Zwrot akcji, Arsenal wygrywa grupę A! Basel 1-4 Arsenal
06.12.2016, 21:52, Sebastian Czarnecki 1132 komentarzy
Niemożliwe stało się możliwe. Kiedy dwa tygodnie temu Kanonierzy zremisowali na Emirates Stadium z PSG niekorzystnym dla siebie bilansem bramkowym, nikt już nie wierzył, że będą w stanie wygrać swoją grupę. Paryżanie w końcu mieli podejmować na własnym stadionie słabą drużynę z Łudogorca i nic nie zanosiło na sensację. Mistrzowie Bułgarii tymczasem zaszokowali wszystkich i wywieźli z Francji jeden punkt, dzięki któremu sami mogą kontynuować grę w europejskich pucharach. Bułgarzy dwukrotnie wychodzili na prowadzenie i sprawili Kanonierom fantastyczny prezent na święta.
Fantastyczny prezent na Mikołajki otrzymał dziś także Lucas Perez. Hiszpan nie dość, że znalazł się w wyjściowej jedenastce na mecz Ligi Mistrzów, to jeszcze strzelił hat-tricka, dzięki któremu przybliżył się do pierwszego zespołu. Co prawda dwa trafienia polegały jedynie na znalezieniu się w odpowiednim miejscu i dostawieniu nogi do praktycznie pustej bramki, ale przy trzeciej bramce popisał się świetną techniką.
Basel: Vaclik – Lang, Suchy, Balanta, Traore – Serey Die (74. Zuffi), Xhaka – Elyounoussi (60. Calla), Delgado (54. Doumbia), Steffen – Janko
Arsenal: Ospina - Gabriel, Holding, Koscielny, Gibbs - Xhaka, Ramsey (70. Giroud) - Perez, Özil (74. Walcott), Iwobi - Sanchez (70. Elneny)
Szacunek należy się także Arsene'owi Wengerowi, który mądrze zarządzał siłami swojego składu i przygotował aż sześć zmian w wyjściowej jedenastce w porównaniu do ostatniego zwycięstwa nad West Hamem. Nie był to jednak skład rezerwowy, a taki, który był w stanie rozprawić się z przeciwnikiem, o czym chociażby świadczy końcowy wynik. Francuz nie zwlekał również ze zmianami kluczowych zawodników, jak to miało chociażby w meczach z Łudogorcem i już po 70 minutach zdjął z boiska Alexisa Sancheza i Mesuta Özila, którzy grają w praktycznie każdym spotkaniu.
Bardzo dobrze do pierwszego zespołu wprowadził się Rob Holding, który z dużym spokojem partnerował Laurentowi Koscielnemu. Anglik zaliczył duży przeskok ze spadkowicza z Championship, który był ciągle narażony na ataki przeciwników, do drużyny, która walczy o mistrzostwo Anglii. Holding jak na swój młody wiek naprawdę mądrze porusza się po boisku i bardzo dobrze, że powoli dostaje coraz więcej szans. Wiadomo, że w chwili obecnej nie jest w stanie wygryźć pary Koscielny-Mustafi, dlatego właśnie takie mecze, jak ten z Bazyleą, są mu potrzebne do rozwoju. Nie należy również zapominać, że lider formacji defensywnej Arsenalu ma już 31 lat, więc powoli należy się rozglądać za jego następcą, a tym może zostać właśnie były defensor Boltonu.
Cieszy również bramka Iwobiego, który może w końcu wróci do formy z poprzedniego sezonu. Nigeryjczyk po udanym wejściu do pierwszego składu zanotował kilka naprawdę przeciętnych, żeby nie powiedzieć słabych spotkań. Rzadko cofał się do defensywy, często włączał się w niepotrzebne dryblingi, po których tracił piłkę, a na lewym skrzydle najczęściej siał chaos. Może właśnie strzelona bramka pozwoli mu ponownie uwierzyć w siebie i wrócić do wyjściowej jedenastki, chociaż o to może być mu ciężko przy takiej konkurencji i dzisiejszym wyskoku Pereza.
Lucas Perez za to potwierdził, że ma nosa do strzelania bramek, ale musi grać na właściwej pozycji i z właściwymi partnerami. Kiedy w poprzednich spotkaniach grał na środku ataku, rzadko przebywał na wyznaczonej dla siebie pozycji - często schodził gdzieś do boku, lub cofał się wgłąb boiska. Kiedy nie miał za sobą wartościowych partnerów, którzy potrafili zdublować jego pozycję, na środku ataku robiła się duża luka. Dzisiaj jednak, u boku Alexisa Sancheza, wszystko się zgadzało. Kiedy jeden szukał dla siebie miejsca, drugi mógł wejść ze skrzydła i zająć jego miejsce. Tak właśnie Perez zdobył bramki na 1- i 2-0, zamykając akcję efektownym wejściem z prawego skrzydła. Grając nie na szpicy, ale na skrzydle, z takimi zawodnikami jak Alexis, Walcott czy Chamberlain, Perez może stać się naprawdę wartościowym zawodnikiem pierwszej drużyny.
Kanonierzy rozegrali dobre spotkanie, ale nie ustrzegli się kilku błędów w defensywie. Gracze z Bazylei parę razy doszli do głosu, a pod koniec meczu zdołali nawet strzelić honorowego gola. Najważniejsze jest jednak, że londyńczycy odnieśli łatwe i przekonujące zwycięstwo, dzięki któremu awansowali na pierwsze miejsce w grupie. Warto również zauważyć, że starali się to zrobić jak najmniejszym nakładem sił, by zachować świeżość na weekendowe starcie ze Stoke.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Dortmund dziś pewnie przegra z Realem, a szkoda bo to właśnie Hiszpanów widziałbym jako rywala w następnej rundzie LM. Mecz bajka. Ostatni raz graliśmy z nimi w pamiętnym dla nas sezonie 05/ 06.
simpll
W takim razie chyba pisany nam Real :D później Juventus
simpllemann
Właśnie chciałem to napisać, myślisz, że uda nam się to powtórzyć wtedy dosyć kiepsko szło nam w lidze graliśmy nie równo, i też nikt na nas nie stawiał.
Poniedziałek Gerwciu
Kiedy losowanie ? W piatek może ?
Ostatni raz Arsenal był niepokonany w fazie grupowej LM w sezonie 2005/06. Wtedy Kanonierzy dotarli do finału.
Dla mnie tam ważne, że nie Barca.
Nieważne, które maja miejsce, jaką mają formę, z każdym mamy szanse mniejsze, większe ale z nimi byśmy nie przeszli w żadnym wypadku i klasycznie byli bez szans. Nie potrafimy z nimi grać, na nich trzeba mieć przygotowaną taktykę i to dogłębną a Wenger wiadomo, że miesza tylko składem ale z dopasowywaniem taktyki do przeciwnika to on chyba ma nie po drodze od zawsze :)
Arsenal's next 6 fixtures:
Stoke City H
Everton A
Man City A
West Brom H
Crystal Palace H
Bournemouth A
Nie jest taki zły ten kalendarz.
Przejsc z jak najwieksza iloscia punktow te 3 spotkania, a potem zobaczymy, mamy 2 mecze domowe :)
Kaman17@ on nie wyczekiwał obrońcy tylko poprawiał piłkę, aż 3 kontakty przed strzałem które nic nie zmieniły, komentator miał rację, Lucas Perez w rytmie meczowym huknąłby to pod poprzeczkę
Trochę śmieszne było to, jak przy pierwszej bramce Lucasa komentatorzy nsport powiedzieli, że widać, że brakuje mu pewności siebie i w Deportivo huknalby z pierwszej piłki pod poprzeczkę, a tu robil to na aż 3 kontakty.
Oni grali kiedyś w piłkę czy tylko oglądają? Dużo trudniej zachować spokój w takiej sytuacji i wyczekac obrońcę niż uderzyć z pierwszej, co jest dużo bardziej ryzykowne.
Ogólnie jego gra nie porywala, bo notuje dość dużo strat, ale jak mu się wszystko zazębi to Ozil będzie lubił z nim grać tak jak z Sanchezem.
A nie dobra, to są zespoły, których teraz unikniemy, moja pomyłka
Rok temu mielsimy taki zestaw do wylosowania:
Napoli
Barcelona
Atletico Madrid
Monaco
Real Madrid/Dortmund
Juventus/Sevilla
#afc
Zdecydowanie trudniejszy niż ten teraz
W sumie racja. Z Atletico byłoby walenie głową w mur. A z obecnym Bayernem dali byśmy radę. Najważniejsze że ominiemy Barcelonę. Reszta do pykniecia, ten sezon jest inny i to widać gołym okiem.
Jakieś 2 tyg temu sobie gadałem z ziomkiem właśnie na temat 1/8 i powiedziałem że będzie Sevilla dla Arsenalu. Zobaczymy czy sprawdzi sie przeczucie :) póki co wszystko idzie we właściwym kierunku.
Since Mesut Özil's Champions League debut, only Messi (24) & Ronaldo (26) have provided more assists than him (23). [@OptaJoe] #afc
Nie chcę nic mówić, ale Atletico byłoby cięższym rywalem dla Arsenalu niż Bayern.
Ale pamiętajcie, że Arsenal ostatnio odpada w 1/8 nawet jak dostanie Monaco. To jest klątwa po prostu
Lucas i Gibbs powinni wskoczyć za wczoraj do składu za Oxa/Theo i Nacho.
Zajmujemy 1 miejsce w grupie, to Bayern oczywiście musiał być 2 w swojej. Przeznaczenia nie oszukasz
Gibbs gubi się z mocniejszymi rywalami? A Monreal w tym sezonie ze wszystkimi.
Mam nadzieję, że Real dziś pyknie BVB, wolę w 1/8 grać z BVB niż z Realem. Od 1/4 niech nam dają kogo chcą XD O ile przejdziemy :D
A ja myślę, że trafimy na łatwisjzego przeciwnika. Mamy szczęście w tym roku, a to ważne. Trafiamy sporo goli w ostatnich sekundach, wygrywamy grupę w LM, przechodzimy jakoś Listopad bez wielkiego szwanku, bo odpadliśmy tylko z pucharu myszki miki, a np. z United ratowalsimy mecz w samej koncowce.
Ja bym bardzo chcial trafić na Leverkusen :)
Szkoda, że Sanchez z tego wolnego nie przypieprzył.
Jestem ciekawy jakiej Wenger dokona rotacji na Stoke, czy wyjdzie Giroud na szpicy? Myślę, że nie. Przewiduję:
Cech
Gabriel-Mustafi-Kosa-Monreal
Coq-Xhaka
Walcott-Ozil-Ox
Alexis
6 zmian będzie aż:) A 3 dni pozniej gramy wyjazd z Evertonem, musi to papa dobrze rozegrac.
Na Bayern nie trafimy, 3 raz w ostatnich 4 sezonach to byłoby mega podejrzane losowanie i z tymi ciepłymi kulkami faktycznie byłoby coś na rzeczy, w dodatku takie mecze są już nudne jak flaki z olejem, tak samo jak Barca-City, PSG-Barca czy Arsenal-Barca/BVB. Za dużo tego wszystkiego było w ostatnich latach, teraz pora na coś nowego.
Barca-BVB
PSG-Juve
Atletico-Man City itd
Byłyby fajne i ciekawe mecze.
Ten sezon jest przełomowy.Mamy mocną kadrę dzięki której uzyskujemy dobre wyniki.Perez to świetny zawodnik,szybki i dynamiczny z bardzo dobrą lewą nogę,dodatkowo dobrze ustawia się na boisku dzięki czemu ma dobre sytuacje na strzelenie bramki.Ja i tak czekam na najlepszego napastnika w Arsenalu-Welbecka.W tamtym sezonie grał na wysokim poziomie,jak wróci do formy to Wenger będzie mieć kłopot bogactwa.
Coś czuję, że Arsenal jak zwykle trafi na Bayern. Bylaby Barcelona ale PSG woli z nimi grać najwidoczniej.
Marioht
Monreal też szału nie robi w tym aspekcie.
Z Gibbsem jest ten problem, że o ile sporo wnosi do ofensywy Arsenalu, tak przeciwko mocniejszemu rywalowi na swojej stronie stosunkowo łatwo się gubi.
Holding wiele razy dobrze interweniował. Nie zapominajcie ile ten chłopak ma lat i z kim jeszcze nie dawno kopał piłkę. Spory przeskok w krótkim okresie czasu.
Musi przypakować na siłowni jeśli chce coś osiągnąć w Anglii.
w tym momencie nasz najsilniejszy skład to Bellerin, Mustafa, Kosa i Gibbs do tyłu, Coquelin, Xhaka po środku, Ozil rozgrywa, po bokach Chambo i Lucas, Sanchez z przodu, mówcie co chcecie.
Widzieli? Klopp zabrał chlopaków swoich na Barcelone z Gladbach :)
Świetny mecz Lucasa. Mam nadzieje że ten Hat-trick to tylko początek jego goli dla Arsenalu. Cieszy bramka Iwobiego.
Nie mam pojęcia co to PSG odwaliło, ale wielki szacunek dla bułgarskiego Szachtara.
Co do Lucasa to ja mówiłem od początku dajmy mu z 5-10 meczy i potem go oceniajmy, a tak nie grał w ogóle, a część osób wczoraj pisała, że to taki hiszpański Park. Wbrew pozorom to co wczoraj zrobił Lucas też wymaga pewnych umiejętności tzn. przewidzieć gdzie ma stać w tym polu karnym, aby wykończyć sytuację. Jeżeli takie były założenia taktyczne, że jego jedyna rola to znaleźć się w 16 i dobić piłkę to wywiązał się z tego perfekcyjnie. Ogólnie mi się podoba fajnie prowadzi piłkę tak jak by mu się kleiła do nogi. Trzeba go wstawiać na skrzydło nie na szpicę.
Przecież najpierw Doumbia tam ograł Koscielny'ego, a później poszła po prostu szybka akcja na jeden kontakt... Gdzie tu wina Holdinga?
Holding zawinił przy 4. bramce, ale podobała mi się jego pewność w wyprowadzaniu piłki, jak na stopera to jest nieźle wyszkolony technicznie.
Lucas świetnie wykorzystał okazje.
Ozil i Sanchez świetne zawody, Xhaka również.
Ale moim zdaniem MOTM to Gibbs, grał fenomenalnie. Chciałbym go widzieć od teraz częsciej w wyjściowej 11.
Dalej w to nie wierzę, że PSG dało się ograć u siebie i stracili 1 miejsce.
Niby Holding maczał palce w tym golu ale trzeba pamiętać że jak prowadzisz 4-0 w 78 minucie to już żaden zawodnik nie jest w 100% skoncentrowany...
wczoraj jedynym obronca, ktory zagral poprawnie byl Gibbs (oczywiscie ten jeszcze zagral mecz zycia w ataku) cala reszta dawno nie zrobila tylu bledow...
i wczoraj swietny mecz Ozila, zeby On jeszcze bardziej angazowal sie w odbior pilki po wlasnej stracie
Z tym Holdingiem to spokojnie, akurat po jego stracie wpadła jedyna bramka dla przeciwnika. Na pewno zagrał dobre spotkanie, ale nie ustrzegł się błędów i sporo roboty przed nim.
Womanizer
Niby tak, ale przez prawie 3 miesiące może się wiele zmienić. Nauczony przez tyle lat, już sie nie nastawiam tak optymistycznie.
Fabri4
Jeśli porównujesz terazniejszy Arsenal do frajerskiej drużyny jaką byliśmy w tamtym okresie to pozdro, dziurawa obrona i hura do przodu, tak było wtedy.
Teraz mamy Bellerina, Cecha, Mustafe, Xhake, Pereza, dojrzał Coq czy OX + Ozil i Alexis bardziej sie zgrali z zespołem.
Ja czuję że trafimy na Leverkusen albo BVB, i oczywiście przejdziemy dalej.
Nie jarajcie się tak. Z Monaco też mieliśmy awansować na luzaku.
Co wy z tą Sevillą :p Lyon jeszcze ma szanse na wyjście
To co panowie teraz w 1/8 Benfica, Leverkusen, Sevilla albo Porto/Kopenhaga i wreszcie długo oczekiwana 1/4 może nadejść :)
TRB
Giroud to odpowiednia opcja na mecze z rywalami murującymi środek boiska, stawiajacymi na obronę i kontratak tak jak choćby brakowało go bardzo w meczu z Borough. Z lepszymi zespołami, grającymi piłką jak najbardziej jednak powinnismy grać Alexisem, Lucasem, Dannym.
Kamiloo dzięki :)
Mam nadzieję, że to wczorajsze zwycięstwo nie pójdzie na marne i przyniesie dobrego rywala w 1/8 :) Wiem, że jeśli chcemy wygrać LM powinniśmy wygrać z każdym jednak przydałby się w końcu rywal który pozwoliłby przejść tę 1/8 i przełamać złą passę. Myślę, że dostarczyło by to naszym mnóstwa pozytywnej energii na dalsze zmagania czy to w LM czy w walce o tytuł mistrza :)
Z perspektywy czasu widać, że nasza gra lepiej wygląda, gdy na szpicy gra ktoś zwrotny, ruchliwy.
Z całym szacunkiem do Giroud, ale niestety nie można tego o nim powiedzieć
Losowanie w poniedziałek