Komentarze użytkownika Argudo

Uff, dobrze, że Ramsey wchodzi, bo już się martwiłem.

Sędzie przeciwko nam, Stoke coraz bardziej ciśnie, a teraz jeszcze Alexis z kontuzją. Wszystko się sypie.

Pierdzielony Maradona.

Niee

Meeesut

This is the 100th consecutive Premier League match that Arsenal have played without their club captain in the starting line up.

No defender has more assists in the Premier League since the beginning of last season than Hector Bellerin (8).

Właśnie Bellerin jest bardzo dobrym wahadłowym, daje dużo w ofensywie. Tylko teraz problem, bo Ox też grał dobre w tym ustawieniu.

Nie wiem, czy było, ale w L'Equipe pisali, że Wenger ma dostać rok kontraktu i gruby hajs na transfery od Stana.

Brawo

"Dwóch gości, którzy mają dużego" xd

Haha kolejny samolot ;D Uważajcie, bo jeszcze to wpłynie na decyzję Wengera.

Aktualnie chyba najlepsze, co możemy wystawić.

Nie mówię, że gdybyśmy nie wygrali z Chelsea to nie mieliby mistrza, ale na pewno ten mecz miał duży wpływ na późniejsze wyniki. Co jest trochę smutne, bo nie pamiętam, żebyśmy my kiedyś wyciągnęli wnioski z porażki na tyle, by potem mieć jakąś dłuższą serię.

18:30.

Coquelin kończy dziś 26 lat.

https://www.facebook.com/SiwyArsenal/photos/a.229311600556101.1073741828.228786757275252/831246813695907/?type=3&theater

Kurde, nie mogę przestać się śmiać z tego ;D

Batshuayi wejście smoka i daje Chelsea mistrzostwo.

The Telegraph: Gazidis może latem opuścić Arsenal i zostać szefem MLS.

Oczywiście nie można odmówić United, że (prawie) zdobyli tą "potrójną koronę", ale to też nie jest żaden wielki wyczyn, bo zgarniają trzy najmniej ważne trofea. CS to sprawa jednego meczu, dobrego dnia, wejścia w sezon itp. Puchar Ligi wiele zespołów odpuszcza, a FA Cup jest dużo ważniejsze. Co do Ligi Europy - jeżeli ją wygrają to będą należeć im się gratulacje i na pewno będzie to najważniejszy z ich trofeów. Do tego kończą sezon na 6 miejscu w lidze. Czy po takim sezonie Arsenalu byłbym zadowolony? No cóż, biorąc pod uwagę ostatnią posuchę pucharową, to po części tak. Ale wolałbym samą ligę zamiast tej potrójnej korony.

Mihex

Do takiej sytuacji mogło dojść w sezonie 2012/2013. Gdyby wtedy Chelsea w ostatniej kolejce zremisowała bezbramkowo z Evertonem, a my byśmy wygrali 2:1 z Newcastle, to obydwie ekipy miałyby po 73 punkty i bilans 73:38. Wówczas doszłoby do pojedynku o trzecie miejsce, który był już nawet zaplanowany na 26 maja na Villa Park. Ostatecznie jednak Chelsea wygrała, a my skończyliśmy na czwartym.

"On jest tym, który dał mi szansę..." Szkoda tylko, że w tym sezonie takiej szansy Gnabry już nie dostał.

Tutaj cały artykuł:

http://www.independent.co.uk/sport/football/premier-league/arsenal-liverpool-premier-league-top-four-play-off-champions-league-a7729936.html?cmpid=fb-football

Tevez

Premier League rules state: "If at the end of the season either the league champions or the clubs to be relegated or the question of qualification for other competitions cannot be determined because two or more clubs are equal on points, goal difference and goals scored, the clubs concerned shall play off one or more deciding league matches on neutral grounds, the format, timing and venue of which shall be determined by the board."

Rozwiązanie z meczami bezpośrednimi wydaje się być logiczne, ale w Anglii one się nie liczą.

pietraz

W Anglii mecze bezpośrednie nie mają znaczenia.

Stoke 1-1 Arsenal
Arsenal 3-0 Sunderland
Arsenal 2-1 Everton

West Ham 1-0 Liverpool
Liverpool 3-1 Middlesborough

Przy takiej kombinacji wyników, Arsenal i Liverpool będą miały tyle samo punktów oraz taki sam bilans bramkowy. Dojdzie wtedy do 39 kolejki, czyli bezpośredniego pojedynku o 4 miejsce.

Szkoda, że zaczęliśmy wracać do formy, kiedy było już zdecydowanie za późno.

Niestety na Eurowizji rządzi kolesiostwo. Co by się nie działo, wiadomo, że Skandynawia głosuje na siebie, Bałkany na siebie itp.

Arsenal record in the third kit:
6 games
6 wins
0 losses
20 goals scored
5 goals conceded

Resztę sezonu chyba gramy w trzecim stroju.

maciekbe

Nie wiem, to nie moje słowa, news jest skopiowany ze strony "Angielskie Ekspresso". Aczkolwiek, jeżeli rzeczywiście Lemar tyle kosztuje, to bym go kupił. Chociaż cena chyba jednak będzie wyższa.

Jeśli wierzyć Mirrorowi, Wenger zdaje sobie sprawę z potrzeby przebudowy zespołu. Jeśli nawet uda się osiągnąć TOP4, trzeba będzie wydać sporo pieniędzy, aby w kolejnych sezonach nie martwić się o to do ostatniej kolejki. Jednym z nowych zawodników może zostać Thomas Lemar, a kwota w okolicach 25-30 mln funtów to wydatek idealnie skrojony w politykę Wengera. Szczególnie, jeśli Lyon dalej będzie oczekiwać za Lacazette kwoty pokroju 65 mln funtów.

Oby to nie było nic poważnego, bo ostatnio Alex jest w gazie.

Ja nie mam ciśnienia na Top4. Rok w Lidze Europejskiej mnie nie zaboli, a tam przynajmniej można oczekiwać jakichś sukcesów, bo w LM to wiadomo, czego się spodziewać. A transfery? No błagam, przecież Wenger i tak nie ściągnie nikogo z Topu, tylko jakichś średniaków za 20-30 mln i to bez znaczenia, czy będzie Liga Mistrzów, czy nie.

pajdi

Dzięki, może się przyda, bo ostatnio jestem w plecy.

Btw. Trzymałem wczoraj kupon na wyniki nasz 2:0 i Atletico 2:1, ale nie puściłem, bo uznałem, że za duże ryzyko, a środków mi nie zostało za dużo. Teraz żałuję :/

Pauleta to się uwziął na Holdinga. Nie wiem, przecież jak na młodego zawodnika wchodzącego do pierwszego składu, gra na dobrym poziomie. Jest pewniejszy, niż bardziej doświadczony Gabriel.

Może jeszcze jakoś się wbijemy do Top4, bo chyba poczuliśmy wiatr w żaglach i możliwe, że wygramy ostatnie trzy mecze, zwłaszcza, że Stoke, Sunderland i Everton o nic już nie walczą. Trzeba tylko liczyć na potknięcie Live lub City, ale o to nie będzie łatwo, bo ich przeciwnicy też już o nic nie walczą.

Arsenal have scored more headed goals this season than in any previous Premier League campaign (16)


The last Arsenal player to score more away goals in a league season than Alexis Sanchez was Ted Drake in 1934-35 (15)

Alexis Sanchez is the first Arsenal player to score 20 league goals in a single season since Robin van Persie (30) in 2011/12.

Może Giroud ma trochę "drewniany" styl gry, ale nabija cyferki, a to jest w piłce najważniejsze.

Ramsey asysta ;D Jedak nie takie drewno.

TAK!