Komentarze użytkownika Armata500
Znaleziono 4520 komentarzy użytkownika Armata500.
Pokazuję stronę 34 z 113 (komentarze od 1321 do 1360):
@Armata500 napisał: "Szkoda, że wspomniał o tym, że Arsenal może walczyć o utrzymanie."
"... że nie wspomniał..."
"Powiedziałbym, że są na 6, 7, a może 8 miejscu. To po prostu czysta prawda."
Jak ktoś od nas uważa, że w tym zdaniu Deeney ma rację, to chyba nieźle na głowę upadł. Walczymy na poważnie o TOP 4 i są na to jeszcze realne szanse, gość na stawia na 8 miejscu na poziomie Watfordu, Leicester czy Wolves. O jakich tuzach poza zasięgiem on mówi? Live i City, to prawda, a dalej? Albo on liczyć nie umie, albo jest nędznym prowokatorem. Albo jedno i drugie. Gorzej, że niektórzy kibice Arsenalu się z nim zgadzają, to jest dopiero niezrozumiałe. Wiadomo, że od dłuższego czasu mamy problemy i jest słabo, ale bez przesady. Szkoda, że wspomniał o tym, że Arsenal może walczyć o utrzymanie.
Jestem bardzo rozczarowany naszym weteranem Lichtsteinerem. Wielu krytykowało ten ruch transferowy twierdząc, że gość jest już po drugiej stronie rzeki i nic pozytywnego nie wniesie, a ja jednak wierzyłem, że jego doświadczenie na najwyższym poziomie może nam coś dać. W dodatku był "za darmo", więc to też wskazywało, że "nic" nie stracimy. A jednak chyba byłem w błędzie, bo nie dość, że Stefan bardzo mało daje na boisku, to jeszcze właśnie przez niego tracimy na jakości. To znaczy ja rozumiem, że ma swoje lata, szybkościowo i wydolnościowo może nie być najlepszy, no ale gość, który grał przez tyle lat w jednym z najlepszych klubów na świecie, tak niesamowicie doświadczony i taki błąd jak wczoraj? No tego nie da się wytłumaczyć, zagrał piłkę jak junior. Przy tej sytuacji do Leno nie mam aż takich pretensji. Wyszedł, nie zdążył, trudno. Jego ryzyko, czasami należy je podjąć, ale zdecydowaną większość winy ponosi tutaj Lichy.
Obronę mamy dziurawą jak ser szwajcarski, a Lichy jako Szwajcar idealnie się wpasowuje w to określenie. Nie jestem dobrej myśli przed Liverpoolem, zresztą kto jest? Nie wiem czy dostaniemy lanie czy też nie, bo być może nie wyjdziemy obsrani, jednakże ciężko liczyć na choćby punkt na tak trudnym terenie i przy tak dobrej formie rywala, patrząc na to co wyprawiają nasi obrońcy i ile bramek tracimy. To może być przykry wieczór dla wszystkich kibiców AFC. Pozostaje wierzyć, że Emery oszuka Kloppa, ale... cudów nie oczekuję.
Zakończę jednak ten wywód pozytywnym akcentem, no bo jakby nie patrzeć strata do czwartego, upragnionego miejsca jest nadal niewielka i w naszym zasięgu. Pytanie czy po weekendzie będzie to nadal dwa punkty, czy jednak już pięć...
Bo Xhaka to taki bardzo niedoceniany gracz, na którym łatwo wieszać psy. Popełnia czasami proste błędy, zgadza się, ale teraz właśnie widać, że jest bardzo istotnym elementem naszego środka pola, wprowadza pewną równowagę i dobrze uzupełnia się z Torreirą. Brakuje go tam, gdzie jego miejsce i też gra jest gorsza. Nie jest to i nie będzie drugi Vieira, ale jest to zawodnik dobrej klasy, potrafiący wprowadzić spokój w środku, a także fantastycznie uderzyć z daleka, między innymi z rzutu wolnego. Ja go lubię. U niego problem leży w braku koncentracji, co skutkuje np. głupią stratą lub faulem.Tak poza tym to bardzo dobry piłkarz, rzemieślnik od brudnej roboty na boisku i jakby nie patrzeć, jest zadziorny, a wolę takiego grajka niż jakąs płaczącą pipę.
Guendi jak na razie do zmiany. Lubię tego chłopaka, ale jest beznadziejny dzisiaj.
Nie sądziłem, że kiedykolwiek to napiszę, ale... trochę to smutne. Szkoda mi Danny'ego, bo pod batutą Hiszpana był dobrym zmiennikiem. A tak, już prawdopodobnie nigdy nie zobaczymy go w naszej koszulce.
Bardzo fajny wywiad, dobra robota :)
@ZielonyLisc napisał: "Najważniejsze to nie przegrać 1 połowy."
Chyba kłóci się to nieco z tym, jak gra Arsenal w tym sezonie :)
@praptak napisał: "Jestem fanem Guendo, ale nie wiem czy zauważyliście - on uwielbia się czasem zagapić..."
Wynika to zapewne z jego mikrego doświadczenia na najwyższym poziomie.
Szybkość reakcji i koncentracja poprawi mu się z czasem.
Pomimo tego, jak to wyglądało w ostatnich latach, jestem dzisiaj optymistą. Ostrożnym, ale jednak. United nie można nigdy lekceważyć, ale ich forma, dziurawa obrona, bezzębny atak, plaga kontuzji i ogólna atmosfera wokół klubu to coś, co powinniśmy wykorzystać, mając taką znakomitą serię, napastników w formie i... Torreirę w środku pola ;)
Dzisiaj po zwycięstwo.
@Garfield_pl napisał: "Jedno wydaje się być pewne, że nie zlekceważymy Utd, mimo ich problemów kadrowych, jak to bywało dawniej."
Mnie właśnie się wydaje, że niezależnie od problemów kadrowych United nasi bardzo często wychodzili na nich z pełnymi gaciami, w szczególności na Old Trafford. Forma United, trener United czy kadra United nie miały dużego znaczenia, bo... to było United. Poza nielicznymi wyjątkami Arsenal wyglądał w tych meczach, jakby przegrał te spotkania w szatni. Nie wydaje mi się, by wynikało to z lekceważenia, na pewno nie United.
Bardzo lubię czytać wywiady z Unaiem. Podoba mi się jego podejście do sprawy.
Oj, chyba to nie był jednak ból pleców... Podoba mi się to, że nie patyczkują się teraz z gwiazdami. Masz gorszą formę - nie grasz, a nie występy, bo nazywasz się tak czy tak.
Zgadzam się z przedmówcami, to jest transfer zmieniający oblicze Arsenalu. Torreira jest niesamowity, ponieważ fantastyczne umiejętności łączy z niepowtarzalnym charakterem. Niski wzrost, ale ma jaja, skacze do gardła jak pitbull, jest nieustępliwy.
Jestem dumny z drużyny i trenera. Takie mecze jak ten pamięta się latami, a teraz czas na pokonanie Mourinho w środę.
@domino178 napisał: "Ostatnie o co można posądzać brytoli i amerykańców to inteligencja :)"
I właśnie zachowałeś się jak Sol, który swego czasu w durny sposób wypowiedział się na temat przyjazdu do Polski. Stereotypy i wrzucanie wszystkich do jednego wora.
Szanuję Sola za to, ile dał Arsenalowi. To był dobry i twardy obrońca, dlatego za jego zasługi każdy powinien go szanować. Mniej lub bardziej, ale jednak. Niestety za jego kretyńskie wypowiedzi na temat Polski czy dyskryminacji stracił dużo w oczach polskich kibiców AFC, w tym w moich. Tak zachowuje się człowiek, który ma duże kompleksy lub jest prostakiem. Ludzie, który swoich niepowodzeń doszukują się w rasizmie lub rozpowiadają stereotypowe głupoty strasznie działają mi na nerwy.
Mam w nosie jak sobie poradzi jako trener. Ale ja już wiem co powie, gdy okaże się słabym szkoleniowcem i go zwolnią. Oczywiście będzie to przez kolor jego skóry i rasizm.
To był dobry piłkarz, a poza tym sympatyczny człowiek. Ja wspominam go dobrze, chociaż oczywiście czasami irytował na boisku.
@Traitor:
Ja bym powiedział, że bardziej taki duński Peszko. Wariat od %% i imprez, dogadaliby się znakomicie. Zresztą Sławek też nie lubi taksówkarzy ;)
Czemu nie. Jeśli chłopak ma talent, to warto się nim zainteresować. Mislintat wie co robi.
Jeśli taka liga by jednak powstała, Arsenal właśnie wtedy postąpiłby nieodpowiedzialnie, gdyby został w Premier League. Nie twierdzę, że jestem zwolennikiem tak dużych zmian, bo nie jestem, ale gdyby powstała Superliga i odeszłyby Chelsea, United, City i Liverpool, a został Arsenal w imię tradycji, jakiż to byłby sens grać w Premier League wtedy? Byłoby to absolutnie nieopłacalne i Arsenal by dużo stracił. Jeśli przy powstaniu Superligi w Premier League zgodnie zostaną wszystkie najlepsze kluby, to wtedy spoko, ale jeśli odejdą, nie ma sensu, by Arsenal również zostawał i kisił się w przeciętności ze średniakami. To tak z czysto ekonomicznego i marketingowego punktu byłby dramat.
Patrząc teraz na kadrę przypominają mi się czasy z lat 2009-2014, czyli polska piłka reprezentacyjna w czarnej pupie. Nie ma ładu, nie ma składu, nie ma pomysłu, zgrania, taktyki, motywacji, zagubiony selekcjoner i zagubieni piłkarze, jak dzieci we mgle, kompletnie bezpłciowa drużyna. Demony powróciły. Nie jestem z tych, co przekreślają trenera już na samym początku, bo każdy potrzebuje czasu na wprowadzenie swojej filozofii, wizji i innego podejścia do Brzęczka nie miałem. Jednak trzeba to napisać wyraźnie, nie widać perspektyw w tym wszystkim. Z pewnością trafił na trudny okres dla polskiej kadry, bo przejąć reprezentację po tak fatalnym mundialu, to już jakieś wyzwanie. I to wyzwanie, z którym sobie kompletnie nie daje rady. Czasami jest tak, że nie idzie, wyniki są słabe, ale widać to coś, widać rękę trenera i jakąś poprawę, dążenie do określonego celu i wtedy ta wiara w nadejście lepszych czasów jest, tak jak my mamy z Unaiem. Natomiast w przypadku Jurka no to niestety z meczu na mecz jest co raz gorzej bym powiedział i nie nastraja to pozytywnie w żaden sposób. W momencie ogłoszenia Brzęczka selekcjonerem nie chciałem pisać, że to błąd, chociaż było to dla mnie ogromnym zaskoczeniem.
Teraz wychodzi chyba jednak na to, że to był błąd. Zastanawia mnie ile cierpliwości będzie miał Boniek, który tak uparł się przy polskim trenerze. Niedługo zaczynają się eliminacje do Euro i będzie bardzo ciężko, czasu mało na poukładanie tej ekipy.
Mówienie, że mamy słabych piłkarzy, to bujda. Jest to co najmniej solida drużyna, która jeszcze nie tak dawno potrafiła grać w piłkę. I nagle zapomniała? Coś się stało od tego mundialu z tą drużyną, coś bardzo złego i tutaj potrzebny jest bardzo dobry fachowiec, który by to znowu poskładał. Brzęczek póki co nie wydaje się być taką osobą.
I tak sobie myślę, ile w piłce znaczy kilka miesięcy... Kto by pomyślał w maju tego roku, że będziemy w takiej dupie jak teraz? A to tylko pół roku... Tylko, ale w piłce to jest aż.
Moim zdaniem w przypadku porażki z Portugalią nie zwolnią Brzęczka, dadzą mu pracować na czas eliminacji. No chyba, że pojadą z nami 6:0, no to wtedy Boniek zacznie się chyba już poważnie zastanawiać nad swoim wyborem, jeśli jeszcze tego nie robi.
Lubię Ranieriego i cieszę się, że wrócił do ligi. Ma też kawał ciężkiej roboty do wykonania w Fulham, ale uważam, że podoła wyzwaniu. Skład na papierze ma solidny, trzeba poukładać tych chłopaków i do nich dotrzeć, a Ranieri to potrafi. Mam nadzieję, że Fulham nie spadnie.
Nie dziwi mnie to, bo po pierwsze, miał nie trenować klubu z Anglii, a po drugie, to jednak nieco za niskie progi dla Wengera raczej.
Ja bardzo wysoko ceniłem Arszawina i mam do tego piłkarza bardzo duży sentyment. Zawodnik o wysokich umiejętnościach, bardzo dobra technika i szybkość, silny strzał z dystansu. Trochę u nas pokazał ale uważam, że nie wykorzystał swojego potencjału. Mimo wszystko jak na Rosjanina naprawdę dobra kariera. Powodzenia Arsza w dalszym życiu.
@Radek97:
A ja myślę, że Santi by już lepiej zoperował nogę Danny'emu, niż jemu samemu ci pseudolekarze.
OldFashionowi zbierało się od dawna i dostał to, na co zasłużył.
Mam nadzieję, że to wypożyczenie zaprocentuje u Bielika otrzymaniem szansy od Emery'ego. Trener z pewnością bacznie śledzi poczynania wypożyczonych piłkarzy, a dobre występy Krystiana na pewno nie uchodzą jego uwadze. Tylko ta liga jednak trochę słaba, no ale dla młodego piłkarza liczy się przede wszystkim regularność i ogranie, a pod tym względem jest bardzo dobrze.
Iwobi, Welbeck, Holding... Wszyscy zaliczyli progres pod wodzą Hiszpana i są wartościowymi piłkarzami dla drużyny. To bardzo cieszy.
Największą różnicę z czołówką to widać właśnie w meczu pomiędzy City, a tym z Liverpoolem. Z Chelsea, a był to dopiero drugi mecz w lidze pod wodzą Emery'ego, zagraliśmy naprawdę dobre spotkanie, pechowo przegrywając, pamiętam te zmarnowane patelnie... No ale z Liverpoolem, obecnie czołową drużyną nie tylko w Anglii, ale i w Europie, zagraliśmy jeszcze lepiej, to fakt. A może być tylko lepiej.
No i bardzo dobrze, że mówi o tym, iż nie jest w pełni usatysfakcjonowany wynikiem. To jest właśnie ta mentalność, którą wpaja piłkarzom Emery, daje im odpowiedni przykład. Gdyby nadal trenerem był Arsene, to jestem przekonany, że byłby tym wynikiem uradowany.
Ogólnie naprawdę solidny występ Leno, oprócz tych niepewnych wyjść. Bramka to trochę jego wina niestety, ale to można poprawić. Ogólnie widać bardzo duży potencjał w tym bramkarzu. Jeśli poprawi wyjścia, będzie bardzo klasowym zawodnikiem na lata.
Emery to bardzo inteligentny facet i przyjemnie czyta się jego wypowiedzi.
Słowa o zadowoleniu z wyniku bardzo mi się podobają. Remis z tak mocnym Live to dobry wynik, ale jesteśmy Arsenalem, cieszyć nas to powinno tylko w 50%, bo mogliśmy wygrać ;)
@Armata500 napisał: "Później transfer do Chelsea, do którego także nie można mieć pretensji do niego."
*O który...
@kawa07
Zgadzam się z tym. Można nie lubić Adebayora, Nasriego czy van Persiego. Ale Fabregas to inny przypadek. U mnie została do niego jakaś tam sympatia. Cała saga z jego odejściem była bardzo irytująca, ale głównie nakręcali to piłkarze Barcelony, spec od DNA Xavi, Pique, Puyol i ich kibice, dobrze to pamiętam. Sam Cesc, cóż, pretensje o to, że wyłożył jakąś kasę na tamten transfer... Dla nas bolesne to było, ale trzeba też zrozumieć faceta. To Hiszpan, Katalończyk, dzieciństwo spędził tam. Barcelona w tamtym okresie była dominująca, miał tam większe szanse na wygranie wielkich trofeów, niż u nas, a dla nas i tak zrobił bardzo dużo. Nikogo nie powinno dziwić, że chciał tam trafić.
Później transfer do Chelsea, do którego także nie można mieć pretensji do niego. Chciał trafić do nas, Wenger go nie chciał i ot cała historia. To co miał zrobić, gdy chciała go Chelsea? Unieść się honorem i pójść do Chin czy co? Wybrał najlepiej dla siebie, piłkę na bardzo wysokim poziomie + dobre zarobki. Naturalna kolej rzeczy.
Ja bym go przywitał tutaj ponownie, mógłby być cennym uzupełnieniem składu. Na jego pozycji szybkość nie jest aż tak istotna, a przegląda pola pewnie nadal u niego jest na wysokim poziomie, więc wiek nie gra takiej roli. Pytanie w jakiej formie jest.
Bramka cudowna, ale szkoda tego karnego... Mimo wszystko dobrze, że się przyznał.
Dobry żart. Chcieć sobie mogą, ale tego nie zrobią.
Bellerin wyglądał w ostatnim meczu dobrze. Oby to był zwiastun jego powrotu do formy, bo na takiego Hectora kibice czekają. Zmniejszy się też zainteresowanie jego życiem prywatnym, bo ludzie skupią się na jego występach boiskowych.
@Leehu:
No to właśnie dlatego, że się z nią nie zgadzam, skomentowałem to. Takie prawo wolności słowa na forum ;)
@Sobieski14:
Moim zdaniem oceny użytkowników i moich kolegów "po fachu" trochę ze skrajności w skrajność, jeśli chodzi o Lacę. 6,72 użytkowników to moim zdaniem nieco za dużo, 5,5 redaktorów to za nisko. I fakt, 5,5 to jedna z najgorszych ocen w drużynie. Ja dałem naszemu Francuzowi 6. Nie był to jego najlepszy mecz, ale nie zagrał też słabo według mnie.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Czemu nie? Jeżeli dobrze radzi sobie pracując z reprezentacją Brazylii, mógłby być wartościowym pracownikiem dla Arsenalu. I byłby "swój" jednak., kimś, kto zna klub, jego wartości i potrzeby.