Komentarze użytkownika Armata500
Znaleziono 4520 komentarzy użytkownika Armata500.
Pokazuję stronę 44 z 113 (komentarze od 1721 do 1760):
Mam nadzieję, że wraz z przyjściem Sokratisa i Leno skończy się ten co sezonowy dramat w obronie i tracenie głupich goli. O przód się nie martwię, zawsze coś wpadnie z Aubą i Lacą, chociaż jakimś skrzydłowym bym nie pogardził. Zatwierdzić do środka pola Torreirę i jazda.
Dobra, dawać oficjalkę, nie ma opierdzielania się.
Ja za to wolałbym chyba Ospinę na ławce niż Cecha. Mimo wszystko jeśli zostanie to mam nadzieję, że zbyt często murawy nie powącha u nas.
Bardzo dobra decyzja Salaha. Nie w głowie mu jakieś Reale czy inne nie wiadomo co, przynajmniej na razie. No i fajnie będzie go jeszcze oglądać na angielskich boiskach :)
O kurna, ale brameczka, cudo.
Ale brama :D
@Alonso:
Mówimy o reprezentacji. W reprezentacji Szczęsny zawodzi w największych meczach i taka jest prawda. Nie przypominam sobie, by Fabiański zaliczył spektakularną wtopę, natomiast w przypadku Wojtka to zupełnie inna sprawa. Jeśli chodzi o karierę klubową, to nie ma wątpliwości kto wycisnął więcej, ale w reprezentacji bez dwóch zdań więcej spokoju daje Fabian, to są fakty.
@Alonso:
No właśnie o to chodzi, że miał ciężki okres w Arsenalu kiedy wpuszczał szmaty i był niepewny, a kiedy się ogarnął i zaczął bronić dobrze, doznał kontuzji i po raz kolejny spadł w hierarchii. Pechowo? Pechowo. Ale takie jest życie.
Pisząc o każdym zespole, mam oczywiście na myśli Swansea, reprezentację, i teraz West Ham, bo jestem pewien, że Młoty będą miały dużą pociechę z Łukasza :)
Fabiański miał u nas wyjątkowego pecha. Najpierw był zmiennikiem przeciętnego bramkarza Almunii. Trochę pograł w tamtym okresie, ale niezłe mecze przeplatał fatalnymi, jak np. z Porto w LM. Flappyhandzki i te sprawy, trudny okres dla Łukasza. Nie pamiętam dokładnie jak było potem, ale chyba i Szczęsny nagle wyprzedził w hierarchii Fabiana. Mimo wszystko nie poddawał się, robił swoje, aż w końcu dostał poważną szansę od Wengera i stał się pierwszym bramkarzem. Wtedy co mecz zaliczał jakąś kapitalną interwencję, bronił znakomicie i każdy go wychwalał, a Flappyhandzki odszedł do lamusa. No i kontuzja... Szczęsny wskakuje do bramki i już miejsca nie oddał, a Fabian po jakimś czasie odszedł. Strasznie szkoda mi było Łukasza, ale cieszę się, że się pozbierał i przez tyle lat utrzymuje się w Premier League, zapewniając każdemu zespołowi w którym gra dużo jakości w bramce.
Swoją drogą, obejrzałem tysiące meczów, ale takiej parodii futbolu jak wczorajsza końcówka to chyba na oczy jeszcze nie widziałem. I to na mistrzostwach świata, o zgrozo.
Przeczytałem pomeczową wypowiedź Fabiańskiego i serio, co to jest za gość. Inteligentny, opanowany, skromny i przynajmniej jako chyba jedyny z naszych, a na pewno pierwszy, otwarcie przeprosił za to gówno, które obserwowaliśmy w końcówce z Japonią. Przy tym bramkarz ostoja, w przeciwieństwie do Szczęsnego. Nie da się faceta nie lubić.
Ja Wojtka lubię i cenię, byłem bardzo krytyczny wobec jego sprzedaży do Juventusu i nadal jestem, ale w kadrze w najważniejszych momentach on zawodzi. Nie wiem od czego to zależy, ale zawsze jak stoi w bramce w reprezentacji, to mam obawy, że zaraz coś odwali. Jak gra Fabian, jestem spokojny, bo wiem, że zapewnia on spokój, którego Szczęsny nie daje. Moim zdaniem błędem Nawałki było odstawienie Fabiańskiego na ten turniej. Możemy gdybać, ale uważam, że z Senegalem moglibyśmy wyciągnąć znacznie więcej, jeśli w bramce stałby Łukasz.
Lichtsteiner już pograne w 1/8... :P
Mesut może i nie zagrał dobrego spotkania, ale dał w końcówce przy stanie 0:0 piłkę meczową, idealne dogranie na głowę Hummelsa, który w 100% sytuacji posłał piłkę w maliny. Tak doświadczony piłkarz musiał to strzelić, a Niemcy graliby dalej. Oczywiście stało się inaczej, a teraz Mesut będzie wieszany z jaja, kozłem ofiarnym i powodem, dla którego Niemcy nie wyszli z grupy. Mnie Ozil denerwował dziesiątki razy, bo jest obibokiem, ale bez przesady.
Hahahahahahaahahahaha tylko taki komentarz :D
Masakra, ale jaja
@Trequartista:
On w reprezentacji pod presją zdecydowanie sobie nie radzi. Tutaj Fabian go zjada. W klubie to trochę co innego.
@michalal:
Ale ja nie dyskutuję, napisałem tylko, że mi nie przeszkadza, tak jak wielu osobom na tej stronie. 29 lat to oczywiście bardzo dobry wiek i spokojnie sobie pogra jeszcze kilka sezonów na wysokim poziomie. Ale dla niektórych tutaj to już emeryt, tak jak Sokratis czy Auba :D
Osobiście też wolałbym za darmo Gelsona, niż kombinować z Vasquezami.
Ja bym Banegę przyjął do nas z otwartymi ramionami. Wiek mi nie przeszkadza, bo jestem przekonany, że facet dałby nam dużo radości swoimi asystami i strzałami.
Kogo tu bronić i niby co jest niesprawiedliwe, skoro cała tak krytyka jest uzasadniona. Ozil niewątpliwie jest piłkarzem, który potrafi bardzo dużo, ale nie ma co zakłamywać rzeczywistości, on niestety zbyt często jest opieszały i rusza się jak wóz z węglem. Mimo wszystko wierzę, że w Arsenalu będzie kluczowym zawodnikiem.
Wiadomo, jak Bellerin gra słabo, to oczy kibiców i mediów będą zwrócone także na jego życie prywatne. Jego sprawa czym się interesuje i jak się ubiera, ale nie będę ukrywał, że przez jego słabą grę także jest postawa pozaboiskowa i te wszystkie "przebrania" drażniły mnie bardzo, chociaż powinienem mieć na to wywalone.
W każdym razie jeśli zacznie dobrze grać to myślę, że ludzie stracą zainteresowanie jego zamiłowaniem do mody.
Lazio i pozyskanie jakby nie patrzeć kluczowego zawodnika Arsenalu. Jeszcze tak nisko chyba nie upadliśmy, poza tym wątpię, by Lazio było stać na utrzymanie takiego piłkarza. Bujda na resorach.
Moim zdaniem powinien odejść Cech, a Ospina zostać jako drugi bramkarz. Pytanie czy Kolumbijczyk kolejny rok będzie chciał gnić na ławce, bo spokojnie znalazłoby się wiele dobrych klubów, gdzie mógłby grać regularnie. To dobry bramkarz.
Czekamy, czekamy i się doczekać nie możemy. No ale do lipca już niedaleko, więc może w końcu doczekamy się tej oficjalki.
Ja bym go chętnie wziął, bo to dobry zawodnik. Jest lepszy niż Iwobi i Welbeck. Jeśli nikogo nie pozyskamy, to będzie to dobre wyjście.
@ziom:
Nie zgadzam się. Rosja ma niby mocny skład? Ta drużyna, która była wyśmiewana przed turniejem przez własnych kibiców, na którą nikt nie stawiał? To, że nie mają najtrudniejszej grupy to żaden argument. Oni weszli w te mistrzostwa z buta. My z taką grą mielibyśmy problem pokonać Arabię, o Egipcie nawet nie wspomnę.
Iran ma mocny skład, by dobrze zagrać? Maroko, Peru, oni mają mocny skład? Przegrali, odpadli, ale zostawili po sobie dobre wrażenie, ich gra mogła się podobać, mieli trochę pecha, zabrakło trochę umiejętności, ale gdzie ich występy porównywać do naszych absolutnie kompromitujących spotkań. I gdzie nasz potencjał, a gdzie ich, gdzie oczekiwania wobec nas, a wobec ich.
Nie trzeba mieć wielu gwiazd światowego formatu w składzie, by zagrać dobre mecze na mundialu i nie przynieść wstydu. Można mieć po prostu poukładaną drużynę i dobrze się pokazać. A my nie mieliśmy dobrze poukładanej drużyny, nie mieliśmy lidera, a trener niestety się pogubił.
W ogóle co Ty porównujesz nas do Francji? Porównanie kompletnie z tyłka. Porównaj nas do Rosji, do Iranu. Oni mając słabszy skład od nas pokazują się z dużo lepszej strony. Właściwie każda reprezentacja oprócz może Panamy pokazała się z lepszej strony niż my, a nie wmówisz mi, że mamy tak słaby skład, że nie mogliśmy zagrać lepiej.
My mamy naprawdę solidny skład, złożony z jednego piłkarza z topu, kilku bardzo dobrych piłkarzy i dobrych lub przyzwoitych. Każdy miał prawo oczekiwać, że jeśli nawet nie wyjdą z tej, niby, wyrównanej grupy, to przynajmniej pokażą trochę dobrej gry. A się skompromitowali. Tutaj nie ma żadnego usprawiedliwienia, bo tak to nie powinno wyglądać. Można było brać pod uwagę brak wyjścia z grupy, ale tak fatalnego stylu nie zakładał chyba nikt.
".Ludzie jadą po Lewym,Nie rozumiem tego.Gdyby nie on to nie pojechalibyśmy na mundial."
No przepraszam, ale bzdury piszesz. Czego tu nie rozumieć? Kapitan, najlepszy piłkarz kadry, a według wielu jeden z najlepszych piłkarzy świata i najlepsza "9". Po kim mamy oczekiwać, że da najwięcej, jak nie po nim? A był fatalny jak cała drużyna. Nie dał od siebie kompletnie nic, siedział na tyłku, machał rękami. Żyje z podań? Tak. Gra drużyny z pewnością mu nie pomogła, ale na litość boską, to jeden z najlepszych napastników na świecie, od niego trzeba wymagać. W eliminacjach drużynie też wiele raz nie szło, ale Lewy potrafił pociągnąć wózek i strzelać gole. W najważniejszym momencie jednak zawiódł straszliwie i nie ma tutaj z czym dyskutować. W ogóle co tutaj bronić? Na krytykę zasługuje tak samo, jak każdy piłkarz tej reprezentacji, skompromitował się z wraz z nią, rozgrywając katastrofalne zawody.
Bez niego nie awansowalibyśmy na mundial? Być może, dlatego był chwalony za eliminacje. Z nim się skompromitowaliśmy w najważniejszym momencie? Tak, dlatego jest krytykowany. A Ty tutaj czegoś nie rozumiesz :D
Zresztą, nikt nie będzie pamiętał jego goli w eliminacjach do turniejów. Największych piłkarzy zapamiętuję się za gole i bycie liderem na wielkich turniejach.
Jak już ktoś miał strzelać dla Niemców, no to niech to będzie ten pechowiec Reus.
"Forma dośrodkowania" :D
Bodajże Żewłakow o strzale Boatenga. Nie wiem gdzie on tam dośrodkowanie widział.
Haha :D :D *****y do domu! Ale jeszcze dużo czasu.
Korea jest bardzo słaba na tych mistrzostwach.
@FabsFAN:
Patrzę na całokształt. Po prostu jestem zdania, że dobry selekcjoner, któremu zaufali by piłkarze, potrafiłby wycisnąć bardzo dużo z tej drużyny. To, że ma ona braki, to wiadome, ale o medal mogliby się bić. Brazylia w 2014 też miała braki w każdej formacji, a mimo to walczyła o brąz. Poniosła dwie druzgoczące porażki, ale doszła do meczu o 3 miejsce.
@FabsFAN:
Do walki o medal na pewno. Ja nie widziałem w nich faworyta tylko dlatego, że mają tam burdel. Gdyby tam panowała dobra dyscyplina, gdyby ten zlepek pajaców stanowił drużynę, jak np. taki Iran, to spokojnie mogliby walczyć o medale. I oczywiście gdyby mieli dobrego dyrygenta, a nie popierdółkę któremu stawiają się piłkarze.
@filo94:
Ja w pracy właśnie zjadłem całą puszkę paprykarza szczecińskiego z bułkami z groszka oraz filety z makreli w sosie pomidorowym. Może jakaś panna chce całusa??
Uważam co prawda, że nawet jakby w podstawie wyszli Dybala z Di Marią, to obraz gry by się znacząco nie zmienił i nadal byłaby padaczka, brak zgrania i wszyscy na Messiego, niech coś czaruje, bo właśnie taką "drużynę" ulepił Sampaoli. Ale może lepiej by strzelali niż Meza? Może jakby znaleźli się w dogodnej sytuacji, to by strzelili na niemal pustą bramkę? Nie wiadomo, ale w każdym razie Sampaoli poniósł klęskę i raczej się z tego nie podniesie. Nawałka w przeciwieństwie do niego ma jeszcze 2 mecze, wszystko można jeszcze odwrócić i zapomnieć o Senegalu, tym bardziej, że pod jego wodzą ta drużyna potrafiła dobrze grać w piłkę. A pod wodzą Sampaoliego od początku jest padaka. Jak na rawie więc to on jest największym trenerskim nieporozumieniem na tych mistrzostwach :)
@Sobieski14:
Nawałka odwalił jeszcze większą głupotę? No nie wiem. Owszem, podjął kilka fatalnych decyzji i jest "architektem" porażki z Senegalem, ale według mnie Sampaoli, mając do dyspozycji drużynę, która przy odpowiednim ustawieniu i okiełznaniu z powodzeniem powinna bić się o finał, zrobił z niej bandę jeźdźców bez głowy. No sorry, ale porównując nasz potencjał i oczekiwania do potencjału i oczekiwań wobec Argentyny, Sampaoli odwala póki co największą kaszanę. Skompromitował się bardziej niż my według mnie. Jak można nie wystawić na tak ważny mecz Dybaly czy Di Marii, a wystawić Mezo/Meziego/Mezę czy jak mu tam? Niepojęte. Nawałka oczywiście źle ustawił drużynę, dobrał złą taktykę i wystawił piłkarzy bez formy, o braku formy których było wiadomo już w sparingach, ale jednak nie ma takiego komfortu jak Sampaoli, nie mamy tak mocnego składu. Zagrać dwa tak tragiczne mecze mając tylu piłkarzy z topu, to sztuka.
Przede wszystkim Argentyna to nie jest drużyna, to nie jest jedność. To zlepek indywidualności, która podporządkowana jest innej indywidualności, czyli Messiemu. Z tego nie mogło wyjść nic dobrego. To oczywiście przede wszystkim wina trenera, bo całą ekipę podporządkował jednemu graczowi, a nawet tak wybitny piłkarz w pojedynkę nie da rady.
@michalal:
Jasna sprawa. Mam nadzieję, że pokażemy w końcu dobrą piłkę i odeślemy Latynosów do domu. Słowianie miażdżą na tych mistrzostwach, musimy dołączyć do Rosjan i Chorwatów w końcu :D
W sumie, troszeczkę analogiczna sytuacja jak wczoraj, jeśli chodzi o drużyny, pojedynek słowiańsko-latynoski. I podobnie się może skończyć, szokiem i płaczem Latynosów. Ale pomarzyć można, to będzie bardzo trudny mecz, a my nie jesteśmy Chorwatami... Remis nie będzie tragicznym wynikiem.
Może i marne to pocieszenie, ale przynajmniej ktoś skompromitował się bardziej niż my na tych mistrzostwach ;)
Ma już blisko 30-stkę, ale to świetny piłkarz. Ja bym go przywitał z otwartymi ramionami. Duże umiejętności i doda sporo jakości w pomocy.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Nie sądzę, by ktoś nam do podebrał, skoro jesteśmy z nim po słowie.
Ostatni mecz z Portugalią fantastyczny w jego wykonaniu, schował Ronaldo do kieszeni. Niski wzrost w przypadku Torreiry nie jest problemem, nadrabia to walecznością, przewidywaniem, dobrą reakcją i orientacją. To może być bardzo udany transfer.