Komentarze użytkownika AlexVanPersie

jak Hajto komentuje to oglądam.

Jeszcze tylko notes i coś do pisania. Żebym tylko zdążył zanotować caly skład Keiserslautern...

Alonso, Dawid

Cech pozostanie legendą Chelsea, bo chciał grać a Jose go posadził.

Persiego i Fabsa nikt nie posadził. Odeszli kiedy mieli opaski kapitańskie na własne żądanie. Nigy nie będą Legendami.

Mała różnica a powoduje, że Cech zawsze będzie się dobrze czuł w Londynie a Persie nigdy

p19
Byłeś optymistą :) Fergie wyruchał go już na dzień dobry, bo wiedział że za rok odchodzi i zostawi go z Moyesem. Ukochany LVG po roku spuścił go na koniec listy napadziorów i powiedział mu to oficjalnie.

Jest tylko jeden fair man na tym football świecie, a imię jego Arsene The Great Jedi Masta Yoda Wenger. Reszta to szmaciarze i bezwzględne s-syny bez zasad.

Robin właśnie to odczuwa. Początek jego kariery i koniec to porażka. W środku był Arsene Wenger.

Mam nawet wrażenie, że on jest w stanie zrobić coś głupiego, by nie powiedzieć złego. Jego zdenerwowanie bije aż od niego. Jeszcze zacznie wariować jak za małolata.

afc9101

O to mi chodzi. A tak naprawdę to jest jeszcze gorzej bo wiedzą, że dla wielu są zdrajcami i wielu ich szczerze nienawidzi.

Van Persie mógłby być wszędzie witany do końca życia przez fanów Arsenalu jak bóg, a tak jest dla nich w najlepszym razie nikim.

O tym, ze straci przez to 5 ostatnich lat kariery to już nie wspominam. Lata 29-34 to dla wielu piłkarzy szczyt, a u niego jakieś ogony u kebabów.

p19
Patrzysz na to z punktu widzenia tylko sportowego i pieniężnego. I tu racja, zdobyli co chcieli.

Ja tylko mówię, że stracili bardzo dużo, kto wie czy nie oddaliby tych tytułów za to by pozostać u nas i być Legendą, do końca życia witaną na ulicach, pozdrawianą, zapraszaną na drinki. Kimś kto jak "Bobby" Pires może wpaść zawsze na trening i na stadion. Zapraszany na wywiady, uroczystości, rozpoznawany przez wszystkich. To jest niesamowite uczucie mieć tylu ludzi po swojej stronie, a oni są samotni, w zadnym klubie nie doczekają się pamięci i szacunku.

Van Persiemu tak na prawdę załamała się kariera sportowa dodatkowo, więc jego frustracja jest podwójna. On wie, że Papa Wenga by go nie zostawił w takim momencie, on to wie...

Panowie

No ja wiem, ze oni wygrali to i owo, co nie zmienia faktu, że nikt ich nie szanuje a oni sami wyglądają jak nieszczęśliwe zbite psy.

Van Persie zmarnował około 4 lat swojej kariery przejściem do MU. Piewszy rok super a potem już dno i poniżenie za poniżeniem.

Fabs wygrał a teraz siedzi u dawnych wrogów, kibice po nim jadą.

Song wygrał dwa tytuły siedząc na ławce. Miał papiery na przekozaka a skończył w drugim garniturze.

Oprócz tytułów i hajsu bardzo ważne jest poczucie godności, honoru, szacunku u innych i fanów. Wielu tego nie docenia, ale to bardzo wpływa na szczęście w życiu.

VanPersie jest ewidentnie człowiekiem nieszczęśliwym. Mógł być Legendą jak Stevie G, który nic w lidze nie wygrał, a tak jest nikim, choć wygrał jakiś tytuł z MU.

Jak któryś z naszych zawodników bedzie chciał opuścić Arsenal, to Papa powinien puścic mu kilka filmików z Robinem, Hlebem, Songiem a nawet Fabsem.

Myślę, że od razu się ktoś ogarnie.

Kolejny genialny ruch Arsena Yody Wengera.

Szacunek dla niego, że nie brał drużyn-gotowców tylko ekipę, nad którą trzeba dużo popracować.

Widać lubić budować od podstaw coś swojego. Przypomina w tym pewnego Francuza z Arsenalu.

Nie ma co go żałować bo jak Papcio będzie odchodził w 2020 to będzie masa innych, nowych trenerów na rynku.

Dobra panowie, zawijam się na pizzę do dziewczyny

Chciałem tylko przypomnieć: "Nie ma innego Arsenalu niż Arsenal Wengera", więc bycie WengerOutem i fanem Arsenalu jest sprzeczne ;)

MG

Się obaczy. Nasze wyjścia spod presji Cazola ->Sanchez/Ozil ->Theo jest na prawdę niebezpieczne. Cała drużyna uczy się grać pod Theo, nowe patenty i zagrywki będą się dopiero ujawniać.

Jesteśmy drudzy w lidze, 2 pointsy straty, MU skopany, Jose już też od nas dostał. Optymizm level haj.

Albo mówiąc w krótkich, prostych żołnierskich słowach:

"Roochać, jeebać, nic się nie bać!"

Jeszcze Ania Lewandowska będzie zaparzać Robertowi meliskę po meczu z nami :)

FadeIn
Proszę bardzo:)

EmDżi

Pamietaj że zgranie będzie rosło, więc także ich "śmiercionośność"

Ja co do Theo myślałem podobnie, ale ostatnio Wenga powiedział, ze zawsze widział Theo jako napastnika, więc ja też szybko zaczynam udawać, że chcialem Walcotta na napastniku już jak był w Southamton. Tobie też polecam :D

Co do autobusiarzy i murarzy to zastanawiam się czy nie lepiej czasami oddać im inicjatywę i grać z kontry. Gdy strzelimy gola to będą musieli sie otworzyć i wtedy ich dobić. Czy może lepiej zaatakować mega pressingiem na początku i starać się coś wbić jak z MU?

Nie łatwo być trenerem, nie łatwo

MG

Trzęsą się jak Parkinsonowcy i zapominają co mają robić jak Alzheimerowcy.

żarty żortami, ale sama obecność takiego Fijołka każe się obrońcom cofnąć kilka kroków do tyłu, co by się nie zdążył rozpędzić zbytnio.

I wtedy nasza pomoc ma więcej przestrzeni by piłeczką grać.

Przy Giroud to się obrońcy o nic nie musieli bać, bo zanim Oli dobiegł do piłki to mieli czas skoczyć po izotonik, pogadać z trenerem, wrócić i jeszcze wyprzedzić naszego Francuza.

Nie hejtuje Oliego, bo go lubię. Nie zmienia to, że widzę jego ograniczenia. I przez to nasze.

Oli i jego gra na ściane powodują że nasz atak stoi jak ściana.

Theo z przodu to obrońcy opsrani jak dzieciaki po pachy. Jeszcze jak się wie że Ozilinio jest w stanie puścić pasa, którego dopiero na powtórce zrozumią to już wogle, panie kochany, stoją i się stresują te obrońcy. A nie ma nic lepszego niż zestresowany obrońca

M10

Sam jechałem po Nacho. Na szczęście się ogarnął, widocznie wziął sobie krytykę do serca ;]

Dla mnie najlepszym piłkarzem jest zawsze ten o którym aktualnie myślę. :D

Nie zdarza mi się to tylko przy Giroud, Perze i Theo, ale ten ostatni myślę że chwilowo.

Neville ocenił, że zmiany i taktyka Papcia w ostatnim meczu była perfekcyjna. Przy wprowadzeniu Gibbsa czuć było smutek w jego głosie. Rozumiał, że Papcio domyka obronę i szanse MU maleją...

Pamiętajcie, że my ciągle ćwiczymy i doskonalimy przechodzenie do obrony i utrzymanie wyniku, coś w czym zawsze byliśmy słabi.

Pomijam fakt, że obecnie do drużyny jest wprowadzany Gabriel i Cech o raz Theo na nową dla siebie pozycję.

Nie są to małolaty ale Wenga na pewnie nie próżnuje.

Miał wstawiać małolatów?

Macie pamięć ludzie...Jeszcze dwa mecze temu byliśmy w panice i rozsypce i musielismy gonić 5 punktów do MC po kilku kolejkach. Była panika.

Nie było miejsca na eksperymenty, bo byliśmy pod ścianą.

Dziś już jest lepiej i mozna myśleć o wpuszczaniu jakichś koziołków z Akademii.

Spokojnie, Obi-Wan-Iwobi i Renata Adelajda dostaną swoją szansę już z Watford albo w CC.

Na pewno przypałęta się jeszcze kontuzja komuś na skrzydle/pomocy więc ktoś z nich plus Ox, Campbell będzie grał regularnie.

Wenger wie co robi.

Jak przyjdą kontuzje to wszyscy będą jechać, że nikogo nie kupił w okienku i grają małolaty. :D
Fukc Logicx2

Na szczęście Papa ma swój plan i wie, ze czas rezerwowych przyjdzie wcześniej czy później.

I wtedy to już tylko od Obi-Wan-Iwobiego i jego gry będzie zależało czy jest gotowy na bycie Rycerzem Jedi Arsena Wengera czy może co najwyżej zostać Rycerzem Biedy w Brentford.

Dancer

Bierz stary, bo kontuzja się okazała krótsza i podobno już wraca.

Po debiucie w CC z czamionszipowcem numery legitymacji będą już czterocyfrowe :D

marimoshi
Bellerin gra tylko i wyłącznie bo Wenger na niego stawiał i nie kupił nikogo innego, a Jenkiego wypożyczył.

Coq gra bo Wenga mu zaufał i nikogo nie kupił w zimowym okienku co było uznane za mega głupotę przez wielu "fachowców".

W innych klubach kupuje się solidnych rezerwowych, u nas daje się szansę naszym.

Wenga ufa swoim wychowankom. To podstawy Filozofii Arsenalu/Wengera.
Warto kumać podstawowe zasady klubu któremu się kibicuje a nie sugerować, że Wenger to bęcwał któremu się przypadkiem udało wykreować zawodnika. On to robi umyślnie od 20 lat.

Nikt nie stworzył więcej genialnych piłkarzy z mało znanych małolatów niż Wenger. Nikt.

Love it or leave it.

marimoshi

Rozumiem, że Bellerin, Coq, Ox, Wilshere, Ramsey to nie trenowali u nas od 16 roku życia tylko odkupiliśmy ich gdy koksili w Realach i Juventusach?

Bellerin i Coq jednym roku to mało?
W tym roku będzie Ox i ktoś z małolatów.
Mi wystarczy, ale niektórym mało.

Jedni chcą więcej kupowania zawodników, inni trenowania małolatów. Wygląda to jak kłótnia między fanami MC a fanami Southampton/Ajaxu.

Cz ktoś tu kibicuje Arsenalowi, nie żadnemu MC, PSG czy innemu Southampton? Klubowi który idzie swoją drogą, własną ścieżką od 20 lat, co przypadkiem pokrywa się z latami trenowania Papy Wengera...

Sparku
"Wenger bolid" coraz wyżej w klasyfikacji konstruktorów. Co ważne, większość części jest własnej produkcji :D

Dla 99 % fanów nie ma innego Arsenalu poza Arsenalem Wengera. Jak ktoś chce innego Arsenalu, to znaczy że chce kibicować innemu klubowi. Więc po co kibicuje Arsenalowi?

c.b.d.u.

mwk

Dlaczego Arsenal jest tak rozpoznawalny na świecie a nie Tottenham, Looserpool?

Wengerball, wengerball is the answer.

Możesz wierzyć, że w tym wszystkim chodzi tylko o hajs, ja jednak wierzę, ze w tym całym przedsięwzięciu chodzi o to by Arsenal był wielki i niezależny.

Dlaczego nie kupiliśmy gracza z pola skoro są potrzebni? Trochę nie kumam jak można być fanem Arsenalu i pytać o takie rzeczy...

Nie kupiliśmy bo jesteśmy Arsenalem.
Nie kupiliśmy bo Coq, Bellerin, Ox, Theo, Kościelny, Wilshere, Ramsey.
Nie kupiliśmy bo Iwobi, Renata Adelajda, Crawley, Hayden...
Nie kupiliśmy bo Arsenal stawia na swoich małolatów.
Dlatego kibicowanie Arsenalowi jest zajambiste, bo to są NASI wychowankowie a nie jacyś najemnicy.

"Arsenal gra ogromną kichę w ostatnich latach"

No stary, tu juz ci nic nie poradzę. Mi tam mecze Arsenalu smakują.

timiiii

Nie czasy wyprzedziły jego tylko szmal dał przewagę przeciwnikom. Ancellotii, Guardiola tacy wielcy a pracują tylko na MEGA hajsowych fuchach. Jurgen i Murinio po kilku latach wzlotów przywalili ostro w glebe. Na chwilę wyprzedzili Papcia, ale teraz Papcio wyprzedza ich. Jak w Formule 1, daj mi taką samą maszynę a zobaczymy kto jest lepszym kierowcą. I Wenga wreszcie ma czym się ścigać, może nie jest to najszybszy bolid w stawce, ale już jest bardzo dobry. Wielki LVG, Pellegrini i Jos już dostali po kilka darmowych lekcji od "zacofanego" Papcia.

"AFC bylo wielkim klubem na dlugo zanim Papcio zaczal tam pracowac..."

Rozumiem, że kibicujesz Arsenalowi za to jak wielkim klubem był przed Arsenem??

Dobry jesteś, zakładam ze masz wszystkie zwyciestwa 1:0 Grahama i jego Boring Arsenal na wideo? :)

Pitolenie o jakiejś historii przedlodowcowej, skoro 99% fanów Arsenalu na świecie jest nimi przez Wengera. #FukcLogic

Jak czytam, że ktoś pisze/rozważa/ bierze pod uwagę, że Papa Wenga

-zajmie się reprezentacją Francji
-odpuści LM
-pójdzie do FIFA

to mam wrażenie, że ktoś zupełnie nie wie komu kibicuje, nie wie jakimi zasadami kieruje się jego klub i jego głównodowodzący od 20 lat, Arsene Wenger, prawdopodobnie najważniejszy człowiek w historii Arsenalu.

Ten gość ma swoje zasady i na nich stworzył nowoczesny Arsenal. Po co kibicować Arsenalowi jak się nie kuma tych zasad? Nie odpuści LM, nie odejdzie do repry ani nigdzie indziej.

Jest tylko jeden Arsenal, Arsenal Wengera, reszta to jakieś popierdółki i opowieści sprzed 20 lat. Jak się jest fanem Arsenalu, to TYLKO i WYŁĄCZNIE przez Wengera( i zawodników których on stworzył, ściągnął). Nie można być fanem Arsenalu i nie być fanem Wengera, chyba ze się ma poważne problemy z logicznym myśleniem.

I nie piszcie mi że Wenger się zmienił, bo on wciąż jest ostry jak był 10 lat temu. To niektórzy fani chcieliby upodobnić Arsenal do MC, Chelsea czy PSG i pójść drogą na skróty. Ale tacy fani nie kumają o co chodzi w Arsenalu od 20 lat, więc nie kumam po co kibicują?

Błędne koło kibicowania klubowi, który się chce upodobnić do jakiś goofnianych arabskich zabawek bez zasad, czyli zniszczyć swój ulubiony klub. Mówiąc w skrócie, kochanie kocham cię, ale mogłabyś sobie zrobić 10 operacji plastycznych i wyglądać jak te koorfy spod latarni?

Koleś od którego powrotu zaczęło się odrodzenie Arsenalu.

Santi gra jak z nut bo go Coq chroni.
Obrona gra lepiej bo ją Coq chroni.
Atak i skrzydła grają lepiej bo wiedzą, że z tyłu stoi Coq i ich uratuje w razie straty.

Kluczowy koleś. Jego dyspozycja najbardziej zadecyduje czy zdobędziemy majstra czy nie.

LVG dostał lewego sierpowego od Wengera nogami Sancheza. Nokaut w drugiej rundzie z dziewięciu.

Już czas Papcio myśleć nad taktyką na Bayern. Pressing od pierwszych minut czy czekanie na kontrę?

Nacho Masta.

Od ogóra(wyolbrzymiam) do boga w dwa sezony.

Cazorla osłaniany przez Coqa to się robi fajna paka.
Ozil na podaniach, Sanchez na lewym płucu, Rambo na prawym. Theo rozrywa obronę samym poruszaniem się.

Jest Moc.

Ja bym stawiał, że coś więcej niż kumple.

Chlopaki z drużyny mówią, że Ozil z Flamem często się spotykają, świeczki w restauracjach stawiają i wiele innych spraw. :)

Do zakochania jeden krok, jak to mówią...

Szykuje się mecz z czampionszipowcem w CC, więc Obi-Wan-Iwobi i Renata Adelajda mogą się zacząć rozgrzewać, a nie myśleć o wypożyczeniach.

p19

O tym mówiłem, wreszcie coś można się dowiedzieć o Gabrielu. Fajne ma podejście:

"God is always fair but I should have listened to my manager and Cech when they said not to react to Costa. We will play again".

Cech jest dla niego drugi po Bogu. Good choice. :)

Dooobre :)

Man Utd lost yesterday because their defenders were Young, Small and Blind

Doktor

Ja dopiero wczoraj zauważyłem, że 3/4 naszej obrony to latynosi, jednak taktyka w hiszpanii na wysokim stoi poziomie.

Nacho to dla mnie coraz większy kozak, jeszcze chwila i stane się jego psycho fanem :)

@surprise

Nie wiem, tyle się tego przewija przed oczami. Poszukam.

*No i przyznaje, że choć wciąż nie umie po angielsku ,to juz kuma kilka komend Cecha. :)

A co do odpuszczania LM, to mi się nóż otwiera jak słyszę takie teksty.

Wielkie drużyny nigdy nie odpuszczają. Nigdy.
Papa też nie odpuści.

Co do dumy z Arsenalu to u mnie też wciąż trwa.

Czekało się na taki moment LATAMI, więc nie można go tak porzucić, trzeba się delektować. :)

Widzieliście wypowiedzi Gabriela o Cechu. Wychwala go pod niebiosa. Bellerin z resztą też.

Na Cechu stoi nasza obrona, na Coqu nasza pomoc. Rdzeń rdzenia drużyny.

Gabryśka też bardzo podziwia Koscielnego i próbuje podłapać parę tricków od niego.

No i przyznaje, że wciąż nie umie po angielsku to juz kuma kilka komend Cecha. :)

Nacho piwko i figurki Buddy na chacie.

Ten chłopak mnie się podoba bardziej coraz bardziej.

Alonso

No niby wiadomo, ale pewne tendencje już są.

Tottki, Chelsea i Live. Dołączy ktoś do Top3?

Bo ze Krystal Palas, Lester i Wuhau zmięknie rura to raczej oczy wiśta