Komentarze użytkownika AlexVanPersie

To będzie wielkie osłabienie.
Żeby je załatać trzeba będzie wydać jakieś 30-40mln.

Głównym tematem wypowiedzi AVP jest niemal zawsze ARSENAL.

Moja opinia na temat tego co się dzieje w klubie jest krytyczna i ją wyrażam.
Że wielu psuje to humor, bo nie mogą pitolić swoich bzduro-marzeń i drzewek z De Ligtem i Kulibulim, to już nie jest mój problem.

Najśmieszniejsze jest to, ze wielokrotnie nie piszę o SamiViecieNie ala w odpowiedzi ktoś o nim wspomina i wywołuje dyskusję.

Wspominanie Niemca ma ten sens, że
1. w przeciwieństwie do gejów, serialów i karmy dla psów, był naszym kluczowym pracownikiem i od jego odejścia niezbyt sobie radzimy, szczególnie na froncie transferowym
2. służy jako punkt odniesienia do tego, jak może być zarządzany klub pod względem transferów i można ocenić, czy kierują nami fachowcy czy nieudacznicy.

Mogę was zapewnić, że jeśli się okaże iż nasi umieją w transfery i zarządzanie klubem, to pierwszy im to przyznam. I zrobię to z radością, bo bardziej mi zależy na Arsenalu niż posiadaniu racji.

Jednocześnie chciałem zauważyć, że NIGDY nie zgłosiłem nikogo do bana, nigdy nie żądałem dla nikogo warna, choćby gadał na najbardziej bezsensowne i niezwiązane z Arsenalem tematy i zawsze wstawiałem się za zbanowanymi, nawet tymi z którymi się notorycznie żarłem, jak np Rafi95.

Dlaczego? Bo się tym brzydzę, donosicielstwem i ograniczaniem wolności.

Dlatego też szkoda mi ZielonegoLiścia, bo choć zawsze nabijał się(średnio udanie, ale zawsze) z moich postów, to spoko herbatnik z niego był.

Ale rozumiem niektórych.
Działają zgodnie z zasadą, chcesz pozbyć się gorączki? Zbij termometr.

Widzę, ze transfer NDombele kończy okres dobrego humoru i nadziei na k.com.
Czas jarania się transferami Praeta, Carasco czy innych kontuzjowanych małolatów za 25mln.

Jeszcze jak zakontraktują LoCelso i podkupią Salibę to wtedy do niektórych dotrze w jakiej doopie się znaleźliśmy.

Do pełnego nokautu brakuje tylko odejścia Obamy/Lacy/Torreiry.

Coś co było widać od pół roku, zaczyna się właśnie stawać faktem na naszych oczach.

@RIVALDO700:

Ale że co R700, że mieli lepszych skautów od nas i trafiali?
Chcesz powiedzieć, że cały sukces Tottków sprowadza się do lepszego skautingu i transferów? :)

Herezje panie, herezje, juto na k.com nazwą cię trollem.

@lays:

Nie mylisz konkretnego z wydającym dużo pieniędzy?
Levy przekształca Tottenham ze średniaka w klub światowy i to w bardzo szybkim tempie.
Kiedy trzeba to oszczędza, kiedy trzeba to wydaje.

@Tevez:

W sprawie suchych żartów o gablocie Tottków to musisz się zgłosić do chyba eryka, on zdaje się lubi ten rodzaj szczerbatego humoru. :)

Nie wiem jaki sukces odniósł Tottenham, wiem, że mają kozak stadion, grali w finale LM, długo walczyli na równi z Live i City, mają top trenera i właśnie ściągają za 62mln NDombele, najgorętsze nazwisko obecnie na świecie w temacie DM/b2b.

NDombele to jest transfer na poziomie Realu, Barcy czy City.

Czy to oznacza, że Tottki wbijają na sam szczyt?

Levy wie, że najważniejszą wartością Tottków jest trener i trzeba zrobić wszystko by został jeszcze kilka sezonów.
Wyda w tym okienku 100mln, ale dzięki wynikom Mauricio zarobi znacznie więcej.

Jest konkretny właściciel, jest mega trener i fachowiec od skautów, co ostatnio strzela bez pudła.
Najlepsza mieszanka by odnieść sukces.

U nas żaden z tych elementów, (może Emery,?) nie jest na podobnym poziomie.

Czyli kupujemy tego Salibę za 30mln i wypożyczamy go jeszcze na rok?

Ja rozumiem, że młody talent(to zawsze u mnie na dużym propsie), ale my będąc w totalnej doopie wydajemy ponad połowę naszego budżetu na zawodnika, który dojdzie do nas za rok?

To kto będzie grał i walczył o LM przez ten nadchodzący sezon?

Naprawdę wiele klubów ze znacznie większym budżetem nie mogłoby sobie na to pozwolić. To jest rażąca niegospodarność.

W zimowym okienku nie kupiliśmy nikogo a teraz wydamy większość szmalu na zawodnika, który dojdzie do nas za rok....

Hmm...Kiedyś napisałem, że w takim tempie w jakim robimy transfery to powrót do Top4 nastąpi w roku 2023, ale widzę, iż byłem wtedy nadmiernym optymistą.

@lays:

Chips, co ty wypisujesz?
Nabierasz się na te hiszpańskie gadki?
SVN się izolował, nie chciał współpracować?

Raul ma takie "znajomości", że od miesiąca nie możemy nikogo kupić ani sprzedać, tak z nami chcą wszyscy współpracować. Ma takie znajomości, że i tak płacimy cenę wyjściowa za zawodnika i tak. Targujemy się na trzy oferty a i tak płacimy tyle ile chcą.

Niemiec z kolei, rzekomy egoista i "trudny charakter" w tym czasie przeprowadził już 7 transferów, wypożyczeń.

Czyli ten "nie chcący współpracować" człowiek, dogadał się z wieloma klubami, zawodnikami, uzgodnił kwoty, omówił warunki, namówił agentów i ściągnął do klubu.

Jeśli tak ma się zachowywać egoista, i "trudny charakter" to ja bym chciał takich jak najwięcej.

Chips, nie daj się nabrać na opowieści hiszpańskich pacanów o Mislintacie, które rozpowszechnia Ornstein żeby nie stracić dojścia do inf z klubu.

Przyjrzyj się DZIAŁANIOM a nie SŁOWOM i zobaczysz kto jest fachowcem, kto ma znajomości a kto ma "trudny charakter".

A tu SVN pozdrawia was ze Szwajcarii, gdzie WCZORAJ podpisał kolejny transfer-wypożyczenie. Tym razem bramkarza, drugiego już w ciągu tygodnia. Młody szwajcarski talent. A u nas Martinez też talent, tylko już 26letni...

https://www.vfb.de/en/vfb/latest/news/professionals/2019/gregor-kobel-wechselt-zum-vfb-/

Widzę,ze trochę wiedzy dotarło, ale wciąż są luki.
To, że SVN(który nie jest gejem ani nie karmi psa wodą z chlebem) jest specjalistą od wyłapywania młodych perełek, to nie znaczy, że nie umie rozpoznać czy zawodnik 25 letni jest coś wart.

Na przykład nasz obecny skaut nie umie znaleźć ŻADNEGO zawodnika w okolicach 18-20 roku życia, który by kosztował poniżej 5mln i o którym nie wiedziałby cały piłkarski świat.

Staramy się o zawodników już docenionych choć młodych a ich ceny, okolice 25-30mln, to żadne wielkie okazje.
Może w życiu podrożeją do 60mln i to przy dużym szczęściu, ze dojdą do poziomu słabszy VVD.

Napalacie się na Salibę za 30mln a VVD kosztował 75 rok temu. Gdzie tu okazja?
Jakiś ciągle kontuzjowany Szkot za 25mln to taka wielka okazja?

Chyba okazja żeby się porajcować nowym transferem, ale na pewno nie jest to majstersztyk finansowy.
Szczególnie dla tak bidulnego klubu jak Arsenal.


Jedno mi się podoba na k.com.
Jak wszyscy od rana narzekają i piszą, iż ten klub to mem, to NIKT nie protestuje.
Ale jak ja napiszę to samo plus podam dowody, że klub się ośmiesza i popełnia błędy, to już jest trolling. :)

Chcemy sprowadzić Dana-Axela Zagadou z Borussii Dortmund?

Czy to jest jakiś żart?

Wyrzuciliśmy skauta, który go ściągnął go do BVB w 2017 za 125tys odstępnego po to by kupić w 2019 za 30mln co najmniej?

Nie lepiej było kazać tamtemu skautowi znaleźć trzech nowych Zagadou po 125tys każdy i sprzedać ich za 2 lata za 100mln?

Ten klub to rzeczywiście mem.
To jakby wywalić z firmy mechanika samochodowego, zatrudnić nowego a potem naprawiać samochody w nowej firmie wyrzuconego 240(30mln/125tys=240) razy drożej.

Pomijam już fakt, że to niezły wstyd, bo składając tę ofertę otwarcie PRZYZNAJĄ, że wyrzucili z roboty wybitnego fachowca.

@michalal: @domino178:

Fajnie, ze oceniasz zawodowego skauta argumentem "Jedynym zawodnikiem, którego kojarzę..,"
Dlatego on jest Top3 skautów na świecie a ty top3 nobody w futbolu.

Dwóch zawodników, którzy awansowali w tym sezonie do BL zdecydowało sie podpisać kontrakt z Vfb i spróbować zrobić to jeszcze raz, więc nie pitol mi o podpisywaniu słabeuszy.

Dziś poszedł news o naszym zainteresowaniu zawodnikiem BVB, którego DWA lata temu podpisał SVN. Niestety najprawdopodobniej nie będzie nas na niego stać.

Na stopro za 2-4 lata będziemy chcieli podpisać jakiegoś zawodnika z Vfb, ale znów nie będzie nas na niego stać. :)

@DontCry:
Co szokujące?
Twoja odporność na logiczne myślenie?

Argument, że Vfb to "za słaby" klub dla SVN jest inwalidą, ale jest często powtarzany, więc się do niego odniosę.

SVN to skaut wyszukujący głównie młodych zawodników, jeszcze nieodkrytych, którzy za dwa lata będą warci dziesiątki milionów a dziś są warci tylko parę.

On się nadaje TYLKO do klubu, który stawia na młodzież, który ma w składzie po 3-5 nieznanych zawodników a nie do jakiegoś City, które kupuje graczy za 60mln.

To nie jest skaut dla wielkich klubów, które muszą wygrywać TU i TERAZ. To jest skaut dla klubów, które moga poczekać z trzy lata i zaatakować później.
Jaki sens pracować dla klubu, który nie ma czasu czekać aż 20letni młokos okaże się 22 letnim koksem?
Którym z tych klubów jest Arsenal? Niech każdy odpowie sobie sam.

Widzisz różnicę między poleceniem:
a) -"znajdź najlepszego dostępnego lewego obrońcę do 23 lat w cenie do 70mln" a
b) -"znajdź lewego obrońcę do 5mln, który za dwa lata może być warty 75mln"??

To pierwsze to polityka City, Realu, PSG, MU i innych bogaczy. i SVN takie pierdoły nie interesują.

Drugie to jego specjalność.

To tyle w kwestii tempego argumentu: "SVN słaby, bo nie dostał roboty w PSG".
Nie dostał, bo transfery za 75mln to nie jego specjalność i nie jego konik.

@ChatCrapGetBanged:
To prawda, ale on tam kupuje zawodników za grosze, za jakieś 1mln itp.
U nas mógłby spokojnie kupić 6 zawodników po 5-7mln, więc ich poziom mógłby być znacznie wyższy.

@DontCry:
Żyjesz z beki ze mnie, ale ci odpowiem ;)
Ile razy można powtarzać oczywistości?
Legendarne znajomości Raula to chyba tylko w Genui, bo stamtąd ściągamy(chcemy) zawodników a poza tym to bidulnie.

@michalal:
Napisałem, że porównanie do Vfb ma sens, bo pokazuje JAK można zarządzać klubem, wyszukiwać zawodników i przeprowadzać transfery. Wtedy lepiej możesz ocenić to co się dzieje u nas, czy jest to amatorka czy legendarna "profeska" jaką miał wprowadzić Raulus Hopelessus.

@michal192837465:
Nie inaczej. Transfery som dograne, czekają tylko na KOSZULKI! :)

@filo94:
Pozdro i gratulacje za załapanie roboty na stałe.

UWAGA! To nie jest post o SVN tylko o PROCEDURACH, w celu dyskusji nad stanem klubu.

W zeszłym roku o tej porze mieliśmy już zakontraktowanego Leno, Torreirę potwierdzonego przez prezesa klubu i Sokratisa zaklepanego. Oraz Lichtensteinera podpisanego.

Adli nam nie wypalił i na początku lipca był Guendo.

Na dziś dzień mamy tylko potwierdzone info o zainteresowaniu Tierneyem czy jak mu tam.

Tymczasem w Vfb, klubie w którym pracuje nasz były szef skautów, który nie jest gejem,(uwaga po to żeby nikt mi nie zarzucał, iż jest to post nie dotyczący najważniejszych spraw k.com), zrobiono już 6 transferów, wypożyczono jednego i z kilkoma nie przedłużono kontraktu. Ostatnie dwa transfery przeprowadzono w piątek.

Rozpoczęli właśnie przygotowania do nowego sezonu i trener ma już w zasadzie skład, z którym będzie mógł ćwiczyć i przygotować go do sezonu.
Zgranie, pełen okres przygotowawczy, zrozumienie taktyki trenera - może to pierdoły, ale niektórzy twierdzą, że kluczowe dla odniesienia sukcesu.

Tak patrzę na te dwie sytuacje, na te dwa sposoby zarządzanie klubem, przeprowadzania transferów, przygotowywania do nowego sezonu i mam wrażenie, że w jednym pracuje profesjonalista, który wyłapał najlepsze okazje na rynku, namówił dobrych zawodników z pierwszej ligi na grę w drugiej, wyłapał utalentowanych dwudziestolatków i stworzył tanio ciekawą drużynę.

W drugim wszystko przeprowadzane jakimiś metodami "na żebraka", "na wypożyczenie", "na bunt zawodnika", "na litość". Nie widać w tym żadnej metody, sensu, planu, tylko wysyłanie ofert a nuż gdzieś ktoś, coś nie skuma albo nie zażąda kosmicznej ceny.
Czy nie ma utalentowanych 20-22 letnich zawodników w cenie 4-8 mln, którzy chcieliby do nas przyjść? Są, tylko trzeba umieć ich znaleźć.

Autentycznie, nie wygląda to jakby zarządzali nami fachowcy, szczególnie jak porówna się do tempa i przejrzystości działań Mislintata w jego nowym klubie.

Piszę to po to też, gdyż tak długo siedząc w bagienku Arsenalowym, przyzwyczailiśmy się do takiej powolności, nieudacznictwa i ogólnego nieogaru a jak pokazał zeszły rok i tegoroczny przykład niemieckiego klubu, naprawdę można to robić szybko, z głową i konkretnie.

Zgodnie z naturą?

Osoby tak twierdzące są wielkimi zwolennikami homoseksualizmu, choć pewno o tym nie wiedzą.

W naturze homo występuję bardzo często, na przykład u takiego PRAWILNEGO POLAKA jakim jest żubr, inaczej bizon "zachowania homoseksualne są częstsze od heteroseksualnych".

Tak więc symbol Polski, którym chwalimy się w świecie (i wódka, którą uznajemy za arcypolską i każdemu polecamy) to jeden wielki PEDEAŁ, CIOTA czy jak tam w duchu ich nazywacie.

Ogólnie w naturze zachowania homoseksualne są powszechne i żadne zwierze nie robi z tego problemu. Skoro to czujesz, taka jest twoja NATURA, to rób to, wciąż jesteś ziomkiem z mojego stada i to się liczy.

To człowiek jest JEDYNĄ istota na świecie, która nienawidzi swoich braci za homoseksualizm, dlatego jako jedyny jest chory, nienormalny, nienaturalny.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Homoseksualne_zachowania_zwierz%C4%85t

Co ciekawe, według badań, osoby najbardziej i najgłośniej nietolerancyjne wobec homoseksualistów , w dużej części same są homoseksualistami.
W Watykanie podobno kardynałowie najbardziej nietolerancyjni i najgłośniej nienawidzący gejów, sami są największymi pedziami. Polecam najnowszą książkę na ten temat, tytuł umknął.

Więc im głośniej krzyczysz przeciw homoseksualistom, tym bardziej prawdopodobne, że nim jesteś. Uważajcie żeby wasze dziewczyny się o tej zależności nie dowiedziały. ;)

Aha, Sven nie jest gejem.

Bielik jest jedynym małolatem mogącym w miarę szybko dobrze zagrać w pierwszej drużynie, jako jedyny ma doświadczenie w profesjonalnej piłce.

Jeślibyśmy zaczęli go wpuszczać w tym sezonie, to w przyszłym roku w okolicach lutego/marca będzie albo koksem albo Denilsonem.

Trzeba mu obiecać podwyżkę plus sensowne wypożyczenie albo mecze w pierwszej jedenastce. Koniecznie trzeba go zatrzymać co może być trudne, bo jest inteligentnym facetem i pewnie widzi, że w klubie coś nie halo a trener coś nie od końca wie co robi i czego chce.

Jak te hiszpańskie cudaki pozwolą mu odejść albo sprzedadzą go za grosze, to dla mnie mogą się pakować i iść niszczyć jakiś inny klub.

Wiara w ESR, Nketiaha i Sakę to wyraz rozpaczy i desperacji a nie wynik logicznego myślenia.

@lays:

Chipsiku, a tak konkretna data pierwszego treningu?
Bo za 2,5 tygodnia to my chyba pierwszy sparing gramy.

Ktoś wie kiedy zaczynamy pierwsze treningi?

Auba zaczyna grę na wyjazd z klubu?

Absolutnie LOGICZNA decyzja.

Zawodnicy dobrze widzą co się w klubie dzieje, a raczej nie dzieje.
Jakie są problemy z zakupem podstawowych zawodników, ile trwa sprowadzenie zawodnika za 20mln, jakie podchody, rozważania, niczym zakup fiata punto 1994 przez bezrobotnego.
Narada rodzinna przez pół roku.

Czy taki Auba/Laca ma czas czekać kilka lat aż, może(!), Arsenal się podniesie i powróci na szczyt?
Ile on wtedy będzie miał lat?

Nie zapominajmy iż Pierre przeszedł do nas z BVB, z klubu który dzięki niesamowitej robocie skautów rok w rok był w czubie i gdzie ciągle pojawiały się nowe wielkie talenty i tego można było być pewnym.
Podobnie Alex w Lyonie, genialny skauting i pewność gry na szczycie.

Czy Arsenal może im zapewnić to, że za rok, za pół będą grać z koksami?

My widzimy, że sytuacja jest ciężka. Zawodnicy w klubie widzą to jeszcze lepiej.
Na razie trzyma ich u nas hajs, ale jak przyjdzie oferta z dobrego klubu, to pieniądz to może być za mało.

Legenda.

"Grać" w swoim ukochanym klubie, trenować ze swoimi idolami i kasować grooby szmal za to, tak trzeba żyć.

I jeszcze czytać komentarze przegrywów w internecie, myślących że to ty jesteś frajerem i ciamajdą, popijając browka z uśmiechem w swoim luksusowym apartamencie.

Były wcześniej ploteczki, były.

RB Salzburg sprzeda swój talent za 9mln?

Tam pieniędzy nie potrzeba a negocjatorzy są bezwzględni, jak w Lipsku.

To, że my się nie interesujemy tym zawodnikiem to jest SKANDAL i kolejny dowód, iż nasi skauci są ostatnimi lamerami i osłami.

Jeden z najlepszych możliwych obecnie dealów na rynku, dodatkowo fan Arsenalu a my siedzimy z rękami w kieszeni.

Już chociażby kupić go za te 30mln i odsprzedać za rok za 70, co nie wydaje się takie niemożliwe, przy jego statystykach i cenach na rynku.

No ale może Raul nie ma żadnych znajomych w Ajaxie i dlatego taki zakup nie wpisuje się w naszą politykę transferową.

Od stycznia wam pisałem, ze klub będzie w wielkiej doopie i to nie przez jedno okienko ale przez kilka lat.

Pisałem też jaki warunek jest jedynym możliwym by klub z takimi finansami, z tak słabą akademią, mógł cokolwiek znaczyć. Super skaut.
Wy pisaliście o pieniądzach od Kromki, LM, z transferów i znajomościach Raula.

Pisaliście, że jestem trollem i nabijaliście sobie plusików.

Czerwiec.
Jesteśmy tam gdzie przewidziałem a wasze opowieści z mchu i paproci o pieniądzach można sobie między bajki włożyć.
Wszyscy się zgadzają, że w klubie nie jest dobrze a nawet zaczyna wyglądać to mocno źle.
Dalej nazywacie mnie trollem.

Nie wiem dlaczego ale mylicie ciągle pojęcia i to podstawowe.

Dlatego ustalmy fakty: jestem prorokiem a nie trollem. ;)

Dobra, lecę panowie a wy pamiętajcie.

Brak transferów nie jest spowodowany nieprzygotowaniem klubu, brak dyr sportowego, brakiem dobrych skautów, brakiem przygotowanych celów transferowych(mieli na to TYLKO pół roku ;)), nieumiejętnością wynalezienia utalentowanej młodzieży.

Brak transferów jest spowodowany oczekiwaniem na koszulki adidasa. ;)

@Pitu88:

Na razie to my nie wiemy czy Edu jest lepszy od Mirka spod sklepu, bo nie przeprowadził jeszcze żadnego transferu i zadebiutuje w tej roli.

No od Mirka to na pewno nie jest lepszy, bo to zawodowiec.
Przychodzi pod sklep bez hajsu a i tak wypija kilka piw w ciągu dnia.
Edu z transferami tak nie będzie potrafił.

Argumenty, dawajcie argumenty, a nie jakieś podśmiechoojki i tania beczunia, żeby tylko załapać plusika.

Postawiłem tezę a)w klubie jest burdel a b) w zeszłym roku go nie było. Podałem też kontrprzykład.
Wniosek został częściowo wyciągnięty a częściowo pozostawiony inteligencji czytających.

Czy ktoś jest mi w stanie udowodnić, że klub jest prowadzony dobrze? Że w klubie wiedzą co robią? Że ktoś wykonuje swoją robotę porządnie?

Zupełne nieprzygotowanie do okienka, brak kadry i brak przygotowanych możliwych transferów wskazują, że nie jest dobrze.
Dlaczego nie przeprowadzamy żadnych transferów młodych utalentowanych 20latków za 7mln jak NDombele 2 lata temu?
Czy do tego potrzebny jest Edu albo koszulki adidasa?
Przecież transfery młodych zawodników to powinno być nasze kluczowe zadanie w naszej sytuacji finansowo-kadrowej!

Według mnie nie ma żadnej listy młodych utalentowanych zawodników z Europy, nasi skauci nie umieją ich odnaleźć, dlatego kupujemy jakichś 25latków, którzy coś tam pokazali ale tak naprawdę nikt ich nie chce.

Był taki sezon kiedy transfery były robione szybko, żeby trener miał cały skład na kluczowe przygotowania.

Ale to było rok temu, teraz wracamy do starego burdelu.

W takim na przykład, pierwszym z brzegu losowo wybranym, Vfb parę dni temu klepnięto kolejny(, czwarty, piąty?) transfer, tym razem wypożyczenie.

Można? Można.

Trzeba tylko mieć głębokie rozeznanie na rynku a nie specjalizować się albo tylko w swoich byłych zawodnikach albo w zawodnikach od kumpli po znajomości albo w zagubionych 25latkach.

Łaskawcy się znaleźli.

Nie pozwolą nam wykupić swojego koordynatora technicznego, organizującego bidony i hotele dla U-17 i U-Obernaście.
Ewentualnie dzwoniącego do rodziców z prośbą o dosłanie pidżamy, bo synek zmarznie.

Jeszcze tylko miesiąc i nasz Mistrz Transferów wjedzie na ostrej ze swoją listą zawodników do zakupu.
Tego ostatniego małolata co zakupiliśmy z jego polecenia, to podobno polecano wielu klubom w Londynie i tylko my się zainteresowaliśmy...

Także wicie, rozumicie..

Tak się robi transfery, młody, wielki talent, za darmo.

Takich zawodników jest masa w Europie, talentów z krótkimi kontraktami, ale trzeba ich ZNAĆ i OBSERWOWAĆ.

Dobrze, że SVN zostawił im jakieś notatki, bo by nawet nie zauważyli tematu i szukali jedynie wśród bramkarzy, którzy grali pod Unaiem.

@melek90:

Ja po prostu nie daję się nabierać na pozorny optymizm gadania o transferach.

@Gunner012:

Sven&Wenger

@DoomSlayer:

Niestety, ale to myśl, która niejednego fana, umiejącego wyciągać wnioski, musi nawiedzać....

P19 będąc w miarę ogarniętym człowiekiem, zrozumiał, że po przegranym finale LE, bomba atomowa z opóźnionym zapłonem jaką jest odejście SVN, wybuchnie ze wzmożoną siłą i Arsenal stoczy się w przepaść przeciętniactwa na lata i transferów a la Mustafi.

Jeszcze gdy sobie przypomniał swoje oglądanie meczów ElNenego po nocach i wyobraził sobie, że teraz takich zawodników będzie jeszcze więcej, to załamał się i postanowił, że nigdy więcej!

Prawdopodobnie przeszedł do walki partyzanckiej i jedzie w tej chwili w swoim jeepie do Londynu by dorwać Raula, przystawić mu broń do skroni i powiedzieć: "Jeszcze jeden El Neny i jesteś dead!"

Głównym celem Levy'iego jest zatrzymanie Pochettino, więc będą mocne transfery.

Ale już sama różnica w wyborze celów transferowych jest miażdżąca.

Ndombele w Tottkach?

To jest absolutny nokaut Arsenalu i pokazanie, że Tottki wchodzą do gry o mistrza na poważnie. No i jeszcze ten Lo Celso...
Koleś ma 22lata, podobnie jak Torreira jak do nas przechodził i Kai Havertz obecnie.

Wydaje się, że dla pomocnika i napastnika wiek 22-24 to taki ostateczny czas na pokazanie swojej wartości. Oczywiście są wyjątki, ale szanse na okazanie się koksem po 25 roku życia wydają się maleć.

Na pewno po boiskach Francji i Niemiec biegają teraz 20-letni kolejni Ndombele i Havertze, wycenieni na jakieś 5-7mln.

Wolałbym byśmy kupili czterech 20letnich talentów za 25 mln razem niż jednego Praeta za tę samą kwotę.

Taktyka kupowania zawodników w wieku 24-26 lat za większe sumy wydaje mi się bardzo ryzykowna.

@Redzik:

Właśnie to napisałem, ale jeśli pytasz o interpretację tych faktów, to dla mnie świadczą one o tym, iż Unai może być niezłym cymbałem, który ogląda w kółko powtórki swoich własnych meczów i który zna tylko zawodników, z którymi grał i na tej podstawie czuje się większą fachurą od transferów niż gość z Top3 skautów.

Jeśli to prawda, to odejście SVN spada też na jego konto i ma to, na co zasłużył, czyli granie jakimiś 25 latkami Sampdorii, po których jakoś nikt się zbytnio nie ustawia w kolejce.

No nic, pozostaje mieć nadzieję, że nasz hiszpański skaut od Mustafiego, Gabriela i Pereza, coś jednak się poduczył od tego czasu i coś z tych transferów będzie.

@ZielonyLisc:

Ja nie przeżywam, ja zauważam pewne zależności, że trafne transfery zwracają się szybko i to piłkarsko i finansowo.

W styczniu było dużo mówione, iż nasz skaut chce Sarra za 16-18mln, do którego sam byłem średnio przekonany.

Dziś za Sarra cena to jakieś 44ml i jest podobno kilku zainteresowanych.

Ja piszę o TRAFNOŚCI transferów jako kluczu do sukcesu klubu w przyszłości.

A co do naszych obecnych transferów to podobno SVN chciał też Carasco w zimie, ale geniusz transferowy Unai namówił Raula na Suareza.
Nie do końca w to wierzę, ale to by dawało pewne nadzieje, ze ten cały Carasco coś jest jednak jeszcze wart.

Kai Havertz wybrany najlepszym piłkarzem minionego sezonu Bundesligi w anonimowej ankiecie "Kickera."

We sierpniu, kiedy można było jeszcze dyskutować na temat jego talentu i ceny, był numerem jeden na liście SamiViecieNie kogo.

Dziś o talencie już nikt nie ma wątpliwości a cena też raczej z tych bezdyskusyjnych i nienegocjowalnych.

Co ciekawe na drugim miejscu Reuss a na trzecim Sancho, a więc Top3 to wszystko zawodnicy, którzy byli na radarze Niemca i tylko od decyzji klubu zależy czy mają tę wielką gwiazdę(BVB) czy jej nie mają(Arsenal).

Jakie życie taki rap,
jaka drużyna, taki kap(itan)

Te trzy transfery, Carasco i dwa z Sampdorii, to takie małe być albo nie być dla Arsenalu.

Jakiś tam poziom ci zawodnicy reprezentują, choć ani statystyki Praeta nie są oszałamiające ani to, że Carasco dość często był rezerwowym nie napawa stuprocentowym optymizmem.

Mi nad tym wszystkim unosi się duch Mustafiego, czyli zawodnika już w poważnym wieku, którego jednak wielkie firmy z jakichś powodów nie wzięły wcześniej.

Mam nadzieję, że te transfery wypalą, bo jak nie to przy naszych finansach, ograniczeniach FFP i braku LM, bardzo ciężko będzie się nam wbić z powrotem do elity.