Komentarze użytkownika Armata500
Znaleziono 4456 komentarzy użytkownika Armata500.
Pokazuję stronę 60 z 112 (komentarze od 2361 do 2400):
Alves całkiem zawalił tą bramkę, głupio stracił piłkę, a potem jeszcze dziurkę dostał od Asensio. Swoją drogą piękna akcja Realu, jakby nie patrzeć.
Na Euro 2016 pamiętam to były trochę jaja z tym ZDF, bo przecież tam pokazywali większość meczów za darmo, a Polsat kazał sobie płacić za te mecze na swoich dedykowanych kanałach. ZDF wtedy był w ofercie Polsatu na 100%, bo pamiętam doskonale, że miałem ten kanał, był na liście. Polsat się wycwanił i... usunął kanał z listy. Ale można było to obejść ręcznie i kanał znowu się pojawiał :)
Ale to było prawie 2 lata temu, nie wiem jak jest teraz.
Liczę na PSG. Di Maria da radę :)
@Szebson:
Dobrze, że wkleił, bo jakoś przeoczyłem tego newsa i dopiero teraz się o tym dowiedziałem :D
W ogóle mnie by nie zdziwiła taka decyzja Wengera. Mam nadzieję, że zarząd będzie miał wystarczająco jaj, by po prostu go zwolnić, jeśli trener sam nie zdecyduje się odejść.
@erykgunner:
Święte słowa.
@lucasnoline:
No niestety są i tacy ludzie. Ktoś kto napisałby taki komentarz powinien zostać zbanowany. Dzień, w którym Wenger opuści ten świat będzie bardzo, bardzo smutnym dniem nie tylko dla każdego kochającego Arsenal, ale i dla wszystkich kibiców piłki.
@Cartman_KG:
Dziękuję, u mnie jest ok już, minie zaraz już prawie 2 lata. Ale dziadków brakuje, oj brakuje...
O to to, co do wypadków na drodze, to często giną przypadkowi ludzie. Możesz jechać bardzo dobrze, a trafi się debil/pijak, spowoduje wypadek i koniec, giną niewinni ludzie.
W ubiegłym roku w Puławach pijany młody facet, żonaty z dzieckiem bodajże, wjechał w idącą chodnikiem matkę z dziećmi. Zamiast udzielić pomocy, uciekł. Na szczęście śmiecia złapali. Nie można mieć szacunku jakiegokolwiek do takich ludzi.
Nikt nie zginął, ale 2 letnia dziewczynka straciła nóżkę. Mogło się skończyć dużo gorzej.
Lub historia mojej znajomej.
Jechał mąż, żona w zaawansowanej ciąży obok, z tyłu ich znajomi. Jechali drogą główną, z pierwszeństwem. Jak śledztwo wykazało, jechali przepisowo lub tylko nieco ponad dozwolone 90 km/h na takiej trasie. I nagle z drogi bocznej wyjechał im typ. Próbując uniknąć uderzenia facet stracił kontrolę nad samochodem, zjechał z drogi, uderzył w drzewo. Jedyne w całej okolicy, wokół szczere pole. Zginęli wszyscy. A typek co wymusił cały i zdrowy, jak zwykle. Mówił, że nie widział samochodu, a teren płaski, bez drzew, widoczność z każdej strony idealna na kilometry. Cóż...
@DexteR_000:
Oczywiście. Jak się czyta newsy o śmierci w jakimś wypadku, że ginie tyle i tyle osób, w wieku np. 18-22, to mnie to bardzo rusza. Tyle lat przed nimi, całe życie i koniec. Mnie ostatnio poruszyła tak ta historia w Tryńczy, gdzie do wody wpadło auto z 5 młodych osób. Masakra, to jest przerażające.
Ja to już tak mam, bo jestem wrażliwym człowiekiem, że zawsze sobie wyobrażam te tragedie i zadaję pytanie, "a co gdybym to był ja lub ktoś mi bliski".
Jedziesz sobie ze znajomymi, śmiech, radość, plany na jutro, na za tydzień, na za miesiąc. Chwila, toniesz i jesteś martwy/martwa.
Nawet mając takie doświadczenia z babcią ciężko mi sobie wyobrazić ból rodziny po takiej stracie.
@Szebson:
Zgadzam się. Jak widać, nawet stała opieka lekarska i badania nie gwarantują nic. Bo o pieniądzach to nawet nie wspominam.
@Kaczaza:
Współczuję, przykro mi.
Przykład Astoriego pokazuje jak kruche jest ludzkie życie. Jednego dnia jesteś, drugiego cię nie ma i idziesz do piachu. Ale to musi być szok dla rodziny i znajomych. I to tak młody człowiek, sportowiec.
Wielu chciałoby umrzeć we śnie, bezboleśnie, bez cierpienia, ale no nie w tak młodym wieku. I może gdyby stało się to w dzień, na treningu, w czasie wolnym czy przed obiadem, odratowaliby go, dostałby natychmiastową pomoc. A tak po ptokach.
Czasami tak myślę, że każdego to może spotkać, mnie czy kogoś bliskiego, w każdej chwili. Ukryta wada w organizmie, tętniak, wypadek czy ktoś postanowi wbić ci nóż w serce gdy wychodzisz ze sklepu(jak ostatnio w Lublinie nożownik). Pach i cię nie ma. Eh... Aż mnie naszło na podzielenie się moim przykrym doświadczeniem.
Niestety sam byłem świadkiem takiego nagłego zejścia z tego świata. W 2016 roku też przed Euro babcia przyjechała do nas do domu, wyściskała mnie, kilka ciepłych słów jak to do wnuka, że jestem tam ukochanym wnusiem, takie tam. Była bardzo sprawną kobietą mimo wieku, pracowała w polu u siebie na wsi, zajmowała się czwórką wnucząt, dobrze się czuła. Zjedliśmy obiad, poszedłem do pokoju. I nagle słyszę krzyk mamy, zbiegam z góry, a babcia leży na podłodze nieprzytomna, mama zapłakana krzyczy dzwoń na pogotowie, a ja w totalnym szoku. Kto tego nie przeżył, nie wie jak to jest, największemu wrogowi nie życzę tego co ja czułem. Nigdy nie zapomnę tego krzyku i histerii. Ja cały się trząsłem, ledwo na nogach stałem, na dyspozytora pogotowia wręcz krzyczałem. To był największy stres w moim życiu.
Babcia dostała udaru, coś zablokowało krążenie, krew nie dostawała się do mózgu. Oficjalnie zmarła kilka dni później, ale nie odzyskała już przytomności. W szpitalu dowiedzieliśmy się, że ma max. 10% szans na przeżycie, jeden z najgorszych z możliwych udarów. Dla mnie zmarła w dniu, w którym zasłabła. Ciekawe jest to, że tydzień wcześniej będąc na pielgrzymce pożegnała się z koleżankami. I tak jakby pożegnała się z nami, w tym ze mną.
Dziadek zmarł kilka lat wcześniej, w swoim łóżku. Był okazem zdrowia w swoim wieku, świetnie się trzymał i także pracował polu. Tydzień przed śmiercią byliśmy u dziadków na wsi na Wielkanoc. Zmarł nagle tuż przed moją maturą.
Ja sam najbardziej się boję, że umrę nagle i nie zdążę się z nikim pożegnać. Dlatego trzeba szanować życie każdego dnia, bo często to jest ułamek sekundy i życia nie ma.
Z jednej strony nagła śmierć jest bez cierpienia. Czasami ludzie umierając np. na raka cierpią miesiącami. Z drugiej strony często nie udaje się im pożegnać z bliskimi, a dla bliskich taka śmierć jest większym szokiem. Gdy ktoś umiera "dłużej", jest czas by przynajmniej w jakiś sposób się oswoić z tym faktem i pożegnać się. Gdy ktoś umiera nagle, nie jesteśmy na to kompletnie przygotowani, szok, ból, grom z jasnego nieba.
Wybaczcie, że tak zamuliłem. Czas wracać do pracy.
Jeśli Barca sypnęłaby naprawdę dobrą kasą, to serio można by się zastanowić.
Nie wypycham go jednak za wszelką cenę bo wiem, że ma potencjał i nowy trener mógłby z niego wyciskać więcej.
Jeśli sypną dobrą kasą, można go sprzedać.
Wiadomo, że nie jest winny tylko Wenger. Zarząd ma za uszami swoje. Piłkarze też. Ale to Arsene kupuje piłkarzy, dobiera skład, stawia na takich a nie innych, motywuje ich i wyznacza role na boisku. Za to wszystko odpowiada on ze swoim sztabem. I musi ponosić za to odpowiedzialność, bo zarabia grube miliony, a wyników nie ma, jest co raz gorzej i nie ma żadnych podstaw by sądzić, że będzie lepiej.
@sha:
Bredzisz. Jaka tęsknota za Wengerem? Jeśli ktoś porównuje odejście Fergusona do sytuacji z przyszłym i nieuniknionym odejściem Wengera, to naprawdę żyje w jakimś innym wymiarze.
United posypało się PO odejściu Fergusona i owszem, inni trenerzy nie udźwignęli tego co dźwigał Ferguson.
Arsenal sypie się i gra nawet gorzej niż United po Fergim POD WODZĄ WENGERA i PRZEZ WENGERA. Widzisz tą różnicę czy mam inaczej Ci objaśnić? Właśnie dlatego potrzebna jest zmiana. Ferguson zostawiał mistrza Anglii wygranego nieurywającym dupy składem. Wenger zostawia ZGLISZCZA, zespół w rozsypce, zespół prawdopodobnie bez LM nawet. No przepraszam, bo nie chcę nikogo urażać, ale to na głowę trzeba upaść, by bronić Wengera takimi argumentami.
Tutaj gorzej być nie może. Co Ty sobie wyobrażasz, że przyjdzie taki Jardim, Loew, Henry, Allegri, Tuchel czy nawet ten Ancelotti i co? Będziemy się o utrzymanie bili nagle a nie o TOP 6? Nie, nie będziemy. Gorzej niż jest teraz nie będzie, wierz mi. Ale będzie przynajmniej szansa na coś lepszego. Tutaj potrzebny jest powiew świeżości, trener z nową wizją, który trafi do piłkarzy, zmotywuje ich do walki, że są w stanie wygrywać. Trener lepszy od Wengera pod względem taktycznym.
Naiwny, to jesteś tylko i wyłącznie Ty, wierząc w to, że Wenger coś jeszcze tutaj zdziała. A nawet jeśli wygra LE jakimś cudem, jego czas nadszedł tak czy siak.
W każdym normalnym klubie trener z takimi wynikami dawno byłby pozbawiony pracy. Jest tylko jeden trener na świecie z tak komfortową sytuacją ale wiecznie to trwać nie może, czas rozliczać za wyniki do cholery a nie wiecznie żyć historią i tym ile Arsene dobrego zrobił w przeszłości dla Arsenalu. Tu i teraz! Tu i teraz! A jesteśmy w ciemnym tyłku i odpowiada za to głównie Wenger, bo to on dowodzi tym okrętem, on ustala skład, taktykę i to on ma motywować i inspirować piłkarzy. Jak widać, fantastycznie mu to wychodzi.
Dla mnie to niepojęte jak można być tak zaślepionym, po tylu kompromitacjach, po tylu błędach powtarzanych co sezon, co mecz, jak mantra. I jeszcze wierzyć w ten projekt Wengera... Po prostu nie wierzę, że w chwili, gdy nawet najwięksi "wengersteje" są za odejściem Wengera, pojawi się taki sha i jeszcze pisze takie farmazony.
@Womanizer:
Czy ja wiem czy nikłe. Po prostu Real jest faworytem do awansu, ale moim zdaniem PSG spokojnie stać na 2:0 u siebie lub 3:1 i dogrywkę. Bez Neymara to nadal bardzo silna drużyna, Real będzie musiał ciężko pracować cały mecz, żeby nie dać sobie wyszarpać awansu.
@roni:
3 miejsce w La Lidze, blisko awansu do ćwierćfinału LM. Tak, Real gra "prawie" tak samo jak my. Dobrze, że użyłeś tego słowa prawie, bo to robi różnicę.
Nie winimy tylko Wengera, winimy także i was. Aczkolwiek pod wodzą innego szkoleniowca prawdopodobnie gralibyście dużo lepiej.
A niech idzie, życzyłbym mu z całego serca powodzenia.
@Ech0z:
Wygrać na San Siro?
Zremisujmy tam. To już będzie bardzo dużo.
@RIVALDO700:
Tottenham. Po tym co zaprezentowali we Włoszech uważam, że u "siebie" awansu przy tym korzystnym wyniku nie wypuszczą z rąk.
Gdyby fartownie zremisowali na Juve po kijowej grze, to pojawiłyby się większe wątpliwości. Lecz oni zagrali nie tyle jak równy z równym, to moim zdaniem byli lepsi od Juve, na wyjeździe.
Oczywiście Juve spokojnie stać na wygranie na Wembley i awans, ale w moim odczuciu awansuje Tottenham.
Jeśli chodzi o PSG-Real, to ciężko powiedzieć. Mam przeczucie, że PSG powalczy i, że będą blisko awansu. Więc zaryzykuję i postawię na PSG :D
@lays:
Serio? Łooo, ale statystyka. "Piękne" podsumowanie kariery Petra w naszych barwach. To naprawdę dziwne uczucie, kiedy bardziej lubiłem i szanowałem go jako "Smerfa" niż jak gra u nas...
Czemu wyzywacie Wengera, dajcie spokój. Jak mnie Wenger denerwuje i mam go serdecznie dosyć, wręcz nie mogę się doczekać newsa o jego odejściu, tak jednocześnie jest mi przykro do czego ten człowiek doprowadził. Bo wiem, ile dla Wengera znaczy Arsenal i wiem, jak bardzo marzy o sukcesie tego Klubu. Co nie będzie mu niestety raczej już dane.
Niestety przez swoją upartość i przekonanie o tym, że może jeszcze coś dać tej drużynie robi z siebie pośmiewisko i chyba nawet tego nie dostrzega. To przykre, że jedna z największych legend tego Klubu w historii kończy tak kiepsko. Ciężko mi sobie wyobrazić wygranie LE, ale kto wie... Mimo wszystko gdyby tak się stało, powinien odejść, przynajmniej z europejskim pucharem "w rękach". To byłby wielki sukces, patrząc przez pryzmat tego jak gramy w tym sezonie. Gdyby tylko wtedy umiał powiedzieć sobie "dość" i odejść z honorem w lecie, ustąpić komuś młodszemu i z nową wizją...
Loew to przecież dobry treneiro. Może i lubi sobie wąchać pachy, jaja, tyłek i jeść kozy, ale oj tam.
Podłubie sobie w nosie i w tyłku po czym poda rękę takiemu Mourinho, heheszki.
To się okaże czy się odbije, ja śmiem wątpić. Może wygrana w LE byłaby takim odbiciem, ale po pierwsze, mamy raczej moooocno średnie szanse na triumf, a już przejście Milanu będzie sukcesem. A po drugie nawet w przypadku, gdybyśmy jakoś wygrali ten turniej, Wenger i tak powinien ustąpić, bo lepszej okazji może już nie mieć.
Odszedłby z wygranym europejskim trofeum.
Bla bla. Walczycie, ale jakoś tego nie widać od wielu spotkań.
No cóż, została nam tylko ta LE. Ale będzie bardzo ciężko coś ugrać na San Siro z taką grą.
Niestety już nic nie naprawisz, nawet jak jakimś cudem wygramy LE, to czas będzie się żegnać.
@PrzeArs:
Petr jest jedną z przyczyn porażki, ale na szczycie tej piramidy klęsk stoi nie kto inny jak Arsene Wenger.
Prawie 70% posiadania piłki, więcej rożnych, więcej strzałów, podań, więcej wygranych pojedynków powietrznych, większa celność podań, więcej udanych dryblingów. Kurde, nie jest źle, znowu mieliśmy pecha, pewnie sędzia zawalił.
Ale to nic, odpowiemy w meczu z Milanem.
Ja już nawet nie wiem co pisać, jak to komentować, tą naszą grę.
Zobaczymy co pokażemy w 2 połowie :)
Liczę, że przemowa Wengera w szatni w przerwie poprowadzi nas do zwycięstwa. Trzeba strzelić tylko 2 gole i żadnego nie stracić. Wierzę w nich.
Dobra, Auba idzie na hattricka.
Ale sędzia liniowy jest ślepy, WTF, jak można było spalonego odgwizdać teraz.
Stawianie na Cecha to też błąd Wengera.
@patryksz:
Nastawienie drużyny to błąd Wengera. Widzisz z jakim nastawieniem wyszli?
I bardzo dobrze. Wenger out po meczu.
A miałem dzisiaj ochotę na komediodramat. I to właśnie chyba był ten mój wewnętrzny głos, żeby oglądać dzisiejszy mecz.
Haha. Nie no. Tak.
Powiem Wam, że nie chce mi się oglądać. Naprawdę, po raz pierwszy od bardzo dawna. Ale obejrzę, bo czuję taki wewnętrzny głos, żeby obejrzeć :)
Walczysz od tylu lat Arsene i grozi Ci pożegnanie się z Klubem z niczym, po najgorszym sezonie odkąd objąłeś Arsenal. Cała legenda zostanie nadszarpnięta. I to wszystko przez to, że nie umiałeś powiedzieć sobie dość.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Arsenal | 18 | 10 | 6 | 2 | 36 |
3. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
4. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 18 | 6 | 8 | 4 | 26 |
11. Brentford | 18 | 7 | 3 | 8 | 24 |
12. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 18 | 2 | 6 | 10 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Kunszt Benzemy, widać podpatruje Welbecka.