Komentarze użytkownika Alffik

@Moczyknur: po pierwsze dalej jesteśmy w walce. Jesteśmy na drugim miejscu z druga najskuteczniejsza ofensywa w lidze i druga najlepsza defensywa, więc tragedii nie ma.
Jak Ci tak przeszkadza, że płacisz za membership to nikt Cię do tego nie zmusza, jest mnóstwo innych na Twoje miejsce.

@mar12301: ale ja to rozumiem, że przydałoby się wzmocnienie, nie neguję tego. Problem jest wasza reakcja na to, co się już wydarzyło lub się nie wydarzyło. Żyjecie jakąś przeszłością i macie pretensje do ludzi, których nawet nie znacie i nie wiecie, jakie starania wkładają w to, aby klub się rozwijał.
Wyciągacie jakieś wnioski z czterech liter, które nie mają żadnych konkretnych podstaw i jesteście z siebie zadowoleni. Może jak tak wszystko wiecie i zrobilbyście to lepiej to może warto rozważyć wysłanie CV na stanowisko dyrektora sportowego?

@mar12301: moj komentarz miał pokazać, że kupowanie na już, nie da Ci zamierzonego efektu na już, a wiele osób myśli, że tak właśnie jest. Teraz rozumiesz?

@Moczyknur: właśnie nie wiem, dlatego nie wychodzę z tezą, że zarząd nie robi nic, albo robi za mało, żeby kogoś ściągnąć

@mar12301: co to ten komentarz ma wnieść?

@Moczyknur: to co? Klub ma go tutaj siłą zaciągnąć?

@alexis1908: takich komentarzy tutaj jest mnóstwo każdego dnia

@alexis1908: najpierw trzeba zrozumieć, że nowy zawdonik to nie jest żadna gwarancja sukcesu, i pisanie, że jestemy frajerskim klubem bez ambicji jest żenujące.

Przypominam, że City zrobiło 3 transfery i dostało wczoraj w papę od takich jedynych frajerów bez ambicji 5-1

@losnumeros: dalej nie na terapii? @losnumeros napisał: "Wszystkie te sporty to biznes na kase, a kibic ma płacić i cicho siedzieć"
Człowiek ma wolną wolę- jeżeli coś komuś się nie podoba to ten ktoś nie musi tego czegoś oglądać, a tym bardziej za to coś płacić.

City już w trąbę xd

@Fozzie napisał: "abstrahując od tego czy kartka się należała, czy nie, to gdyby Kiwi to zrobił, to już by X wrzał, że katastrofalny, że za słaby na Arsenal, a takie same błędy co Kiwior popełnia i Saliba i Timber, nie wspomnę o Parteyu."
tylko, że oni dają dużo więcej do naszej gry, niż Kiwior, i swoimi występami zasłużyli na nieco większy kredyt zaufania...

@Garfield_pl napisał: "a jeśli skończy się trofeami jakimiś, to pewnie i kolejne lata losnumeros będzie musiał się denerwować xD"
Wtedy akurat będzie u dziewczyny xD

@Piotrek_175: Rzeczy na boisku dzieją się bardzo szybko, więc w pewnych sytuacjach nie ma czasu na gonienie za piłką albo poprawianie jej na 2, czy 3 kontakty, dlatego trzeba być zabójczo precyzyjnym w tych momentach, których nie ma za wiele w meczu.

@Piotrek_175: ale to nie jest tak od wczoraj. To mnie u niego denerwuje od samego początku. Oczywiście on potrafi dać idealną piłkę i tego mu nie odbieram, ale często myli się wtedy, kiedy nie powinien. Jego podania zamiast napędzić skrzydłowego w fazie przejściowej z obrony do ataku to często go zwalniają, bo da piłkę gdzieś w narożnik. O to mi bardziej chodzi.

Jeżeli chodzi o naszą grę to my po prostu nie jesteśmy chirurgicznie dokładni...
Taki Ode jest świetnym piłkarzem, ale w momencie, kiedy ma dać kluczowe podanie, które mogłoby zakończyć się bramką to podaje takiego farfocla, że głowa boli.
Ode jest świetny w grze na utrzymanie piłki, ale Ozilem to on nie będzie, niestety.

@miki9971 napisał: "No ale jeżeli nie ma za tym czynów, to trudno się oszukać, że jest inaczej."
Ja wierzę, że klub robi wszystko co w jego mocy, aby cały czas progresować. Na papierze mamy wszystko dobrze poukładane. Od 3 sezonów walczymy o mistrza, a inne drużyny zaczęły się nas obawiać. Ten sezon jest gorszy, jeżeli chodzi o samą grę, dalej popełniamy głupie błędy, jesteśmy niedokładni w ostatniej fazie ataku, ale jednocześnie widzę, że chłopaki się się starają.
Jest szeroka kadra, tzn. byłaby, gdyby nie kontuzje. Z roku na rok mamy coraz lepszych piłkarzy względem poprzednich, więc dla mnie plus. Jedyne, co pozostaje wzmocnić to atak, i wtedy już powinna być drużyna kompletna. Mówię "powinna", bo nigdy nie wiadomo, czy ktoś się nie połamie po drodze.

@arsenallord napisał: "No właśnie nie wiemy. Ty tak samo nie wiesz co się dzieje."
No tak, dlatego ja kibicuje im w każdym momencie, a nie oceniam rzeczy, o których nie mam pojęcia.

@sebaarsenal: i jescze Iwobi xD

@arsenallord: wyglądać sobie może. Nie ocenia się książki po okładce... My nie jesteśmy w klubie, nie jesteśmy tam trenerami, księgowymi, lekarzami itd., więc skąd możemy wiedzieć, że klub nie robi wszystkiego, co w ich mocy, żeby poprawić obecną sytuację?

@arsenallord napisał: "To mnie przeraża, że jak jest wicemistrz to już jest super bo kiedyś było gorzej. Ludzie nie rozumieją, że trzeba iść za ciosem, wzmocnić się i mieć aspirację bo tak robią TOP kluby. City ma słabszy sezon, ale chłopy mają tyle mistrzostw z rzędu i co? W styczniu da się kogoś wyjąć. Wiem, że mają więcej kasy od nas, ale my nie jesteśmy Burnley. Swoje pieniądze też mamy. Ale nie bo kiedyś było gorzej to teraz pomnik dla Artety. Ja już to zauważyłem, że dla niektórych porażka w kolejce United czy Tottenhamu jest ważniejsza niż nasza wygra. Bo BEKA z nich.."
Mnie przeraża to, że tacy ludzie, jak Ty myślą, że oni nie chcą iść za ciosem, że nie chcą się wzmocnić, że nie chcą wygrywać trofeów. Takie myślenie jest dopiero z****ne.

@losnumeros: przestań popełniać błędy to nie będziesz musiał się do niczego przyznawać, bohaterze xD
Odstaw lepiej to forum i idź na terapię, bo ci już tak styki popaliło, że strach pomyśleć, co będzie dalej

@adek504: mu nie ma co tłumaczyć. On żyje w jakiejś swojej dziwnej bańce.
To jest taki nosacz, co mówi: "a kiedyś to było", "bo ja miałem źle to czemu inni mają mieć lepiej"

hahhahaahahah, @losnumeros: znowu zaczyna swoje *******amento xD

@sebaarsenal napisał: "Lewy obrońca z Benfici jest przekocurem swoją drogą"
Mikel Arteta lubi to.

@zniwiarz01: czasami tak jest... Trzeba próbować :)

@zniwiarz01: ta

@Er4s napisał: "No ja jestem po stronie bycia szczerym ze społecznością dzięki której w dużej mierze egzystuję i mam pensje oraz pracę."
Arteta wierzy, że mieliśmy pecha, więc szczerze o tym opowiada ^^

Jak na moje oko to Sels powinien zgarnąć MVP, jeżeli dowiozą wynik

@pawel_1986: Arteta już grał z dwoma sp i jednym SPD, więc moznaby do tego wrócić z takim piłkarzem, jak G-W, ale my to sobie możemy gdybać ;)

Gibbs-White jest świetny... Widziałbym go do rywalizacji z Ode.

Musiało się tak skończyć. NFO prosiło się bramkę od samego początku...

@sebastix11: po prostu mylisz pojęcia, dlatego się śmieję ;)
Z Twoich wypowiedzi można wywnioskować, że jeżeli spełni się określone warunki to one będą gwarantowały sukces. Tylko, że nie ma czegoś takiego, jak wgwarancja sukcesu :)

@sebastix11: no napisałeś jeszcze, że brak wygrywania = brakiem ambicji, i że nie kupiliśmy napastnika, wiec to tez mnie śmieszy ^^

@sebastix11 napisał: "napisałem że gunwo osiągneliśmy wydając kupe siana" @jurasmolas44 napisał: "To że wydaliśmy kupę kasy nie znaczy, że kupiliśmy sobie mistrzostwo bo tak to nie działa"
@sebastix11 napisał: "ty umiesz czytać ? czy na wyrywki tylko, żeby pasowało do twoich wpisów ?"
Hehe

XD

@Bartek_ napisał: "No ja się nie nastawiam na trofea ani na wygrane, a widzę sens kibicowania. Cieszę się z wygranych meczów, po wielu jestem dumny z chłopaków. Oglądając w latach 2014-2020 zwycięstwa w Fa Cup cieszyłem się jak dziecko. Ale nie pozwolę, aby coś tak nieznaczącego jak futbol niszczyło mi humor. Po prostu cieszę się z trofeów, ale jak ich nie ma, to nie jestem smutny. Nie wpływa to negatywnie na moje życie, bo i tak nie mam na to wpływu. Oglądanie Arsenalu sprawia mi po prostu ogromną frajdę, lubię pocieszyć się ze zwycięstwa, ale lubię też się pośmiać z Arsenalu, gdy nie idzie. Ostatnio też wgryzłem się mocno w historię naszego klubu. Obejrzałem skróty wszystkich meczów z lat 2003-2006 - super było oglądać naszych wygrywających trofea, ale patrzenie na kompromitujące porażki też było ciekawe."
Brawo! Właśnie takie podejście czyni Cię kibicem, a nie fanatykiem.

@mar12301 napisał: "Ale tu nie ma podstaw do wiary."
Nie na tym polega wiara.

@Bartek_: ale ja się w ogóle nie spinam. Ja poprostu wierzę w drużynę i oglądam mecze. Nie wylewam tutaj swojej frustracji, kiedy przegrywamy mecz, ani nie unoszę się dumą, kiedy wygrywamy. Po prostu wspieram duchowo moją ulubioną drużynę, bo tylko tyle mogę zrobić. A obelgi w kierunku sztabu szkoleniowego, czy zawodników, to jest coś, czego nie mogę zdzierżyć.

@arsenallord napisał: "Z trzech userów tutaj pewnie"
To tylko pokazuje, jaki kibice prezentują poziom.
Z nikąd nie wzięło się powiedzenie, że wiara czyni cuda.

Dopóki piłka w grze, to zawsze jest szansa na zwycięstwo.
Brak wiary oznacza poddanie się. Poddają się słabi, a silni za to walczą i wierzą do samego końca.

@cobi90: Może kupić, jeżeli będą spełnione określone warunki. Tylko problem jest w tym, że toeria swoje, a życie swoje.