Zasłużony awans Srok. Newcastle 2 (4)-(0) 0 Arsenal
06.02.2025, 15:21, Trempa
2080 komentarzy
W środowy wieczór Arsenal dołożył wszelkich starań, aby nie pojechać w marcu na finał EFL Cup. Goście wczorajszego spotkania ponownie nie potrafili strzelić chociażby jednej bramki, równocześnie pozwalając Newcastle na zdobycie dwóch. Kluczem do odwrócenia losów dwumeczu była perfekcyjna skuteczność oraz szczelna obrona. Oba aspekty zawiodły i to Sroki polecą na Wembley w przyszłym miesiącu, zaliczając drugi finał tych rozgrywek w ciągu trzech lat.
Mecz rozgrywany był na dużej intensywności, mieliśmy sporo zaczepek i sytuacji stykowych, a znane ze swojej żywiołowości trybuny nie zawiodły gospodarzy, głośno dopingując swoją drużynę. Krótko mówiąc – typowy wyjazd do Newcastle.
Składy, w jakich zagrały obie drużyny:
Newcastle: Dubravka, Trippier, Botman (Krafth 80’), Schar, Burn, Hall, Guimaraes (Miley 91’), Tonali (Longstaff 87’), Murphy (Willock 80’), Isak (Wilson 87’), Gordon
Arsenal: Raya, Timber (Calafiori 78’), Saliba, Gabriel, Lewis-Skelly, Partey (Jorginho 78’), Rice, Odegaard (Merino 61’), Trossard (Sterling 61’), Martinelli (Nwaneri 37’), Havertz
Pierwsza akcja meczu przyniosła rzut wolny dla Arsenalu w okolicach pola karnego. Dośrodkowanie Rice’a zakończyło się rzutem rożnym, którego Kanonierzy - podobnie jak w przypadku wszystkich 24 kornerów przeciwko Newcastle w dwumeczu – nie zamienili na bramkę. Gospodarze odpowiedzieli bramką Isaka w 4 minucie, który świetnym strzałem umieścił piłkę w siatce. Powtórki pokazały jednak, że Szwed był na minimalnym spalonym i Simon Hooper po interwencji Var zmienił decyzję.
W 18 minucie Botman zablokował strzał Odegaarda, a Norweg chwilę później w kolejnej sytuacji powinien pokonać Dubravkę. Jednak jego strzał z prawej nogi otarł tylko zewnętrzną część słupka. To była właśnie ta sytuacja, której wykorzystanie idealnie wpisałoby się w scenariusz odrabiania strat z pierwszego spotkania.
Niewykorzystana okazja zemściła się błyskawicznie, a główną rolę ponownie odegrał Isak. Mokry sen wielu kibiców Arsenalu wygrał walkę o piłkę z niepewnym w tym meczu Salibą, otrzymał podanie zwrotne od Gordona i szybko zdecydował się na strzał. Futbolówka odbiła się od słupka, a dobitki na pustą bramkę nie zmarnował Murphy. Trybuny eksplodowały, a Newcastle perfekcyjnie realizowało plan na ten wieczór.
W pierwszej połowie okazję miał jeszcze Trossard, ale jego strzał po ziemi wybronił bramkarz. Gospodarze schodzili do szatni na prowadzeniu i wydawało się, że tylko cud nad River Tyne jest w stanie odwrócić losy półfinału.
Już na początku drugiej części spotkania mogło być 2-0. Nonszalancko zachował się Saliba, a Gordon posłał strzał z dalszej odległości, chcąc wykorzystać pozycję Ray’i, który ustawiony był poza światłem bramki. Uderzenie okazało się jednak niecelne.
W 52 minucie to właśnie Hiszpan popełnił błąd w rozegraniu, po którym padła druga bramka dla gospodarzy. Nie wiedzieć czemu posłał podanie do Rice’a, za którym – jak przez całe spotkanie – niczym cień podążał Shar. Szwajcar wyłuskał piłkę, która trafiła do Grodona. Tym razem Anglik się nie pomylił i podwyższył prowadzenie Newcastle. To był gwóźdź do trumny Arsenalu, który do końca meczu nie potrafił już poważnie zagrozić bramce rywala. Najlepszą sytuację miał w 90 minucie Lewis-Skelly, ale znajdując się w dobrej sytuacji po rzucie rożnym, nie potrafił oddać celnego strzału. Dodatkowo Kanonierzy wracają z północy Anglii szczuplejsi o kolejnego ofensywnego zawodnika. W pierwszej połowie kontuzji doznał Martinelli, a najbliższe dni pokażą, jak groźny jest uraz Brazylijczyka.
Arsenal przegrał w dwumeczu 4-0, a rywalizacja uwypukliła największą bolączkę ostatnich tygodni – skuteczność. W drugim spotkaniu zawiodła również defensywa. 3 mecze ze Srokami w tym sezonie, 3 porażki i 0 goli. Eddie Howe wie, jak grać z Arsenalem i ma do tego odpowiednich wykonawców. Przed nami jeszcze jedno starcie w lidze i miejmy nadzieję, że Mikel Arteta wraz z zawodnikami znajdą sposób na Newcastle.
Statystyki dwumeczu:
Skrót spotkania:
źrodło: własne
![](https://kanonierzy.com/coats/Leicester.png)
![](https://kanonierzy.com/coats/Arsenal.png)
![](https://kanonierzy.com/coats/Arsenal.png)
![](https://kanonierzy.com/coats/Manchester City.png)
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 22 | 16 | 5 | 1 | 53 |
2. Arsenal | 23 | 13 | 8 | 2 | 47 |
3. Nottingham Forest | 23 | 13 | 5 | 5 | 44 |
4. Manchester City | 23 | 12 | 5 | 6 | 41 |
5. Newcastle | 23 | 12 | 5 | 6 | 41 |
6. Chelsea | 23 | 11 | 7 | 5 | 40 |
7. Bournemouth | 23 | 11 | 7 | 5 | 40 |
8. Aston Villa | 23 | 10 | 7 | 6 | 37 |
9. Brighton | 23 | 8 | 10 | 5 | 34 |
10. Fulham | 23 | 8 | 9 | 6 | 33 |
11. Brentford | 23 | 9 | 4 | 10 | 31 |
12. Manchester United | 23 | 8 | 5 | 10 | 29 |
13. Crystal Palace | 23 | 6 | 9 | 8 | 27 |
14. West Ham | 23 | 7 | 6 | 10 | 27 |
15. Tottenham | 23 | 7 | 3 | 13 | 24 |
16. Everton | 22 | 5 | 8 | 9 | 23 |
17. Leicester | 23 | 4 | 5 | 14 | 17 |
18. Wolves | 23 | 4 | 4 | 15 | 16 |
19. Ipswich | 23 | 3 | 7 | 13 | 16 |
20. Southampton | 23 | 1 | 3 | 19 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 18 | 13 |
E. Haaland | 17 | 1 |
A. Isak | 15 | 5 |
C. Palmer | 14 | 6 |
C. Wood | 14 | 2 |
B. Mbeumo | 13 | 3 |
Y. Wissa | 11 | 2 |
Matheus Cunha | 10 | 4 |
O. Watkins | 10 | 4 |
J. Kluivert | 10 | 3 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Be4Again napisał: "zwłaszcza że my wychodzimy ciągle 2xŚPD"
Właśnie tu jest problem w takich meczach. Na papierze środek Thomas-Rice wygląda kozacko, w defensywnie i fizycznie, ale już w grze ofensywnej tak co najwyżej dobrze i tak na prawdę nie ma 8-eki z krwi i kości. Merino niby jest takim, ale wirtuozem on też nie jest.
@Be4Again napisał: "Nawet w samych zawodnikach nie widzę wiary w możliwość odwrócenia niekorzystnego wyniku. Dwa lata temu mieliśmy ten "ogień" w takich sytuacjach, cały zespół potrafił atakować przypartego do muru rywala który zaciekle broni remisu. Teraz tego nie ma... Gramy po obwodzie i na wrzutki licząc, że rywal się pomyli... Jak się nie myli i nie wychodzą nam rożne to tak naprawdę jesteśmy bezzębni."
I to jest druga kwestia. Dwa sezony temu były zmasowane ataki nonstop przy niekorzystnym wyniku - coś jak Liverpool teraz.
A teraz nawet wykonywanie stałych fragmentów gry trwa wieki przy gonieniu...
Ten sezon jeszcze nie jest stracony, ale obiecująco to wszystko nie wygląda, zważając jeszcze na liczbę kontuzji i totalną biedę w ataku...
@arsenallord napisał: "Gdzie Saliba i Real. Przecież on jest zakochany w procesie Artety i po co mu trofea?"
No właśnie liczy się progres, rozwój i wartości niemierzalne w żadnych trofeach. On jest racjonalnym facetem i nie będzie decyzji podejmował na podstawie ostatniego sezonu czy dwóch. Poczeka spokojnie do 30stki i wtedy będzie mógł w pełni ocenić czy warto przechodzić do Realu czy nie. 3-4 lata to stanowczo za krótko żeby móc cokolwiek ocenić lub nie daj Boże wymagać.
@Piotrek_175 napisał: "Latem to powinni nas opuścić Martinelli, Jesus, Zinchenko, Jorginho i może Kiwior. Powinno wystarczyć na transfer Zubimendiego i kogoś dobrego do ataku"
Jesusa i Jorignho nie sprzedasz. 1 kontuzja drugi odejdzie za darmo. Zubi przyjdzie pewnie zastąpić Jorginho. Nowy napastnik zastąpi Jesusa którego pewnie będziemy próbowali się pozbyć dopiero w 2026 jak już się wyleczy. Dalej jak usuniemy Zine i Kiwiora, za któych pewnie dostaniemy trochę grosza to myślę że trzeba będzie uzupełnić to jakimś 1 zawodnikiem.
Co do Martinelliego to nie wiem czy akurat jego ale kogoś z pary Trossard Martinelli bym wymienił na lepszy model. Tylko teraz jak planujemy kupić Napastnika, Zubimendiego + uzupełnienie braków tj. nowy obrońca jak sprzedamy Zine i Kiwiora. Nowy bramkarz jak odejdzie Neto + potencjalnie nowy skrzydłowy.
Za dużo roboty na lato. Nie do zrobienia w jednym oknie. Coś z tego odpuścimy na pewno
@GunnersFan9 napisał: "Bo my gramy ciągle taką samą taktyka. Piłka do boku i liczenie na skrzydłowych lub laga na Havertza."
Myślę, że w tej taktyce szwankuje taki aspekt, że Kai to nie Lewandowski ani Drogba.
Za to wyróżnia się tytaniczną pracą na boisku.
Gdzie Saliba i Real. Przecież on jest zakochany w procesie Artety i po co mu trofea?
Przykład zagrania Gordona przy golu na 0:1, zagrał na pamięć z pierwszej piłki, będąc tyłem do naszej bramki. Takie akcje praktycznie co mecz ma też LFC. U nas by było kółeczka z piłka przy nodze, rywale dostają czas żeby się ustawić i cyk zagranie płaskim podaniem do boku lub do tyłu do obrońcy...
Brakuje chęci wykorzystania nadążających się okazji.
@GunnersFan9 napisał: "Bo my gramy ciągle taką samą taktyka. Piłka do boku i liczenie na skrzydłowych lub laga na Havertza. Taka taktykę bardzo łatwo rozpracować. Podwojenie, potrojenie skrzydeł i nas nie ma. Przez środek nie istniejemy gdy rywal nisko ustawi obronę. Wtedy załącza się tryb bezsensownych wyrzutek które nic nie daja"
Pełna racja, zwłaszcza że my wychodzimy ciągle 2xŚPD. Rice próbuje grać wyżej, a`la 8mka i czasami mu coś tam wyjdzie, ale nie ma się co oszukiwać, pomimo szeregu zalet i bycia topem, to wirtuozem z podaniem a`la Ozil to on nie jest. W takich meczach potrzeba nam w środku kogoś z wizją i umiejętnościami rozwiązywania obrony niekonwencjonalnym podaniem. Najlepiej z pierwszej piłki...
@Be4Again napisał: "Byliśmy dla nich czytelni jak otwarta księga, doskonale wiedzieli jak mają zagrać na ES, a następnie u siebie żeby nas odprawić z kwitkiem."
Bo my gramy ciągle taką samą taktyka. Piłka do boku i liczenie na skrzydłowych lub laga na Havertza. Taka taktykę bardzo łatwo rozpracować. Podwojenie, potrojenie skrzydeł i nas nie ma. Przez środek nie istniejemy gdy rywal nisko ustawi obronę. Wtedy załącza się tryb bezsensownych wyrzutek które nic nie daja
@Piotrek_175 napisał: "Latem to powinni nas opuścić Martinelli, Jesus, Zinchenko, Jorginho i może Kiwior. Powinno wystarczyć na transfer Zubimendiego i kogoś dobrego do ataku"
Jesus latem to będzie dalej w ortezie chodził i nikt go nie kupi, Jorginho odejdzie za darmo. Na Zinchence może trochę grosza się uda zarobić, Kiwiora to pewnie wypożyczy jakiś włoski klub i tyle. Martinelli? Błagam. My mamy cały czas gonić swój ogonek? Po sezonie mamy 5 atakerów na 3 pozycje, bo Jesusa nie ma co liczyć, a Sterling odchodzi. No i mamy sprzedać Martinellego, który jaki taki jest, ale robi liczby i ściągnąć jednego zawodnika? My musimy zostawić to co dobre i dodać jeden puzelek w postaci rasowej 9, a nie dokładać sobie kolejny problem i wydatek na skrzydle. Chyba że nas właściciele i nowy dyrektor czymś zaskoczą i wydamy latem kasę jakiej ten klub nie widział i będzie i 9 i skrzydłowy i Zubimendi i jeszcze Garcia na rezerwę na bramce, ale ja w cuda nie wierzę. Priorytety na lato to będzie 9, DŚP i rezerwowy bramkarz, ale wyprzedaże ciężko będzie robić, a już na pewno nie wśród zawodników, którzy są wartościowi jak Gabi.
Naprawdę mamy za słaby skład na Newcastle? Bez napastnika za 150mln nie mamy z nimi szans?
Trochę to śmieszne... Można mówić wiele o ekipie Howa i sposobie w jaki grają, ale fakt jest taki że Sroki w tym dwumeczu były po prostu lepsze pod względem taktycznym od nas. Byliśmy dla nich czytelni jak otwarta księga, doskonale wiedzieli jak mają zagrać na ES, a następnie u siebie żeby nas odprawić z kwitkiem.
MA nie uczy się na błędach. Nadal nie ma odpowiedzi taktycznej na takie zespoły jak Newcastle, AV czy Bou. Rywal z solidną obroną i pomocnikami wspierającymi obronę, szybcy atakujący + niska obrona i Mikelowi wiesza się Windows. Tak to niestety wygląda...
Będąc całkowicie obiektywnym to na co liczył nasz przystojny Hiszpan? Że Newcastle przy zaliczce 2:0 będzie z nami wchodzić w wymianę? Że się otworzą? Zagraliśmy dokładnie tak samo jak w pierwszym meczu i skończyliśmy z dokładnie takim samym rezultatem. Top napastnik ma odmienić taki stan rzeczy? Nie wydaje mi się.
Nawet największy laik wiedział jak będzie wyglądał ten mecz, a my nadal graliśmy wolno, zachowawczo, przewidywalnie i do bólu asekuracyjnie. Rozumiem zalety takiej taktyki, ale jak jedziesz odrabiać straty to albo ryzykujesz albo wracasz z niczym...
Nawet w samych zawodnikach nie widzę wiary w możliwość odwrócenia niekorzystnego wyniku. Dwa lata temu mieliśmy ten "ogień" w takich sytuacjach, cały zespół potrafił atakować przypartego do muru rywala który zaciekle broni remisu. Teraz tego nie ma... Gramy po obwodzie i na wrzutki licząc, że rywal się pomyli... Jak się nie myli i nie wychodzą nam rożne to tak naprawdę jesteśmy bezzębni.
@titi_henry napisał: "Tylko wiesz, to że Liverpool jeszcze nie miał większego kryzysu nie oznacza, że muszą go mieć."
Muszą stary, bo tu tak piszą. Zobacz, City miało gubić punkty i gubi. Może potrzebne było 2 sezony żeby się sprawdziło, ale jednak.
@adek504: Tylko wiesz, to że Liverpool jeszcze nie miał większego kryzysu nie oznacza, że muszą go mieć. Aczkolwiek generalnie zgadzam się, że nic nie jest jeszcze stracone jeśli chodzi o ligę.
Co prawda, stety niestety, my musimy wygrać prawie wszystko do końca jeśli chcemy się realnie liczyć. 6 pkt i zaległy mecz do rozegrania to niestety jest dużo i nie ma się co oszukiwać, że jest inaczej. W praktyce to oznacza sporo potknięć, które Liverpool musi zrobić. Przynajmniej 3, a w rzeczywistości więcej bo potknięcie na ogół oznacza remis a nie porażkę.
Jeśli np. następne 3 mecze Liverpool zremisowałby a my byśmy 2 mecze wygrali (tak aby w końcu mieć ich równą liczbę) to wciąż mieliby 3 punkty więcej od nas. Przy kolejnym potknięciu (mówię o remisie) i naszej wygranej wciąż mieliby 1 punkt więcej. A zatem tych realnych potknięć muszą mieć nawet 5 i to przy założeniu, że my wygramy 100% meczów. Jeśli do końca sezonu my nie wygramy np. w 2 meczach to Live tych potknięć musi mieć 7... :)
Liczę nieco na szybko i może coś popieprzyłem ale generalnie nie wygląda to dobrze i są zdecydowanym faworytem. Nam pozostaje grać najlepiej jak potrafimy i zobaczymy co z tego wyjdzie.
@Piotrek_175 napisał: "Latem to powinni nas opuścić Martinelli, Jesus, Zinchenko, Jorginho i może Kiwior. Powinno wystarczyć na transfer Zubimendiego i kogoś dobrego do ataku"
Nie no Martinelli powinien zostać bardziej bym Trossarda się pozbył który I tak chce odejść
@adek504 napisał: "Dlaczego? W zeszłym sezonie to my mieliśmy genialna serie, a oni się potknęli, nas już dotknęły kryzysy w tym sezonie, a ich jeszcze nie, ich napięty terminarz od listopada, gra wąska kadra i na takiej intensywności to naprawdę nie sprzyja mocnej końcówce"
Czyli jak już tak bardzo wzorujemy się poprzednim sezonem, to na koniec City dogania lidera i zgarnia mistrzostwo ta? Nic nie wskazuje na to, że to się powtórzy, kontuzje, nasza forma, forma live, strata punktów do nich czy bezpośredni mecz na Anfield którego nie wygralismy od bardzo bardzo dawna. Już szybciej uwierzę, że przy jakiejś dobrej drabince jakimś cudem się uda zgarnąć LM niż w to, że my ten Liverpool dogonimy.
@adek504 napisał: "Jak narazie to nie zauważyłem takich rzeczy, a jedynie jak ktoś mówi, że wszystko jest źle
No, a chyba nie jest aż tak wszystko źle skoro mamy pozycję jakie mamy"
Ty na wiele jakiś zarzutów, problemów piszesz, że nie zauważyłem co trochę brzmi jak argument że tego nie ma. To tak nie działa
@adek504 napisał: "Dlaczego? W zeszłym sezonie to my mieliśmy genialna serie, a oni się potknęli, nas już dotknęły kryzysy w tym sezonie, a ich jeszcze nie, ich napięty terminarz od listopada, gra wąska kadra i na takiej intensywności to naprawdę nie sprzyja mocnej końcówce"
Serio nie widzisz chociażby różnicy w stanie naszej kadry rok temu i teraz ? Mamy 4 zdrowych zawodników na 3 pozycje w tym jest 17latek + Sterling. No chyba że Martinelli wróci szybko po tym urazie ale na Sake jeszcze z miesiąc pewnie poczekamy. I ty liczysz przy takiej sytuacji że powtórzymy tą serię ? Rok temu sytuacja była zupełnie inna. Nie było turnieju przedsezonowego tak jak teraz było Euro. Mieliśmy wszystkich piłkarzy wypoczętych na okresie przygotowawczym. Kontuzje przez cały sezon nie męczyły nas jakoś specjalnie mocno. Mieliśmy mniej spotkań w pierwszej częsci sezonu bo w tym roku doszło + 2 LM i dodatkowe mecze Carabao. W tym roku też było bez przerwy zimowej. Jest dużo czynników które mówią że trudno nam będzie powtórzyć podobną serię a ty wręcz jesteś przekonany że mamy szanse. No to jest moim zdaniem zaślepienie. I nawet możemy ją faktycznie powtórzyć co będzie gigantycznym osiągnięciem ale twierdzenie tak przed faktem biorąc pod uwagę te wszystkie czynniki to po prostu myślenie życzeniowe
O spotykaniu live czytam od października. I tak dojedziemy do maja.
Co do Saliby. Przecież on nie jest w tym sezonie nawet najlepszym ŚO u nas. Po tak średnim sezonie zainteresowanie Realu na pewno spadło.
@Mastec30 napisał: "jak ktoś mówi że nie wszystko jest idealne to jest potem jechany że nie jest prawdziwym kibicem"
Jak narazie to nie zauważyłem takich rzeczy, a jedynie jak ktoś mówi, że wszystko jest źle
No, a chyba nie jest aż tak wszystko źle skoro mamy pozycję jakie mamy
@Mastec30 napisał: "Być może, nie należę do tych którzy mówią że wszystko przegrane ale pchanie narracji że wszystko się może zdarzyć opierając się na tym, że Liverpool się jeszcze potknie nie biorąc pod uwagę że my też możemy się potknąć jest równie wielką nieznajomością piłki nożnej."
Dlaczego? W zeszłym sezonie to my mieliśmy genialna serie, a oni się potknęli, nas już dotknęły kryzysy w tym sezonie, a ich jeszcze nie, ich napięty terminarz od listopada, gra wąska kadra i na takiej intensywności to naprawdę nie sprzyja mocnej końcówce
Ja nie twierdzę, że my się nie potkniemy, ale uważam że naprawdę te wszystkie rzeczy mogą się skumulować w LFC i może być różnie
@Piotrek_175 napisał: "Na Euro to fakt, był chyba w drużynie turnieju. Jednak wcześniej Deschamps miał do niego dużo wątpliwości"
Jak się nie mylę to jednak od pewnego czasu jest już pierwszym wyborem w reprezentacji. We Francji jak grał też był w topce piłkarzy. Zwyczajnie w klubie masz większe zgranie, wytrenowane schematy. Chociaż i tak moim zdaniem to w tym sezonie Gabriel jest sporo przed Saliba jeżeli idzie o poziom stabilności gry w tym sezonie.
@adek504 napisał: "Nikt nie mówi, że wszystko jest idealnie, pewnie by się przydało wzmocnienie w zimę, ale z jakiegos powodu klub tego nie zrobił"
A jak ktoś mówi że nie wszystko jest idealne to jest potem jechany że nie jest prawdziwym kibicem
@adek504 napisał: "A mówienie, że wszystko jest przegrane to nie jest podchodzenie sceptycznie tylko jakis brak znajomości piłki nożnej, w której wszystko może się odmienić w chwile"
Być może, nie należę do tych którzy mówią że wszystko przegrane ale pchanie narracji że wszystko się może zdarzyć opierając się na tym, że Liverpool się jeszcze potknie nie biorąc pod uwagę że my też możemy się potknąć jest równie wielką nieznajomością piłki nożnej.
@adek504 napisał: "o jakąś kontuzje która może rozsypać układankę itp"
No jak na razie to nam się to zdarza regularnie
@Mastec30:
Na Euro to fakt, był chyba w drużynie turnieju. Jednak wcześniej Deschamps miał do niego dużo wątpliwości
@Sebol1946 napisał: "Mecz Liverpoolu z Aston przeniesiony na 19 lutego.
- 09.02 - Plymouth (wyjazd) - FA Cup;
- 12.02 - Everton (wyjazd);
- 16.02 - Wolverhampton (dom);
- 19.02 - Aston Villa (wyjazd);
- 23.02 - Man City (wyjazd);
- 26.02 - Newcastle (dom)."
Liverpool od połowy listopada od przerwy reprezentacyjnej do połowy marca do przerwy reprezentacyjnej ma cały czas mecze co 3/4 dni
Nam spadła przerwa 10 dniowa jak gwiazdka z nieba
Ciekawe czy nie będzie to game changerem na końcówkę sezonu
@Piotrek_175 napisał: "to np w kadrze Francji nie jest już taki pewny z tyłu"
Nie gadaj, przecież na Euro Saliba był podstawowym i Francja miała 4 czyste konta.
Mecz Liverpoolu z Aston przeniesiony na 19 lutego.
- 09.02 - Plymouth (wyjazd) - FA Cup;
- 12.02 - Everton (wyjazd);
- 16.02 - Wolverhampton (dom);
- 19.02 - Aston Villa (wyjazd);
- 23.02 - Man City (wyjazd);
- 26.02 - Newcastle (dom).
@Gunnerrsaurus:
Saliba jest bardzo ciekawym przypadkiem, bo o ile bez wątpienia jest top obrońców na świecie to np w kadrze Francji nie jest już taki pewny z tyłu. Mam wrażenie, że to gość który idealnie wpasował się do Arsenalu ( nie wiem co mu pasuje, taktyka, trener, wsparcie drużyny/sztabu). Jestem ciekaw czy przy ewentualnym odejściu nie posypałby się jak domek z kart. W tym sezonie np. wydaje mi się, że z naszej dwójki środkowych to Gabriel jest tym lepszym obrońcą
@damianARSENAL napisał: "Sprzedajemy Salibe za 100mln do Realu, White wskakuje na środek obrony a my bierzemy Isaka za 130mln.
Idziecie w to?"
Nie. Saliba jest młodszy i więcej warty, ostatnie sezony pokazują, że dobra obrona jest równie ważna, albo nawet i ważniejsza od ataku. Potrafimy utrzymać się w czołówce bez napastnika.
Saliba jest piłkarzem o którym ludzie mówią, że jest jednym z najlepszych obrońców na świecie, należy zatrzymywać takich w klubie.
Latem to powinni nas opuścić Martinelli, Jesus, Zinchenko, Jorginho i może Kiwior. Powinno wystarczyć na transfer Zubimendiego i kogoś dobrego do ataku
@Mastec30:
Tylko, że jak Szwed grał dla Sociedad to był postrzegany jako lekki "drewniak" i za słaby na Premier League. Moim zdaniem również to jest transfer nie do zrealizowania. Newcastle nie jest w tej samej pozycji co West Ham jak sprzedawał nam Declana. Oni mają aspiracje gry w LM a w przyszłości walka o tytuł - no i najważniejsze, mają pieniążki.
@Mastec30 napisał: "Co nie zmienia faktu, że każdy tu obecny mecze będzie oglądał i kibicował do końca bez względu na to czy jest zaślepiony niczym nie uzasadnionym optymizmem czy jednak widzi problemy i podchodzi sceptycznie."
Aha, czyli to że mamy drugie miejsce i wszystko jest otwarte w LM to jest zaślepienie optymizmem xd
Nikt nie mówi, że wszystko jest idealnie, pewnie by się przydało wzmocnienie w zimę, ale z jakiegos powodu klub tego nie zrobił
A mówienie, że wszystko jest przegrane to nie jest podchodzenie sceptycznie tylko jakis brak znajomości piłki nożnej, w której wszystko może się odmienić w chwile
Można sobie wyliczać ile to jeszcze musi wygrać LFC ile razy to można się potknąć, ale na koniec wszystko może rozbić się o detale
O jakąś głupią stratę pkt, która w następnym meczu może splatać nogi, o jakąś kontuzje która może rozsypać układankę itp
Nikt nie mówi że Arsenal jest w tym momencie faworytem, ale przewaga jest taka że realnym jest myśleć że jeszcze się to odwróci
@damianARSENAL napisał: "Sprzedajemy Salibe za 100mln do Realu, White wskakuje na środek obrony a my bierzemy Isaka za 130mln.
Idziecie w to?"
Już wole Sesko i nowy kontrakt dla Saliby. Rzuciła mi się wczoraj w oczy wypowiedź Ornsteina na Angielskim Espresso. Mówił że Arsenal miał czas żeby sprowadzić Isaka w zimowym 2022 z Realu Sociedad i odpuścił jednocześnie przegapiając swoją okazję. I teraz powinni szukać swojego własnego Isaka. Szwed będzie imo za trudny na lato. Pożarłby też dużo budżetu i pewnie odbiłoby się to znowu kosztem wzmocnień innych pozycji
Tak samo trzeba przyjąć do wiadomości, że Arsenal to jest biznes. To jest firma, która wykorzystując "uczucia" pewnej grupy ludzi do piłki którzy identyfikując się z tym sportem oglądając akurat ten klub zarabia pieniądze.
Tylko tam w zarządzie oni myślą bardziej portfelem niż sercem. Nie było sensu tak naprawdę kupować nikogo do ataku w zimę.
Szansę na tytuł są naprawdę minimalne wymagają cudu z naszej strony. Kupilibyśmy jakiegoś napastnika na wariata za 60 mln euro czy ile tam. Mistrzostwo by nam uciekło, a potem w lato nie byłoby pieniędzy na normalne wzmocnienia.
Logicznie myśląc to każdy prezes klubu postąpiłby tak samo. Szansę na tytuł są nawet minimalne i nawet wygrywając wszystko do końca i tak może nam zabraknąć ok 2-3 pkt. i to przy końcówce gdzie LFC przegrywa 3 mecze.
Sprzedajemy Salibe za 100mln do Realu, White wskakuje na środek obrony a my bierzemy Isaka za 130mln.
Idziecie w to?
@thegunner4life napisał: "6 pkt. tutaj nie jest żadnym problemem w wyścigu o mistrzostwo."
co roku mają zgubić, a gubi Arsenal @Mastec30 napisał: "Co nie zmienia faktu, że każdy tu obecny mecze będzie oglądał i kibicował do końca bez względu na to czy jest zaślepiony niczym nie uzasadnionym optymizmem czy jednak widzi problemy i podchodzi sceptycznie."
podpisuje się obiema
@thegunner4life napisał: "6 pkt. tutaj nie jest żadnym problemem w wyścigu o mistrzostwo."
Tego nie przetłumaczysz tym "prawdziwym kibicom". Oni opierają swoją narrację na tym, że Live się przecież rok temu zesrało w końcówce i myślą że wtedy wkroczymy my. Problem w tym, że jeżeli opierać swoje zdanie na historii to my równie dobrze też możemy się zesrać. A brakiem transferów tylko sobie w tym pomagamy. Co nie zmienia faktu, że każdy tu obecny mecze będzie oglądał i kibicował do końca bez względu na to czy jest zaślepiony niczym nie uzasadnionym optymizmem czy jednak widzi problemy i podchodzi sceptycznie.
@Mastec30: jak każde, czasem fake czasem nie
Jak można dzień w dzień czytać o tych 6 pkt. Że brakuje tylko 6 pkt, to tylko 6 pkt. Milion razy było pisane, że to nie chodzi o te głupie 6 pkt tylko o to jaką drogę ma LFC, a czego musimy dokonać my żeby ich wyprzedzić.
6 pkt. tutaj nie jest żadnym problemem w wyścigu o mistrzostwo.
@Er4s napisał: "Wymieniłem Ci tylko miejsca do gry w piłkę które są równie atrakcyjne do gry w piłkę co Nasze z punktu widzenia prestiżu i walki o puchary a wajchę można później przesuwać w zależności od pensji, miejsca do życia, regularnej gry itd.
Jako wabik oczywiście dostałeś tam opakowane w sreberko Leicester i Atalante i wiedziałem że na tym odbudujesz swoją narrację, łatwe to było do przewidzenia."
Ale bredzisz. Równie atrakcyjne co Arsenal w walce o puchary są Sevilla, Lille, Leverkusen, Atalanta, Leicester. Wszystko to są wabiki tak? XD
I od początku pisałem o tym, że zawodnicy nie uciekają zawsze z klubów, mimo, że nie wygrywają akurat trofeów i chyba oczywiste, że odnoszę to do naszej sytuacji, bo niektórzy, w tym ty twierdzą, że nas rozkupią, bo nikt nie będzie chciał grać w klubie co nic nie wygrywa, co jest absolutną bzdurą.
@jurasmolas44 napisał: "Panowie takiego poziomu beczenia to możnaby się spodziewać jakbyśmy mieli pozycje Mutd w tabeli a tym czasem kibice swojego ulibionego klubu jadą po nim jakby sezon się skończył kompletną kompromitacją na każdym froncie"
Takie życie kibica od euforii po wygranie z City po teraz rozczarowanie po kolejnym rozjechaniu przez Newcastle i zawalone okienko. Najbardziej boli to okienko bo całkiem niedawno życie pokazało co się stało jak zabrakło solidnego zmiennika dla Saliby. Atak już się ledwo spina, a ciekawe co z Martinellim? Bo o ogólnej formie naszej formacji z przodu to szkoda się rozpisywać i udany mecz z City tego nie zmieni.
@Kaczaza napisał: "Fichajes)"
To jest najgorsze możliwe źródło
@executer1 napisał: "My się możemy już na spokojnie skupić na letnim okienku i na przyszłym sezonie, może tym razem sięgniemy po wszystkie puchary w sumie czemu by nie"
To ty i cała reszta płaczków co tak piszą skupcie się na następnym sezonie i darujcie sobie oglądanie obecnego bo przecierz już nie ma po co Kibicować skoro już wszystko przegraliśmy i wróćcie z komentarzami w następnym sezonie najlepiej po okienku żebyście znowu nie beczeli
i pyk w miejsce Saliby:
"Arsenal, Chelsea, Liverpool and Man Utd are all competing for the signature of Crystal Palace centre-back Marc Guehi in the summer.
(Source: Fichajes)"
@Lysy1111: ja tam się nie zdziwię, też chciałbym coś wygrać
Łojacie*******e
Panowie takiego poziomu beczenia to możnaby się spodziewać jakbyśmy mieli pozycje Mutd w tabeli a tym czasem kibice swojego ulibionego klubu jadą po nim jakby sezon się skończył kompletną kompromitacją na każdym froncie
Proponuję zmienić barwy bo jeszcze sobie krzywdę zrobicie jak
@kamo99111 napisał: "Nie wiem, nie wczytywałem się we wszystkie komentarze. W zeszłym sezonie na półmetku były trzy drużyny w grze"
W zeszłym sezonie to były już nagłówki, że Klopp pięknie skończy przygodę poczwórna korona
Zachwyty nad LFC, którzy grali olśniewająco, a Arsenal i City w kryzysie
Mieliśmy stratę 5 pkt do LFC i każdy położył już na nas krzyżyk i była gadka, że top 4 będzie trudno utrzymać
Po czym przyszła wiosna i LFC nie wytrzymało, odpadło z FA, LE i natrafiło pkt w PL finalnie tracąc do nas 7, a do City 9
LFC też potrafiło samo na własne życzenie się wywalić, więc to nie jest takie pewne, że teraz tego nie zrobią
Oczywiście mają wszystko w swoich rękach, ale oni praktycznie od grudnia grają co 3 dni, tym samym składem, pytanie czy w marcu/kwietniu to nie wyjdzie na wierzch
Warto wtedy być blisko i atakować
@Lysy1111 napisał: "Fajne wieści na dzień dobry
Real Madryt rusza latem po Salibę, to jest cel nr 1 dla nich.
Ciekawie się robi"
Oni wg mediów tak średnio co pól roku ruszają po Salibe. Real nie wyrzuci na stopera takich pieniędzy o jakich mogłoby być mowa w przypadku tego transferu. Jeżeli już to zacznie podchody na rok przed końcem kontraktu. Rzuci jakąś przez siebie ustaloną kwotę i albo weźmiemy albo wezmą Salibe za darmo. Taki mają styl. Także do 2026 jesteśmy raczej bezpieczni nic się wielkiego nie wydarzy. Do tego czasu musimy podpisać z nim kontrakt żeby obronić się przed Realem
@maniekuw: Coś tam niby trenuje. Wrócił na trawę mniej więcej tak jak White ale od tego czasu nie było większych aktualizacji
Widzę dziewczyny dalej płaczą i robią dramy nieadekwatne do sytuacji xD
@darek250s napisał: "Arczi trochę kompromituje się takimi wypowiedziami. Przegrywać też trzeba umieć."
Kompromitują to się jedynie kibice Arsenalu chyba
O ile można zrozumieć, że kibice innych drużyn przeczytają tylko clickbaitowe sglowki, że Arteta powiedział że przegraliśmy przez piłkę i będą z tego szydzić, bo tak działa szydere w tym sporcie
Tak po kibiców Arsenalu możnaby się spodziewać trochę więcej oleju w głowie, że zadadzą sobie trudny, wejdą na źródło tej wypowiedzi, przeczytają całą że zrozumieniem i wtedy będą wiedzieli, że nikt tam nie powiedział że przegraliśmy przez piłkę
No, ale czego ja wymagam od osób które się karmią negatywnymi emocjami...
@maniekuw: Przepadł jak kamikaze za wojny.
Tak swoją drogą to wiadomo co z naszym japończykiem? On w ogóle jeszcze kiedyś wróci do grania?
@kamo99111:
To chyba został nam jeszcze przyszły sezon na ugranie majstra a później zacznie się wszystko sypać.