Zubimendi błyszczy, a Arsenal pokonuje West Ham 2:0
05.10.2025, 11:33, Mateusz Kolebuk
160 komentarzy
Arsenal zasiada na fotelu lidera Premier League po pewnym zwycięstwie 2:0 nad West Hamem. Podobnie jak w meczu z Olympiakosem, wygrana była niemal formalnością, co pokazuje siłę drużyny Mikela Artety.
Zaskoczeniem było pojawienie się w wyjściowej jedenastce zarówno Martina Odegaarda, jak i Eberechiego Eze. To ich pierwszy wspólny występ od pierwszej minuty, ale niestety szybko zakończony przez kontuzję kapitana. Odegaard zderzył się z jednym z zawodników West Hamu i mimo prób kontynuowania gry, musiał opuścić boisko już w 30. minucie, ustępując miejsca Martinowi Zubimendiemu.
Zubimendi okazał się strzałem w dziesiątkę. Hiszpański pomocnik wniósł do gry spokój, precyzyjne podania i solidną defensywę. Jego wkład w oba gole był nieoceniony. Najpierw podał do Eze, którego strzał odbił bramkarz, ale na miejscu był Declan Rice, który wykończył akcję półwolejem. Drugi gol padł po faulu na Jurrienie Timberze, który został sprowokowany przez podanie Zubimendiego.
W kwestii rzutu karnego nie było wątpliwości – przepisy mówią jasno, że jeśli faul zaczyna się poza polem karnym, ale kontynuowany jest wewnątrz, sędzia musi podyktować jedenastkę. Bukayo Saka pewnie wykorzystał szansę, choć niektórzy sugerowali, że powinien oddać strzał Viktorowi Gyokeresowi, który od sześciu meczów nie trafił do siatki. Saka jednak jest pierwszym wyborem do wykonywania karnych i nie zawiódł.
Reszta meczu przebiegła zgodnie z oczekiwaniami. West Ham nie stwarzał większego zagrożenia, a Arsenal kontrolował przebieg spotkania. Declan Rice poprosił o zmianę z powodu problemów z plecami, a zarówno on, jak i Odegaard będą oceniani pod kątem swoich występów w reprezentacjach Anglii i Norwegii.
Po meczu Mikel Arteta, świętujący swoje 300. zwycięstwo jako trener Arsenalu, powiedział:
- Ostatnie dwa mecze były wyjątkowe. Newcastle to dla nas miejsce pełne wspomnień i lekcji do wyciągnięcia. Z West Hamem mieliśmy trudne chwile w poprzednich sezonach. Powiedziałem chłopakom, że to wielka szansa. Mieliśmy trudny początek sezonu i kontuzje, ale drużyna gra dobrze i wygrywa z dominacją.
Arsenal pokazuje, że potrafi wygrywać bez nadmiernego wysiłku, co może być kluczowe w długim sezonie. Jeszcze niedawno po meczu z Manchesterem City drużyna była krytykowana, a teraz prowadzi w tabeli Premier League. To pokazuje, jak szybko sytuacja w futbolu może się zmienić. Trzy mecze, trzy zwycięstwa i tylko jeden stracony gol – Arsenal ma powody do optymizmu przed przerwą na mecze reprezentacyjne.
źrodło: arseblog.com
3 godziny temu 7 komentarzy

04.10.2025, 13:24 3 komentarzy

04.10.2025, 13:20 0 komentarzy

04.10.2025, 09:54 4 komentarzy

04.10.2025, 09:52 2 komentarzy

04.10.2025, 09:51 1324 komentarzy

02.10.2025, 09:52 3 komentarzy

02.10.2025, 09:50 4 komentarzy

02.10.2025, 09:48 2 komentarzy

02.10.2025, 09:47 8 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@ZielonyLisc napisał: "daj mu czas, spokojnie rozkręci się :)"
oby, bo inaczej będzie miał problem z grą w podstawie gdy wróci Havertz i Merino będzie zdrowy
@Marzag: daj mu czas, spokojnie rozkręci się :)
@ZielonyLisc napisał: "dzis krytykujesz Gyokeresa, a to przypadkiem nie ty do końca stałeś za Giroud, który marnował multum sytuacji bramkowych? ;)"
Jak dla mnie to Gyokeres mógłby mieć w tym sezonie 0 goli strzelonych o ile byłby przydatny dla drużyny i byłbym zadowolony. Nie krytykuję jego dorobku strzeleckiego tylko całościową postawę na boisku.
@Marzag: luźne pytanie no offensive,
dzis krytykujesz Gyokeresa, a to przypadkiem nie ty do końca stałeś za Giroud, który marnował multum sytuacji bramkowych? ;)
@Matelko napisał: "Lewandowski będzie po sezonie do wzięcia hehe"
Kwestia sporna. Lewy chce zostać na kolejny sezon w Barcelonie, nawet tylko jako zmiennik i nawet jeśli miałoby się to wiązać ze znaczną obniżką pensji, chyba chce razem ze Szczęsnym mieć pożegnanie z futbolem w tym samym klubie.
In Gyokeres We Trust!
@krzykus1990 napisał: "Jeśli Gyokeres nie odpali Brdzie trzeba go brać. Lewy spokojnie jeszcze przez 2 lata będzie potrafić grać na najwyższym poziomie. Może nie będzie strzelać tyle goli co w Hiszpanii ale 20 bramek walnie."
Nie no, nie do premier league. On sobie na emeryturkę do MLS pojedzie, nie ten wiek na Premier League. Może jakiś młody talent zostanie wyłoniony w trakcie sezonu, kto wie.
@krzykus1990: ja jestem przekonany , że strzeliłby więcej bramek od Gyokeresa w aktualnym momencie sezonu.
@Matelko: @Matelko napisał: "Lewandowski będzie po sezonie do wzięcia hehe"
Jeśli Gyokeres nie odpali Brdzie trzeba go brać. Lewy spokojnie jeszcze przez 2 lata będzie potrafić grać na najwyższym poziomie. Może nie będzie strzelać tyle goli co w Hiszpanii ale 20 bramek walnie.
Polecam obejrzeć dziś Woltemade w akcji :) w meczu z nami przestawiał naszych tak jak tego oczekujemy od Grotesko
Największym plusem Gyokeresa jest to, że jak wróci Jesus albo Havertz to z miejsca będą wyglądali lepiej, i kibice będą mieć do nich więcej cierpliwości.
@Matelko: na bym się nie śmiał. Wziąłbym go nawet tylko po to, aby swoim doświadczeniem i etyką pracy wspomógł nasz sztab
Cristal Palace od 3 lat nie potrafi pokonać Everton zobaczymy co dzisiaj się wydarzy.
Nie no Sesko z Mistrza Anglii nie odejdzie. United juz ruszylo.
Lewandowski będzie po sezonie do wzięcia hehe
@Dziadyga napisał: "Seske kupimy."
Możliwe, pewnie wielu zawodników z United przy spadaniu z ligii będzie chciało stamtąd odejść.
@Marzag napisał: "True. Myślę, że w kolejnym oknie letnim znów kupimy napastnika."
Seske kupimy.
AND STIIIIILLLL THE WINNER IS RYNKOOOOOOOOOOOS SEEEEEVEEEEEEENNNNNnnn
@Marzag napisał: "True. Myślę, że w kolejnym oknie letnim znów kupimy napastnika."
Też mam takie nieodparte wrażenie, że lato 2026 to znowu poszukiwanie nowego napastnika. Alvarez, który ostatnio się tutaj pojawił to fajna opcja, ale moim zdaniem to nie profil, którego szuka Arteta.
@Rynkos7: no dokładnie w punkt ;)
@Rynkos7 napisał: "Rozumiem krytykę Gyokeresa, ale co w tej całej dyskusji robi Havertz już nie bardzo. To tak jakby debatować nad tym czy Lokonga był lepszy od Elneny'ego. Havertz jest powodem, dla którego do tego klubu trafił Gyokeres. Jeżeli Szwed nie odpali i się nie sprawdzi to będzie trzeba szukać jego następcy a nie szukać zbawienia w Havertzie."
True. Myślę, że w kolejnym oknie letnim znów kupimy napastnika.
Rozumiem krytykę Gyokeresa, ale co w tej całej dyskusji robi Havertz już nie bardzo. To tak jakby debatować nad tym czy Lokonga był lepszy od Elneny'ego. Havertz jest powodem, dla którego do tego klubu trafił Gyokeres. Jeżeli Szwed nie odpali i się nie sprawdzi to będzie trzeba szukać jego następcy a nie szukać zbawienia w Havertzie.
@szyszak napisał: "zaczyna on pachnieć drugim giroud który miał więcej kontaków z z glebą niż piłką, a wiekszość sytucaji konczył z rękoma na twarzy"
Proszę Cię, Giroud to był fizyczny dzik, po 2 obrońców brał pod pachy, naciągał i majty na głowę i odgrywał idealnie w tym samym momencie do Sancheza, Ozila czy Walcotta.
@arsenallord napisał: "Havertz też miał ciężkie początki. On odpalił dopiero jak z litości Saka/Odegaard, nie pamiętam który, oddał mu rzut karny w meczu z Bournemouth. Cierpliwości. Jak z Arteta można mieć tyle lat to z Gyo chyba też chociaż chwilę?"
To był jakiś może 3 mecz
W zimowe okienko gosć miał być naszym dopełnieniem składu na mistrza, nazywany jest bestią a póki co odbija się od obrońców port vale, oczywiscie będe mu dalej dobrze życzył ale powoli zaczynam się czuć oszukany i dla mnie zaczyna on pachnieć drugim giroud który miał więcej kontaków z z glebą niż piłką, a wiekszość sytucaji konczył z rękoma na twarzy
Narazie mi to wygląda na walkę aby nie być flopem i czasem coś ustrzelić niż wznieść drużynę poziom wyżej
@arsenallord napisał: "Mówiłem to dziesiątki razy. Lubię Kaia no to ważny piłkarz i element zespołu, ale to m.in dzięki temu, że on grał na napadzie nie mamy jeszcze mistrzostwa za Artety za ostatnie sezony"
Zakłamywanie historii, problemem było brak zastępstwa kluczowych zawodników. My strzelaliśmy mnóstwo goli w meczach, nie mieliśmy z tym problemu.
@alexis1908 napisał: "@Marzag: co udowodnił był królem strzelców zaliczył najwięcej asyst wygraliśmy z nim jakiś puchar ? Tytaniczna praca za 80 mln i najwyższą tygodniówkę w drużynie to trochę mało plus 2 rok się połamał na dłuższy okres"
+++
Mówiłem to dziesiątki razy. Lubię Kaia no to ważny piłkarz i element zespołu, ale to m.in dzięki temu, że on grał na napadzie nie mamy jeszcze mistrzostwa za Artety za ostatnie sezony
@Marzag: co udowodnił był królem strzelców zaliczył najwięcej asyst wygraliśmy z nim jakiś puchar ? Tytaniczna praca za 80 mln i najwyższą tygodniówkę w drużynie to trochę mało plus 2 rok się połamał na dłuższy okres
@ZielonyLisc:
Szacun pozdro
Havertz też miał ciężkie początki. On odpalił dopiero jak z litości Saka/Odegaard, nie pamiętam który, oddał mu rzut karny w meczu z Bournemouth. Cierpliwości. Jak z Arteta można mieć tyle lat to z Gyo chyba też chociaż chwilę?
@Ranczomen napisał: "Kujesz tyłek, każdy na tym forum to wie!"
... nie denerwuj mnie bo Marzag dorwie cię!
@arsenallord napisał: "U Gyo za to wszędzie same -, ale Havertza za takie mecze byście chwalili."
Za co? Ty widziałeś kiedyś mecze Havertza? Nikt nigdy nie będzie chwalony za to że ma same straty, nie potrafi wygrać żadnej piłki, nie oddaje strzałów na bramkę i nie potrafi się utrzymać przy piłce. Skąd Ci to przyszło do głowy.
Obecnie porównania Gyokeresa do Havertza są trochę krzywdzące dla niemca, bo ten zdążył udowodnić swoją jakość. A Gyokeres to jest niestety rozczarowanie, to piłkarz bez mocnych stron. Można powiedzieć że jego mocną stroną jest strzelanie goli, ale przez to że jego słabą stroną jest dochodzenie do sytuacji strzeleckich to ta zaleta traci na znaczeniu.
@Marzag: przez 6 lat w PL się tego nie nauczył więcej wątpię że opanuje tą sztukę uderzenia piłki
@alexis1908 napisał: "przy Gyokeresie jest szansa że jak dojdzie do tych sytuacji to będą z tego z bramki"
"przy Havertzu jest szansa że jak lepiej uderzy to będzie z tego bramka"
@ZielonyLisc napisał: "SKAZANY NA TRENING TYRAM FORMĘ ŻYCIA"
Kujesz tyłek, każdy na tym forum to wie!
SKAZANY NA TRENING TYRAM FORMĘ ŻYCIA
@Marzag: dobrze źle przeczytałem sorry ,doszedł do groźnych sytuacji memicznie je przestrzelił ale ważne że doszedł i tak w kółko ;) przy Gyokeresie jest szansa że jak dojdzie do tych sytuacji to będą z tego z bramki a jak nie nauczy się dochodzić do tych piłek to będzie flopem i tyle ale to nie zmieni faktów że Havertz będzie znawca i nie będziemy potrzebować napastnika .
@Marzag napisał: "Bo tam dobrze realizowaliśmy plan unieszkodliwienia LFC i jedyne co im się tam udało to rzut wolny którego Szoboszlai już w tym sezonie nie strzeli, bo po kolejnych słabych strzałach pewnie przestanie je wykonywać(kilka razy po meczu z Arsenalem próbował ale wychodziło bardzo źle).
A Gyokeres robi dosłownie wszystko źle.
Porównanie taktyki Arsenalu przeciwko LFC do porównania gry Gyokeresa w Arsenalu to jest porównanie czegoś co działało jak należy(a graliśmy tam bez Odegaarda i Saki), ale szczęście sprawiło że nie udało się relatywnie dobrego wyniku wywieźć vs chłop co mu nie wychodzą podstawowe rzeczy które są elementarzem piłkarzy, porusza się źle po boisku, przegrywa każdy pojedynek fizyczny.
Porównanie jest zwyczajnie nie na miejscu."
Nie zgadzam się. Według mnie zagraliśmy tam bardzo zły mecz. Pojechaliśmy "byle nie przegrać " ale ale nie udało. Ten mecz przegraliśmy w szatni. Tylko wam właśnie nie da się przetłumaczyć, że Arteta też popełnia błędy bo wszędzie widzicie tylko+ bo tego chcecie.
U Gyo za to wszędzie same -, ale Havertza za takie mecze byście chwalili.
@Dziadyga napisał: "co mimo wszystko 3 gole i 2 asysty ma mimo,że jeszcze mu nie idzie."
Tak, doliczaj mu jeszcze jakieś wyimaginowane asysty.
@Dziadyga: Gyo nie ma 2 asyst
Ja rozumiem,że ten cały Havertz robiłby liczby Salaha w formie,utrzymywał drużynę zdobywając trofea i przychodzi nagle jakiś Szwed i trochę jeszcze nie rozumie się z drużyną to bym może rozumiał krytykę,ale sort,to trzeba mieć coś z głową by tak chwalić jednego co przez 3 sezony zmarnował mnóstwo sytuacji czy wyrzucił nas w karnych z junajted a je bać gościa po 7 kolejkach co mimo wszystko 3 gole i 2 asysty ma mimo,że jeszcze mu nie idzie.
@Damper napisał: "A Ty ile razy jeszcze będziesz się kreował na zdystansowanego mędrca, który jest ponad tym wszystkim?"
A Ty jak długo jeszcze będziesz takim hipokrytą i narzekał na płaczków i lamenciarzy i jednocześnie robił to samo kiedy tobie to będzie pasowało?
@arsenallord napisał: "ale za ten mętna Anfield co jest winą Mikela na 100% nie widziałem słowa krytyki."
Bo tam dobrze realizowaliśmy plan unieszkodliwienia LFC i jedyne co im się tam udało to rzut wolny którego Szoboszlai już w tym sezonie nie strzeli, bo po kolejnych słabych strzałach pewnie przestanie je wykonywać(kilka razy po meczu z Arsenalem próbował ale wychodziło bardzo źle).
A Gyokeres robi dosłownie wszystko źle.
Porównanie taktyki Arsenalu przeciwko LFC do porównania gry Gyokeresa w Arsenalu to jest porównanie czegoś co działało jak należy(a graliśmy tam bez Odegaarda i Saki), ale szczęście sprawiło że nie udało się relatywnie dobrego wyniku wywieźć vs chłop co mu nie wychodzą podstawowe rzeczy które są elementarzem piłkarzy, porusza się źle po boisku, przegrywa każdy pojedynek fizyczny.
Porównanie jest zwyczajnie nie na miejscu.
W meczu z Olympiakosem było widać jak Gyo jest głodny bramki, według mnie on sam sobie nałożył taka presję na gole, że teraz ciężko mu zlapac luz i strzelić.
Ale spokojnie, Victor się rozkręci, a plus jest taki, że mamy worek piłkarzy, którzy i tak strzelają bramki.
@Rynkos7 napisał: "@arsenallord
Paradoks tej strony w ostatnich dniach jest taki, że ludzie którzy jeszcze nie tak dawno najczęściej narzekali na płaczków i lament na stronie po zwycięstwach teraz od dołu do góry spamują płaczem na temat Gyokeresa mimo tak świetnego weekendu. Niesamowite zjawisko."
A Ty ile razy jeszcze będziesz się kreował na zdystansowanego mędrca, który jest ponad tym wszystkim?
A ja nie chciałem Gyo u nas, a teraz się cieszę , że przyszedł i myślę , że odpali, a tych dwóch co tu się do wszystkiego czepiają po kilku kolejkach Karma niedługo dopadnie ;)
@arsenallord
Paradoks tej strony w ostatnich dniach jest taki, że ludzie którzy jeszcze nie tak dawno najczęściej narzekali na płaczków i lament na stronie po zwycięstwach teraz od dołu do góry spamują płaczem na temat Gyokeresa mimo tak świetnego weekendu. Niesamowite zjawisko.
@Marzag napisał: "Nikt szweda nie zwalnia z Arsenalu. A Arteta jaka nie wygra na Anfield to się tu pisze że to jest właśnie ten przejaw słabego mentalu, że LFC wygra znów ligę z łatwością, w zasadzie to można sezon uznać za zakończony i trzeba się nad nowym trenerem zastanawiać."
Ale Mikel to tak samo człowiek jak Gyokeres. Jak Vitek faktycznie zagrał wczoraj fatalnie co przyznaje tak samo Mikel fatalnie zaplanował mecz na Anfield. I takie są fakty. Tylko sprawiedliwe jest to stwierdzić i tu i tu. Bo od np. ciebie non stop jest krytyka Gyo, ale za ten mętna Anfield co jest winą Mikela na 100% nie widziałem słowa krytyki.
@vitold: pozdro
@ZielonyLisc napisał: "JAZDA Z OSTRYM TRENINGIEM KARWASZ TWARZ BARABASZ, OSTRO BARECZKI WJEZDZAJA I ŁAPA, ARSENAL MA LIDERA, POTEM DROBNY ZASTRZYK MAGICZNEJ SUBSTANCJI I WJEZDZAMY NA GRUBO W NOWY ROK ZARÓWNO W PREMIER LEAGUE JAK I W ŻYCIU.
Pozdrawiam, ZielonyLisc"
+1 pozdro byczq