Komentarze użytkownika Armata500

@songoku95:

No naturalne. Zidane przecież też wygrał tyle z Realem, a kilka gorszych meczów i psy wieszają. Tak jest wszędzie gdzie się odnosi sukcesy. Ludzie się przyzwyczajają do wygranych, są rozpieszczani trofeami. Jak przyjdzie kilka słabszych spotkań czy gorszy sezon, to trener z bohatera może stać się niepotrzebny.

Zapewne tak samo byłoby u nas. Po erze Wengera pewnie wiele się zmieni. Gdybyśmy pozyskali takiego Allegriego, wygrał z nami kilka razy z rzędu mistrzostwo, to za którymś razem gdybyśmy ledwo się bili o TOP 4 też, rozpieszczeni sukcesami, widzielibyśmy w nim pewnie wypalonego człowieka, którego czas się skończył. Kwestia punktu widzenia, chociaż w sumie biorę też pod uwagę fakt, że kibice Arsenalu są specyficzni ze względu na to przyzwyczajenie do jednej osoby na stanowisku trenera przez 22 lata, niezależnie od osiąganych wyników.

Wypowiedź, która sugeruje, że Wenger nie odchodzi na emeryturkę, tylko pewnie będzie kontynuował trenerkę. Fajnie, życzę mu samych sukcesów z przyszłą drużyną. Może Jardim do nas, a Wenger do Monaco? :) To byłoby ciekawe rozwiązanie.

Kurczę, szkoda, że Miki nie zagra... Chociaż może to zasłona dymna? :) Okaże się. Co do Ozila, to na pewno zagra.

Cóż, należy chłopakowi życzyć zdrowia. Źle to wyglądało, ale mam nadzieję, że szybko wróci.

@reidens:

No i tym szczególnym wyróżnieniem może być pomnik postawiony za życia i trybuna nazwana jego imieniem i nazwiskiem.
Ale cały stadion nazwany na jego cześć? Nie jestem przekonany, ale gdyby tak się stało, też bym jakoś nie marudził, bo i tak nie mam na to wpływu.

Oby nie... Nie wierzę w to, że podołałby tutaj Rodgers.

@mitmichael:

Henrego? Przecież właśnie wtedy byłoby jeszcze więcej wątpliwości, bo nie ma doświadczenia itd ;)

A Enrique może być, chociaż wolałbym może kogoś innego.

@izrael:

Stwierdzić, że Wenger nie jest legendą Arsenalu, to jak stwierdzić, że Fiat 126p nie jest wolniejszy od Bugatti Veyron.

Ja rozumiem, że Wenger budził skrajne emocje w ostatnich latach. Mógł do siebie zniechęcić wielu kibiców. Arsenal się stoczył i oczywiście to w znacznej mierze wina Wengera, bo przez swój romantyzm, taktyczną indolencję, upartość i ślepą wiarę w słuszność obranej ścieżki, doprowadził do takiej sytuacji jaką mamy obecnie. Ale on jest legendą, jest człowiekiem instytucją i zawsze powinien być i będzie utożsamiany z Arsenalem. Wypalił się, ale to dzięki niemu Arsenal osiągnął tak dużo w pierwszych 10 latach jego prowadzenia zespołu. Jak dla mnie nie przystoi kibicowi Arsenalu pisać takich bzdur...

Ja jestem niemalże przekonany, że razem stworzą bardzo zabójczy duet w przyszłym sezonie. I to jeszcze pod okiem nowego trenera. Pociecha z nich będzie na pewno duża :)

Też nie jestem za tym, by trenerem zostawał ktoś tak niedoświadczony.
Zobaczymy.

@darek250s:

Jardim, Tuchel, Allegri, Loew.


Ja bym widział kogoś z tej czwórki. Nie jestem przekonany co do wynalazków typu "byli piłkarze Arsenalu", jak Henry, Arteta czy Vieira. Benitez i Rodgers to w ogóle do mnie nie przemawiają. Ale zobaczymy, mam nadzieję, że niedługo się dowiemy kto będzie następcą.

Moim zdaniem powinien powstać pomnik Wengera pod stadionem, zresztą, jestem pewny, że powstanie. Powinni też jakąś trybunę nazwać jego nazwiskiem.

@Argudo:

Ejmati? No cóż, skończy się plusowanie, chyba, że wymyśli coś innego.

Jezu... jestem w szoku :O Naprawdę.

Niby każdy tego chciał, każdy się tego domagał, wywoziliśmy go na taczkach, ale jak przychodzi co do czego, to i też jakoś tak przykro się zrobiło. Że to już koniec. Że kończy się pewna epoka.
Nie spodziewałem się, że w taki sposób zostanie to ogłoszone, teraz, przed końcem tego sezonu, przed meczami w LE.

Aż muszę ochłonąć. Jedno jest pewne, zaczynamy nowy rozdział w Arsenalu. Oby tylko wybrali godnego następcę, który poprowadzi Arsenal na szczyt.

Powodzenia Arsene i dziękuje za wszystko, co zrobiłeś dla Arsenalu.

Bardzo sympatyczny facet, a do tego dodał ostatnio dobrą grę. Oby tak dalej.

@DyktatorArsene:

Wcześniej jednak nie miał np. Milika. Teraz Polak wrócił i pewnie Sarri będzie właśnie dokonywał zmian w ataku, Mertensa trochę odciąży.

To wszystko jest takie przykre... bardzo nam brakuje Cazorli. Łudzę się jeszcze, że go w koszulce z armatką ujrzymy.

No to wygląda na to, że Miki idealnie się wyrobi na Atletico. Oby, bo jest bardzo potrzebny.

Haha, właśnie pojawił się news na teamtalk, że Arsenal w lecie będzie chciał sprowadzić Benzemę :D :D :D

Ktoś nieźle się nawąchał butaprenu tam.

@tyson880:

No gość poleciał równo. Po takich słowach powinni go nienawidzić nie tylko we Francji, ale też w Algierii. Bezczelny pajac, no bo jak inaczej nazwać takiego człowieka. A pomyśleć, że był czas, gdy chciałem go w Arsenalu.
Jak to dobrze, że nigdy tutaj nie zawitał. Wolałbym już grać Sanogo w ataku niż tą gnidą.

@grzegorz1211:

Sam sobie odpowiedziałeś na jakiej podstawie wysnuł takie wnioski :D

Ox gra lepiej, Gabriel gra lepiej, Debuchy gra lepiej, Coquelin gra lepiej (teraz leczy kontuzję). Czy to przypadek? Nie wiem. Na pewno fakty.

Z tych wszystkich trenerów najsensowniej wygląda Jardim.

A co do słów Benzemy, to... brak słów. Człowiek bez żadnych wartości, prawdziwy "Francuz", heheszki. Powinni go deportować do Algierii.

Z tych wszystkich nazwisk najciekawiej wygląda Jardim. Chętnie bym go zobaczył w Arsenalu.

Ja naprawdę bardzo lubiłem Jacka. Ba, nadal go lubię. Ale ludzie, szanujmy się. Czy on robi klubowi łaskę?

@kawa07:

Wilshere i 150 tys/tyg? Czy Ty tak na serio? Naprawdę uważasz, że Jack zasługuje na tak kosmiczne zarobki? Nie wiem z jakiej racji miałby dostać takie pieniądze. 80 tysięcy to bardzo uczciwa propozycja. Wilshere jest bez formy, nie podwyższa się pensji pracownikowi, który nie jest efektywny, bądź poważny. Ale tu nawet nie chodzi o jego formę, tylko o ryzyko związane z jego urazami. Ostatnie lata pokazały, że on praktycznie co sezon ma jakieś problemy. Klub nie będzie ryzykował i dawał mu gwiazdorskiego kontraktu, bo to niedorzeczne. Wilshere od Arsenalu otrzymał bardzo wiele, a co Arsenal otrzymał od niego prócz kilku przebłysków? Bo co, bo wykrzyczał w megafon "What do you think of Tottenham"?

Uwłaczająca oferta... Dobre sobie. Uwłaczające to jest zachowanie Wilshere'a względem Arsenalu (oczywiście jeśli to wszystko prawda).
Piszesz o zawodnikach, którzy mają w sercu klub. Jeśli ma się naprawdę w sercu klub i się go kocha, to pieniądze schodzą na dalszy plan. Jak widać w tym przypadku nie schodzą, więc faktycznie, bardzo kocha Jack ten Arsenal.

Ale przecież Ty ubolewasz nad tym, że odeszli Theo i Ox, fantastyczni zawodnicy, stanowiący o sile zespołu. Szkoda, że jeszcze wielkiego kanoniera Jenkinsona nie wymieniłeś, przecież biedak też został kopnięty w tyłek. Ale wyjaśnię Ci coś. Ci piłkarze zostali oddani, bo byli za słabi. Co ma do ich odejścia fakt, że "kochali" Arsenal.
A Elnenego to Ty szanuj. Chłopak gra obecnie dużo lepiej niż Wilshere.

Ciekawy artykuł. I w sumie dobrze, że się naszym wiedzie, a chyba najbardziej cieszy mnie sytuacja Gabriela. Dobrze, że znalazł swoje miejsce, gra w bardzo silnej lidze, w silnym zespole i z nim w składzie Valencia ma niemal pewny udział w LM w przyszłym sezonie.

Cieszy gol Milika i asysta Zielińskiego. Oby przed mundialem Milik dostawał jak najwięcej szans, potrzebny jest nam w niezłej formie. W ogóle dzisiaj "dzień Polaków" w Serie A, bo grało też w pierwszych minut nasze trio z Sampdorii, Bereś, Karolek i Kownaś. Szkoda, że nie udało się nikomu z naszych strzelić bramki tutaj.
"Polski" mecz był też w Spal-Chievo. Grał Jaroszyński, później wszedł Stępiński. U gospodarzy, w Spal, oczywiście Cionek.
No i Drągowoski w Fiorentinie bronił, wszedł gdy pierwszy bramkarz obejrzał czerwo. Niestety puścił 4 bramki i Fiora przegrała z Lazio.

Powie wam, że fajnie to wygląda w tej Serie A, tylu naszych i nie jakieś tam ochłapy, tylko w sumie sporo grają.

Ja lubię Jacka i do tej pory go bardzo ceniłem. Jeśli jednak potwierdzą się powyższe rewelacje, to w moich oczach sporo straci.
Chłopak znaczną część kariery spędził w szpitalach, mimo to klub nigdy się od niego nie odwrócił, zawsze go wspierał, to samo kibice.
Za co on chce w ogóle lepszy kontrakt? Jaka podwyżka? Bądźmy poważni.
To Wilshere powinien być wdzięczy Arsenalowi za to, że ciągle jest tu brany pod uwagę i że w ogóle chcą mu dać kontrakt.
80 000 to nie są grosze, do gara będzie miał co włożyć.
To tak niby kocha ten Arsenal, że odejdzie dla pieniędzy? Niewdzięczne zachowanie. I to jeszcze do jakiegoś średniaka jak Everton czy West Ham. Świetne ambicje, naprawdę. Ma możliwość gry za mniejsze ale uczciwe pieniądze w lepszym klubie, to woli średniaka za większą kasę.

Nie takie miałem wyobrażanie o Jacku, uważałem go za kanoniera z krwi i kości, a tu jednak takie doniesienia i tyle wątpliwości.
Zobaczymy czy to się potwierdzi, już wkrótce.

Ja od siebie tylko dodam, że jeśli to prawda, to "bye bye Jacuś", powodzenia w koszeniu kasy gdzie indziej.

U nas wszelkie granice absurdu zostały dawno przekroczone.
Chyba tylko sromotna klęska z Atletico i 7 miejsce mogłyby wpłynąć na zwolnienie Wengera.
Ale ja oczywiście pragnę zwycięstwa w LE, ale wiem, że w przypadku wygranej w LE Wenger na 99% zostanie.

@Arsenal4Ev3R:

No oczywiście, JEŚLI wygramy. A na razie do tego wyboista droga.

Sprzedanie Szczęsnego za te pieniądze było błędem. Ja od początku nie byłem zadowolony, że sprzedajemy stosunkowo młodego i perspektywicznego bramkarza za śmieszne pieniądze, a ściągamy faceta, który cały poprzedni sezon wtedy przesiedział bodajże na ławce, w dodatku w dość zaawansowanym wieku.

Tam próbowałem się pocieszać, że przecież Cech to był genialny bramkarz, a że ma swoje lata... Van der Sar przychodził do MU w wieku 35 lat i był bardzo dobry. Buffon też wiek zaawansowany, a broni świetnie.
Szkoda, że Petr nie starzeje się jak wino...

Widzę, że Lewemu przypisali też pierwszą bramkę. Zawsze gdzieś tą nogę wsadzi dobrze :P

Potrzeba zmian, to oczywiste. Bramkarz, obrona, skrzydła.
Pytanie, czy nawet jeśli dojdzie do tych zmian, to czy coś się zmieni, jeśli zostanie Wenger?

Trudno być optymistą.

Ciekawi i silni rywale, będzie pewnie na co popatrzeć.

No to będzie trio z Grecji :D

Kryzysy kryzysami, ale piłkarzy nadal produkują niezłych, w szczególności obrońców.

Wszystko jedno co będą wołać, ważne by nowi obrońcy dali nam stabilność z tyłu ;)

Mnie nie zdziwi żaden wynik z Atletico.

Będzie 3:0 dla nas, prosta sprawa.
Będzie 0:3 w plecy, prosta sprawa.

Każdy wynik jest możliwy. Nasz awans do finału nie będzie żadną sensacją, tylko co najwyżej małą niespodzianką. Skazywanie nas na pożarcie przez Hiszpanów jest przesadzone, chociaż w czasach, gdy pożera nas byle średniak z ligi, także i taka opcja jest realna niestety.

A może para stoperów Manolas-Sokratis?
To by było ciekawe.

Manolas kilka lat młodszy, 26 lat, a obok niego 29 letni Sokratis.
Grecka zapora, niczym Spartanie przed tysiącami lat broniliby przed najzacieklejszymi atakami napastników wroga :D