Komentarze użytkownika AaronJamesRamsey

Wyluzujcie trochę. Po prostu piłkarze nie wydaja rozsądnie pieniędzy, bo gdyby robili to mądrze wystarczałoby im nawet te 10 tys mniej żeby żyć tak samo jak z 10 tys. więcej.

maciekbe
To jest właśnie przykład, że w niektórych miejscach jest ciężej zrobić karierą a nie tak jak kolega poniżej napisał że wystarczy pracować ciężko a będzie się zarabiało mega hajs.

Trquarista
Niestety po komentarzach tego nie widać.

Trequarista
Zbyt wyolbrzymiasz. Jednak wystarczy popatrzeć na polskie boiska. Byłeś kiedyś na meczu młodych zawodników? Ile to dzieciaków potrafi grać ale nie mogą się rozwijać bo są z jakiegoś zadupia a rodzice nie mają pieniędzy? Piszesz tak jakby liczyła się tylko ciężka praca. Widać, że nie masz pojęcia o piłce z życia tylko z internetu, z tego co przeczytasz. Bo ludzie mówią "aby zostać piłkarzem musisz ciężko pracować".


maciekbe
To jest przykład kogoś kto nie miał nic w dzieciństwie. Teraz jest milionerem i szaleje. Wynagradza sobie ten ciężki czas wydawaniem pieniędzy an zachcianki ale też trzeba powiedzieć, ze daje naprawdę dużo na cele charytatywne.

Trequarista
Ależ brednie. Sporo piłkarzy robi karierę przez znajomości, sympatie trenera w dzieciństwie, dlatego że ich rodzice mieli więcej kasy i mieli szanse wyjechać w lepsze miejsce gdzie mogli się rozwijać. Akurat z tym "ciężko pracowali, dlatego teraz zarabiają" nie można się zgodzić.

I tak uważam, że gdyby nie wydawali kasy bezsensownie to ich standard życia by się nie zmienił bez względu na to czy zarabiają 100tys czy 120tys. Prawda jest taka, że im odwala i na byle gówna wydaja pieniądze, np kupują kilka aut. Po co to komu? Tak na prawdę "ich standard życia" się nie zmienia bez względu an to czy mają 10 samochodów czy 2 bo nie jeżdżą wszystkimi na raz. Jak jeszcze kupowanie domów rozumiem na przyszłość tak wielu innych rzeczy nie potrafię zrozumieć. Zegarki, ubrania, auta...

I tak uważam, że gdyby nie wydawali kasy bezsensownie to ich standard życia by się nie zmienił bez względu na to czy zarabiają 100tys czy 120tys. Prawda jest taka, że im odwala i na byle gówna wydaja pieniądze, np kupują kilka aut. Po co to komu? Tak na prawdę "ich standard życia" się nie zmienia bez względu an to czy mają 10 samochodów czy 2 bo nie jeżdżą wszystkimi na raz. Jak jeszcze kupowanie domów rozumiem na przyszłość tak wielu innych rzeczy nie potrafię zrozumieć. Zegarki, ubrania, auta...

schnor25
100% racji. Leniwi są i tyle.

Oczywiście, że piłkarze mają dużo czasu. Przecież nie trenują cały dzień.

Standard życia jest wyższy. Jasne. Zamiast kupić zegarek za 5 stów kupują jakieś cholerstwo dla szpanu za 10 tys. Ani standard życia nie jest wyższy, ani lepiej im się nie żyje bo droższe nie znaczy lepsze. Robią to dla poklasku i żeby o nich gadano. Piłkarze to celebryci.

qba55
Twoje podejście "oho jak zarabia 100k to niczego mu nie brakuje" nie jest takie samo jak moje. Wystarczy się zastanowić nad tym, że dla ludzi którzy zarabiają 3 tys miesięcznie podwyżka 300zł to sporo, bo w skali przykładowo jedzenie:pensja wychodzi duży procent pieniędzy na jedzenie. Piłkarz raczej nie żre tyle żeby wydawać przykładowo 1/3 swoich zarobków. Oni wydają te pieniądze na głupie zachcianki, które mają dzięki (w większości) pazerności na pieniądze , co równa się w większości przypadków z brakiem zasad. Pragnę zauważyć, że jeśli patrzymy na pieniądze "zwykłych" ludzi to zarabiamy miesięcznie a nie tygodniowo jak piłkarze.

Dziwi mnie to rzucanie się na kasę. Jak ktoś ma 100 tys tygodniówki to co za różnica czy będzie miał te 10 tys więcej. I tak ma w cholerę kasy. Naprawdę trzeba być człowiekiem bez zasad żeby zostawiać klub, bo gdzieś dają troszkę więcej kasy mimo tego, że już są milionerami.

No jak Tottenham powyrzuca troche tych zawodników a kupią coś ciekawego to mogą mieć to 5 miejsce.

Jeżeli to prawda to będę bardzo szczęśliwy

a Janek B. coś tam ciekawego pokazuje w UFC?

michalm1
"Wszyscy zalezy od tego gdzie chciesz mieszkac. Sam jestes panem wlasnego losu, ja w Polsce nie mieszkam i mieszkac nie bede ;)"

Dzięki Bogu. Oby jak najdalej ode mnie :)

wersja kebab

danielosik
Fabregas

Invincibles*

z tego co mi się wydaje to był nawet Invicibles, bo to był rok 03/04

michalm1
Akurat to prawda. Lepiej nie będzie dlatego potrzeba napastnika.

Krzysiu
Pyknął już i obawy ma :P

simpllemann
I się właśnie kończy, bo to co wypisuje poniżej jeden jegomość nie mieści się w głowie. Nawet nie trzyma poziomu rozmowy. Wyskakuje z porównaniami rodem z kiepskiej komedii.

RIVALDO
Idź lepiej wychowywać te swoje urojone wnuki "moherowy fanatyku", bo widzę, że już zaczynasz wypisywać farmazony niestworzone.

RIVALDO,pauleta
To, że nie lubię Barcelony to nie znaczy, że nie potrafię obiektywnie spojrzeć na siłę ich graczy. Na Neymara jest hype i od razu wszyscy skaczą z radości jak go widzą. Do Sancheza nic nie mam. Przynajmniej nikt sie nad nim nie spuszcza jak nad Nejmarem(oprócz jednej osoby tutaj) o którym mówią, że będzie królem Brazylii czy jeszcze inne dziwne rzeczy, które mają się średnio do tego co teraz robi i zrobił.


i nie wyjeżdżaj z tekstami o sturrdge i messim, bo to tylko o Tobie świadczy.

pauleta19
Chyba jednak poszukam w tych 25k komentarzy na temat Ramseya czy innych piłkarzy, którzy mieli świetny sezon, bo zalatuje mi tutaj mega sceptycznym podejściem do niektórych piłkarzy. Nie lubię też dodawania piłkarzom dlatego, że grają w Barcelonie czy Realu.

RIVALDO
Neymar ma skuteczność... Ogladasz mecze Barcelony? Bo co ja obejrzę to on musi zmarnować w meczu 3 setki. Po prostu ma więcej sytuacji od Belga.

Napisałem swoje zdanie. Nie musicie sie z tym zgadzać. Tylko dziwi mnie niektórych postawa "liczy się tu i teraz", bo jak Ramsey czarował w sezonie 13/14 było gadanie, że nie ma co siecieszyć, bo następny sezon przystopuje a także, że "szkoda, że poprzednie sezony miał słabe" a wtedy można było śmiało go stawiać w TOP5 na jego pozycji na świecie. Przeszukałbym wasze komentarze z tamtego okresu żeby sprawdzić czy jesteście hipokrytami ale bez obaw. Po prostu mi się nie chce.

MG
Oczywiście nie mówię o tym jednym sezonie tylko o kilku ostatnich. Na przestrzeni co najmniej 3 lat to jeszcze można dołożyć Reusa, Riberiego, Muellera i Di Maryśke który, tak jak Neymar w tym roku, niemal zapewnił LM Realowi

shark
Ronaldo, Messi, Hazard ewentualnie Robben, bo ogólnie Belg tutaj nie jest lubiany i będzie ból rzyci.

MG
Od Gejmara

Mogę wam wymienić co najmniej 5 lepszych skrzydłowych, a żeby stawiać kogoś w TOP10 zawodników trzeba jeszcze uwzględnić inne pozycje takie jak napastnik, środkowy pomocnik, obrońca czy nawet bramkarz.

grzegorz
I to jest właśnie najgorsze co może być. Obrona jest najważniejsza, bo gdyby była słaba to by bramki padały po gównianych akcjach. Obrońcy muszą być bardziej konsekwentni od napastników, większa skutecznosć interwencji. Napastnik zepsuje jedną sytuację to nic wielkiego się nie dzieje bo druzyna nie traci, po prostu nic nie zyskała, będzie następna okazja a obrońcy po jednym błędzie są krytykowani.

michalm1
A kto? obrońca?

lays
Kiedyś było więcej takich piłkarzy bo nie było takie szumu medialnego wokół kilku piłkarzy jak teraz się kręci wokół Ronaldo, Messiego, Neymara. Wtedy całę druzyny siechwaliło a nie tak jak teraz Barcelona wygrała Lm ale będzie się mówiło o Messim i Neymarze a o formacji defensywnej jużpozapominają

Alexis jak nie ma dnia to sam się kiwa :P Rzadko bo rzadko ale tak ma :D

Jezusie z Nazaretu. Jestem pełen podziwu że ten fanbojek Alexisa jeszcze nie dostał bana. Przecież to przekracza wszelkie granice.

A co do nejmarka. TOP3 nurów i udawaczy. Natomiast TOP 10 jesli chodzi o umiejętności piłkarskie to wciąż dla niego za wysoki wynik. Stawiałbym go do TOP25. Nie dodawajmy mu bo gra w Barcelonie. Moim zdaniem przykładowo Hazard jest o klasę lepszy tylko mniej medialny


A tutaj Fabregas na wakacjach
scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xft1/v/t1.0-9/11428017_709038879202474_3342177646410163265_n.jpg?oh=35573c5cdd1419dc585fcad8b4204304&oe=562B7970

Z tym Fabregasem to już się nudne robi. Przecież on nie przyszedł dlatego, że jest jeszcze Oezil i Santi. Rozumiesz to? Oezila nikt normalny by nie sprzedał po 1 sezonie, Ramsey rozegrał wtedy sezon życia, Santi trzymał wysoki poziom jak zawsze a Wilshere to wychowanek, jeszcze młody zawodnik. Ligę Arsenal mógł wygrać gdyby był defensywny pomocnik a nie Fabregas, bo brakowało zbalansowania środka. Było za dużo ofensywy. PRzyszedł Coq i było widać jak dużo daje świetny defensywny pomocnik.





Niektórzy mają jakieś jazdy z tym Fabregase,

Dan_Crowley
Zastanów się troche nad karierą Ramseya, wyborami Wengera i wtedy jeszcze raz napisz komentarz- tym razem mądry.

Doktor
Piszesz o zachowaniu Jacka, piszesz o nim w negatywnym świetle, jaki to z niego dzieciak, gówniarz, "gimbus" a chciałbyś Vidala w Arsenalu, który zachował się jeszcze gorzej kilka dni temu. zachowanie piłkarza Chile jest czymś co mogło doprowadzić do czyjejś śmierci. Trochę z ciebie człowiek-paradoks.