Komentarze użytkownika AlexVanPersie

Zaczynam podejrzewać, że intensywny styl gry, którego wymaga Unai zaczyna przynosić skutki pod postacią kontuzji i braku sił w drugiej połowie.

Rozwiązaniem na to jest polepszenie ławki rezerwowej, czyli zakup obrońcy, pomocnika i skrzydlaka, czyli Banega, ten Hiszpan za 12 mln i Sarr z Rennes.

Sven i Raul, do roboty!!

Mam nadzieję, że Kosa przypomni sobie jak grają zawodowcy przy Sokratisie i nie będzie miękką fają.

Dzisiejsze 3 punkty kluczowe i obowiązkowe do wygrania, te za tydzień znacznie mniej prawdopodobne, więc wybór Torreiry na dziś b. dobry.

Laca z Aubą od początku, bo z Brighton trzeba ostro od początku.

@MVTI:
No to miło, choć pewnie będzie przez pierwsze 7 lat albo cwaniakował jak Wojtek albo wymiękał jak Fabian. zanim zacznie ogarniać.

Ogólnie mam nadzieję, że nie będzie już tej durnej Gazidisowo-Wengerowej zasady, że mamy budżet ograniczony do konkretnej kwoty i nawet jak pojawiła się jakaś mega okazja, to jej nie kupowaliśmy, bo nam budżet rozwalała o dwa milijony.

Trudne okienko, bo kto sprzedaje w zimie, plus nie za dużo kasy a potrzeby wielkie, żeby spełnić nasze główne marzenie obecnie, czyli Top4. Idealny czas by Sven uruchomił tryb turbo-hunter i pokazał jak to robią zawodowcy.

Ewidentnie będzie kupowane, bo tylko wzmocnienia pomogą nam utrzymać się w walce o Top4.
Unai, Sven i Raul na pewno widzą, ze jeszcze dwie, trzy kontuzje i nie będzie czego zbierać z naszych marzeń o powrocie do Ligi Majstruff.

Bedo ploteczki, bedo sweterki, faksy i transfery.
Czyli to co na k.com wchodzi najlepiej.

@MVTI:

Majecki?

Nie znam człowieka.

To ten bramkarz z Legii?

Hmm, jakby przyszedł ten Banega za jakieś 12 baniek, obrońca, może ten hiszpański, też za tyle i ten małolat z Rennes chyba za jakieś 16 co oferujemy, to byłoby niezłe okienko.

Razem koło 40 baniek, coś byśmy wzięli na raty, coś na zeszyt, coś w kredyt i w leasing, ogólnie zapłacilibyśmy 20 baniurek dziś a resztę później, i byłoby gicik i konkret.

No jakby jeszcze Inter poszedł z Juve na noże o Ramseya, to może byśmy jakieś 15 baniek za niego wyszarpali.

No nic, za kilka dni otwarcie okienka a to, od kiedy mamy Svenka, jest zawsze bardzo ciekawy czas u nas.

Kola powrócił i zwycięstwo oraz kilka ramek strzelonych. To nie jest przypadek, bo gość ma mega wjazdy. Cholernie szybki i masywny. Zasłużony MOTM.

AMN dziś już znacznie lepiej, choć musi poprawić koncentracje, bo czasami się zawiesza i odpuszcza, biega za zawodnikami na luzie, nie dociska ich. Wjazdy na skrzydle o wiele lepiej niż ostatnio, widać że ćwiczy z Unaiem o co chodzi w byciu wahadło-obrońcą.

Guendo dobry występ, bez fajerwerków. Ewidentnie widać, że ćwiczy odgrywanie piłki na jeden-dwa kontakty oraz dyktowanie tempa gry. Tu idzie całe jego skupienie. Coraz lepiej też się ustawia i przemiesza po boisku.Będzie wielkim piłkarzem jeśli uda mu się polepszyć kontrolę piłki przy przyjęciu i zredukować straty w pierwszych dwóch sekundach później.

Ozil niby magik ale przy jego charakterystyce zespół zaczyna grać dużo ataku pozycyjnego i klasyczne arsenalowskie wjeżdżanie z piłką do bramki. Nie do końca mi smakuje ta potrawa, wole dynamiczne skrzydełka, ale muszę przyznać, że podanie przy pierwszej bramie magia.

Sokrates petarda i konkret.

Z tym Underem mam jeden problem.

On nie wygląda dobrze nawet na swoich kompilacjach na jutubie, takiego czegoś to ja jeszcze nie widziałem.

Nie mam w planach oglądać regularnie gościa, który słabo prezentuje się w swoich najlepszych akcjach.
Niech spada męczyć bułę gdzieś indziej, najlepiej w jakiejś drużynie Mourinho.

Ostatnie mecze i kontuzje postawiły przed nami szereg ciekawych pytań.

1. Czy Rob Holding rzeczywiście jest taki dobry i ważny dla naszej obrony?
2.Czy Kola na wahadle to jest klucz do dużej ilości wrzutek i do zwycięstw?
3. Czy słabszy środek pola wynika z braku Xhaki czy też ze słabszej obrony i gorszej współpracy tych dwóch linii?
4. Czy Iwobi i Miki mimo swoich strat i dziwnych dryblingów nie stwarzają także najwięcej zagrożenia pod bramką przeciwnika?
5. Czy Unai Emery umie przeprowadzić zawodników przez taki sezon jak w Anglii nie zajeżdżając ich fizycznie?
6. Czy Mesut Ozil szybciej zdobędzie Mistrzostwo Świata w Fortnita czy Mistrzostwo Anglii w piłce nożnej?

@JanikK:

Według mnie oni nie grali słabo.
Ich zmiana i pogorszenie naszej gry tylko to potwierdza.

Na k.com jest taki zwyczaj, że jak ktoś stwarza 5 sytuacji i żadnej nie trafia to jest bardziej krytykowany od kogoś kto nie nie stwarza i nic nie traci.

Ja wolę kogoś kreatywnego kto popełnia błędy niż jakiegoś bezbłędnego ciołka, co nic nie kreuje.

Fakty są takie, że póki był Miki, Iwobi i Guendo to była gra i były sytuacje.
Było DUUUŻO sytuacji a to, że nie strzeliliśmy to był wielki fart Tottków bo grali gunwo.

Na szczęście Unai wysłuchał wszystkich modlitw na k.com i zrobił zmiany tych najbardziej krytykowanych czyli wymienionej trójki.

To, że graliśmy już kupę do końca to OCZYWIŚCIE przypadek i nie ma nic wspólnego z tymi zmianami.

Jest takie przysłowie, które warto pamiętać: "Uważaj na swoje marzenia, bo się mogą spełnić".
Dedykuję je wszystkim krytykom Guendo, Mikiego i Iwobiego.

Strzał Xhaki na poziomie jego podań...

Guendo dziś zagrał kilka naprawdę dobrych piłek. Coraz więcej spokoju i ogaru u małolata. Dziś znacznie szybciej gra i odgrywa. Jeszcze z 10 meczów i będzie koksił jak zły.

Miki klasycznie, dużo akcji, dużo robi i dużo nie trafia.

Sokratis konkrecik, znacznie lepiej się go ogląda niż innych naszych obrońców(Roba Cannavaro to zdanie nie dotyczy).

Ogólnie mieliśmy tyle szans, że powinno być 3:1 dla nas, no ale co zrobisz jak nic nie zrobisz?

Guendo dziś zagrał kilka naprawdę dobrych piłek. Coraz więcej spokoju i ogaru u małolata. Dziś znacznie szybciej gra i odgrywa. Jeszcze z 10 meczów i będzie koksił jak zły.

Miki klasycznie, dużo akcji, dużo robi i dużo nie trafia.

Sokratis konkrecik, znacznie lepiej się go ogląda niż innych naszych obrońców(Roba Cannavaro to zdanie nie dotyczy).

Ogólnie mieliśmy tyle szans, że powinno być 3:1 dla nas, no ale co zrobisz jak nic nie zrobisz?

Iwobi na szpicy, Xhaka na obronie...

Unai szuka tym zawodnikom juz nowego zajęcia? :)

@FabsFAN:

Hahaha, o tym samym pomyślałem jak pisałem, ale już nie chciałem kombinować :)

@enrique:
Dzięki.
DJ Głęboki Hattrick to moje drugie imię. ;)

Xhaka gra bo jest jedynym lewonożnym, który może coś zagrać na obronie.
Poza tym jego podania z głębi mogą być niebezpieczne.

Iwobi ma wiele wad, ale ma dwie zalety, szarpie do przodu i presuje.
Ktoś musi trochę te Tottki zamęczyć, żeby w drugiej połowie zmiennicy mieli lżej.

Laca na ławce, bo ktoś musi wejść i uratować mecz w razie jak by było pod górkę.
Pytanie o Lakę na ławce przypomina pytanie do Dj na imprezie "dlaczego nie zagrałeś wszystkich swoich najlepszych utworów w pierwszej godzinie?". Odpowiedź jest bardzo podobna: "Bo impreza trwa 6 godzin"

Słodycze to taka polska tradycja.

Wszyscy kupują dzieciakom, a potem się dziwią, ze te maluchy takie pulchniutkie.
I tak już zostaje potem na całe życie miłość do słodyczy, niechęć do sportu(kryzys dziewiątek!!) i Polska jako kraj, w którym liczba osób otyłych przybywa chyba najszybciej na świecie/Europie.

Dlatego kupuj słodycze bo dzieci wiedzo lepiej co chco i co powinny jeść.

@Rafson95:

Nasze odpowiedzi się nie wykluczają.
Może po prostu od przyjścia Unaia obrońcy więcej zasuwają(choć i tak mniej od innych) i ta zmiana wywołuje kontuzje.

Sven i Raul wiedzą, że albo wydają teraz 50baniek za Pepe albo w czerwcu go nie kupują.

Myślę, że są fundusze do poprzesuwania w czasie i przestrzeni i hajs jest do uzbierania.

Kontuzja Dannego dużo zepsuła, bo tu były ładne i okrągłe 20 mln do wyciągnięcia.

Dawać Pepe w trzech ratach! :)

100 baniek za Ndombele!..

To jest gruby hajs nawet dla największych klubów.
Jak tu skleić dobrą 18 na mecz przy takich cenach?

@fabregas1987:

O tym samym myślałem i doszedłem do wniosku, że styl Unaia, czyli dużo gry piłką w obronie i granie wahadłami albo wjazdem bocznych obrońców musi przeciążać naszych defensorów.

@WilSHARE:

No niezły zbieg okoliczności, bo tę analizę wysmarowałem wczoraj wieczorem, a dziś Jose dostał kopa. Dlatego ją tylko lekko przeredagowałem, bo dziś aktualna jest o wiele bardziej.

Na przykładzie MU można obserwować jak kluczowy w klubie jest dział skautingu i zarządzania kadrami.

Od czasu Fergusona zatrudnili 3 trenerów i każdy jest mientkim Ziutkiem, albo z innej epoki(Mou), albo z innej galaktyki(LVG-na zawsze w moim sercu)albo z innej ligi typu Szkocja(Moyes).

Ed Woodward nie ma dłuższego planu, tu kupi zawodnika, tam kupi, tu zatrudni trenera, tam zwolni. Obecnie klub musi mieć strategię i realizować ją jak szwajcarski zegarek. MU jedzie jeszcze na hajpie i sławie po Fergim, ale i to się w końcu skończy.

Z kolei nasz proces wyboru nowego trenera i ludzie za to odpowiedzialni rokują całkiem nieźle na przyszłość, widzę tu konkretną strategię i wdrażanie jej krok po kroku. Jeszcze okienko, jeszcze dwa i możemy być tam gdzie chcielibyśmy być, czyli w walce o najwyższe trofea.

W MU głównym problemem jest Ed Woodward i jego kiepskie decyzje.

@fabregas1987:

No właśnie też dochodzę do wniosku, że to zwolnienie ma jakieś dobre strony dla niego. :)

Ostateczny Upadek Jose Mourinho właśnie się dokonał.

Cała zła karma, którą wysyłał do innych trenerów, do swoich zawodników, właśnie do niego wraca i go niszczy od środka. Jest wypalony, zmęczony, bez pomysłu, zgorzkniały i samotny.

On już się nie podniesie.

Przed czwartkowym meczem chyba tylko we dwóch z laysem mówiliśmy o Sace i że chcielibyśmy go zobaczyć.

Dziś na stronie wyczuwam już lekki entuzjazm na jego temat. :)

Ma chłopak kiwkę, ma balans, czy to wystarczy na grubszą karierę?
Co do jego prędkości nie jestem pewien, wydał mi się nieszczególny pod tym względem. Ktoś to inaczej zapamiętał?

@MVTI:

Masz mnie.:)
Dwa razy przerywałem odpisywanie, ale jednak to zrobiłem.

Szanse na niego oceniam bardzo nisko.

Pewność LM, znajomość z Unaiem, wahania Barcy co do zakontraktowania Adriena - te rzeczy mogłyby zwiększyć nasze szanse.

Pytanie jest, dlaczego nie chce przedłużyć kontraktu z taką firmą jak PSG?
Prawdopodobnie chce grać w topowej lidze(Hiszpania, Anglia), w topowym zespole.

Czy my spełniamy ten drugi warunek?
Na dziś nie, ale może za pół roku to będzie wyglądać inaczej?

@TlicTlac:
Na złamasa to sobie trzeba zasłużyć.
Na przykład grać bez charakteru(złamany charakter), bez woli walki(złamana motywacja), bez godności(ostatnie 10 minut na mistrzostwach to przykład takiej żenady jakiej długo nie zobaczymy)

Można opowiadać jak dumnym się jest z noszenia orzełka na piersi, reprezentowania Polski a potem biegać po boisku jak kurczak bez głowy.

Ja nic z tych rzeczy nie zrobiłem, więc raczej nie zasłużyłem na "złamasa", ale dziękuję.

Ty z tego co mówisz to ostro donosisz, więc na konfidenta w pełni zasłużyłeś.
Sam zresztą się tak nazwałeś.

Chciałem też podziękować za zdjęcie mi warna.

@TlicTlac:
Zluzuj chłopie i przestań już wysyłać donosy na mnie do redakcji.
I przestań sprawdzać moje warny. :)

No dobra, czysto teoretycznie.

Rabiot w Arsenalu za
a)Xhakę
b)Guendo
c)Ramseya
d)Ozila
e)Torreirę

Kogo funkcje miałby przejąć w razie przyjścia? Kto po jego przyjściu b. rzadko by grał?

@RIVALDO700:

Na razie mamy tylko takie możliwości jak
URS, USR, RUS lub SRU, nie brzmi to jak Abba...

Na przykładzie MU można obserwować jak kluczowy w klubie jest dział skautingu i zarządzania kadrami.

Od czasu Fergusona zatrudnili 3 trenerów i każdy jest mientkim Ziutkiem, albo z innej epoki(Mou), albo z innej galaktyki(LVG-na zawsze w moim sercu)albo z innej ligi typu Szkocja(Moyes).

Ed Woodward nie ma dłuższego planu, tu kupi zawodnika, tam kupi, tu zatrudni trenera, tam zwolni. Obecnie klub musi mieć strategię i realizować ją jak szwajcarski zegarek. MU jedzie jeszcze na hajpie i sławie po Fergim, ale i to się w końcu skończy.

Z kolei nasz proces wyboru nowego trenera i ludzie za to odpowiedzialni rokują całkiem nieźle na przyszłość, widzę tu konkretną strategię i wdrażanie jej krok po kroku. Jeszcze okienko, jeszcze dwa i możemy być tam gdzie chcielibyśmy być, czyli w walce o najwyższe trofea.

Raul -Unai- Sven.

Czy to przypadek, że wszyscy mają imiona na 4 litery?! :o

Marzenia o Rabiocie w Arsenalu, walczącym o LM, kiedy koleś odrzuca PSG i ma na niego ochotę Barcelona?

Teraz jest już za późno, z 2-3 lata temu był jeszcze do wyjęcia.

My musimy skupić się na zawodnikach typu
-Pepe, którzy już coś pokazali, ale wielcy się wahają czy go kupić
-Guendo, genialne małolaty
-Sokratis, doświadczeni z krótkim kontraktem

Kiedy z ich pomocą wrócimy do gry o najwyższe stawki, wtedy można marzyć o Rabiotach.

No z tymi warnami to robi się ciekawie, bo już wszystko zaczyna się kwalifikować pod przekleństwo.

Ja na przykład dostałem warna za cytowanie klasyki. Po prostu na k.com nie można cytować największych dokonań polskiej kultury.

https://www.youtube.com/watch?v=w6QN3EHSjVs

Robi się jak w przedszkolu, dzieci biegają na skargę "do Pani", że Maciuś powiedział "pupa".

Mi obojętne z kim zagramy, byle stadion był porządnie oświetlony, murawa równa a kibice nie walili jak durnie przez 90 minut w jakieś bębny.

Nic mnie tak nie wkurza jak ciemny mecz z odgłosami z buszu.

@TlicTlac:

Dzięki za przypomnienie mi tego postu.
Wciąż uważam, że jest bardzo trafny i dokładnie opisuje sytuację.

A nasi zawodnicy są złamasami, bo
-grali jak złamasy
-nie mieli woli walki jak ostatnie złamasy
-byli najgorzej grającą drużyną na mistrzostwach
-brylowali w mediach przed mistrzostwami a zagrali największą kupę w historii.

Oglądaliśmy reprezentację, bo obiecywali walkę, obiecywali ćwierćfinały, obiecywali walkę dla Polski a okazało się, że grali tak żałośnie i bez woli walki, iż nazwanie ich złamasami to najniższy wymiar kary.

Spróbuj obejrzeć sobie bez uczucia kompletnego zażenowania ostatnie 10 minut tych "tygrysów" na mistrzostwach, kiedy "walczyli" o honor na swojej połowie nieatakowani przez przeciwników.

@FabsFAN:
Też myślę, że Sokratis by ich znacznie mocniej poprzepychał przed samym wyskokiem.

@losnumeros:
Ogólnie Torreira jest walczakiem ale czy jest motywatorem? Na razie odpada z powodu słabego angielskiego

@Alonso:
Przyznaję rację iż miał dobry czas. Ale dla mnie zawsze był za miętki na kapitana, zbyt często zwieszał głowę po stracie gola.

@Rafson95:
Tak jak wyżej pisałem, Loro nie miał w sobie tej energii, motywacji, zagrzewania do gry. TO nie musi być darcie ryja, to może być przykład dany własną postawą. Kostek jest za łatwy do złamania psychicznego, zbyt często zwiesza głowę.

@TlicTlac:
Może moje opinie to dno dna, ale kilka osób uznało je za warte dyskusji.
Nikt też nie wyjeżdżał mi z ocenami mojej osoby, ludzie odnosili się do poruszanego zagadnienia.
To już po raz kolejny kiedy piszesz do mnie w taki sposób, na granicy wyzwisk.
Dzięki, ale nie skorzystam z takiego zaproszenia do dyskusji.

Wiem, że Kościelny dziś powrócił po długiej kontuzji, ale miałem takie wrażenie,iż przy Sokratisie i Mustafim to taki mamlas niekonkretny.

On się nigdy nie nadawał na kapitana, brak mu tej zawziętości, charyzmy, zawsze taki zbity piesek.