Komentarze użytkownika Armata500

Chambers jest nieporozumienem. Jeśli w klubie mamy takich słabych piłkarzy, to co się dziwić, że nas oklepuje przeciętny zespół ze Szwecji?

COOOOOOOOOOOOOOO??? Sorry, ale to jest nieprawdopodobne. NIEPRAWDOPODOBNE.

Jeśli odpadniemy, to Wenger dymisja natychmiastowa.

COOOOOO

Jak to mówią młodzi ludzie, masakracja...

Ja pierniczę, nie wierzę. Seriooo??? Serio przegrywamy z nimi na własnym stadionie?

@milopm:

Bo Auba od razu po "awansie" BVB do LE poprzez zajęcie 3 miejsca w grupie LM został zgłoszony do tych rozgrywek.
Nie pytaj jaki to ma sens. Nie ma. Ale UEFA ma takie przepisy.

Jeśli liga angielska jest najbardziej intensywna w Europie, to na logikę przecież i na świecie. Na żadnym innym kontynencie przecież nie ma nawet porównywalnego poziomu ligowego do europejskiego.

Zawsze mnie śmieszą takie wypowiedzi typu "to najlepszy napastnik w Europie, a może i na świecie" :D No normalnie "no shit sherlock". Jeśli ktoś jest najlepszy w piłkę w Europie, to jest na świecie :D

Przy zakupie Dannego wszedłem na stronę kibiców mu i poczytałem komentarze. Generalnie płaczu nie było, ale pojawiło się trochę komentarzy, że szkoda i w ogóle, bo jednak wiązali z nim duże nadzieje, zresztą wtedy jeszcze wydawało się, że może wypalić.

Dzisiaj to pewnie mają bekę z tego, że się go pozbyli.

Dobre pytanie z tym Ghoddosem :P Ciekawe czy to było na poważnie czy w formie żartu.

A dzisiaj nie widzę innej opcji jak strzelenie kilku bramek i poklepanie sobie piłeczki.

Skład ok. Welbeck, no cóż, może chociaż dzisiaj się przełamie w końcu z takim przeciwnikiem.

No i bardzo dobrze. Niby normalna kolej rzeczy, a cieszy.

@Alonso:

Mistrz Anglii nie mistrz Anglii, Chelsea nie jest w dobrej formie teraz. To 5 zespół ligi i mają swoje problemy.

I wejdzie Morata...

Heh, do 3 razy sztuka :)

@NaZawszeArsenal:


Aaa, ok. Myślałem, że Ci to nie pasuje :D

@NaZawszeArsenal:

No i ? Przeżywa mecz jak kibic. Co w tym złego?

Cholercia, Willian, co za pechowiec :/

@prezes77:

Grosicki miał kontuzję stopy, chyba coś z kostką.

Na razie mecz nie porywa, Chelsea autobusik trochę. No ale można się było tego spodziewać.

@michalal:

No ja wiem o co mu chodzi, dlatego też napisałem, że woleć to sobie może co chce przecież.
Ale przypomina to trochę przytaczany przykład Auriera. Też wolał Arsenal, a jest Kogutem. Nie wiadomo gdzie los człowieka zaprowadzi, dlatego też takich wypowiedzi powinni piłkarze jednak unikać moim zdaniem, bo potem kibice mogą o tym pamiętać :P

Jak nie lubię Chelsea, tak zawsze trzymam za nich kciuki w starciach z Barceloną. Oby dzisiaj im dopiekli, dawaj Giroud z ławki 2 gole!

Świetny piłkarz, chciałbym by grał u nas.

To jasne, że jest za wcześnie by wyjawiać jakiekolwiek konkrety. Jeśli w ogóle one są.

Fajny piłkarz, ale woleć to on sobie może. Arsenal nie będzie zainteresowany, zgłosi się Tottenham wykładając dużą kasę na stół i jestem pewien, że odszedłby tam bez wahania.

On lub Manolas albo w pakiecie obaj i mamy obronę na wiele sezonów.

No i dobrze, zawsze to większa szansa dla nas. W sumie fajnie by było do gabloty dołożyć też ten puchar.

Byłbym raczej na nie, też bym wolał młodszego trenera ze świeża wizją. Oczywiście Carlo to nadal dobry fachowiec, ale to już chyba nie ten czas na obejmowanie Arsenalu. Jednakże gdyby przyszedł, płakał nie będę.

@n0thing: O czym Ty mówisz? Przecież on sam mówi, że chciał odejść, żeby częściej grać.

Na bank. Wilshere pewnie nawet nie będzie chciał odejść. Juve może o nim zapomnieć.

@Master10:

Wpisz sobie w google :)

@Nomad:

No i właśnie o to chodzi! Dlatego, że nie gramy defensywnym pomocnikiem z prawdziwego zdarzenia nasza gra wygląda jak wygląda. Środek pola leży i kwiczy, nikt tego nie trzyma w ryzach, dlatego prawdziwy dobry DM bardzo by się przydał, ktoś taki jak Vieira czy Song w najlepszej formie. Właśnie po to by nam się przydał taki piłkarz i warto by było zmienić taktykę.

Napisałeś to tak, jakbyśmy obecnie wszystko wygrywali co jest do wygrania i jakby ta taktyka Wengera była znakomita i bezbłędna, więc po co ją ruszać. No ale chyba jest dużo gorzej prawda, więc może jednak warto by było to zmienić.


A co do Jamesa, to zawsze byłem zwolennikiem jego transferu do nas, ale obecnie mamy inne priorytety.

Oho, kolejny którego mógł mieć Wenger :D Z tych wszystkich nazwisk które mógł mieć to mogłaby powstać "11" zdolna wygrać wszystkie trofea jakie są do wygrania :P

"Napastnicy potrzebują ludzkiej relacji z trenerem. Miło jest, kiedy trener w ciebie wierzy, bo później chcesz się odwdzięczyć "

Na razie Giroud jeszcze na dobre się nie przebił do pierwszej "11" Chelsea, więc z tą wiarą niech poczeka może ;) Wenger mu nie ufał na tyle, by wystawiać go w podstawie, a mimo to bardzo często się odwdzięczał bramkami.



@navy:

Ligę z top 5 Europy, zespół mistrza Francji i króla strzelców tej ligi nazywasz PERYFERIAMI futbolu?
No cóż, albo sobie zażartowałeś, albo się nie znasz :)

Rzadko oglądam AFTV, ale nie dziwię się, że kibice często jadą po piłkarzach czy Wengerze, skoro tak często zawodzą i przegrywają mecze.
Ale na pewno są też ludzie, którzy ze swoimi reakcjami przesadzają.

Jednakże Bellerin powinien serio skupić się na sobie, a nie co chwila opowiada te swoje dyrdymały i ciągle czegoś się czepia, biedny pokrzywdzony Hector. Niech wróci do formy i odpowie ludziom którzy go krytykują na boisku, a nie w mediach. Ciągle ma dużo do powiedzenia, a na boisku mało do zaoferowania. Nawet jeśli niektórzy z AFTV nie mają racji, to powinien wziąć do siebie krytykę ludzi, którzy żyją Arsenalem, bo nie wszyscy tam to popaprańcy, ale też ludzi przedstawiający konstruktywną krytykę na podstawie tego jak Hector gra i mają do tego prawo.
Drugi Janowicz widzę, co to nikt go nie może skrytykować tylko trener. I zapewne nikt nie może mieć oczekiwań, tylko trener. Bo przecież nie kibice, co się "nie znają" na piłce.
To chyba ten typ, co uważa, że jak nie jesteś reżyserem, to nie może ci się film nie podobać, bo przecież sam lepszego nie zrobisz. Albo nie możesz powiedzieć kucharzowi, ze zupa za słona, bo przecież sam nie umiesz gotować.

Z nim czy bez niego, będzie to bardzo trudny mecz. City ma bardzo szeroką kadrę.

Fajnie by było, gdyby doszedł, ale wiadomo, że priorytet to przede wszystkim obrońca.

Wzmocnić obronę i środek pola i dopiero myśleć o Malcomach.

@Robizg1:

No każdy ma inne podejście i metody :D

Prawo jest przewalone moim zdaniem. Moja kumpela studiowała admina i prawo jednocześnie, pracowała też w kancelarii jakiejś na uczelni. Naprawdę, to trzeba mieć łeb jak sklep. Na adminie trzeba sporo regułek zakuwać, ale prawo to już jest kosmos. A oba kierunki jednocześnie? + praca jakaś i dwie prace magisterskie. Podziwiałem ją i w sumie nadal podziwiam.
Teraz jest na doktoracie z prawa bodajże i w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury. Że też się tak chce niektórym ludziom :P

Ja już skończyłem 1,5 roku temu studia, administrację. Były tam trudne przedmioty jak i łatwe, albo inaczej, poryci lub bardzo wymagający wykładowcy i dość luźni. Były egzaminy, które żeby zdać, potrzeba było sporo fuksa, a np. oblewało 80% roku. Pamiętam taki egzamin, gdzie właśnie oblała zdecydowana większość. Ja mimo, że się uczyłem trochę, to kompletnie nie miałem pojęcia jak odpowiedzieć na 3 zadane pytania otwarte ( to było prawo celne chyba) Lałem wodę i to, co po prostu mi się wydawało :P
Jedno pytanie dotyczyło jakichś umów z Gruzją czy coś takiego. Wiedziałem, że gość jest wielkim fanem piłki, a to było już po eliminacjach do ME 2016, napisałem tam kompletnie zrezygnowany na zakończenie mojego lania wody małymi literami "Polska-Gruzja 4:0, Gruzja-Polska 0:4". Zdałem. 3. A ponad 80% oblało, poprawkę to z 50% oblało i gośc robił 3 termin. Myślę, że to mi uratowało dupę :D


W całej karierze na studiach oblałem 2 egzaminy i to na 2 roku, 1 w semestrze zimowy, a 2 w letnim. I to tylko dlatego, że sie po prostu nie nauczyłem i poszedłem zielony. Farta nie miałem i niestety. Ale tak to generalnie zasiadałem do nauki max 2 dni wcześniej lub dzień przed egzaminem i jakoś to zaliczałem. Na 2 stopniu czyli na magisterce miałem średnią ponad 4,50 więc całkiem przyzwoicie :P


Moja dziewczyna jest teraz na 3 roku finansów i rachunkowości i na razie wszystko ładnie zdaje, każdą sesję. Zazdroszczę jej jak cholera, że jeszcze studiuje, tęsknie za tymi czasami, ale cóż, starość nie radość :)