Komentarze użytkownika Armata500

Dla mnie dziwna decyzja i dość niezrozumiała. Jasne, Leicester w PL zawodzi w tym sezonie, ale przecież dopiero co rozegrali swój najlepszy sezon w całej swojej historii i wielka w tym zasługa Ranieriego. Wiadome było, że będzie im bardzo ciężko o dobicie się do czołówki w obecnym sezonie, chociaż jednocześnie mało kto spodziewał się tego, że będą walczyć o utrzymanie tym razem.

Zwalnianie trenera, który może jeszcze obronić się przed spadkiem spokojnie i który pół roku temu był noszony na rękach i był bogiem w Lester, w sytuacji, gdy dopiero co rozegrał mecz w 1/8 LM uzyskując naprawdę niezły wynik na wyjeździe i mający szanse na awans do ćwierćfinału, jest po prostu dziwne. I głupie jak dla mnie.

Nie rozumiem także, jak można porównywać tą sytuację do sytuacji w naszym klubie z Wengerem. Dwa różne światy. Wenger moim zdaniem od jakiegoś czasu zasługuje na zwolnienie, natomiast Ranieri nie zasługiwał. Nie TERAZ. Może po sezonie, gdyby jednak spadli. Ale nie gdy walka trwa na wszystkich frontach. Głupota.


Ciekawi mnie za to, jak zmiana trenera wpłynie na sytuację Kapustki.

Półfinał raczej w kieszeni. Tegoroczne półfinały FA Cup mogą być baardzo ciekawe.

Ostatnio taki sam zwód Ronaldo zrobił w meczu :P

Ale teraz Ajax zepsuł kontrę o.O Dlaczego gość nie zagrywał do lewej jak tam niekryty napastnik biegł i miałby sam na sam? o.O

Szczęście Legii.

I niestety :/ Eh. Ale nadal Legia potrzebuje 1 bramki.

Legia gra przyzwoicie jak na swoje możliwości. Ajax nieco groźniejszy, co było do przewidzenia, ale niewiele z tego wynika i oby tak pozostało, a Legii może wyjdzie jakaś kontra, bo w 1 połowie wyglądało to obiecująco. Gdyby Legia pierwsza strzeliła bramkę, Ajax miałby kłopoty.

Ale lipa, to co, magiczne 3 tygodnie? :D

Wielka szkoda, bo liczyłem, że jeszcze ujrzymy go w tym sezonie :(

O, to akurat świetny gest. Szanuję :)

To w razie remisu/porażki podstawowe wytłumaczenie Wengera i spółki mamy. Sztuczna trawa znacznie utrudniła grę i nie mogliśmy grać swojej piłki, podczas gdy Sutton czuło się jak ryba w wodzie bo grają tak na co dzień :)

Ale mam nadzieję, że jednak wygramy wysoko.

Oj dajcie spokój D14.

Wenger przecież jest idealny i nie można go krytykować. To przecież nie on odpowiada za ustalanie składu, nie on odpowiada za transfery, nie on odpowiada za taktykę, nie on odpowiada za motywację, nie on odpowiada za grę Arsenalu. Tylko Marsjanie. Albo pies Pluto.

Więc dajcie mu spokój. Wygrał mistrzostwo bez porażki w 2004 roku i wystarczy wygrywania, Arsenal to Arsenal, nie jesteśmy Realem, żeby co sezon coś wygrywać. TOP 4 wystarczy i radujmy się, że tak jest.


* To wszytko to ironia, dla mniej kumatych.

RoMbi

Dokładnie jak mówisz, chodzi tutaj o to, że na naturalnej nawierzchni jak "zaryjesz" to właśnie wyrwiesz trawę i tyle, jest mniejsza szansa, że noga zostanie i coś sobie naciągniesz.

Natomiast sztuczna trawa jest sztywna i jest jednolitą nawierzchnią, więc tutaj nogę ci przyblokuje, bo trawy nie wyrwiesz i zatem łatwiej o uraz.

Kanonier204

Faktycznie, szczególnie drugi gol, szczena na podłodze.

O pany, ale Teodorczyk zapakował bramę :P W końcu się przełamał.

Necid póki co fatalnie się spisuje. Sprawia wrażenie strasznie drewnianego.

@MystiqueAFC

Chyba półfinał :D Sutton-Lincoln na Wembley :D

Ale jaja :D Lincoln, co za fart.

Niezgoda, gość wypożyczony z Legii do Ruchu dobija ją.

A jeszcze niedawno oglądałem go na II ligowych boiskach na Wiśle Puławy, piony przybijałem po meczach :) A teraz gole mistrzowi kraju strzela na jego terenie.

O tej porażce to tutaj długo nikt nie zapomni i żadne zwycięstwo z amatorami tego nie zmieni.

"Kibice już sprzedali bilety i na pustym Emirates bez żaden presji"

Serio uważasz, że ktokolwiek by tak na serio napisał, nawet Tevez? Litości.

@BVB, igus, helzing

Nie wiem jakim nieogarem trzeba być, żeby nie wyczuć ironii w tym co napisał Tevez :D

Piszczek kolejna bramka, już 5 w lidze. To jeden z najskuteczniejszych obrońców w Europie w tym sezonie. Nice.

@Tevez

A mnie się wydaje, że drużyny broniące się przed spadkiem mają w sobie więcej woli walki, niż my.
Nasi piłkarze mają duże umiejętności, ale nie pokazują ich zbyt często w ważnych meczach, o braku charakteru nawet nie ma co wspominać.

@Gofer999

Wyzwania. Wielu ludzi lubią wyzwania. Przywrócić Arsenal na szczyt to wyzwanie, które może być dla wielu kuszące.
W Juve wygranie ligi to żadne wyzwanie.

Ja bym się wcale nie zdziwił, gdybyśmy się męczyli z Sutton ;) U nas wszystko jest możliwe.

Ciężko się nie zgodzić. To utalentowany trener, ale nam potrzeba przede wszystkim doświadczenia, a Howe tego nie ma. Kiedyś może być wielkim trenerem, ale jest jeszcze chyba za wcześnie, by objął stery w tak wielkim projekcie.

Coś być może jest na rzeczy. Fajnie by było, gdyby zastąpił Wengera, a gdyby został Sanchez, a przyszedł Dybala wraz z Allegrim, to byłaby bajka.

Nie ma co się jednak napalać, ale pomarzyć zawsze można ;)

Mam rozumieć, że według Wengera wygrana z 5 ligowcem w pucharze będzie odpowiedzią na kompromitację, klęskę w LM z Bayernem?

Dobry Boże...

Nawet jakbyśmy ich zaorali 20:0, to nie będzie to żadna odpowiedź.

Prowadzenie Herthy... Oczywiście mecz meczowi nierówny, a już na pewno nie zwykła kolejka Bundesligi kolejce fazy pucharowej LM, ale ten mecz pokazuje, że Bayern jest w naprawdę słabej formie, jak na Bayern.

Dostać takie lanie to dla Arsenalu wielki wstyd i to naprawdę smutne.

Guardiola Guardiolą, nie wiem, czy u nas by się jakoś wybitnie spisał, lepiej niż obecnie w City. Ale

"...bo ten jest idealny dla Stanleya Kroenke. Nie wywiera presji, by zacząć więcej inwestować w transfery. Dla głównego właściciela Arsenalu nie ma pretekstów do zmiany obecnej sytuacji"

jest doprawdy przerażające.

@drewniane_krzesło

Ja mówię Allegri, Simeone. Wymieniam nazwiska. Więc wszystko spoko?

@adaminho77

Czy ja wiem... Przecież nadal będzie mógł sędziować mecze w LM chyba. Umiejętności w lidze arabskiej raczej nie zatraci.
Ja tej decyzji się nie dziwię specjalnie. Niech zarabia i ustawi rodzinę na pokolenia.

Przerwy trochę jest, więc miejmy nadzieję, że Koscielny wróci na kolejną ligową kolejkę.

@D14

"Caly pilkarski swiat uwaza Wengera za bdb trenera tylko kibice Arsenalu nie.. ciekawe"

Może dlatego, że cały piłkarski świat ma wywalone na to, czy Arsenal coś wygrywa, czy przegrywa, a kibice Arsenalu marzą o mistrzostwie?

@Nero

Oczywiście, że tak. Ja mimo tego, że jestem za odejściem Wengera, to darzą go szacunkiem za to co zrobił dla klubu i nie obrażam go. Ludzie, którzy go wyzywają i obrażają przeginają. Tyle w temacie.

"...ale nie wolno zapominać o pracy, jaką Arsene i jego piłkarze wykonali w przeszłości"

Ale do jasnej anielki, kto zapomina o tym, czego dokonał Arsene? Nikt normalny nie zapomina tego, czego on osiągnął. Zawsze powtarzałem i powtórzę raz jeszcze: facet zasłużył na wielki pomnik pod stadionem.
Ale nie można żyć przeszłością całe życie, bo to jest głupota. I to tyczy się każdego aspektu życia. Życie przeszłością to głupota.
O przeszłości miło wspomnieć, warto pamiętać, jeśli była dobra. Ale żyć przeszłością? Nie. To błąd. Liczy się to co tu i teraz. Teraźniejszość.

A jak wygląda teraźniejszość w wykonaniu Arsenalu? Tak samo jak wyglądało rok temu, dwa lata temu, trzy lata temu, cztery lata temu, pięć lat temu, sześć lat temu, siedem lat temu, osiem lat temu, dziewięć lat temu. Czyli słabo.
Więc może czas coś zmienić?

"a real z nieporywnawalnie wiekszymi pieniedzmi, lepsza kadra itp odpadal 6 razy z rzedu w 1/8 lm.
tak tylko mowie"

Owszem :) Tylko Real wygrywał 4 razy LM w XXI wieku (włączając w to rok 2000). A my ile razy wygraliśmy? Mówisz, że nie można porównywać pieniędzy Realu do naszych. Zgadza się. Ale tym bardziej nie można porównywać odpadania Realu w 1/8 do odpadania Arsenalu w 1/8. Gdybyśmy w XXI wieku wygrali LM tyle razy co Real, serio, kilkukrotnie odpadnięcie z LM w 1/8 może byłoby klęską, ale przynajmniej nie rutyną i normalką, jak w przypadku Arsenalu niestety.

"w ostatnich 20 latach tylko trzy zespoły w Europie grały co roku w Lidze Mistrzów, a był to Arsenal, Real Madryt i Bayern Monachium."

Tak, i Bayern i Real LM wygrywały. I to kilka razy. A Arsenal raz był w finale. I na tym się kończą sukcesy w Europie.

"Nawet jeśli odejdę, Arsenal nie będzie wygrywał każdego spotkania. "

Pan Wenger Amerykę odkrył, no wow, serio?
Nikt nie oczekuje wygranej w każdym meczu, tylko zdobycia mistrzostwa Anglii.

Szkoda mi Wengera. Ja już sam nie wiem, czy on naprawdę wierzy w to co mówi. Jest mi przykro, że jeśli dojdzie do jego rozstania z Arsenalem, to bez zwycięstwa w lidze. Naprawdę chciałbym, by Wenger wzniósł ten puchar ponownie w górę, ale co roku o tym każdy marzy, a potem kończy się tak samo. Wiecznie nie ma co czekać, dlatego właśnie zmiany są potrzebne. Zawsze to ryzyko, ale ryzyko trzeba podejmować, jeśli chce się coś osiągać.
Oczywiście, mam bardzo mieszane uczucia co do Wengera, bo z jednej strony mnie denerwuje, a z drugiej właśnie mi go szkoda, wywiad po meczu z Bayernem, którego udzielił, był przykry.
Oczywiście pierdzielił coś od rzeczy z 2 piłkami na boisku, ale widać było, że jest bardzo przybity, niemal łzy w oczach miał. Szkoda, że tak zasłużony trener jest w takiej sytuacji jak obecna, ale też sam sobie taki los zgotował z drugiej strony, zawsze szedł swoimi ścieżkami i jak widać, nie do końca się to chyba opłacało, jeśli chodzi o wyniki sportowe, z których jako trener Arsenalu musi być rozliczany.

@arsenalfan1989

I git, peace. Nie dość, że wyniki Arsenalu są słabe, to jeszcze potem prowadzić wojenki z kibicami tego samego klubu, to nie dla mnie. Wychodzę, trzeba ochłonąć.

@arsenalfan1989

Dobrze, panie obieżyświat, pełen szacun. A jak Ci powiem, że ja jestem na 20 meczach w sezonie, w tym liga, Fa cup i LM, to nadal będziesz uważał, że masz szersze horyzonty? ;)



Ashburton

Człowieku, ale co Ty do mnie w ogóle mówisz? Ja nigdy nie napisałem tekstu w stylu:

''wy****ć tego siwego dziada''
''stary dziad już się nie nadaje''

Nigdy nie obraziłem Wengera. Jeśli nie potrafisz odróżnić konstruktywnej krytyki od debilnego obrażania, to masz chyba poważny problem. Nie życzę sobie, byś mnie porównywał do jakichś idiotów, którzy wyzywają Wengera.
Kompletnie też nie rozumiem, na jakiej podstawie w ogóle zaszufladkowałeś mnie do takiej grupy osób, skoro nie dałem w moich komentarzach żadnej podstawy do tego.

" Jest teraz ,,mieszany z błotem" przez ludzi uważających się za kibiców Arsenalu (chodzi mi o Polskie realia)"

Bredzisz. Po pierwsze, polskie piszemy z małej, bo to przymiotnik. Po drugie, zdejmij klapki z oczu i rozejrzyj się, to naprawdę nie jest duży wysiłek. Wengera nie krytykują tylko polscy fani, ale przede wszystkim kończy się cierpliwość angielskich fanów, którzy REGULARNIE chodzą/jeżdżą na mecze. Widać to w wywiadach z nimi oraz z wpisami na twitterze/fb i innych portalach. Masz wąskie horyzonty jakoś.

Serio, denerwuje mnie mądrale, które uważają, że nie można krytykować Wengera, bo on tyle zrobił dla klubu. No tak, należy tylko przysiąść i klaskać, a na złą sytuację przymykać oko. Skrytykujesz Wengera, to od razu zacznie taki obibok sugerować, że nie jesteś prawdziwym kibicem. Żenujący są tacy ludzie trochę.

Czas Wengera nadszedł, każda epoka się kiedyś kończy. A jak Wenger ma odejść i przejąć inny klub, proszę bardzo. Dla mnie może i LM wygrać z nowym klubem i zajebiście, nikt mu tutaj źle nie życzy, bo nie w tym rzecz.