Komentarze użytkownika Armata500

@DexteR_000:

Racja, kierowca Wenger jest pracownikiem Klubu, którego właścicielem jest kto inny. I to właściciel w pierwszej kolejności odpowiada za "tankowanie samochodu, którym kieruje trener". To jasne.

Tylko dlaczego skoro nie ma benzyny w tym pojeździe, Wenger nie wysiądzie z tego auta, tylko próbuje jechać dalej, na darmo? To trochę bezsensowne i tutaj ukłon w stronę Wengeroutów. Gdyby Wenger trzeźwo myślał, nie mając zapewnionych odpowiednich warunków pracy przez właściciela, albo by po prostu z tej roboty odszedł, albo by w ostateczności sam zatankował. A Wenger nie robi nic z tych rzeczy, tak jakby mu to odpowiadało, że jedzie na rezerwie i miał w tyłku czy w ogóle dojedzie czy nie dojedzie, czy osiągnie cel czy nie osiągnie cel, totalnie wywalone, bo w końcu pracodawca nie zatankował, więc to nie jego wina. No ale dla Wengera się liczy chyba dobro Klubu, więc powinno mu zależeć na tym, by jednak było jak należy, mając tak ogromną władzę w tej pracy, nieprawdaż?

Dlatego też nie uważam, by mój "hejt" na Wengera był niemądry kolego Dexterze.

"Posłuchaj, nie mamy benzyny, ale mamy pomysły. Oni mają benzynę i pomysły, więc są bardziej wydajni."

A czyja wina, gdy nie ma benzyny i nie można dojechać do celu czyli mistrzostwa? Kierowcy. A kto jest kierowcą? Bodajże trener, czyli Wenger. Klub, zawodnicy, transfery to samochód, a kieruje tym przede wszystkim Wenger. Im droższy samochód, tym powinien mieć większe szanse w starciu z innymi w swojej klasie. Może nie mamy tyle pieniędzy co City, ale nadal mamy ich bardzo dużo i stać nas na rywalizację, a nie na 19 pkt straty. Możemy mieć samochód mniej prestiżowej marki od City, ale z podobnymi osiągami. Ale Wenger zapomniał zatankować, taka z niego ciapa, i teraz toczymy się na rezerwie, bo najbliższa stacja oddalona o 100 km, nie wiadomo, czy dobijemy do celu (TOP 4, bo o mistrzostwie można zapomnieć).

Wenger sam siebie zaorał, sory. Jasne, kierowcą tego samochodu jest także np. dziad Kroenke, zmieniają się z Wengerem, ale Kroenke szkoda kasy na paliwo i jeździ zawsze na rezerwie, licząc, że minimum TOP 4 będzie jak najmniejszym kosztem. Już raz się przeliczyli.

Najbardziej to jednak nie podoba mi się Sanchez. Bo wiecie, Welbeck, to przyzwyczaił do słabej gry. Ale Sanchez? Ten sezon to jakiś koszmar póki co, tak słabego to go w tym Klubie jeszcze nie widziałem. Ewidentnie jedyne o czym teraz marzy, to byle odejść, najlepiej do City.

Zawał? Ja już od dawna nie mam zawału jak oglądam mecze i są groźne sytuacje pod naszą bramką, serio... I bardzo tęsknię za czasami, gdy obgryzałem paznokcie do krwi z nerwów byle bramki nie stracić, gdy brzuch bolał ze stresu podczas oglądania tandetnego chińskiego/arabskiego streamu na sopcaście. Ah.... cóż to były za piękne czasy, mimo tego, że także nic nie wygrywaliśmy. Te Almunie, te Silvestry, te Bendtnery, te Denilsony. Ale łezka w oku się kręci. Człowiek się emocjonował tymi patałachami.

A teraz nie czuję prawie nic :( I to mnie bardzo smuci. Ale człowiek się przyzwyczaja do porażek...

@pumeks

Racja racja.

Ale oczywiście zasadne jest pytanie, dlaczego Welbeck, a nie Lacazette?

No to to już tajemnica Wengera...

Prawa noga Jacka...

W końcu Iwobi schodzi, ale wchodzi Danny. Nie wiem czy to będzie zmiana na lepsze, ale trzymam kciuki za Welbecka :P

"My byliśmy Invicibles bez wydania 400 baniek na transfery. Także easy."

Zgadza się. Ale tamte czasy to już prehistoria. Nie ma co nawet porównywać. Przede wszystkim wtedy liga moim zdaniem nie była tak konkurencyjna jak obecnie, już nie wspominając, że wtedy nikt tak nie szastał milionami. Ale to też nadzieja na to, że City jednak coś wtopi, bo to dopiero połowa sezonu. Ale obecnie... maszynka Pepa wygląda na najlepszą drużynie w Europie.

Jak na razie Xhakę można chyba nazwać rozczarowaniem, niestety.

Iwobi... Czego się spodziewać po tym chłopaku, jeśli jak sam stwierdził, wzoruje się na Theo :P

Tak. Giroud zmarnował jedną sytuację, pomimo tego, że zrobił 90% dobrze w akcji, zabrakło szczęścia, pojawiły się kpiące z niego komentarze, że właśnie dlatego z nim mistrza nie zdobędziemy, że Laca>>>Giroud (nawet jeśli to prawda) etc.

Ale jak Giroud wchodzi i ratuje dupę w końcówce albo strzela gole jak teraz, to oczywiście takich pajaców nie widać. Szybko milkną, znikają.

To samo Ozil. Jeszcze niedawno wszyscy go sprzedawali, chcieli się pozbyć bez wahania. I niespecjalnie to dziwi, bo jak na swój potencjał za często gra przeciętnie.
Dzisiaj rozgrywa świetne zawody, już nie widzę komentarzy jadących po Ozilu, tylko w stylu, że to będzie wielka strata :D :D :D

Masakra, jaka hipokryzja u niektórych tutaj.

Linetty znowu gol. Co się rozstrzelali Polacy w Sampie ostatnio :)

@devilman

Prezentem byłby jednak remis. Wtedy zwyciężając dzisiaj Arsenal miałby po 2 pkt straty do was i do tottenhamu. A tak teraz 4 pkt straty do was może mieć... Lipa :)

Ja oglądam Apoel-Dortmund. Postawiłem 650zł na remis w tym meczu oraz w Lipsk-Porto. Kursik 21, 12k do wyjęcia. Będę 650 razy większe emocje niż będzie w Real-Tottenham i City-Napoli razem wziętych :D

Karny był tylko konsekwencją słabej gry. Owszem, był bardzo naciągany. Ale nie przegraliśmy przez tego karnego, tylko przez własną nieudolność i brak jaj, jak to określił Deeney.
Do momentu karnego już DAWNO powinniśmy mieć mecz rozstrzygnięty na własną korzyść, ale graliśmy za słabo by tego dokonać, więc przeciwnik to wykorzystał.

Ale oczywiście Wenger wie swoje.

Patrząc na te 3 bramki, to tylko ten bramkarz ma szanse z Giroud. Dziewczyna zdobyła pięknego gola, ale litości, to kobiecy futbol, poziom beznadziejny, bramkarka się nie popisała... To nie może mieć szans z golem Giroud. Ale żebym się nie zdziwił z tą chorą poprawnością...

Jego jeszcze stać na wielką karierę w naszych barwach. Jeżeli odpuszczą mu kontuzje, to może i 10 lat gry przed nim na dobrym poziomie. Nie chce mi się wierzyć, że to będzie drugi Diaby...

Nigdy nie zwątpiłem w Jacka i nigdy nie byłem zwolennikiem jego sprzedaży. To nasz człowiek, a takich teraz w drużynie mamy jak na lekarstwo. Jego wizja, przegląd pola, błyskotliwość, podanie, technika. Oby tylko był zdrowy. A z pewnością będziemy mieli z niego uciechę. I kto wie, może kiedyś jeszcze będzie kapitanem ;)

Takie newsy czyta się z przyjemnością. Z niego nowego Gerrarda czy Lamparda niestety już nie będzie, ale nadal może osiągnąć bardzo wiele. Cieszę się, że został, walczy o skład i mam nadzieję, że będzie dostawał dużo szans i potwierdzi formę i nieprzeciętny talent. Jest w dobrym wieku dla piłkarza, jeśli ominą go przeklęte kontuzje to może stanowić o sile naszego środka pola. Oby tak było :)

@kamilo_oo: Bez sensu teraz triple, co roku są kolejki gdzie punkty są liczone podwójnie, wtedy się powinno używać triple, bo kapitan ma punkty x6

Zagłosowane na Oliego, bramka cudo.

Ale nie rozumiem, dlaczego te głosowania są w październiku... Niby za cały rok, a przecież pominięte są 2 miesiące, co w ogóle jest głupie. Tak jakby nie można było tego plebiscytu przeprowadzić pod koniec grudnia czy na początku stycznia, a nuż ktoś coś pięknego strzeli jeszcze ;)

@ljungberg77

Mnie też się kojarzy głównie z tym poślizgnięciem się z United w półfinale. To było naprawdę bolesne, pamiętam to doskonale, jak bolał ten gol i ogólnie ten mecz z odwiecznym rywalem.
Z Gibbsa mogło być znacznie więcej, chłopak miał potencjał ale zgodzę się z Wengerem, że kontuzje go mocno przyhamowały, bo drugą rzeczą z jaką go kojarzę to... "gips", częste urazy.. Człowiek gips.

I ma on już 28 lat prawie. Masakra jak ten czas leci, przecież przed chwilą był młodzieniaszkiem wchodzącym do składu, jakby to było wczoraj o.O.

Trzy tygodnie :D Dobre, dobre... Zaczyna się.

Słowa piękne. Ale dla mnie najważniejsze jest to, by pokazali AMIBCJĘ i WALKĘ na boisku, której nie było widać w meczu z Liverpoolem. Tylko tyle od nich wymagam. Trofea? Marzę o nich i ich pragnę, jak każdy, ale sam nie wiem czy ten sezon nam je przyniesie, o ligę będzie bardzo trudno, może ta LE, jak się zepną i jej nie zleją.

Do roboty panowie, walczcie, starajcie się, to wtedy i krytyki będzie mniej. Póki co ona była niestety zasłużona.

Na Arsenal był trochę za słaby, ale to solidny obrońca. Na pewno lepszy niż Silvestre, Djourou czy Squillaci :P Powodzenia w La Lidze Gabriel.

Brak Alexisa, Ozil w formie wakacyjnej, brak Koscielnego, Welbeck w składzie. I mamy przegrany mecz. Na + na pewno Chamberlain. Chłopak wyraźnie odżył w ostatnich miesiącach. Znając życie zaraz dostanie kontuzji, ale obym nie wykrakał.

Nie jest w nastroju na rozmowę o transferach? Po takim meczu powinien właśnie być bardzo chętny... Do roboty Arsene.

@nothing

No racja, ale kiedy to było?? Od kilku lat Arsenal nie sprzedaje najlepszych piłkarzy, więc obecnie nie ma podstaw by nie wierzyć Wengerowi.

Zgodnie z wiki Bennington miał 178 cm wzrostu. Niski wzrost to to na pewno nie jest. Chyba, że wiki kłamie.

Szok. Bardzo lubię Linkin Park i ich piosenki, a głos Chestera jest... był rewelacyjny. Wielka strata świata muzyki.

No to akurat może i możliwe :) Ale mimo wszystko nikłe szanse na taki deal. Zresztą, wolałbym pozostanie Alexisa niż wymianę z Aguero. Kun to wielki napastnik, ale niestety podatny na kontuzje. Obawiam się, że u nas spędziłbym pół sezonu w szpitalu, przecież to u nas tradycja.

@Nero

To nie są moje pieniądze. Arsenal ma bardzo duże zasoby finansowe i "strata" tych 40-50 mln byłaby do przełknięcia, jeśli m.in. dzięki Sanchezowi wygramy ligę w zbliżającym się sezonie. Szanse z nim na to osiągnięcie są większe niż bez niego, nawet pomimo wzmocnień Lacazettem, Mahrezem czy tym Lemarem. Moim zdaniem ewentualne zdobycie mistrzostwa dzięki utrzymaniu najsilniejszego składu ma dla nas większą wartość niż to 50 mln, które Arsenal może dostać za Sancheza teraz, nawet gdyby miał za rok odejść za darmo. Powtarzam, to nie moje pieniądze, a Arsenal bardzo nie zbiednieje, warto więc podjąć ryzyko by mieć najsilniejszy możliwie skład i walczyć o poważne trofeum w końcu już w tym sezonie. A nuż jak wygramy ligę, to Sanchez postanowi podpisać nowy kontrakt?? Właśnie dlatego trzeba zrobić wszytko by został. Poza tym poważnie wolałbyś odejście jednego z najlepszych piłkarzy na świecie do jednego z naszych największych ligowych rywali o mistrzostwo, tylko dlatego, żeby te 50 mln mieć? Tanio się sprzedajesz, poważnie.

Poza tym myślisz, że będzie tak łatwo o zastępstwo dla niego? Wolne żarty. Wymień mi jednego zawodnika, który zagwarantuje nam taką jakość, jaką nam daje Sanchez, za 50 mln. Nie ma takiego. Sanchez to Sanchez, bardzo trudno będzie go zastąpić, jeśli teraz odejdzie. Oczywiscie nie uważam, że jego odejście przekreśli nasze szanse. Po prostu je zmniejszy. Wolę żeby został zatem.

A co do Aguero. Przecież dodałem ironiczne zdanie na końcu "już widzę taką wymianę." Wiadomo, że szanse na takie coś są bliskie zeru. Ani Wenger nie puści Sancheza do City raczej, ani Aguero nie musi się ruszać z City, bo mu tam przecież dobrze, to fakt.
Ale z tymi trofeami... hmm, no ok, City ostatnio te mistrzostwa raz na jakiś czas zdobywało, ale potencjał mają podobny do nas, więc gdyby do nas przyszedł nie oznaczałoby to od razu, że będziemy gorsi od City przecież w nadchodzącym sezonie.

Dla mnie to dobry news, dlatego, że Sanchez pewnie zostanie. Ludzie, nie wierzę w to, że odejdzie do City. Lata w których sprzedawaliśmy gwiazdy do ligowych rywali przeminęły. Wenger na to nie pójdzie i na bank nie wyrazi zgody, chyba, że do nas przyjdzie w zamian Aguero. Ale już widzę taką wymianę...
Sanchez musi zostać przynajmniej na ten 1 sezon.

Klub powinien zrobić wszystko by go zatrzymać i nie dopuścić do sprzedaży do naszych rywali w lidze. Jeszcze rok temu byłbym za jego sprzedażą, ale ten słaby sezon w wykonaniu całej drużyny paradoksalnie przekonał mnie do Oxa, bo na nowej pozycji radził sobie bardzo dobrze. Chciałbym go tam widywać i w nowym sezonie.

Jak chyba każdy tutaj uważam, że Ramsey nie zasłużył na żadną podwyżkę. Natomiast mimo wszystko go lubię. Wiadomo, że ma duże umiejętności, ale od dłuuuugiego czasu jest bez formy. Sprzedawać bym go nie sprzedawał jeszcze, ale podwyżka to żart.

Scalanie komentarzy jednego użytkownika spoko, ale moglibyście w końcu dodać też edycję komentarzy... ;)

A zmiany póki co wyglądają fajnie.

Messi nie chciałby do Sevilli.

Niech odejdzie. Tutaj niestety nie ma dla niego miejsca, bo musi grać Walcott, który jest znacznie słabszy od Lucasa :(

Bo Giroud nie jest napastnikiem na miarę Arsenalu, jeśli ma być PIERWSZYM napastnikiem.

Natomiast jest napastnikiem na miarę Arsenalu, jeżeli jest rezerwowym/do rotacji. I tak powinno pozostać, o ile Oli na to się zgodzi. Należy mu się szacunek za to, że się nie poddał a i tak od siebie swoje dał. Taki rezerwowy to skarb.
Jednak prawdą jest, że powinniśmy mieć w składzie także lepszego napastnika od Giroud. Wtedy byłoby naprawdę spoko.

Murarka murarką, ale to United sezon skończy z poważniejszym europejskim trofeum, czego nam się nigdy nie udało dokonać, i to oni pomimo 6 miejsca w lidze zagrają w LM. Oprócz więc duużych pieniędzy jakie tam mają, będą kusić też LM.

Kto więc frajer? Oczywiście niestety my. Nawet w przypadku wygranej FA Cup, a co będzie bardzo trudnym zadaniem.

W tym wieku jeszcze spokojnie może wrócić do poważnej piłki. Szkoda, że wolał zarabiać krocie, niż zostać w Europie i grać na poważnym poziomie. Swego czasu marzyłem o nim w Arsenalu. Wydawał się być idealnym do tej ligi.


Wybrał Zenit, co już samo w sobie było nieco dziwne, bo mógł trafić do lepszego klubu w lepszej lidze. A Chiny to już w ogóle odleciał... I to dosłownie ;)

Ostatni moment, by wrócił do "żywych". Chętnie bym go zobaczył w PL.

Walka o króla strzelców pomiędzy Alexisem a Lukaku rozstrzygnie się w meczu bezpośrednim z Evertonem :)

@krecik

Alexis Henrego by nie wygryzł, nie ma opcji.
I to co piszesz, niby można się zgodzić, że obecnie piłka stoi pewnie na nieco wyższym poziomie na świecie, jej poziom wzrasta, ale można też to odwrócić i zapytać, co by było, gdyby lata gry Henrego i spółki przypadły dzisiaj. Skoro grali tak fenomenalnie wtedy, to czy dzisiaj przy takich zmianach nie graliby jeszcze lepiej? :)

Gdyby taki gość jak Alexis grał w tamtych latach, pamiętaj, że przygotowywałby się inaczej niż dzisiaj, a dokładnie tak samo, jak ówczesna ekipa, więc nie byłoby mowy o tych dzisiejszych "nowinkach" w treningach, dietach itd. I ciekawe jakby wtedy się spisał ;) Ale pewnie tak czy siak dobrze, takie charaktery są zawsze w cenie.

Gdzieś czytałem, że media angielskie raczej nie widzą Grosika wśród piłkarzy Hull, którzy będą rozchwytywani przez kluby PL.

Ja tam się nie do końca z tym zgadzam, bo Grosicki dobrze się pokazał. To jego pierwsze pół roku, nie każdy tak szybko wkomponowuje się w tą ligę, a według mnie on dał radę, często ciągnął Hull, zaliczył kilka ważnych asyst, zabrakło tylko brameczek. Ale to przyjdzie z czasem, o ile zostanie w lidze, a myślę, żę będzie miał oferty ze średniaków.

Takie Newcastle byłoby chyba najlepszym rozwiązaniem i mam przeczucie, że pasowałby tam idealnie + Newcastle ma znacznie większe ambicje od Hull. To duży klub i marka na wyspach. Oby tam trafił. A jak nie, to zawsze jest Burnley :D