Komentarze użytkownika Afc

Nie nazwałbym Veli "bardziej pomocnikiem", bo to zawodnik o usposobieniu napastnika.

Ty się ośmieszasz, nie ja. A każdy, kto ma krztynę oleju we łbie, to zauważy. Grow up ;*

Hah, Carrington, jak zwykle mnie rozbawiłeś :D

Dalej - pokaż mi jedną głupotę, którą napisałem. Apelujesz o argument - podaj go.

"Jesteś głupi" w ustach durnia to komplement, więc...dzięki, pysiu ;*

Napisałem tamto w agresywnym stylu ? Naskoczyłem na ciebie ? Nie ? To o ci do jasnej Anielki chodzi ?
A propos 3 - "nie powiem, bo nie zasłużyłeś". Brzmi buracko i znajomo ?

Nie zwrócę ci honoru. Bo nie mogę zwrócić ci czegoś, czego nie masz.
Ja ci tylko powiedziałem, cobyś pomyślał nad tym, kto do takich zawodników się zalicza. Ale nie moja wina, że wszystko interpretujesz jako atak na swoją osobę.
I btw: jestem pierwszą osobą, która może kogokolwiek tutaj poprawiać - pomyśl przez chwilę, dlaczego.

Analogicznie - nie liż dupy Tommy'emu !

Tommy, spójrz prawdzie w oczy - ile razy Fabregas zachowywał się jak rozpuszczony dzieciak na boisku ? Pluł Ballackowi, któremu mógłby wtedy najwyżej buty czyścić, w twarz, krzyczał do Ferdinanda "fuck you", gdy w meczu z Evertonem Arteta ledwo go musnął ręką, ten padł, jakby został rażony piorunem i zwijał się z powodu wyimaginowanego bólu...wtedy nawet Wenger go zmienił, bo wiedział, że Fabregas idiotycznie się zachował i sprowokował Everton. Sytuacji było sporo. Po prostu mówię, jak jest. Panienka, symulant, prowokator. Robi się z niego gwiazdeczka. Widzisz, to taki arsenalowy Ronaldo - gdyby grał w United, to z miejsca nazywałbyś go panieną, pedałem itepe, itede. ;]

@Lecho:
Jeżeli jakiś napastnik ma bardzo udany sezon w Premiership, de facto najlepszej lidze, to nie może być przypadek, co nie ? ;)

Prywatnie - czyli jako osoby. A jako osoba to symulant, prowokator i panienka. Kminisz ? Jako piłkarza szanuję. Chociaż coraz mniej. Niech pogra u nas jeszcze ze dwa lata, a potem za 50 mln. do Realu. My mamy Marka Randalla ;]

Nigdy nie pisałem "Cesc na kapitana". Wyznaję taką zasadę - prywatnie cię nie lubię, ale gdy jesteś na boisku, to kocham cię jak cały ten zespół i dopinguję z całych sił. A szanować szanuję - jak każdego piłkarza.

Jestem kibicem Arsenalu, co wcale nie oznacza, że muszę chwalić wszystko, co z Arsenalem związane. Fabregas to chędożony symulant i panienka. Poza tym, zadzior, dupek i prowokator - krzyczy do Ferdinanda "fuck you", pluje Ballackowi w twarz - no sorry, ale ten gość na kapitana się nie nadaje.

*******icie, Hipolicie. Transfery są BARDZO potrzebne. Ofensywni pomocnicy Arsenalu w pierwszym składzie: Fabregas, Hleb, Rosicky, Diaby. Ramsey. Gdy kontuzję miało dwóch ofensywnych graczy - jesteśmy w dupie. Bo wtedy zostają nam sami defensywni (Gilberto, Denilson, Song...). I z czym do ludzi ? Zostaliśmy w tym sezonie z niczym, bo mamy za krótką ławkę. Za mało graczy rezerwowych. I nie mówcie mi tu, że Walcott może grać na pomocy - i c*** z tym, on jest napastnikiem i powinien grać w napadzie. Bo jeżeli tak patrzymy - a bo ten może grać tu, tu i tu, to dojdziemy do wniosku, że nikogo nie trzeba kupić. A to błąd ogromny. W długim sezonie zawsze trzeba być zabezpieczonym na wypadek jakichś kontuzji. Po prostu trzeba mieć kogoś, kto może zastąpić zawodnika, który aktualnie nie ma formy. Rosicky nie błyszczy ostatnio w meczach ? A szkoda, bo nie ma kto go godnie zastąpić. Ale zaraz, kupmy kogoś na jego miejsce ! I już nie ma problemu. Rosicky ma kontuzje ? Lecz się, Tomas, w spokoju, masz na boisku godnego zastępce. Który wariant wolicie ?

Pedałek, który po starciu z Artetą ostentacyjnie upada na ziemię i od razu zdycha, nie nadaje się na kapitana. Więc sorry, Winnetou.

Na kapitana Toure, a nie pedała z Hiszpanii.

Teraz zastanów się nad definicją zawodnika światowej klasy. Bo dla większości klasowy gracz to taki, który jest znany na całym świecie. A ja, mówiąc szczerze, zamiast takiego Silvy wolałbym Downinga. Zamiast Villi - już właśnie tego Santa Cruza, który w przeciętnym B'burn strzelił 19 bramek. Albo nawet i Yakubu z Evertonu, który gole strzelać też potrafi.
Btw: żądny, a nie rządny, lmao.

Ta, kupmy Ibrahimovicia.

Wyszukać w google datę założenia to i ja potrafię.

Barca żal, bo ? Bo zazdrość mnie zżera, bo ja też chcę Alvesa ?

*****, Chriss, jeżeli uważasz, że to wszystkie wskazówki, jakie mu udzielił, to gratulacje.

Szanowany, wpływowy, ale bzdury tak czy siak wypisuje.

Po co ta młodzież jak w 2012 i tak jest koniec świata ?

Patrząc na komentarze tych przygłupów...cóż, wcale nie muszę ich wyśmiewać. Ich komenty mówią same przez się. A czy jestem inteligentny ? Robiłem test na IQ, wyszło mi 89. ;/

Spójrz na wypowiedzi martina - wobec takich osób nie trzeba udowadniać swojej wyższości. A co do lubienia mnie w szkole - oto się nie martw. W szkole przynajmniej nie otaczają mnie idioci, którzy pieprzą 3po3 (cześć, Carrington !).
Adaminho, ja rozumiem, że Carrington to twój homie, ale to po prostu głupol (doceńcie eufemizm...) i tyle. A o moje ostrzeżenia się nie martw. Dostanę piąte, trudno. Jakoś to przeżyję.

Idioty, bo ?

Nawet gdybym go uraził - i co z tego ? To tylko człowiek.

Znak Hitlera ? Rotfl. Pysiu, dowiedz się, czym jest swastyka, a dopiero potem się udzielaj. A jeżeli kogoś uraża krzyż odwrócony do góry nogami - no cóż, mogę tylko ubolewać nad takim człowiekiem.

Żydom w reprezentacji polski mówimy stanowcze nie ;]

Ewoluuje głupotą, nie no, Carrington, zadziwiasz mnie, Nie operuj zwrotami, których nie pojmujesz. A co do mojego avatara - krzyż to zwykły znak graficzny. A że kogoś to uraża - katobetonów wszystko razi. Nie moja wina. =)
A jeżeli się wypowiadasz przy "publice", to licz się z tym, że każdy może odnieść się do twojej wypowiedzi, i skomentować ją w sposób miły, bądź nie. Ot, taki jest urok Internetu. Czy coś piszesz - ja się do tego odnoszę. Z tym trzeba się liczyć. A że 3/4 wypisuje głupoty, które aż wołają o pomstę do nieba - naprawdę, nie moja wina, czasem sami się oto proszą.
No i odnośnie naszych rezerw - bo nie zasłużyłeś. Czyli nie oglądasz w ogóle i zabierasz głos w sprawie, o której nie masz zielonego pojęcia. Kthxbye ;]

Nic, ciągle jesteś burakiem. Buraki chyba nie ewoluują, więc nie spodziewaj się zmian.
A czemu miałbyś mi powiedzieć, gdzie oglądasz ? Skoro tak trudno ci to wydedukować...mówić cokolwiek, to każdy potrafi - a bo ja oglądam to, to i to. A gdzie to oglądasz ? A nie powiem ! Bo nie oglądasz...Kminisz ?

No dobra, SopCast, a może jakiś link do strony, na której są kanały ? Z chęcią bym sobie pooglądał rezerwy.
Carrington: zbesztać z błotem :D :D Rotfl :D

A skąd masz te wieści ? ;o

Pysiu, rezerwy to nie wszystko. Tam nawet Hoyte może błyszczeć.
Btw: a gdzież oglądasz rezerwy w akcji ?

Ale co ma Arszawin do Arsenalu, że ciągle są newsy o nim ? Toć Wenger nie chce go kupić, więc nie widzę sensu w zamieszczaniu o nim tekstów.

Everton ma Artetę, żaden Dinho im nie potrzebny ;d

No owszem, jest. Przykleiła się do was taka etykietka. Ale jeżeli ktoś zna takie nazwisko jak chociażby Ben Sahar, ten wie, że to nie do końca prawda.

Tak, Carrington, bo ty wiesz najlepiej, jak rozwija się Ogogo :D
A Hoyte'a już dawno powinno się wywalić na zbity pysk, Coca Cola Championship, to jest liga dla niego. Mam nadzieję, że jego brat również niedługo stąd wyleci.

Kilka razy ? Naprawdę pacan z ciebie. Raptem raz się zdarzyło, z Tottenhamem. Nie wina Bendtnera, że Gallas zawsze coś odpierdala i wyczynia głupoty, zapominając, że jest kapitanem i że musi dawać przykład, a nie kłócić się z kolegami z zespołu.

Pieniądze szczęścia nie dają, ale pozwalają na zakup rzeczy, które je dadzą. Kminisz ?