Komentarze użytkownika AlexVanPersie

Leno jak kiedyś trafi w piłę przy wyjściu do górnej piłki to będzie cud.

Mega słaby jest w tym aspekcie.

Przyznam wam się szczerze w tajemnicy, że dziś tęskniłem czasami za Mustafim i jego zdecydowanym wjazdami.

Wali nieraz babole, ale ogólnie nie dał by sobie takich bramek wbić.

@Chopinno:
Koniec k.com?
Kiedyś postawiłem tezę, że po odejściu Papcia k.com podupadnie, bo nie będzie już kogoś kto tak, pozytywnie i negatywnie, nakręcał kibiców.

@MaciekGoooner:
Niby 22, ale ile z nich tak mocno przekonujących?

O co chodzi z tymi tytułami?

Rozstrzelać Ukraińców było, teraz Zgładzić Soton.

Ktoś ma problemy z kontrolą swoich instynktów?

Może trzeba to gdzieś zgłosić, zanim będzie za późno i ukaże się artykuł w Fakcie: "Pisał mordercze nagłówki, nikt nie zareagował a teraz 10 osób nie żyje. Strzelając krzyczał "Wenger Akbar"". :)

@MaciekGoooner:

We Francji wprowadzono przepis, że potrącając pieszego na pasach zawsze jest wina kierowcy i nagle liczba śmierci spadła o 40%.

W Polsce tego nigdy nie wprowadzą, bo zaraz Janusze zaczną twierdzić, że im się będą piesi specjalnie rzucać na maskę z ukrycia i ja nie będę kurła płacił.

Dlatego w tym kraju święty jest samochód na pasach a nie człowiek, choć to samochód da się naprawić po wypadku a człowieka nie.

Jak pierwszy raz w Niemczech stanąłem przy pasach i mi się dwa samochody zatrzymały od razu, to byłem w takim szoku, że machałem im ręką uśmiechałem się i pokazywałem kciuk do góry.

Ale też zrozumiałem, że możesz być pewien, iż twoja dziewczyna, dziecko czy babcia na pewno nie zginie na pasach i nie musisz się o to martwić, kiedy ich nie ma w domu. Ty dziś przepuszczasz mnie, ja jutro przepuszczę kogoś kogo ty znasz i tak wszyscy damy o siebie.

Polska to kraj trzeciego świata, jak Rosja, Turcja pod względem drogowym.

Po czym to poznać?

Po szacunku dla życia człowieka.
W większości krajów zachodnich, to kierowca samochodu ze względu na przewagę i zagrożenie jakie daje mu samochód MUSI uważać. W Niemczech, Szwajcarii w momencie jak pieszy stanie PRZY pasach, to samochód musi się zatrzymać a nie że pieszy czeka aż kierowca się łaskawie zatrzyma i go puści.

Poszukajcie w internecie jak w Szwajcarii uczy się małe dzieci przechodzić przez pasy, wypuszczając je same na przejście. Nadjeżdżające przypadkowe samochody ZAWSZE zatrzymują się i przepuszczają dzieci. ZAWSZE.

Dzięki temu dzieci wracające ze szkoły, ludzie starsi czy nawet ktoś zamyślony nie zginie pod kołami samochodu.

We Francji po wprowadzeniu przepisu o tym, że pieszy ma BEZWZGLĘDNE pierwszeństwo, liczba zabitych spadła o 40%.
W Polsce zdaje się, że ginie rocznie ponad 2tys ludzi na pasach, policzcie ile byłoby żywych wśród nich.
To będą prędzej czy później ludzie, których znamy, jakiś nasz kupel, kuzyn czy babcia.

Ale w Polsce nie ma wśród kierowców szacunku dla życia drugiego człowieka, jedyny szacunek jaki jest to dla lakieru w swoim samochodzie, żeby nie był porysowany.
Gdyby nie to, że podczas przejechania człowieka można rozbić lampę albo porysować lakier, to większość nawet by się nie zatrzymała.

WengeDron
Dronsenal
4Dron
QualityDrons
ArseDron

Tak na szybko kilka propozycji.
Z tą ostatnią w Anglii sukces murowany.

@Redzik:

Ok, umknęło mi. Coś poważnego?

Dziś ciekawy mecz, bo kilku małolatów dostanie szansę pokazać, ze nie trzeba nikogo kupować, hłe hłe.

Oprócz SMith Rowa i AMN, ja szczególnie liczę na Bukayo Saka i Zecha Medleya.
Ostatnio jak grali to zrobili na mnie niezłe wrażenie.
Dziś dla nich wielka szansa by pokazać się z dobrej strony i ugrać jakieś kozackie wypożyczenie typu Hoffenheim.

Ten Saka to chyba nasz pierwszy skrzydłowy od dłuższego czasu z jakimś mieszadełkiem w nodze i dobrym zwodem.

Na treningach na zdjęciach jest, więc dajesz go Unai od początku!

reddevil napisał do GLAJSKORA, fana Liverpoolu, ale fani Arsenalu już zdążyli się obrazić i go zwyzywać.

Easy panowie, easy.

Martwicie się o Toreirrę?

Arsenal ma w ręku same asy.
1. Niska pensja Lucasa, jakieś 51(!!!)tys funtów.
To są śmieszne pieniądze i niedługo pewno dostanie propozycję podwyżki za przedłużenie kontraktu do jakiegoś 2025.
Raczej podpisze, bo każdy woli zarabiać 100tys przez 7 lat niż 51 przez 4 a potem stracić formę/złapać kontuzję i mieć słaby kontrakt.

2. Lucas to jest bardzo ułożony facet i nie będzie robił burd by odejść.
Świadczą o tym słowa jego ojca, który pierwsze o co spytał po przyjeździe do Arsenalu to czy Lucas mówi wszystkim "Dzień dobry".
Ten chłopak jest ułożony i wychowany w szacunku do ludzi i pracy.

O transfer Lucasa bym się nie martwił, o wiele ważniejsze jest żeby grał przez cały sezon, wtedy Top4 widzę realne.

W temacie obrońców to w czwartek powinniśmy zobaczyć jakichś małolatów, mam nadzieję Medleya.

Ostatnio z Worską zagrał parę razy bez stresu i konkretnie.

Szkoda, że Mawro wciąż się leczy, bo właśnie jest ten moment, w którym mógłby zagrać kilka meczów i pokazać z jakiej mąki jest zrobiony.

Tak jak zrobił to Roberto Holdingo Cannavarro.

Dzięki technice przed telewizorem możemy oglądać sytuacje w dziesięciu powtórkach z dziesięciu stron.

Ale sędzia niech dalej sędziuje jak w XX wieku.

Kibice przed telewizorem widzą teraz O WIELE WIĘCEJ niż 20 lat temu, dlatego błędy sędziów ich tak frustrują.

Sędziowie muszą dogonić poziom transmisji telewizyjnej, inaczej oglądanie meczy stanie się parodią.

Mnie najbardziej w dzisiejszym składzie na mecz cieszy brak Marinera.

Ten koleś wywołuje u mnie wciąż wściekłość, taki mecz zepsuć, co za gałgan nie sędzia.

Wydaje się że kluczem w meczu będą podania Guendo(także Xhaki i Torreiry, ale w mniejszych ilościach) do Hectora i Koli, a oni będą wrzucać na dwóch napastników.

Ciekawy patent panie Emery, to może wypalić.

Arcyciekawy skład.

Pomoc będzie miała trochę mniejsze możliwości, ale za to flanki będą musiały chodzić w te i wewte.

Kluczowe będą podania Guendo i wjazdy Hectora i Koli.
A w środku dwóch napadziorów zamiast jednego.

Taaa, Kuli Buli za 100mln w Arsenalu.

Nie po to zatrudnialiśmy Svena żeby takie deale robić.

Ja jestem za Mavro, mam nadzieję że koleś wróci na dniach do drużyny.
Potem mogli by przyjrzeć się Bielikowi, bo skoro Rob stał się 3 miesiące Cannavaro, to może i Krystian stanie się Ramosem w dwa miechy.

Krótko mówiąc jestem za wpuszczaniem małolatów i wyszukiwaniem nieznanych perełek przez Svena. Niech sto baniek za obrońców płacą Menczestery.

Co za crap nie artykuł.

Szukają sensacji i ciągle jątrzą a chłopaki sobie gaz rozweselający walnęli.

Ten Mariner wczoraj to było jedno z najgorszych sędziowań jakie widziałem.

Sanek nie zauważył, pociągnięcie za włosy jak pociągnięcie za koszulkę, odebranie piłki De Gei przez Lacę nie uznane, żółte kartki za cokolwiek.

Tęsknię za Mikiem Deanem i tym jak obserwował spokojnie nasze naparzanki z Tottkami.

1. Ramsey to był wczoraj dramat, koleś biegał jak idiota po boisku i wchodził pomocnikom przed nos z piłką. Koleś kompletnie nie ma pojęcia o ustawianiu się, wychodzeniu do podania i robieniu przestrzeni swoim ruchem i piłką.

Pierwsza połowa była statyczna i beż życia, przypominała najgorsze mecze Wengera, czyli durne klepanie, brak ruchu, a wszystko przez to, że Aaron znów sobie ubzdurał, ze jest magikiem i przeszkadzał wszystkim dookoła.

2. Miki, KOLEJNY dobry, dynamiczny mecz. jak jest na boisku to jest ruch, gra do przodu i dużo klepki. Wjazdy bokiem i wypuszczanie między obrońców. Wrzutki i wystawki jak zawsze dobre, gol z kąta stadiony świata, szkoda że nie uznany.

3. Iwobi, zaskakująco dużo i łatwo kiwał, łatwo się uwalniał od zawodników MU. Niestety wciąż nie wie jak zakończyć wjazd w pole karne, nie potrafi szybko przełożyć piłki na którąś nogę i wrzucić. Strzału jak nie ma tak nie było. Jak nie ogarnie tych dwóch aspektów, to trzeba będzie szykować mu bilet.

4.Guendo pierwsza połowa z Ramseyem chaotyczna i słaba, druga z Mikim już znacznie lepsza. Piłki posyła palce lizać, ale musi przećwiczyć moment przyjęcia piłki i ustawienia się, bo wtedy go przeciwnicy najbardziej zaskakują. Zachowanie Felliniego na kilka meczów zawieszenia. Tym bardziej chamskie, ze sam Belg jeszcze niedawno miał podobne włosy. Żeby tak się zachować trzeba być skończoną szmatą.

5. Xhaka i Holding. Alpejskiego Pirlo brakowało w środku pola. Choć nie jest wybitnym pomocnikiem to wprowadzał ostatnio wybitny spokój i porządek w drużynie.
Brytyjski Cannavaro musi szybko wrócić, bo jest naszym najpewniejszym obrońcą.

W konferencjach Unai kontynuuje dobre tradycje Wengera.

Nie krytykuje własnych zawodników, z szacunkiem odnosi się do przeciwnika, ogólnie wysyła pozytywną energię.

Są oczywiście różnice, ale klasa podobna.

Wracaj jak najszybciej Robie Cannavarro!!

Nasz najlepszy obrońca obecnie, pewny, spokojny, zdecydowany, któremu nie odcina prądu jak Mustafiemu ani nie bawi się w jakieś zapasy jak Sokratis.

Miki KOLEJNE dobre 45 minut.

Znów gdy jest na boisku to dużo się dzieje, jest dynamika i pressing.
Szybkie wjazdy, podania, wypuszczenia.

A mecz frajerski aż do dzisiaj mnie trzyma wkurf, ze jakiś Lingard strzela sobie gola.

Piłka jest w posiadaniu bramkarza gdy jest między dłonią a inną powierzchnią, którą może być ziemia, ciało czy też druga dłoń.

W dzisiejszej sytuacji, piłka nie spełniała tych warunków, bo leżała tylko na jednej dłoni.

@Papaciok:

De Gea miał piłkę na otwartej dłoni, więc można było ją legalnie zaatakować.

Komentatorzy angielscy mówili, ze takie coś ostatnio było uznane, więc dlaczego nie dziś?

Miki wcale nie zagrał WRESZCIE dobrego meczu.

Miki zagrał KOLEJNY dobry mecz, tylko jakaś tempa nagonka na k.com po nim jedzie.
Zawsze jak gramy Mikim to jest dobre tempo i dynamika, nie to co z Ramseyem, zespół gra w kółko i wciąż zamula jak zatkana rura.

Co było nie tak z golem Lacazetta z główki, panie Mariner?
Powiem krótko, ten sędzia jest tak strachliwy, że nic odważniejszego nie uzna.

Jestem pewien, że Mike Dean by to uznał. On lubi takie stykowe sytuacje.

Co za frajerski mecz.

Sędzia tak go przekręcił, że nie wiadomo o co się czepić, bo wszystko gwizdał odwrotnie.

My oczywiście jak turbo frajerzyny po strzeleniu gola pozwalamy im wyrównać.

Nie rozumiem jak można takiej bandy cieniasów nie dojechać, jak jakieś Lingardy czy inne kalafiory.

Najbardziej szkoda Roba Holdinga, bo to nasz jedyny sensowny obrońca.

Ramsey klasycznie beznadzieja, wszystkim przeszkadza.

Iwobi zaskakująco dużo udanych kiwek.

Wpuszczać Mikiego albo Lacę żeby to nabrało trochę sensu i taktyki.

Szkoda Roba, obrona od razu mniej stabilna.

Problem z tym meczem może być taki, że Mou jest zdolny zrobić z niego 90 minut męczenia buły.

Wszystkie inne wielkie ekipy, jak MC, LFC, Tottki i my grają ostro do przodu i wiadomo, że będzie dużo dynamiki i wymiany ciosów.

Dla mnie najważniejsze jest żebyśmy zagrali swoje, po raz kolejny pokazali w jakim idziemy kierunku.
Żeby było dużo futbolu przyszłości i walki, a wynik wtedy już nie będzie taki ważny.

Bezwzględnym stał się ten klub.

Ale tylko tak można cokolwiek osiągnąć obecnie.

Ale też piszą, że temat jest raczej na letnie okienko a nie zimowe, jak będziemy pewni gry w LM.

Liczę, że nasi skauci zaatakują temat ostro i dadzą im jakąś sumkę, najlepiej w 3 ratach hłe hłe, i już od stycznia będzie nam Pepe na skrzydełku koksił.

Na szczęście transferami zajmuje się teraz Sven z Raulem a oni się w tańcu nie pitolą, więc możemy się spodziewać konkretnych działań.

To całe Mercato pisze o naszym silnym zainteresowaniu i, ze mogą chcieć piniądz w okolicach 50mln euro, ktore będą chcieli przeznaczyć na jakiegoś " Bryan Mbeumo (19 lat)"

@rreddevilss:

I w tym moja nadzieja. :)

Nie napisałem, że murował albo zamuruje, ale że "jest w stanie" to zrobić.

Spodziewam się, że będziecie grali z kontry jak ostatnio albo wrzutki na Matica i Felka, żeby wykorzystać przewagę wzrostu nad Torreirą.

No nic, Emery też to wie, więc coś na pewno spróbuje na to wymyślić. Ciekawe co?

@lays:

Dawaj źródło, bo to obecnie najważniejszy transfer!!

Ciekawe jaki model autobusu szykuje Jose?

Przypuszczam, że będzie grał Maticem i Fellainim ostro w środku pola by zdominować Torreirę, wykorzystać brak Xhaki i niedoświadczenie Guendo.

Może być dużo wrzutek De Gei w ten region a tam zbicie piłki na skrzydła i atak.
Najlepiej było by zagrać 5 z tyłu jak ostatnio i przy wrzutkach jeden by doskakiwał do przodu by wspomóc chłopaków w powietrzu.

Cały misterny plan Autobusinho może pójść w piiisdoo jak uda nam się szybko strzelić gola i MU będzie musiało się otworzyć.
Z Tottkami się fajnie grało, bo się nie chowali za potrójną gardą, tylko grali w piłkę.

Choć własny stadion zawsze zobowiązuje do jakichś ataków żeby własnym kibicom nie było głupio, to Mou nie ma wstydu i jest w stanie nawet na Old Trafford grać 10 obrońcami.

Dużo bym dał za zrobienie jutro Jose jesieni średniowiecza wiecie gdzie.

@TlicTlac:

Dzięki za miłe zaproszenie do dyskusji, ale nie skorzystam.
Dobrej nocy.

@RahU:

No aż taka wielka to nie była, "ledwie" kilkadziesiąt metrów. :)

Schematy Bellerina ze skrzydłowym przestały działać i zgubiliśmy płynność.

Wogle to uważam, że pierwsze 10 minut drugiej połowy zagraliśmy słabiej niż pierwszą połowę. Słabo się to wszystko kleiło i Tottki nas trochę docisnęły.
Naprawdę zabrakło tych szybkich przesuwań piłki i wyjścia na pozycję, które tak fajnie funkcjonowały w pierwszej połowie.

Dopiero trochę fartowna brama z kontry zmieniła obraz gry i tottki musiały się otworzyć.

Tak więc pod względem tempa gry i grania schematów Unaia to lepiej oceniam pierwszą połowę i dynamikę Iwobiego z Mikim.
Jej ocena u wielu jest zakłócona przez dwa gole z dupsona kuraków. Gdyby nie to, wszyscy by się nią zachwycali.
Pod względem morderczej skuteczności(tu Miki i Iwobi coś szwankują a Laca z Rambo rządzą) i klepania pozycyjnego to druga wygrywa zdecydowanie.

Ogólnie to dla mnie dwie strony tego samego medalu, jakim jest nowy Arsenal Emerego.

A co do przedłużenia kontraktu przez Aarona, to super że Unai wyklucza temat.

Po tym co mamy po kilku transferach Svena, czyli Obamę, Guendo i Torreirę, czekam na nowych miśków jak dziecko na zabawki.
Szansa, że sprowadzimy jakichś koksów jak oni jest o WIELE, WIELE większa niż że z Aarona coś jeszcze będzie.

Tak przy okazji Ramsey w ostatnim meczu znowu siedział z przodu przy napastniku a Bellerin nie miał do kogo grać, bo przed sobą miał zawodnika Tottków i kilkadziesiąt metrów i nikogo do kogo podać.
To w jednym meczu może się sprawdzić, ale na dłuższą metę łamie cały schemat grania skrzydłami.

@kwiatinho:

Może ja dostosowuje teorie a może Emery dostosowuje taktykę do wydarzeń na boisku.

Myślę po prostu, że to nie był przypadek, iż na pierwszą połowę na boisko weszli Iwobi i Miki, a na drugą byli przygotowani Ramsey i Laca.

@RahU:

Jak się spojrzy co musiał wczoraj ogarnąć, to rzeczywiście kawał dobrej roboty.

Dwa karne, bójki, czerwo dla zawodnika, który miał piłkę przed wejściem przeciwnika(zazwyczaj fauluje odbierający piłkę), to nie jest takie hop siup.

Najlepiej widać zaślepienie fanów na przykładzie Rudzkiego.
Wszyscy myśleli, że on nie lubi Arsenalu a on po prostu nie lubił słabego futbolu i jechał po Arsenalu kiedy grał słabo.

Jego krytyka naszego zespołu była zasłużona, ale wielu brało ją osobiście.

Na szczęście nie jest to tylko nasza przywara.
Taki Zibi Boniek obraża się na krytyczne, logiczne słowa Dudka i wyjeżdża mu argumentami typu: "a myślałem że jesteśmy funflami", "ja ci pomogłem a ty mnie krytykujesz".

Dopuszczanie do głosu przeciwnej opinii i uszanowanie jej to pięta achillesowa Polaków.