Komentarze użytkownika Adamarsenal1

Jakich zawodników byście sprzedali, po sezonie ? Ja bym pierwsze :
Holding definitywnie
Nelson : potrzebny lepszy zmienił dla Saki.
Tierney : nie pasuje za bardzo do stylu gry.
Pepe : definitywnie
Tavares : definitywnie
Mari : definitywnie
Balogun : Tu jest dylemat, podobno kontrakt nie dawno przedłużył, czyli jest w planach klubu, walka o skład lub wypożyczenie do średniaka ligi.

???

@PanMisiek: Gdyby nie kontuzja Elneny i słabe występy Lokongi, i możliwość powalczenia o mistrza, to pewnie w zimie nie było by tematu ŚP i dlatego pewnie tak późno zaczęli szukać.

@mar12301: Wydaje się za drogi, gdy patrzysz na ten drewniany West ham to wcale się tam tak nie wyróżnia. Taki typowy angielski walczak, który przez to że jest Anglikiem jest medialnie trochę przereklamowany.
Ale to tylko moja opinia, ale jak narazie Arteta trafia z transferami, to zobaczymy co się w lecie wydarzy.

@PanMisiek: Słyszałeś że odrzucili w lecie ofertę 100mln od united, wątpię że wydadzą 120+ za Rice

Coraz bardziej mnie ten Rice nie przekonuje, do Arsenalu

Niewiem jak wy, ale chciałbym zobaczyć Jorginho w środku pola z Partey to mógłby być piękny duet, Xhaka dużo piłek psuje ostatnio do przodu i jemu też odpoczynek dobrze zrobi a gra cały czas, a Jorginho ma to coś, do przodu, pokazał to w ostatnim meczu. Ciekawe jak to Arteta wymyśli jak Partey wróci:)

Taka liga się tak wyrównuje, że już każdy z każdym może wygrać.

Niema się co spinać, United wydało tyle kasy przez ostatnie lata, tak kupowali przepłacali, że co rok powinni się bić z City o mistrzostwo, a pierwszy sezon od czasu mogą realnie się włączyć do walki. Drużyny mają swoje cykle w sezonie gdzie grają pięknie i puchną, niema szans żeby do końca sezonu United cały czas tak grało.

Takie realnie patrzeć to United teraz będzie miało trudny kalendarz, a są w formie później dosyć łatwy, a my na odwrót teraz łatwy później trudny,dużo ciężkich wyjazdów, więc jeszcze bym się nie cieszył bo 5 czy 8 punktów to jeszcze nie jest przewaga której nie można odrobić.

Kolejni United grają Luke Show schodzeniem do środka do pomocy jak u nas Zinchenko nie za długo wszyscy będą tak grać xD

United i tak pewnie wygra, strzelą jakiegoś fartowną bramkę jak zawsze.
Ale z Leicester będzie ciężko mecz w sobotę.

To co Pany United gubi punkty i weekend piękny:D

Ciekawe kiedy Kiwior dostanie szansę, bo patrząc że Holding wchodzi pod koniec spotkania, a jest tak nie pewny w obronie od lat, to nie dobrze mówi o sytuacji Kiwiora w Arsenalu. Mam nadzieję że dostanie szybciej szansę niż dopiero w lidze Europy

Arsenal wygrał wczoraj mecz Premier League, w którym przegrywał do przerwy poza Londynem. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce w grudniu 2009 roku (2:1 z Liverpoolem).

@Zloty: Opłacało się go bronić, żeby chociaż zagrał a nie odrazu odpad z Chelsea, ale swoją drogą pomyśleć że teraz miałby grać Lokonga który gra dwa poziomy niżej od Włocha, to zostało by nam walka o top4.

Wczoraj patrząc na Odegaard i zmarnowaną setkę myślałem że już nikt go w tej kolejce nie pobije, ale jego kolega Haaland wczoraj marnował, takie setki przynajmniej 2/3 że śmiało mogą się kłócić to zepsuł bardziej xD

Ciekawostka: Alex Zinchenko rozegrał już 92 spotkania w Premier League i dopiero dzisiaj zdobył swoją pierwszą bramkę w tych rozgrywkach. Jednocześnie jest to piąty gol Ukraińca w seniorskiej karierze. Nie mógł wybrać sobie lepszego momentu na to trafienie.

Mikel Arteta na konferencji pomeczowej:

• "Z pewnością nie dostrzegłem tej umiejętności u Jorginho - strzelania bramek z tak daleka! Wspaniale, że się na to zdecydował, ale jego największą cechą jest to, że sprawia, iż reszta zawodników jest lepsza, lepsza, niż w rzeczywistości. Już teraz wywarł ogromny wpływ na kolegów z drużyny, sztab szkoleniowy i mam nadzieję, że kibice również to dostrzegają i dadzą mu wsparcie, którego potrzebuje. Dzisiaj rozegrał niesamowity mecz."

• "Nie wyrzuciłem Martinelliego z wyjściowej jedenastki. Mamy trzech 21-latków, którzy prowadzą naszą grę w ofensywie - to niespotykane. Leo radził sobie naprawdę dobrze w ostatnim czasie, a my potrzebowaliśmy jego wpływu. Martwiłem się końcowe 20-25 minut w tym meczu ze względu na to, co daliśmy z siebie w środę. Potrzebowaliśmy energii pod koniec spotkania i myślę, że Martinelli nam ją dostarczył."

• "Thomas nie jest zdrowy, nawet nie trenował od wtorku, będzie potrzebował kolejnego tygodnia."

• "Z Bukayo jest wszystko okej. Znowu dostał trochę kopniaków, ale musi sobie z tym radzić - nie co tydzień, ale co trzy dni. Czasem nawet podczas treningów. Tak wygląda jego styl gry, drużyny nie są głupie i będą chciały go zatrzymać. Musimy go chronić, przyjrzymy się nagraniom i jeśli będzie trzeba, to zgłosimy tę sprawę."

• "Na pewnym etapie trzeba wygrywać spotkania w 94, czy 96 minucie. Będziesz musiał zdobywać bramki z rzutów wolnych, będziesz musiał strzelać grając w dziesięciu. Chodzi o to, żeby wygrywać w każdych okolicznościach. Zawsze o tym mówi, a dzisiaj mieliśmy naprawdę ciężkie wyzwanie. Zwłaszcza po straconym golu w piątej minucie. Zespół pokazał wiele emocjonalnych cech, które są potrzebne, żeby zasiadać na szczycie tabeli. Jestem z tego zadowolony."

• "Czuję, że pewność drużyny wraca z coraz większą wiarą. Musimy przekładać występy na wyniki. Z Brentford nie wygraliśmy z powodu decyzji sędziego. Z Manchesterem City zasługiwaliśmy na więcej, ale spotkania rozstrzygają się w polu karnym. Wciąż mamy wiele rzeczy do poprawy i musimy być wystarczająco pokorni, żeby je dostrzegać i pracować nad nimi, ponieważ znowu możemy nie mieć wielkich marginesów błędu. Nie musimy produkować mnóstwa szans, żeby zwyciężać. Kilka okazji wystarczy, żeby wygrywać w tej lidze i musimy to poprawić."

• "To był prawdziwy rollercoaster emocji i niewiarygodna końcówka spotkania. Myślę, że pokazaliśmy bardzo dużo charakteru, jakości i oporu. Gra opierała się o niewygodny kontekst, daliśmy z siebie bardzo dużo przeciwko Manchesterowi City i nic z tego nie wyszło, a 72 godziny później jesteśmy w Birmingham i po pięciu minutach przegrywamy 0:1. Musieliśmy grać dalej przez 90 minut i miewialiśmy ciężkie okresy w pierwszej połowie. Indywidualnie obniżyliśmy poziom i przestaliśmy dobrze wykonywać proste rzeczy. W przerwie powiedzieliśmy sobie, że każdy musi podnieść swój poziom, spojrzeć w lustro i dać od siebie o wiele więcej, o ile chcemy wygrać ten mecz. Zmieniliśmy jedną albo dwie rzeczy, a następnie pokazaliśmy się z bardzo mocnej strony i prawdopodobnie powinniśmy zamknąć mecz dużo wcześniej."

Co to jest za kolejka, co tu się dzieje xDD

Live wraca, mają jeszcze mecz zaległy powalczą o top4

Chelsea to stan umysłu, Harry Harry wyleci po browary xD

Co za dzień, zaczęło się nie dobrze, kończy się pięknie !

To musi być ten sezon, wszystko się pod nas układa :D

Może to utrzymają, ale czasu jeszcze

Jeżeli Richarlison za Ramsdale i Tomiyasu nic nie dostał kary w derbach, to Arteta czemu ma dostać trybuny i kare pieniężną, mógł kartkę dostać jedynie ale swoją drogą zajebiście to wyglądało xD

W Chelsea to będzie Harry Harry wyleciał po browary xD

Nikt lepiej wolnych chyba na świecie nie strzela

Widzieliście Cieszynie Bukayo po golu, identyczna w przeszłości robił Thierry Henry, to dużo pokazuje i mam nadzieję że podpisze kontrakt, a w zasadzie to kwestia czasu.

Takie mecze budują na dalszą część sezonu, a po ostatnich turbulencja z formą sędziami, takie zwycięstwo było potrzebne!
Jorginho pokazał, że nie jest tylko uzupełnieniem a może być wiodącą postacią na resztę sezonu.

Jorginho top a wszyscy narzekali !

Arsenal przepraszam nie wierzyłem!

Nikt nie wierzył a mówiłem od początku Jorginho to jest kozak

Dobra pany remis można się rozejść

Ale ten Odegaard irytuje od jakiegoś czasu ja pier...

Jak my takich sytuacji nie wykorzystujemy to ciężko to widzę

Nie wieże kurna ode

Pij eddie

Jest kurna

@enrique: dla mnie Martinelli powinien grać od początku a Trossard za Nketiaha cały czas tak pisałem.

Szybka bramka Arsenalu może jeszcze uratować mecz