Komentarze użytkownika Armata500
Znaleziono 4520 komentarzy użytkownika Armata500.
Pokazuję stronę 57 z 113 (komentarze od 2241 do 2280):
Nieprawdopodobne, niesamowite, jestem w szoku o.O
Brawo Roma, brawo Rzymianie, coś pięknego. A ja tu jakieś City oglądałem.
Już nigdy nic nie powiem na temat ciekawości danego dwumeczu, serio. Jednak to jest piłka, nieprzewidywalna, za to ją kochamy.
WOOOOW.
Roma o.O
Kto by się spodziewał, ze tam będą emocje, na pewno nie ja.
Oho, zaczyna się :D haha ale jaja. Chociaż, czy to jaja?
Ja dzisiaj jestem za tym, by City i Live stworzyło piękne widowisko.
Kto awansuje dalej, wielkiej różnicy mi to nie robi, chociaż na końcowy triumf w większe szanse w przypadku awansu dalej dawałbym jednak City.
@thide:
Bo może nie każda leci na kasę i wyrzeźbione ciałko, a Chambo do urodziwych chłopców nie należy :D
O proszę, no to jest dobra wiadomość, bo Elneny się przyda.
@Eustachy:
Sorry, ale wyzywanie piłkarzy od pedałów raczej jest niezbyt przemyślanym sposobem komentowania na tej stronie. Zresztą w ogóle nazwanie kogoś pedałem, bo się ubiera inaczej jest trochę słabe :)
Aczkolwiek jeśli chodzi o "cenzurę", wszystko ma swoje granice i w przeszłości spotykałem się na tej stronie z dość śmiesznymi ostrzeżeniami z błahych powodów, ale to co napisał Chakaa do takich przypadków się nie zalicza, zasłużony warn.
@Chakaa:
Dobrze, że chociaż widzisz swój błąd :D
@schnor25: @thide:
Ja wiem, że kryptogejów jest wielu. Ale akurat Krychowiak mi na takiego nie wygląda, nawet pomimo tego jak się ubiera :P
Zresztą ja tam nie wiem, może się facet z tym kryje, ale homo chyba nie jest, skoro dyma swoją cycatą pannę.
@Chakaa:
Też nie podoba mi się stylówka Krychowiaka i Bellerina, wręcz mnie żenuje i wykrzywia mi twarz jak widzę to na fotach, ale to nie powód, bym wyzywał jednego czy drugiego.
@Chakaa:
Jak wejdziesz w swój profil, to tam masz taką rubryczkę z ostrzeżeniami, tam znajdziesz powody już otrzymanych. Już masz 2, a teraz powinieneś dostać 3.
Bezpodstawne obrażanie piłkarzy jest słabe ;)
@Chakaa:
Jeszcze troszkę i szybciutkiego bana wyrwiesz.
@Piotrek95:
Nie wiem gdzie Ty widzisz tutaj kłótnię o Bundesligę z hot995.
Według mnie dyskusja dotyczy stwierdzenia, że Tuchel to geniusz, a to trochę co innego.
Nikt nie podważa wiedzy hota na temat ligi niemieckiej.
@hot995:
Tuchel to dobry, młody, zdolny trener, ale wszystko dopiero przed nim. Nazywanie go geniuszem na podstawie tego jak prowadził Mainz czy Dortmund jest trochę na wyrost. Fakt, notował fajne wyniki jak na możliwości swoich drużyn, przy tym grały one ciekawą piłkę, ale właśnie na tej podstawie można stwierdzić, że facet ma po prostu bardzo duży potencjał by być w przyszłości wielkim trenerem, a to dopiero zweryfikuje zespół z topu i to jak będzie sobie radził na absolutnie najwyższym poziomie.
Zapominasz chyba o czymś takim jak presja. Jaką miał Tuchel presję jak obejmował Mainz, zwykłego średniaka Bundesligi? Jasne, zrobił wynik ponad stan, ale nikt presji na nim nie wywierał, by osiągnąć to co osiągnął. Jaką presję miał w Dortmundzie (swoją drogą na pewno większą niż w Mainz) gdy jak sam to określiłeś, pozbawiony został na start 3 gwiazd i wyznaczyli mu w zasadzie niskie jak na ogólny potencjał w ostatnich latach BVB cele? Też ta presja nie była miażdżąca, zrobił dobry wynik, ale nikt cudów od niego nie wymagał. W tych klubach, a w szczególności w Mainz, miał względny spokój, mógł sobie "na luzie" pracować, miał czas, czego w topie miał nie będzie. Albo się sprawdzasz i wygrywasz, albo przegrywasz i wypad, takie są obecnie realia.
Teraz właśnie tych cudów będą wymagali. To już nie Mainz czy BVB gdzie może sobie zająć 4-6 miejsce i grać w LE czy dochodzić do 1/8 LM.
W topowym klubie presja jest kolosalna, tam masz wygrywać, bić się o zwycięstwo w LM. Wygranie ligi z PSG dużym wyzwaniem nie jest, ale zwycięstwo w LM, to już inna bajka. Presja, ciśnienie tam na ten triumf jest przeogromny, Tuchel z taka presją nigdy się nie zmierzył, zobaczymy jak sobie poradzi, jak poukłada te gwiazdeczki, w tym Neymara. Bo właśnie, oprócz presji władz klubu i kibiców na sukces europejski, spotka się tam z gwiazdami, jakich do tej pory nie trenował. To też jest wyzwanie. Jeśli wygra LM z PSG, czapki z głów.
W przyszłości jeśli obejmie inny klub ze ścisłej czołówki i także poprowadzi te zespoły ku glorii i chwale, np. tam, gdzie wygranie ligi nie jest sprawą oczywistą, jak w lidze angielskiej, a mimo to ligę wygra i ugra coś w Europie, sprawdzi się, będzie można mówić, że coś w nim z tego geniusza bez kitu jest. Ja widziałem go jako następcę Wengera i jeśli by wyprowadził Arsenal z dołka i wprowadził nas na pasmo sukcesów, to też bym uznał, że serio, wybitny trener. Ale akurat tego to się pewnie prędko, jeśli w ogóle kiedykolwiek, nie dowiemy.
Ale nie jeden trener z dużym potencjałem nie poradził sobie w topie, dlatego zanim zaczniemy Tuchela nazywać geniuszem, poczekajmy.
Nikt mu nie odbiera zasług i tego, że świetnie sobie radził w średniaku Bundesligi, ale prawdziwy test dopiero przed Tuchelem.
My tutaj negocjujemy 40 mln, a United ma 2 razy tyle.
Powinniśmy od 50 mln zaczynać, no ale lepszy rydz niż nic.
I tym się właśnie różni dwumecz angielski od dwóch pozostałych, że tam już niemalże pozamiatane i będzie bardzo dużym zaskoczeniem każdy inny rezultat niż odpowiednio awans Barcy i Realu, a w przypadku Barcy to wręcz byłaby sensacja, gdyby Roma odrobiła stratę.
Natomiast w angielskim pojedynku pomimo tego, że Live wygrało 3:0, niespodzianką awans City nie będzie. Czy kogoś bardzo zdziwi jak wygrają 4:0? Albo 5:1? Albo jak wygrają 3:0 i będzie dogrywka? City było do tej pory tak mocne, że nawet pomimo dwóch słabszych meczów stać ich na pogrom i odrobienie 3 bramowej straty. Dlatego właśnie spodziewam się dużych emocji w tym starciu, City rzuci się do ataku, Live będzie pewnie kontrować, zapowiada się konkretne meczycho.
Oczywiście Juventus i Roma też nie mają nic do stracenia, muszą atakować. Ale chyba nikt nie wierzy w to, że odrobią 3 bramkowe straty.
Ale oczywiście mecze też mogą być przednie z wieloma sytuacjami i golami.
@illpadrino:
A no 14 lat, trochę tych lat minęło. Teraz jestem prawie 2 lata po studiach, a kiedy ostatnio zdobywaliśmy mistrzostwo kończyłem 5 klasę podstawówki... ;)
@dominrr:
Nieważne kto odchodził, nieważne jakie kto miał zarobki.
Z taką kadrą jaką dysponował Wenger przez 14 lat od ostatniego mistrzostwa, zdobycie tego trofeum chociaż raz było psim obowiązkiem.
Raz... Gdyby ktoś kibicowi AFC w 2004 roku powiedział, że nie zdobędziemy ani jednego mistrzostwa przez następne 14 lat, a w międzyczasie zdobędzie je Leicester, a wyprzedzi 2 razy z rzędu Tottenham, to by posłał tego człowieka do szpitala psychiatrycznego lub w najlepszym razie po prostu wyśmiał.
Odchodziły od nas gwiazdy, nie płaciliśmy najwyższych pensji w lidze, spłacaliśmy stadion i takie tam, jasne, to są spore utrudnienia, a Wenger potrafił nas utrzymywać w czołówce w i LM (do czasu...?), ale tak jak mówię, według mnie z taką kadrą jaką miał na przestrzeni tych kilkunastu lat musiał, po prostu musiał zdobyć przynajmniej 1 mistrzostwo. Zresztą jedno, to też brzmi kompromitująco jak na Arsenal, powinniśmy się bardziej szanować.
@Gofer999:
Mnie też się podobał 2 sezon Stranger Things, także tego, i co z tego?
@Papaciok:
Są wytykane palcami i bardzo dobrze, słusznie. A wiesz dlaczego?
A dlatego, że każdemu trzeba dać szansę, a nie z miejsca go przekreślić i nazywać bezużytecznym odpadem z United, który nic nie wniesie i jest niepotrzebny, Arsenal jak zwykle frajer i oddaje super hiper Sancheza a United jak zwykle nas rucha i daje odpad. Takie były teksty.
Ja od początku mówiłem, żeby dać mu szansę i poczekać na wyroki. Ale nie, lepiej od razu bawić się w Nostradamusa.
Można było podchodzić do tego transferu z dystansem czy ostrożnością, ale taki całkowity brak wiary w zawodnika który potrafi grać w piłkę, to już była moim zdaniem przesada.
A teraz Miki okazał się wzmocnieniem i bardzo dobrze, że się tych ludzi wytyka. Może na przyszłość zanim coś napiszą to się zastanowią.
A jeszcze te komentarze, że Miki nie chce u nas grać i z łaski przychodzi :D Też były takie, hit nad hity.
I co i co, haha, to znowu ooon :)
No cóż, prosiliśmy się o to.
"Nie był to gol najładniejszej urody, ponieważ piłkarz Arsenalu nagle nie rozwinął swojej umiejętności strzelania z dystansu. Po prostu futbolówka wpadła do bramki po rykoszecie."
Już możesz sobie darować te kpiny. Jak Welbecka wielokrotnie zjeżdżałem i pewnie będę zjeżdżał, bo to piłkarz przeciętny, to gol ładny.
Co z tego, że po rykoszecie? Świetny rajd, świetne wykończenie, trochę szczęśliwe, ale ładnie wpadło. Chyba brzydkich goli nie widziałeś ;)
"Anglik zdołał jeszcze znaleźć Gabończyka, któremu szczęśliwie udało się wykończyć sytuację"
Ale jak go znalazł? Dograł mu łatwą piłkę, czy zagrał z pierwszej piłki piętą?
Welbeck buuuuuk buuuuk! Łoaaa
O proszę. Brawo nasi tym razem. Auba hehe
Nie ma to jak co niedzielne męczenie buły w wykonaniu naszych.
@pauleta19:
Jeden z lepszych komentarzy, jakie przeczytałem od dawna.
Favre to świetny fachowiec, tylko trzeba po prostu mu się bliżej przyjrzeć, bo jego nazwisko nie brzmi jak Allegri...
Jestem pewien, że większość osób, które stać było na napisanie tylko "NIE", "3x nie" nawet bladego pojęcia nie ma o tym gościu, z zasady nie, bo przecież nazwisko im nic nie mówi.
Pauleta wszystko wyjaśnił.
Haha, ale dramat.
Wrócił Lacazette, to wypada Miki. Standard w Arsenalu, brak słów.
Jeśli chodzi o kibiców Live, to nie są oni tacy fantastyczni, jak próbuje ich tutaj przedstawić Alex.
Kiedy osiągali kiepskie wyniki, frustracja wylewała się co mecz. Obrażano trenerów, piłkarzy, zarząd, podobnie jak ma to miejsce u nas.
Nie wiem jak było z frekwencją na meczach w gorszych okresach, bo nie pamiętam, ale coś nie wierzę, że co mecz komplet był.
Kiepskiego dopingu i ciszy na stadionie nie lubię i pod tym względem na Emirates mogłoby być lepiej. Ale słabszą frekwencję rozumiem. To najlepszy sposób, by pokazać swoje niezadowolenie na sposób prowadzenia zespołu i wyniki przez nie osiągane. Nie jest to wymierzone w drużynę jako taką, tylko przeciw osobom, które w mniemaniu kibiców szkodzą drużynie.
Lepsze na pewno to, niż wyzywać trenera i piłkarzy w internecie, bo to nie ma sensu.
@Dominik11:
Ja kiedyś widziałem w Tarasach Zamkowych i w Felicity jakieś arsenalowe ubrania w sportowych sklepach. Trzeba się przejść i zobaczyć.
Jak jesteś z Lublina to dawaj na jakiegoś browara :D
@Kysio2607:
Dokładnie. W wielkich meczach z topem na Emirates też jest głośno.
Natomiast na Anfield na takim Stoke czy WBA jest podobny piknik jak na Emirates.
@filo94:
"Egipcjanin okazał się strzałem w 10, ale prawda taka, że ten transfer był na miarę średniaka."
Ja tam się nie do końca zgodzę. Salah był wyróżniającą się postacią w Romie i w Serie A. Oczywiście nie można było przewidywać, że nagle zrobi się z niego world class, piłkarz z topu, ale nazywanie tego transferu na miarę średniaka to lekka przesada :)
Zresztą, Klopp nigdy wielkich gwiazd nie ściągał do swoich drużyn. On te gwiazdy tworzy. Jak przychodził Lewy do BVB to wiesz co pisali? Że to transfer nie na miarę BVB. Tak samo można by napisać o wielu innych piłkarzach, których Klopp wprowadzał gdy miał wyprowadzić BVB z przeciętności, ale zlepił z tego drużynę która obaliła naszpikowany gwiazdami za miliony Bayern i zagrała w finale LM, lejąc po drodze warte setki milionów Reale i innych.
"Gdyby przed sezonem Arsenal ściągnął Salaha to Wengera wywieźli by na taczkach. "
Jakoś jak Wenger ściągał Perezów, Gervinhów, Santosów, Gabrielów, Parków, Sanogów czy Welbecków, nikt go na taczce nie wywiózł. Jakoś jak wystawiał ich w meczach, a niektórych nadal wystawia, a w lidze jest najgorzej od 20 lat, nikt go nie wywozi. To czemu mieliby go wywieźć gdyby sprowadził wyróżniającego się piłkarza Romy?
Podobnie robi w Liverpoolu, tutaj też nie sprowadza wielkich nazwisk, ale jak widać, potrafi zrobić z nich drużynę, kolektyw, pod jego okiem piłkarze do tej pory średni lub dobrzy, grają jeszcze lepiej. Jakoś mnie to nie dziwi. Nie wiem czy osiągnie z Live podobne sukcesy jak z BVB, ale póki co, przy takiej kadrze, Klopp robi co może.
Czy marketingowo Liverpool jest półkę niżej? Nie byłbym taki pewien. To wielka firma, półkę niżej to może być Lyon, Porto, czy nawet Dortmund. Ale Liverpool to Liverpool.
Kadrowo są słabsi na papierze, ale wiesz, moim zdaniem jeśli chodzi o drużynę jako zgraną całość, są teraz lepsi, głównie dzięki Kloppowi.
Co do dzisiejszego meczu, to przydałoby się dzisiaj wysoko wygrać, by mieć spokój przed rewanżem.
Tak mi się marzy wynik koło "piątki", chociaż pewnie nie będzie tak łatwo, CSKA aż takimi leszczami chyba nie. W każdym razie nie wyobrażam sobie, byśmy mieli się obawiać rewanżu po dzisiejszym meczu i mam nadzieję, że do takiej sytuacji nie dojdzie.
Pomyślałem sobie, że ewentualna wygrana LE będzie jednym z większych sukcesów w XXI wieku. Niby tylko LE, ale dla nas wcale nie tylko, bo gramy o "życie" i o wielką stawkę, jaką jest przyszłoroczna LM i trzeba mieć na uwadze ogólnie bardzo słaby sezon w naszym wykonaniu. I w zasadzie, to byłoby pierwsze poważne trofeum w Europie, zdobyte podczas nie ma co ukrywać, kryzysu.
Pucharu targowego i zdobywców pucharów nie liczę.
Na ten moment Liverpool jest drużyną lepszą od naszej.
Widać to w tabeli ligowej i widać w LM, nawet gdyby Liverpool miał jeszcze odpaść w tym ćwierćfinale, bo to jednak ćwierćfinał.
Kto ma lepszych piłkarzy? Na papierze chyba my. Tylko, że papier swoje, a boisko swoje.
Pozostaje zadać pytanie kto ma lepszego trenera? Tutaj odpowiedź jest chyba dla wszystkich oczywista, niezależnie od sympatii czy przywiązania.
Czy dalej przejdzie Liverpool czy City, mam nadzieję, że zwycięzca dojdzie do finału.
Wysyp "obcych" kibiców tutaj na stronie to standard, w szczególności po lepszym meczu lub okresie danej drużyny.
Lacazetta zobaczymy pewnie w pierwszym składzie.
Olaboga, Chamberlain!!! City miało przejechać się po Live? No tak tak.
Wiedziałem, że nie można Live lekceważyć.
Salah to kosmita w tym sezonie, obrona Live może nie jest najwyższej klasy, ale po drugiej stronie ma nie zagrać Aguero.
Nie byłbym taki pewny wygranej City dzisiaj.
@kamilo_oo:
Tiaa. A potem będzie można mi wypominać przez następne 24h dyskusję, którą rozpocząłem, bo każdy będzie mądry po fakcie :D
Jednak liczę, że to Live-City spełni oczekiwania.
@erykgunner:
Miło, że ktoś nie krytykuje mojego zdania :)
@ASoprano:
Ja też oglądam większość meczów na zagranicznych kanałach na streamach. Dlatego bardzo liczyłem, że dzisiaj uda mi się obejrzeć angielski pojedynek w TV, bez użerania się z zacinającymi lub wyłączanymi streamami. NC+ nie mam, bo mnie póki co nie stać. Poczułem się więc mocno rozczarowany, gdy zobaczyłem co transmitują w TVP.
Po prostu dla mnie jako dla osoby, która ogląda bardzo dużo meczów i żyje piłką nożną z dnia na dzień, TVP nie jest należycie profesjonalne, mam pewne zastrzeżenia.
Oczywiście "niedzielni" kibice, którzy oglądają mecze jak gra Barcelona/Real/Lewandowski lub reprezentacja Polski, którzy tak piłką nie żyją i się tym średnio na co dzień interesują, nie będą mieli zastrzeżeń co do komentarza, bo im i tak to różnicy nie robi, zresztą, skąd mają mieć jakieś porównanie do innych stacji, nie tylko polskich, ale i zagranicznych :) Ja mam.
Co do wyboru rewanżu, dobra decyzja TVP. I tak już z przymrużeniem oka, trochę mnie to jednak dziwi. Czyżby fanów Realu i Juventusu było mniej niż fanów Lewego (Bayernu) i Sevilli, że wybrali jednak ciekawiej zapowiadający się rewanż? :D
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Też nie do końca rozumiem użalania się nad City i jak to nie zostali skrzywdzeni przez sędziów.
Fakt, błędy były na korzyść Liverpoolu, ale to nie Liverpool zagrał 3 słabe połowy, tylko City. Czerwoni wykorzystali błędy City i sędziów i w pełni zasłużenie awansowali. Rozegranie jednej dobrej połowy na cztery na poziomie ćwierćfinału LM to trochę za mało by myśleć o awansie, nawet jeśli nie sprzyjają ci decyzje sędziów.
Liverpool bez dwóch zdań był w tym dwumeczu lepszy i podważanie ich awansu jest nie w porządku.
Wczoraj City powinno do przerwy prowadzić 2:0, ale czy to sprawiłoby, że City by awansowało? Nie wiemy tego i się nie dowiemy, to gdybanie. Równie dobrze Liverpool mógł w drugiej połowie strzelić bramkę i City i tak i tak by odpadło.
Są tylko sobie winni, że odpadli, rozegrali słaby dwumecz. Co innego, gdyby zagrali fantastyczne, wyrównane spotkania na Anfield i Etihad i zabrakło by szczęścia, a co innego gdy grali totalny piach przez 3/4 dwumeczu.