Zubimendi błyszczy, a Arsenal pokonuje West Ham 2:0

:D

@Be4Again: no Laca potrafił ale Havertz już nie ;)

@Be4Again: Zrobił się echo chamber to chciałem spieniężyć. Jeśli myślisz jak ja, że tę barierę przekroczy to nie masz go wcale za takiego cieniasa jak się tu maluje. Jbc jest nowy post

@Nicsienieda napisał: "00 zł że we wszystkich rozgrywkach strzeli ponad 15. Wchodzisz w to?"

Co to jest 15 bramek we wszystkich rozgrywkach? :D Tyle to hejtowany i wyśmiewany tutaj Lacazette potrafił przebić.

Jeżeli Gyo będzie naszym podstawowym napastnikiem to 15 bramek we wszystkich rozgrywkach to będzie bardzo słaby wynik... zwłaszcza, że celujemy w finał CL i FA Cup, więc tych meczy będzie sporo, a Havertz nie wiadomo kiedy wróci do formy (o ile w ogóle wróci w tym sezonie, nic mnie już nie zdziwi).

@Be4Again napisał: "też nie może liczyć że co spotkanie będzie dostawał 10 długich piłek w wolną przestrzeń za plecy obrońców"
On je nawet czasem dostaje, ale co z tego skoro to nie on prowadzi piłkę tylko piłka prowadzi jego.

@ArsenalChampion napisał: "Wogóle przy Gyokeresie jest zastanawiąjące to ze pod względem fizycznym wygląda jak Byk. A odbija sie od obrońców jak od ściany. Go nawet Jarrod Bowen przepchnął"

Paqueta też z nim wygrał pojedynek i go przepchnął...

Nie wygląda to dobrze i naprawdę ciężko jest szukać jakichkolwiek pozytywów poza tym, że Szwed jest na boisku i biega...

Życzę mu jak najlepiej, ponieważ potrzebujemy napastnika, który stwarza zagrożenie, ale całkowicie obiektywnie należy stwierdzić, że Szwed na tle reszty zespołu wygląda bardzo "surowo" technicznie... Szczerze to nie pamiętam zawodnika w naszej ofensywie (w ost. 10 sezonach), który sprawiałby podobne wrażenie. Trzeba by się cofać bardziej do czasów Bendtnera może ewentualnie Sanogo...

Na YT jest też dosyć trafna analiza gry Gyo przez TH14, który wprost mówi, że Szwed ma bardzo słaby pierwszy kontakt z piłką. Albo źle ją sobie sam wypuści, albo źle przyjmie, albo niecelnie poda z pierwszej piłki i przez to komplikuje sobie i kolegom z drużyny proste sytuacje. W lidze portugalskiej mógł sobie poprawiać, przyjmować na dwa razy jednak na poziomie EPL i CL nie ma tyle czasu. Dodatkowo większość zespołów gra z nami ultradefensywnym ustawieniem gdzie praktycznie każdy z naszej ofensywy jest podwajany na połowie rywala, więc też nie może liczyć że co spotkanie będzie dostawał 10 długich piłek w wolną przestrzeń za plecy obrońców, ponieważ takich przestrzeni, w momencie gdy rywal borni 6-7 zawodnikami w linii jest jak na lekarstwo. WHU nawet przegrywając 0:2 dalej grali mocno defensywnie...

Poniekąd wiedzieliśmy, że Szwed nie jest wirtuozem techniki i mieliśmy nadzieję, że będzie nadrabiał skutecznością strzałów, dochodzeniem do sytuacji i warunkami fizycznymi... No i właśnie, wiele jesteśmy w stanie wytłumaczyć aklimatyzacją, adaptacją, brakiem zgrania ale to że Szwed przegrywa pojedynki z mniejszymi i słabszymi od siebie nie możemy tłumaczyć w ten sposób. Obrońcy bez problemu wyskakują zza jego pleców i przejmują podania. To jest niedopuszczalne u napastnika z taką charakterystyką... Nie chcę się nad nim pastwić, ale nawet Jesus czy Martinelli pod tym względem radzą sobie lepiej i nie dają się tak tłamsić. Gdzie obaj Brazylijczycy są połowę mniejsi i pewnie dwa razy słabsi od Szweda...

@vitold: weź no przypomnij nazwę tego co ja miałem z nim zakład bo chce zobaczyć czy dalej bana ma xD

https://x.com/dennizzer_k/status/1975120923935252925

zagadka braku kontuzji Parteya w zeszłym sezonie rozwiązana

@vitold napisał: "Mimo wszystko zapraszamy do zakładów, a Pana delikwenta prosimy ujawnić, by wiedzieć kogo omijać. :-D"
@arsenallord

@titi_henry napisał: "Nie jest to wielki technik, prawda to. Ale on - moim zdaniem - swoją grą robi przestrzeń innym zawodnikom. Ktoś powie, że to niewiele, ale akurat w grze takiej jak nasza, gdzie strzelanie jest mocno rozproszone na całą drużynę to jest to całkiem dużo. I jest to dla mnie coś więcej niż sławetny tu tytanizm ;)"
Każdy zawodnik robi przestrzeń innym piłkarzom. Bo przecież jak ktoś podbiegnie do Saki to się robi więcej miejsca w środku, jak ktoś podbiegnie do Martinellego to też się robi więcej miejsca w środku, jak ktoś podbiegnie do Odegaarda albo Eze to się robi miejsce na skrzydle.

@Marzag napisał: "To by było brak nauki na błędach, nie mam zamiaru zakładać się tak długo aż w końcu przegram i mimo, że wcześniej nikt nie miał zamiaru wywiązywać się z zakładu to ja miałbym się z niego wywiązać."

Mimo wszystko zapraszamy do zakładów, a Pana delikwenta prosimy ujawnić, by wiedzieć kogo omijać. :-D

@vitold napisał: "Boisz sie, przyznaj :D"
To by było brak nauki na błędach, nie mam zamiaru zakładać się tak długo aż w końcu przegram i mimo, że wcześniej nikt nie miał zamiaru wywiązywać się z zakładu to ja miałbym się z niego wywiązać.

Moim zdaniem Gyo ogarnie :)

Nie jest to wielki technik, prawda to. Ale on - moim zdaniem - swoją grą robi przestrzeń innym zawodnikom. Ktoś powie, że to niewiele, ale akurat w grze takiej jak nasza, gdzie strzelanie jest mocno rozproszone na całą drużynę to jest to całkiem dużo. I jest to dla mnie coś więcej niż sławetny tu tytanizm ;)

Gość musi się jednak poprawić w walce bark w bark bo przegrywa rasowo.

Co do techniki i po prostu gry w piłę, z Newcastle pokazał, że potrafi. Moim zdaniem brakuje mu pewności siebie, zżera go presja i to wszystko z niego zejdzie jak trafi parę goli. Jestem optymistą. A jeśli nie? Trudno, nie pierwszy i nie ostatni, który w Anglii nie dał rady, będzie trzeba wymienić na kolejnego i robić to tak długo aż w końcu trafimy.

@Marzag napisał: "Niee, juz raz wszedlem w zaklad, wygralem, do dzis delikwent udaje ze nie bylo tematu.

Nie mam zamiaru drugi raz pakować się w coś gdzie jak wygram to nie ma tematu, a jak przegram to płacę."

Boisz sie, przyznaj :D

@Nicsienieda napisał: "100 zł że we wszystkich rozgrywkach strzeli ponad 15. Wchodzisz w to?"
Niee, juz raz wszedlem w zaklad, wygralem, do dzis delikwent udaje ze nie bylo tematu.

Nie mam zamiaru drugi raz pakować się w coś gdzie jak wygram to nie ma tematu, a jak przegram to płacę.

@Marzag: 100 zł że we wszystkich rozgrywkach strzeli ponad 15. Wchodzisz w to?

oczywiscie mam na mysli premier league

@Nicsienieda napisał: "Ile myślisz że Gyokeres strzeli do końca sezonu? Bo węszę zakład."
Ja juz z zaklady nie wchodze bo tu ludzie nieslowni są, ale obstawiam że mniej niż 15 bramek będzie, pewnie koło 10~

@Marzag: no ja sobie żartuje po prostu moja opinia jest prosta jak nie będzie strzelał bramek to moze se robić tytaniczna robotę gdzie indziej , taka sama mam przy Kaiu i miałem jak Laca u nas grał . Giroud to inna bajka bo on miał fajną technikę do klepy i potem liczbowo też się poprawił . @ArsenalChampion: jak dla mnie to jest kwestia aklimatyzacji w lidze w Portugalii był przyzwyczajony że małym nakładem siły przepchnie obrońcę i jest największą gwiazdą ligi to mu gwizdną faul jak ktoś jego przepchnie w Anglii musi więcej siły w to wkladac jest w stanie się pod tym względem poprawić i mam nadzieję że to szybko zrobi

@Marzag: Ile myślisz że Gyokeres strzeli do końca sezonu? Bo węszę zakład.

Gyokeres wygląda jakby miał problem z błędnikiem. Po każdym szturchnięcie nawet od 50 kg gościa walczy o życie.

@Mastec30 napisał: "W takim razie każdy piłkarz na planecie jest kilkanascie razy na mecz podwajany"
Nie kazdy, Gyokeres to jest nawet odpuszczany byle by zawsze ktoś na drodze mu stanął jakby biegł z piłką a sytuacja będzie opanowana. Martinelli jest czasem podwajany, ale też bardzo często jest tylko jeden obrońca który z nim walczy o piłkę bez asekuracji a i tak Martinelli podaje do tyłu.

@ArsenalChampion napisał: "Wogóle przy Gyokeresie jest zastanawiąjące to ze pod względem fizycznym wygląda jak Byk. A odbija sie od obrońców jak od ściany. Go nawet Jarrod Bowen przepchnął"

Szachy 6D Artety. Zdobyć faul, wykonać rzut wolny i liczyć na gola z główki xD

Wogóle przy Gyokeresie jest zastanawiąjące to ze pod względem fizycznym wygląda jak Byk. A odbija sie od obrońców jak od ściany. Go nawet Jarrod Bowen przepchnął

@Marzag napisał: "To jest podwajanie, nikt nie atakuje jednocześnie z innym piłkarzem"
W takim razie każdy piłkarz na planecie jest kilkanascie razy na mecz podwajany

@alexis1908 napisał: "no z różnych stref ale Martinelli miał tyle miejsca bo Gyokeres mu je zrobił z Havertzem nie miał szans bo akurat niemiec faule symulował jak trzeba było grać ;)"
Panie, przeciez nawet ty w to nie wierzysz. Jedna akcja to swietne odegranie Trossarda do Martinellego ja wolne pole na wyścigi z obrońcami, a drugie to wbiegnięcie z głębi pola proszące się o prostopadłą piłkę która świetnie zagrał Eze.

Jeszcze się zaraz okaże że to nie Trossard i Eze podawali ale tak naprawde to Gyokeres bo ich do tego natchnął swoim byciem na boisku, i nie Martinelli strzelił tylko Gyokeres bo Martinelli podpatrzyl wykończenie u Gyokeresa na treningu :D

@Mastec30 napisał: "To nie jest podwajanie."
To jest podwajanie, nikt nie atakuje jednocześnie z innym piłkarzem. Takie rzeczy to tylko na podwórku. Zawsze jest aktywny obrońca i inni którzy go asekurują gdy piłkarz go minie, jeśli dwóch na raz probuje odebrać pilke to jest to zazwyczaj bardzo sytuacyjne bo jedno udane dziubniecie i się skrzydłowy dwóch obrońców na raz pozbywa.

@coooyg11 napisał: "to nie ludzie na siłę próbują udowadniać, że Gyo jest super transferem - nie spotkałem się jeszcze z takim komentarzem, a wydaje mi się, że śledzę forum uważnie, tylko wy na siłę próbujecie piętnować każde jego nieudane zagranie. Tak szczerze to brakuje tutaj jeszcze tylko speca od lekkoatletyki żeby potwierdził, że Gyokeres nie potrafi biegać XD"

No jednak kluczowy transfer za 60 baniek do napadu nie będzie miał u opinii publicznej taryfy ulgowej. Tak samo jechany jest praktycznie każdy zawodnik u nas. Nawet Rice potrafi usłyszeć kilka gorzkich słów po średnim występie. Z tym, że niektórzy mają wyraźnie większą sympatię do Gyokeresa od dnia pierwszego i jeszcze nie przyjmują jakiejś większej krytyki. Zawsze tak było. Jednych lubi się bardziej innych mniej a Gyok dużo u opinni publicznej zyskał na początku.

@coooyg11: w NLF zwracano uwagę, że Calafiori jak biega to dziwnie układa stopy:))))

@coooyg11 napisał: "@Marzag: to nie ludzie na siłę próbują udowadniać, że Gyo jest super transferem - nie spotkałem się jeszcze z takim komentarzem, a wydaje mi się, że śledzę forum uważnie, tylko wy na siłę próbujecie piętnować każde jego nieudane zagranie. Tak szczerze to brakuje tutaj jeszcze tylko speca od lekkoatletyki żeby potwierdził, że Gyokeres nie potrafi biegać XD

Nie mam zamiaru go bronić, bo na razie jest to transfer mocne 6/10, jednak jak człowiek poczyta te wasze wywody to odnosi wrażenie, że Yaya Sanogo to był przy nim Pan Piłkarz ^^

Ja mimo wszystko jestem dobrej myśli, w meczu z Newcastle czy NF pokazał, że mogą być z niego ludzie, a doświadczenie pokazuje, że nie ma co za szybko kogoś skreślać :)"
No ale to jest akurat prawda. Ludzie tu psioczyli na takiego Lacazetta czy Havertza, a przeciez Gyokeres przy nich wygląda jak by przyszedł z polskiej ligi okręgowej. Arsenal wygląda z nim jakby grał w 10

@Marzag: no z różnych stref ale Martinelli miał tyle miejsca bo Gyokeres mu je zrobił z Havertzem nie miał szans bo akurat niemiec faule symulował jak trzeba było grać ;)

@Marzag napisał: "zawsze koło siebie jednego aktywnie atakującego go piłkarza i drugiego co tego piłkarza asekuruje"

To nie jest podwajanie. Podwajany na tej kompilacji jest właśnie Gyokeres bo ma 2 obok siebie a nie jak Saka 1 na 1 ale gdzieś tam kawałek dalej jest drugi. No siłą rzeczy na boisku nie ma nie wiadomo ile miejsca więc co te 3/4 metry zawsze będzie ktoś stać. W każdym razie to nie jest podwajanie

@Marzag: to nie ludzie na siłę próbują udowadniać, że Gyo jest super transferem - nie spotkałem się jeszcze z takim komentarzem, a wydaje mi się, że śledzę forum uważnie, tylko wy na siłę próbujecie piętnować każde jego nieudane zagranie. Tak szczerze to brakuje tutaj jeszcze tylko speca od lekkoatletyki żeby potwierdził, że Gyokeres nie potrafi biegać XD

Nie mam zamiaru go bronić, bo na razie jest to transfer mocne 6/10, jednak jak człowiek poczyta te wasze wywody to odnosi wrażenie, że Yaya Sanogo to był przy nim Pan Piłkarz ^^

Ja mimo wszystko jestem dobrej myśli, w meczu z Newcastle czy NF pokazał, że mogą być z niego ludzie, a doświadczenie pokazuje, że nie ma co za szybko kogoś skreślać :)

@alexis1908 napisał: "ja bym powiedzia więcej on nawet robi więcej miejsca dla Martinelliego ściągając obrońców dlatego znowu strzela bramki przy Havertzie nie mógł się wykazać ;) idealnie widać ile robi miejsca innym zawodnika przy przestrzelonej sytuacji Eze Gyokeres ściąga na siebie obronę Eze ma czystą pozycję ."
I dla Rayi dlatego tak swietnie broni. Bardzo byś chciał żeby Gyokeres był pożyteczny, ja też. Ale warto by go chwalić za faktyczne dokonania a nie za wyimaginowane. Na lewej stroni zawsze sporo miejsca było to po pierwsze a po drugie gole Martinellego niemkaia nic wspólnego z gra na skrzydle. Zobacz z jakich stref i w jakich sytuacjach padały.

Arteta Xhake ujarzmił i ustawił go na boisku tak samo zrobi z Gyokeresem. Czy zajmie to 1, 2 lub nawet 7 spotkań ale na pewno się mu uda. Bądźmy spokojni

@GenzoArs napisał: "Jak dal mnie, chcąc opisać bzdury z X, właśnie opisałeś dlaczego obrońcy aktualnie nie powinni kryć Saki we dwóch. Właśnie dlatego, że kiedy dwóch idzie do Saki to robią się przestrzenie i jest miejsce dla Gyo na strzelenie bramki (W drugim przypadku to był akurat Eze)."
Jakby to nie była najsłabsza druzyna w lidze to by się cała defensywa lepiej poruszała więc było by to trochę cięższe, ale ty tu próbujesz umniejszyć Zubimendiemu ale to było naprawdę swietne zagranie, jakby zrobił to mniej dokładnie, i trochę później to by ten obrońca mógł te piłkę zgarnąć i zdążyć wrócić na swoje miejsce.

@Traitor: zgadza się tylko trzeba wziąć pod lupę dyscyplinę sportową którą uprawiasz. Pudzianowski w piłce nożnej będąc najlepszym technikiem z takimi parametrami by nie zaistniał…

@Marzag: ja bym powiedzia więcej on nawet robi więcej miejsca dla Martinelliego ściągając obrońców dlatego znowu strzela bramki przy Havertzie nie mógł się wykazać ;) idealnie widać ile robi miejsca innym zawodnika przy przestrzelonej sytuacji Eze Gyokeres ściąga na siebie obronę Eze ma czystą pozycję .

@KapitanJack10: mnie też boli ta porażka, strzał życia wyszedł poprostu. Arteta trochę się przestraszył wagi tego meczu i wyszliśmy zbyt bojaźliwie. Liverpool był zdecydowanie do przerobienia tamtego dnia.

@Marzag napisał: "Tymczasem sytuacja z karnym przeciwko Newcastle powstała gdy 3 piłkarzy próbowało Sace odebrać pilke a ten podał do niekrytego Gyokeresa.

Pierwszy gol z West Hamem wyglądał tak że Sace próbował odebrac piłkę jeden obrońca, drugi go tuż za nim asekurował przez to stworzyła się za nim przestrzeń, saka podał do zubiego i zubi posłał piłkę w tę przestrzeń do Eze."

Jak dal mnie, chcąc opisać bzdury z X, właśnie opisałeś dlaczego obrońcy aktualnie nie powinni kryć Saki we dwóch. Właśnie dlatego, że kiedy dwóch idzie do Saki to robią się przestrzenie i jest miejsce dla Gyo na strzelenie bramki (W drugim przypadku to był akurat Eze).

Co do samego Gyokeresa - ja go nie krytykuję i trzymam za niego kciuki, ale nie da się ukryć, że jak na razie bardzo ale to bardzo zawodzi. Nie oczekuję od niego tytanicznej pracy tylko bramek. Już chyba pora się zaaklimatyzować i zacząć strzelać.

pudzian wedlug tych przeliczen tez ma nadwage, w sumie to pewnie otylosc

Ale mnie boli ten wolny Szobo.. Kurde nawet jakby dociągnąć to 0:0, to już by było +4 przy Live z ich formą i naszym terminarzem moglibyśmy sobie wypracować przewagę do końca roku, a tak to będą się pewnie trzymać jak te rzepy cały czas..

@vitold: ja też uważam, że potrzebuje trochę więcej czasu na adaptację. Absolutnie nie jestem jego wrogiem tylko zastanawiam się jak usprawnić i wykorzystać go najlepiej jak się da , żeby strzelał seryjnie a nie okazjonalnie. Dlatego cieszy , że będąc na szczycie tabeli mamy rezerwy.

@Matelko napisał: "mityczna siła Viktora jest przereklamowana bo mniejsi zawodnicy potrafią go przestawić. Moim zdaniem żeby nabrał nieco zwinności powinien te 3-4 kg zrzucić i będziemy mieli dużo pociechy:)"

Ktoś tutaj jakiś czas temu pięknie opisał dosyć profesjonalnie, że musimy dać czasu na adaptację fizyczną, oszacowanie ułożenia nóg, ocena sytuacji. Nie miał pełnego przygotowania z zespołem. Musi po prostu nauczyć się walczyć typowo w Anglii. Będzie ok, bo już pokazał, że potrafi przyjąć 2-3 zawodników na barki. On walczy teraz z obrońcami, którzy tutaj grają wiele lat. :) Spokojnie, Saliba z Gabrielem wraz ze sztabem nauczą go.

BTW.

ten tekst o braku koszulki to było pytanie retoryczne, wręcz kultowy tekst stworzony przeze mnie xD

@Dziadyga napisał: "A tu dalej o tym Gyokeresie xD tu nawet o Lokondze czy Vieirze takiego hejtu nie czytałem.."
To pewnie dlatego że oni się na ławę nie łapali a Gyokeres gra w podstawie. @alexis1908 napisał: "no przecież to jest jasne że Gyokeres ściąga na siebie obrońców przez co Saka ma więcej miejsca tylko głupi tego nie widzi to jest właśnie ta tytaniczna praca której się wymaga od napastnika w tych czasach ;)"
No ale robi to co każdy zawodnik stojący na środku pola karnego, a ludzie się zachowują jakby liga musiała wpaść na nowy niuans taktyczny by powstrzymać Gyokeresa i teraz doszło im takie zadanie w defensywie że muszą przeszkadzać napastnikowi.

@Dziadyga: Lokonga strzelił wczoraj gola dla Hamburga hahaha

@vitold: mityczna siła Viktora jest przereklamowana bo mniejsi zawodnicy potrafią go przestawić. Moim zdaniem żeby nabrał nieco zwinności powinien te 3-4 kg zrzucić i będziemy mieli dużo pociechy:)

@Marzag: no przecież to jest jasne że Gyokeres ściąga na siebie obrońców przez co Saka ma więcej miejsca tylko głupi tego nie widzi to jest właśnie ta tytaniczna praca której się wymaga od napastnika w tych czasach ;)

A tu dalej o tym Gyokeresie xD tu nawet o Lokondze czy Vieirze takiego hejtu nie czytałem..

@Matelko napisał: "Gyokeres przy wzroście 189 cm i masie ciała (różne są dane) ale wezmę te korzystniejsze dla niego czyli 90 kg wychodzi, ma nadwagę."

A widziałeś go bez koszulki?