3-0.Czy zauważyliście,że delegatem UEFA jest polak.
Stawiam naszą wygraną 3-0.Czy zauważyliście,że delegatem UEFA jest polak.
Myślę że ten mecz będzie dobrym sprawdzianem dla naszego zespołu. Po nim uda się nam ocenić czy nas podnieśli się po porażce z Fulham. Oby tak było.
Hehe... wiedziałem ze Barca to cioty, Przegrali z Wisłą Kraków 1:0 wczoraj. Szkoda ze Wisełka nie awansowała dalej kosztem tych cieci.
Ale to pokazuje ze poziom polskich drużyn idzie pomału do góry. Więc moze juz niedługo jakis polski klub zobaczymy w Lidze Mistrzów...
nie ma innej opcji niz wygrana kanonierow :)
kluch_lbn-->Będzie... Na Polasacie Sport Extra... Od godz. 20:55...
Będzie na Polsat sport Extra.
ja bym dal odpocząć Cescowi i nie dawal mu grać nawet 45 minut. Lepiej dmuchać na zimne. Powinniśmy to wygrać i to wysoko szczególnie że gramy u siebie. Wie ktoś czy w TV będzie mecz?
Co za kibic po kilku słabszych występach już skreślasz zawodnika. Ciekawe co byś powiedział jakby w kilku następnych spotkaniach Denilson grał by rewelacyjnie? No właśnie, młody jest potrzebuje jeszcze czasu. Może będzie takim Flaminim z tamtego sezonu.
Dziś mam nadzieję, że w końcu zagramy swoją grę i wygramy pewnie w pięknym stylu.
Nareszcie wróci Fabregas... Mam nadzieję, że zagramy tak, jak na Arsenal przystało... Pięknie i tym razem również skutecznie... Powinien się powtórzyć wynik z pierwszego meczu... Stawiam 2:0 dla Nas...
Cesc Fan- za Denilsona bym dal Songa.. nie chce widziec juz Brazylijczyka w barwach arsenalu !!!
Ja stawiam na 1,2-0 dla nas.
Dobrze że Fabregas wraca. Chociaż nawet bez niego myślę że Arsenal by sobie poradził,bo Twente nie jest bardzo wymagającym przeciwnikiem.
Ja obstawiam wynik 3 : 0 dla Arsenalu :)
Arsenal zapewne wyjdzie w składzie następującym-
Almunia
Sagna - Kolo - Gallas - Clichy
Eboue - Cesc - Denilson - Nasri
Ade - RvP
noo Fabregas musi teraz być w formie bo tylko on może załatać dziurę w śr pola narazie na twente wystarczy fabregas ale w Lidze musi już być Diaby a jak wróci Rosicky to będzie wyśmienicie
Arsenal Londyn - FC Twente 3:0