Zmazać plamę: Arsenal vs Dinamo
23.11.2015, 00:06, Eryk Szczepański 860 komentarzy
Nie tak wyobrażaliśmy sobie powrót naszych ulubieńców po przerwie reprezentacyjnej. Ciesząc się z łatwego terminarza i przypisując z góry Kanonierom kilkanaście punktów w najbliższych spotkaniach, zapomnieliśmy, że Arsenal nie byłby Arsenalem, gdyby chociaż jednego meczu w sezonie nie przegrał w tak frajerski sposób, jak ostatnie spotkanie z WBA. Trzeba jednak wziąć się w garść i dać z siebie wszystko w nadchodzącym pojedynku z Dinamem, ponieważ to może być dla nas decydujące 90 minut w Lidze Mistrzów.
Jeszcze dwa tygodnie temu radowaliśmy się z przerwy w rozgrywkach Premier League, która miała dać niektórym zawodnikom trochę odpoczynku, a innym czas na powrót do pełnej sprawności po kontuzjach. Wszystko wyglądało obiecująco. Odpoczywający od kadry Mesut, wracający do drużyny Hector, nawet strzelający dla Francji Giroud. Scenariusz na najbliższe mecze mógł być tylko jeden – seria zwycięstw. Ale nie. Podopiecznym Wengera musiał włączyć się typowy Arsenal.
Powtarzane jak mantra po każdej porażce „Musimy odpowiedzieć w następnym meczu”, nie może się tym razem okazać pustymi słowami. Fatalny start w pierwszych meczach fazy grupowej Ligi Mistrzów, postawił londyńczyków pod ścianą. Aby myśleć jeszcze o awansie do 1/8 finału, trzeba wykonać dwa duże kroki. Pierwszym z nich jest zwycięstwo we wtorkowym meczu z Chorwatami.
Podopieczni Zorana Mamicia na pewno zagrają bez kompleksów. Od początku skazywani na pożarcie w grupie F, wcale nie są jeszcze bez szans na awans. W prawdzie ten jest mało realny, ale już gra w Lidze Europy nie jest tak daleko, jak mogłoby się wydawać. Chorwaci przylecą do Londynu uskrzydleni dwoma zwycięstwami w lidze, które utrzymują dystans 3 punktów straty do lidera. Nasi rywale z pewnością będą chcieli podtrzymać dobrą serię i wykorzystać słabą dyspozycję Kanonierów.
Historia spotkań obu ekip jest bardzo skromna i nie wymaga większego komentarza. Dotychczas odbyły się zaledwie trzy mecze między Arsenalem a ekipą Modri. W sezonie 2006/07 w 4. rundzie eliminacji Ligi Mistrzów dwumecz na swoją korzyść rozstrzygnęli podopieczni Wengera, wygrywając obydwa spotkania. Ostatnia konfrontacja, po łagodnie mówiąc nienajlepszej grze The Gunners, padła łupem przeciwników.
Przejdźmy teraz do, jak zwykle, najmniej przyjemnej części – sytuacji kadrowych. Arsenal kolejny raz jest zdziesiątkowany przez kontuzje. Do leczących urazy Ramseya, Wilshere’a, Welbecka, Walcotta, Chamberlaina i Rosicky’ego, niestety dołączyli Coquelin i Arteta. Zaistniała sytuacja stawia Arsene’a Wengera w niezwykle trudnym położeniu nie tylko przed nadchodzącym meczem, ale i przed zbliżającym się grudniowym maratonem. Zdecydowanie mniej zmartwień ma Mamić, który nie będzie mógł skorzystać tylko z Josipa Pivaricia i zawieszonego na cztery lata za stosowanie dopingu Arijana Ademiego.
Podsumowując, czeka nas bardzo trudny mecz. Obecna edycja Ligi Mistrzów pokazała, że faworyci są tylko na papierze, a wszystko weryfikuje boisko. Będący w słabej formie i pozbawiony najważniejszych zawodników Arsenal, będzie musiał wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności, aby pokonać Dinamo i przedłużyć swoje szanse na awans do fazy pucharowej. Czy to się uda? Wierzymy, że tak! Go Gunners!
Rozgrywki: 5. kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów
Miejsce: Anglia, Londyn, Emirates Stadium
Czas: 24 listopada, wtorek, godzina 20:45 czasu polskiego
Skład Kanonierzy.com Cech - Bellerin, Mertesacker, Koscielny, Monreal - Flamini, Cazorla - Campbell, Özil, Alexis - Giroud.
Typ Kanonierzy.com 2:1
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Może przez zaistniałą sytuację Bielik dostanie jakiś debiut w PL kiedyś.
Ze wzgledu na brak artety i coqa bedxiemy opierac nasza defensywe przez najblizsxy miesiac na flaminim
Ciekaw jestem, co by było, gdyby dać Bellerina na skrzydło, a za nim Gibbsa. Może nie pora na takie eksperymenty, ale po tym jak gra kto wie, a nuż by się sprawdził
Jak przeczytałem tego newsa o kontuzji coqa to już nawet mnie nie poruszyło, rok w rok jest to samo.Nie ma co pisać o Arsenalu itp bo wielu przede mna o tym juz napisalo.Marwi mnie tylko sam Wenger, albo jest masochistą albo w klubie dzieje sie cos czego my nie wiemy i dlatego nie ma transferów.Ciekaw jestem jakby wyglądało takie okno transferowe gdyby Arsen Wenger trenowałby PSG.
Bayern to dobry przykład jak powienien funkcjonować klub z topu. Mieli 2 skrzydłowych klasy światowej,którzy się łamali. Robben i Ribery. Sytuacja się powtarzała co roku to potrafili na nią zareagować. Sprzedali przeciętnego Shaqiriego,a w następnych okienku wzmocnili skrzydła młodym Comanem i Cousta.
U nas Wenger natomiast liczy na cud,że Ramsey,Theo,Jack czy Ox nie połamią się. Co roku to samo. Nawet nie jest mi już go żal. Sam sobie tego piwa naważył. Po takim okienku kibice nie przyjmą wymówki o braku quality na rynku. Niedługo mogą powtórzyć się przykre sceny po meczu przegranym ze Stoke 3-2, gdzie Wenger został nawyzywany.
Jeden plus jest taki ze mozna u buka zarobić widząc kurs 15 na dinamo
Sprowadzać kogoś taniego bo Coquelin musi grać? Jeżeli klub ma aspirację to powinien kupować graczy z topu. Jeżeli Coq czy inny zawodnik przegrałby rywalizację to znaczy,że byłby słabszy od sprowadzonego grajka. Z resztą rywalizacja podnosi umiejętności zawodników. Z resztą transfer Krychy przed sezonem to było 30 mln. Spójrzcie na ławkę Bayernu. Tam kibice nie płaczą,że gwiazdy muszą siedzieć.
transfer Krychowiaka to 70 milionów dajcie spokój.... klauzula 45 milionów 22 miliony podatki inne zmienne i prowizje pewnie z 5 - 7 milionów
Ten tydzień był masakryczny dla kibica AFC, a przede wszystkim dla fana talentu Coquelina...
Nie wyobrażam sobie kto zastąpi F.C. w środku pola :/
Oczywiście mam na myśli trudniejsze mecze tylko.
@3rdpitch
Ja np. nie miałbym nic przeciwko żeby grali Krycha i Coq naraz. Opanowalibyśmy każdy środek pola.
losnumeros
takie życie Kanoniera...
Ładnie nas Wenger w tym sezonie doprowadził, Flam w jakimś stopniu zastąpi Koklę, ale i tak pewnie będzie zawieszony za kartki. Teraz macie odp dlaczego Wenger już nie wygra w BPL
kaczaza
Tylko kwestia jest inna nas nie stać na lepszych prócz młodych i perspektywicznych.
Machu1992
Tylko, że w LM zostały tylko 2 mecze, po których nastąpi przerwa w rozgrywkach. Przez ten czas kontuzjowani się podleczą i kadra będzie silniejsza.
NO ten szpital w Arsenalu troche mnie nie pokoi. Niedlugo nie bedzie kim grac. Z Dinamo powinnismy sobie jeszcze poradzic, gorzej bedzie w lidze. Tam jest juz potrzebna szeroka kadra.
Mam mieszane uczucia co do Polaków w Arsenalu. Z jednej strony kapitalna sprawa, ale z drugiej... marazm, zamulenie i kontuzje. Więc wolę jednak poszukać gdzie indziej.
Machu1992
To raz, a dwa mam obawy o zdrowie Özila, Sancheza i Girouda, - ile ich organizmy mogą wytrzymać?
przegrac reszte meczow w lm i papa, zajac sie bpl z tak waska lawka nie damy rady na kilku frontach
songoku95
I tak i nie. Dołączenie Krychy to idealny pomysł na wzmocnienie. Pytanie co chcesz wygrać. Gra tylko Coq'iem wyszła bokiem, mając w domyśle tylko Jacka do jego zmiany wyglądamy niepoważnie. Są młodzi i perspektywiczni typu Xhaki, Khrina czy Carrillo ale w Arsenalu brakuje graczy na teraz.
Kaczaza
kiedy to było? 2012 rok, wydali na niego 32 mln. funtów. Oczywiście, to była bardzo duża inwestycja w przyszłość, ale podejrzewam że Nas wtedy na niego nie było stać.
Odnośnie Krychy, to byłoby mega wzmocnienie, aczkolwiek w 30 mln. na pewno byśmy sie nie zmieścili. Obecnie za Grześka potencjalny nabywca musi zabulić minimum 50 grubych milonów. A przyjście Songa, byłoby ogromnym nieporozumieniem, tym bardziej że ten zawodnik na DP nigdy nie grał i raczej grać już nie będzie, kolejnych Flamidalów nie potrzeba.
3rdpitch
lub M'Vila
No i GSW wyrównało rekord NBA jeśli chodzi o liczbę zwycięstw na starcie sezonu. Jako, że kolejnym rywalem będą Lakersi to od środy mogą zostać samodzielnymi rekordzistami.
songoku95
Twoja wypowiedź przypomina mi wypowiedzi innych na tym forum przy okazji kupienia Hazarda.
Boże, tylko nie Campbell. To jest zawodnik na miarę jakiegoś średniaka z BPL, co on u nas jeszcze robi?! Grzej ławę drewniaku. Normalnie jestem spokojny, ale już mi się od tego wszystkiego agresor włącza.
Kasa jest, tylko chodzi o to żeby wydawać te pieniądze sensownie. Zrozum kolego poniżej jedno, Arsenal nie rozbije banku dla pierwszego lepszego zawodnika, a tylko i wyłącznie dla zawodników klasy Alexis czy Ozil.
Mamy bardzo wybitny plan do zrealizowania do nowego roku, mianowicie utrzymać się w czołówce. Mam nadzieje że damy rade, liczę na to że wrócą w końcu Welbz, Theo, Aaron, Rosa oraz Jack. Chociaż na tych dwóch ostatnich nie ma za bardzo co liczyć. A i ciągle liczę na małe wzmocnienia zimą, upieram się przy nazwiskach Jese i Xhaka!
Alexis powinien w tym meczu odpocząć. To chyba jedyny mecz w najbliższym czasie w którym możemy sobie na to pozwolić więc trzeba zaryzykować i zagrać bez niego bo to w końcu tylko Dinamo i to u siebie to skrzydła Campbell Gibbs powinny wystarczyć - aż tak słabi chyba nie jesteśmy żeby ich nie pokonać bez jednego Sancheza.
Wenger miał świadomośc jak co roku, że będzie mniej więcej tyle samo kontuzji. Nie kupował nowych, bo jak powiedział ma szeroką kadrę. Winę ponosi nasz trener ( zarząd zapewniał, że hajs jest )
Prócz tego, że trzeba to wygrać, jest jeszcze jedna sprawa: nie można pozwolić na to, by któryś z Naszych piłkarzy doznał kontuzji podczas tego meczu, bo byłaby to tragedia, zwłaszcza że Nasi są ostatnio na to bardzo podatne... kurcze, te kontuzje w tym sezonie odbierają Nam szansę na majstra i na to by coś ugrać w LM... grrrrrry, ale jestem na to zły i smutny :/
Flam nie jest jakimś złym graczem, czasami ma odchyły, coś jak Kosa. Jest walczakiem, mimo wieku. Szkoda że Arsenal nie ma ławki, ponieważ to co roku powoduje spore straty punktowe
Czyli dożyliśmy czasów gdy musimy chuchać i dmuchać na Flama. Z tego przepychu w środku pola nagle zrobiło się aż 2 zawodników. Chyba gracze jak Bielik czy Kamara mogą powoli liczyć na debiuty także w lidze :p
Biorąc pod uwage problemy ze skrzydłowymi może warto było by teraz spróbować opcji z 3 środkowymi obrońcami i bocznymi obrońcami grającymi jako wahadłowi. Coś takiego:
Cech-Bellerin Gabriel Merte Koscielny Monreal/Gibbs-Flam Santi-Ozil Alexis-Giroud
oczywiscie, dinamo*
Naprawde plakac mi sie chce kiedy patrze na liste kontuzjowanych graczy. Jezeli przegramy jeszcze z Dynamo to liga mistrzow baj baj i w lidze tez juz coraz mniejsze szanse... Theo, Aaron wracajcie.
Chciałoby się powiedzieć - wygrać ten mecz jak najmniejszym nakładem sił. Ale w naszej obecnej sytuacji się po prostu nie da.