Komentarze użytkownika AR14

@damianARSENAL napisał: "Nie przegraliśmy mistrzostwa z Aston Villa tylko z Fulham."

A to nie jest tak, że jeszcze sezon trwa?

Ej, przecież City będzie pierwsze jak wszystko wygrają, a nie Fulham -.-

@Paul77 napisał: "Jesus w City lepiej spisywał się na skrzydłach, niż na dziewiątce. Tu chyba Arteta zawalił, bo ten facet nie ma instynktu napastnika"

Ale nadzieja była i mentalnie na pewno w tamtym momencie zespół zyskał.

Teraz czas iść krok dalej.

@enrique napisał: "A Elneny to już w ogóle mistrz, 96 minut w tym sezonie, pomimo iż jest dostępny do gry od 11 lutego. Po cholerę nam taki zawodnik?"

Ty to pewnie byś rozwiązał kontrakt w trakcie sezonu i jeszcze mu zapłacił więcej niż jak zostanie do końca kontraktu :D

@Dominik11 napisał: "Powinno być 5-0 dla nas"

A w zeszłym sezonie powinniśmy wygrać mistrza i co

Szacunek dla Mikela, że pupilki jednak też potrafią grzać ławę i grają najlepsi obecnie!

@Dzulian napisał: "Formuła sie już wyczerpała. Już każdy ich rozczytał."

Już to słyszałem, ale odnośnie Arsenalu swego czasu ;d

@sWinny napisał: "https://x.com/viparsenal/status/1785018726980501936?s=46&t=9iFadiZl5BtlkJIUfQzgpQ"

Kozak, a gra przed bramkarzem bez głupiego faulowania to coś pięknego, sporo goli już tak strzeliliśmy, że wyblokowali bramkarza ;d

Jeżeli nie wygramy tego, to podtrzymamy coroczny festiwal żenady. Jest 0-3, spusty już nie grają.

Czemu podajemy tlen.

@kaman17 napisał: "może nawet ktoś jest w stanie udowodnić, że Fernandes jest lepszy, ale ja nie zamieniłbym go na nikogo innego."

Nie może być lepszy ktoś, kto nie radzi sobie z porażkami.

Nasz kapitan jest póki co wzorem, jeżeli chodzi o radzenie sobie z kiepskimi wynikami czy też gorsza dyspozycja drużyny.

Mam nadzieję, że swoje najlepsze lata spędzi w Arsenalu, bo chyba nikt nie myśli, że obecnie jest w swoim prime?

:)

Jak nazywa się teraz strims.top?

@1886gunner1886 napisał: "Timber zakręcił jak Saka w prime"

A kiedy Saka był w prime? To dopiero nadchodzi :)

@Piotrek95 napisał: "Mimo porażki, rośniemy sportowo, marketingowo i to zasługa jednego człowieka - Mikela Artety. Prędzej czy później przyjdą i trofea, Arsenal jest w dobrych rękach.

Wiem, że ciężko niektórym w to uwierzyć bo już któryś raz z rzędu jesteśmy na dobrej drodze do zesrania się metr przed kiblem ale ja wam mówię, kwestia czasu i wygramy zarówno ligę jak i LM. Zaufajcie mi, ludzie małej wiary."

Bo ludzie by woleli, żeby wygrać raz LM czy Premier League, a później grać kupę i zmieniać trenerów jak rękawiczki.

Ok, rozumiem to. Mnie tam cieszy progres i to, że rzeczywiście widać, że się rozwijamy nie tylko na boisku, ale też wyniki z roku na rok mówią same za siebie.

Bądźmy cierpliwi, w końcu Mikel coś dorzuci do gabloty. Nawet jeżeli nie i w końcu czar pryśnie, to i tak uważam, że ostatnie lata są najbardziej rozwijającymi w erze po Wengerze i najważniejsze jest to, że możemy cieszyć się przez większość sezonu z dobrych meczy.

Przed Arteta przecież niektórzy tylko wyniki śledzili i komentowali, bo nie było co oglądać :)

To pierwszy pełny sezon Palmera na najwyższym poziomie?

Jak tak, to niezły gość, bo nie łatwo jest trzymać formę, gdy reszta drużyny nie dojeżdża w sezonie ;d

@Garfield_pl napisał: "Dramat jakie z was mentalne pipy, już nogi rozłożyli xD wstyd za was"

Nic nowego :D

@cizemek napisał: "@GreKa: ja bym chcial poznac kulisy transferu tego mlodzika z 4 albo 5 ligi Angielskiej. Zapomnialem jak sie nazywal ale tam chyba z 2mln funtow zostalo utopione."

Bramall?

@jsky007 napisał: "@gunner1990: mam podobną opinię. Martinelli mocno obniżył loty"

A to nie tak, że ostatnio mało co grał, bo miał kontke i zwyczajnie wypadł z rytmu?

@ozzy95 napisał: "xDD subtelny faul Thomasa"

Szkoda, że koledzy na taką minę wrzucają, ale dla dobra zespołu można i dostać żółtą

@miki007 napisał: "Niestety Kiwior to nie ten poziom i nigdy nie będzie, myśle ze to początek jego problemów z gra"

Trochę meczy musiałeś poczekać, żeby znaleźć luke na taki komentarz co

@enrique napisał: "Daję max. 5 minut i będzie że Kiwior do zmiany w przerwie."

Ale żeś teraz powiedział xD

@rafal1990 napisał: "choć nie podobało mi się jak nasi się długimi momentami bronili jak jakieś ogóry z ekstraklasy."

Ktoś tam raz napisał, bądź było w wywiadzie..

Mianowicie, że jest to po prostu ćwiczenie czegoś, co nam nie wychodziło latami. Tym razem bronimy się, ale nie dajemy szans na bramki rywalowi.

W poprzednich latach często bronilismy się rzeczywiście jak ogórki z ekstraklasy, a nawet słabsi przeciwnicy dochodzili do sytuacji.

Natomiast teraz mam wrażenie, że jest to dużą część planu na drugą połowę sezonu, która ma nam pomóc zebrać większą ilość punktów.

A wy co myślicie?

Autobus bo rywal przejął inicjatywę?
Czy
Autobus bo tak teraz rozgrywamy drugą część sezonu?

@Damper napisał: "Nie chcę już więcej słyszeć, że przepłaciliśmy za Havertza."

Zdecydowanie się poprawił i cieszy to, bo byłem jednym z przeciwników przez pierwsze pół roku ;d

@Arsenal96l napisał: "Widzę ukraiński pupilek wrócił na stałe do składu"

Ponoć dzisiaj z Jesusem grają o to, kto będzie słabszy na koniec meczu.

Oby mi zamknęli usta ;d

Zina i Jesus.

...

Pomogli naprawdę dużo, ale teraz powinni siedzieć na ławce :(

@ozzy95 napisał: "Liverpool straci jeszcze punkty na miękko. Mają ciężki terminarz, nie wiem skąd to przeświadczenie o autostradzie do tytułu. Ślizgają się ze słabiakami i średniakami, aż w końcu zabraknie im jakiejś minuty czy dwóch by coś przepchnąć w końcówce."

Zawsze tak gadamy xd

Xanderek znowu pokłócił się z dziewczyną i wylewa swoje żale na forum?

Nowe, nie znałem

@thide napisał: "Cześć.
Może ktoś z was mnie pamięta, może nie. Przez jakiś czas byłem tutaj redaktorem, ale finalnie odszedłem z różnych względów.
Obecnie moja sytuacja życiowa jest mocno skomplikowana. Poza stanem mojego zdrowia, głównym problemem jest stan zdrowia mojej dziewczyny.

Moja dziewczyna - Karolina - we wrześniu doznała ataku (choruje na arytmię i na bieżąco była pod opieką kardiologa) i doszło wówczas do zatrzymania akcji serca. Po wezwaniu służb trafiła na wojskowy instytut medyczny w Warszawie na ulicy saszerow na OIOM w stanie krytycznym. Znajdowała się w śpiączce przez kilka tygodni. Została z niej wybudzona, ustabilizowana i skierowana do ośrodka zdrowia. Niestety ale tenże ośrodek pozostawiał wiele do życzenia i z obawy o jej życie została przetransportowana ponownie do szpitala. Alternatyw za wiele nie ma jeśli chodzi o nfz. Jest obecnie pod respiratorem z potencjalnym odłączeniem jej od wsparcia oddychania. Doszło już do kilku prób które zakończyły się pomyślnie. Kłopot w tym iż obecnie musi być wietrzona. Ośrodków zdrowia w Polsce które oferują sensowna rehabilitacje i wsparcie medyczne jest mało. Chcemy ją więc skierować do prywatnego ośrodka gdzie mogłaby być naprawdę rehabilitowana i przywracana do pełni sił. Wiem że może to brzmieć absurdalnie a ponadto niezbyt poważnie gdy ktoś mówi że chce wyłącznie kierować osobę do prywatnych ośrodków ale uwierzcie mi. Po tym co widziałem, przeżyłem i słyszałem, nie chcielibyście by jakikolwiek wasz bliski trafił do ośrodka tego typu. Jestem w kontakcie z wieloma firmami i osobami by te fundusze zebrać. Niebawem będziemy uruchamiali zbiórkę. Koszt utrzymania pacjenta to około 30 tysięcy złotych miesięcznie jeśli odłączenie jej od respiratora zostałoby zakończone pomyślnie mogłaby zostać przeniesiona do dowolnego poważnego ośrodka bez kadry o obsługującej pacjentów wietrzonych respiratorem.

Gdyby ktoś z was chciał podarować 1,5 procenta ze swojego zeznania podatkowego to serdeczna prośba o wpisanie poniższych danych

CARITAS ARCHIDIECEZJI WARSZAWSKIEJ 1,5%
KRS: 0000225750
DLA KAROLINA ZAWADKA

Z góry wszystkim wam dziękuję."

Czekamy na zbiórkę.
Mam nadzieję, że będzie to wyróżniony news, tak byśmy nie pominęli.

Bądźcie silni!

@pablofan napisał: "ja jestem zdania, że to White umożliwił występy Kiwiorowi. Nawet sam MA przyznał w wywiadzie na temat Polaka, że nie może oczekiwać od zawodników czegoś czego nie są w stanie wykonać. Generlanie ten wywiad można było odebrać pozytywnie jak i trochę negatywnie bo jednak Arteta odpuścił sobie pomysł z kiwiorem jako odwróconego LO. Zaś white nie dość, że się sprawdza w tej roli to jeszcze bardzo często pomaga na skrzydle i obrona na tym nie traci jak i płynność w gry. Kiwior natomiast skupia się na grze wzdłuż linii, defensywie i też wspiera atak co owocuje jak nie asysta/golem, to dobra okazja. Niczego Kiwiorowi nie ujmuje, ale uważam, że to zasługa Bena, że Jakub gra to co gra bo jednak MA musiał pokombinować by Polak w tym składzie był gdy nie było komu zagrać. Daje radę i to jest najważniejsze. Oby tak dalej :)"

Nie dość, że Ben biega po prawej stronie, to w wolnych chwilach wyciąga pada i steruję Jakubem!

Brawo Ben!

Arteta z każdym rokiem tworzy wokół siebie takie coś, jak czułem za Wengera - "A co jak go zabraknie, kto go zastąpi?"

Oby trzymał topke przez lata jak Arsene, ale, żeby pucharki wpadały, bardzo prosimy :)

@krzykus1990 napisał: "Nie powinno być czegoś takiego jak konkurs rzutów karnych. Jest to niesprawiedliwa forma. Liczy się szczęście. Powinna być dogrywka o złotego zwycięskiego gola wg zasad, że od pierwszego gwizdka co 5 min schodzi z boiska po jednym zawodniku każdej z drużyn. Może być aż gdy będzie na boisku po 1-3 zawodników. W sumie i tak większość spotkań by kończyła się gdy na boisku było by 6 max 5 zawodników z w każdym zespole. Przed dogrywką trener dałby listę sędziemu kto wg kolejności schodzi a sędzia by co 5 min gwizdał i spiker wygłaszał, że schodzą zawodnicy. Ważne by odbywało się to płynnie bez pauz w grze, a nie jak wtedy, gdy robione są zmiany."

Xd

@Olczyck napisał: "Wg ktoś coś wie o Grealishu z City? Chłop przepadł on tyle kontuzji ma czy o co biega?"

Ostatnio kontka

@arsenallord napisał: "@TlicTlac: Antony to największy flop w historii futbolu. Wielka kasa za tak małe umiejętności to masakra. William absolutnie tutaj nie ma podejścia. Nawet Pepe za niższe pieniądze był zdecydowanie lepszy niż Antony. On nie ma żadnej zalety. Dryblingu, szybkości, podania, strzału, fizyczności. Nic."

Kółeczka ponoć kręci na treningu i wszyscy się patrzą, bo i tak zaraz odda piłkę obrońcy.

@sWinny napisał: "W połowie stycznia timber wykonuje sprinty(filmiki z dubaju) a pod koniec lutego wraca do pełnych treningów.
Powrót cieszy, ale tego okresu przejściowego za bardzo nie rozumiem. Bo sprint wydaje mi się już pełnym obciążeniem kolana. Chyba, że te filmiki były fejkowe"

Biegać samemu a uderzyć kolanem w kolano podczas treningu to dwie inne rzeczy

@MarkOvermars napisał: "Tu jest jakaś grubsza akcja z Aaronem o której się nie mówi"

Ktoś tam ogłosił że lubi chłopców na początku sezonu, ale na nie wiem

Let him cook

@Be4Again napisał: "Kiwior nie jest LO, mecz z Porto to uwydatnił."

Kiwior jest LO, mecz z Newcastle to uwydatnił.

W końcu ktoś z niebieskich nam oddaje!

Jorginho to kot. Wiadomo, że ma swoje wady, ale jest kotem, który się nie obraża o minuty i zawsze próbuje dać 100%, szacunek

@Rafson95 napisał: "Niejeden tego typu komentarz tu widziałem, ale to co zrobiło FC Porto to wcale nie było parkowanie autobusu.Większość czasu kiedy my mieliśmy piłkę, to oni mieli całą drużynę dość wysoko, pressowali mniej więcej już od połowy boiska, a my tylko podawaliśmy sobie między obrońcami nie stwarzając żadnego zagrożenia. Piłka przechodziła do linii pomocy to Porto pressowało i znów było wycofanie do naszych obrońców. Po przejęciu piłki wcale nie gral jakiejś lagi, tylko szybkie akcje kombinacyjne.

Autobus kojarzony z antyfutbolem to jak drużyna broni całą drużyną blisko swojego pola karnego i swobodnie daje rozgrywać rywalowi piłkę. Porto nam pozwalało jedynie na swobodne podania między stoperami a bramkarzem."

Masz rację, autobus to graja w premier league na Emirates. To co grało Porto, to typowy średni pressing, choć czasem byli bardzo wysoko.

To nie było bronienie na 16, chyba że na 16 Arsenalu :D

Niektórzy za mało Arsenalu jeszcze obejrzeli, jeżeli liczyli na to, że zagramy tak samo jak w lidze.

Stres.

@Piotrek95 napisał: "Jesus to przede wszystkim niech wyzdrowieje, też ciężko grać ciągle po kontuzji i w obawie przed następną"

Jak chłop nie spi, bo w cska wali nocki :D

@kamo99111 napisał: "Widzę niektórzy nie potrafią zrozumieć tego, że jak się źle dzieje to nikt nie bezie chwalił drużyny. Nie wyobrażam sobie, że dostajemy 2:0 od Villi Emeryego a na stronie będzie: "wow, świetny mecz"; "Odegaard mistrz! Prawie zaliczyl 3 asysty"; "jedziemy na mistrza! GO GO Gunners! ". Wiadomo, że jak drużyną gra słabo, nie wykorzystuje sytuacji to będzie krytyka. Teraz z kolei się odbilismy i gramy na prawdę dobrze. Stąd pochwały dla drużyny."

Jest różnica pomiędzy krytyką, a wbijaniem szpileczek i ignorancja ze strony użytkowników. Poczekaj do przegranej i znowu się zacznie.