Komentarze użytkownika Arsenal1994

Nie będą pertraktować bo pewnie oferta była śmieszna (z 30-35 mln), jak Barca sypnie więcej a tego jestem pewien, nic nie będziemy mieli do gadania. Milczenie Fabregasa jest oznaką bardziej chęci odejścia do Barcy niż pozostania tutaj.
Mam nadzieje, że wyciągniemy od nich sporą kasę bo tego pana na obrazku w newsie powyżej nie specjalnie chcę widzieć przyszłym sezonie.

Nie chce mi się specjalnie w to wierzyć.
Po zakupie Chamakha Wenger mówił że teraz ma zamiar zająć się defensywą i co, nagle wzmocni drużynę piłkarzem na pozycje którą mamy najbardziej obsadzoną?
Z miłą chęcią bym go u nas zobaczył gdyby tylko nie ta jego tygodniówka, przecież my mu tyle nie damy a jak się na taką pensje zgodzimy bez żadnych negocjacji to znowu nieźle sfrajerzymy.
Jak się zgodzi na jakieś normalne pieniądze to brać jak najszybciej się da, ale jeśli nie to Arsene, zacznij szukać w końcu bramkarza! Bo bez tego ja nie wyobrażam sobie nowego sezonu!

Beckford w evertonie!
Szkoda, że nie interesowaliśmy się nim zbytnio.
Tym bardziej że chłopak był do pozyskania za darmo więc nic byśmy nie stracili jeśli by się nie sprawdził. Dobry ruch transferowy ekipy Moyesa

Nie chce go, Wenger go sprowadzi i później powie - mówiłem o 2,3 transferach to macie, koniec z nowymi piłkarzami.
A ja tego nie chcę, wolę by to powiedział po sprowadzeniu porządnego bramkarz i obrońcy a nie po kupnie kolejnego dosyć dobrego, ale jednak w większości meczy przeciętnego piłkarza.

Ten Joe Cole to nam tak potrzebny jak psu buda.
Mamy już jednego niespełnionego Nasriego...

Dziwne w ogóle że jest popyt na takiego gościa...

U nas niespecjalnie miałby szanse się przebić.
W Arsenalu 20 - latków uważa się już jako staruchów :P a jeśli Hiszpan w tym wieku nie potrafi pokazać pełni swoich umiejętności :P to niestety...
Wystarczy się cieszyć, że odszedł do ukochanego dla siebie klubu, powodzenia Fran! :)

"Prima aprilis"
Miałem nadzieje że będzie trwało tylko podczas sezonu, nie spełniło się...

A dla mnie jak go kupimy to będzie on grał w podstawie, Wenger jak zwykle zaryzykuje i postawi go na cały sezon. Na ławce natomiast będzie Djourou i Campbell, to oczywiście taki najlepszy scenariusz - bez kontuzji, tfu! co ja mówie przecież u nas to nie możliwe :P

Jak ja to kocham!

Źle to ująłem.
W tym przypadku nie można mówić o Wengerze jako cudotwórcy, ale samo to że znalazł takiego gościa, który kosztował bardzo mało a stał się najlepszym obrońcom w minionym sezonie - to budzi podziw tym bardziej że o tym chłopaku prawie nikt nie wiedział (chyba tylko jego klub bo w nim grał ;)
Dla mnie kwota 20 mln też nie jest niebotyczna, ale wg. Wenger taka jest i mało prawdopodobne żeby Boss zmienił zdanie w tej kwestii. Tak więc ja liczę na transfery właśnie typu Vermy, ale kilka! a nie jeden taki gość bo wtedy, racja - nic nadal nie będziemy wygrywać.

To że transfery są nam potrzebne - to jest oczywiste, ale nie zgodzę się że potrzebni nam są piłkarze o niebotycznych sumach.
Wkurza to najbardziej, że jeśli Wenger umie wynaleźć takiego Vermaelena i robi z niego najlepszego obrońce na wyspach to czego nie idzie dalej? Dlaczego dalej nie rozgląda się za takimi gośćmi?

Po to taki stary bramkarz by nie blokować zbytnio długo miejsca dla np. Szczęsnego.
Ja na początku byłem za jakimś Hartem, ale teraz na chłodno stwierdzam, że potrzebny nam typ takiego wyjadacza a nie bramkarza na przyszłość bo takiego jednego już mamy... a on jestem pewien że w przyszłości będzie o wiele lepszy niż wyżej wspomniany Joe hart.

Nie chcę łapać za słówka, ale to oznacza, że na ten czas nie mamy żadnych pieniędzy na transfery?

W sumie to może być. Wenga ma cholernie dobrego nosa do tych transferów. Piłkarz mało znany, za niewielkie pieniądze - jeśli do nas przyjdzie to już można go wsadzać do najlepszej jedenastki sezonu 10/11 ;)

Wcześniej chciałem go na 2 bramkarza, ale teraz na chłodno, oceniając to. Chyba lepsze będzie dla niego kolejne wypożyczenie, tym razem jednak do klubu z Angielskiej ekstraklasy. Niech się chłopak rozwija a nie stoi w miejscu gdyż u nas mogłoby to tak wyglądać. Kupimy bramkarza na pozycję nr 1 (a to musi nastąpić!) i co wtedy? Podobna sytuacja jak z Fabianem? Chłopak ma niby umiejętności, ale dostaje 2,3 mecze raz na pół roku, robi koszmarne błędy i jest już skreślany na całej linii... wielce prawdopodobne że mogłoby to tak samo wyglądać w przypadku Szczęsnego.
Powinniśmy zrobić tak: kupujemy jakiegoś podstarzałego bramkarz który jednak będzie mógł w stanie grać na wysokim pozimie z 2 może 3 lata, na ławę dajemy Fabiańskiego i Mannone którzy biją się o pojedyncze mecze w sezonie i starają się pokazać z jak najlepszej strony, wyrzucamy Almunie, Wojtek na wypożyczenie do jakiegoś może beniaminka, WBA np? i sprawa bramkarzy załatwiona ;)

Typ na ławkę - czemu nie? ale my potrzebujemy pierwsze gościa który zastąpi najpewniej odchodzącego Gallasa a on na pierwszy skład nie nadaje się. Kupimy jakiegoś Cahilla i bramkarza to wtedy można pomyśleć nad gośćmi którzy mogą być w drużynie w razie "w".

Bardzo dobry piłkarz, marnuje się w tym Wigan.
Mimo to trochę zaskakująca informacja, Chamakh przyszedł a Wenger dalej chcę kupować napastników? Ciekawa sprawa

* ... a raczej nie grają...

Piłkarz ściągany do polskiej reprezentacji - to już wiadomo jakie ma umiejętności...
Za niedługo będziemy się starać o Pawełka i Jopa z wisły bo brakuje nam gości na tych pozycjach, na których oni grają...

Tylko tu nie ma żadnej odpowiedzi z naszej strony, są tylko słowa jakiejś gazety, że niby go nie oddamy.
Dla mnie niech już wylatuje, byle by go sprzedali przed Mundialem, gdyż musimy się zająć transferem bramkarz i obrońcą a nie przez całe wakacje pieprz... negocjacjami z tą Barceloną.

Żal patrzeć na to, czy w końcu doczekamy się gościa typu Bergkamp, Del Piero, Totti?
Adios Amigos wierny kanonierze!

To że mówi o Celticu tak jakby opisywał nasz klub, to po prostu czysty profesjonalizm z jego strony.
Nie można go jednak oddać! To wciąż świetny piłkarz który na pojedyncze mecze jest idealny bo jedyne co stracił to kondycje, umiejętności nadal ma ogromne.

Odejdzie, jeszcze raz to powtarzam, a ten news jeszcze bardziej mnie do tego przekonuje.

"Jesteśmy wdzięczni jemu i klubowi z Londynu, ale chcemy, by ta transferowa saga skończyła się możliwie jak najszybciej."

To troszkę brzmi jednoznacznie, czyż nie?
Szkoda... bo będzie nam cholernie trudno go zastąpić, ale cóż... teraz liczy się tylko kasa i prestiż, reszta w świecie futbolu idzie na bok :(

Szkoda, że nie dawaliśmy mu w ostatnim czasie kiedy jeszcze u nas grał więcej szans.
Bardzo go lubię, wierzę że mogłoby być coś jeszcze z niego tym bardziej że Philippe jest bardzo młody, ma bodajże 24 lata. Idealny piłkarz do rotacji, na mecze ze słabszymi drużynami, ale jego pewnie taka funkcja nie za bardzo interesuje i w tym okienko definitywnie od nas odejdzie.

Zbyt doświadczony - czyli odpada :D :P

* tego: jak, się
nie miało być.

Dla mnie to nie jest dużo, ale dla Wengera tak.
Nie uwierzę dopóki nie zobaczę gdyż nie chcę się po raz enty podpalać na jakiegoś gościa by później jak się nie po raz pierwszy zawieść.

Armata25 ---> jego znakomitości nie kwestionuje, po prostu znam Wengera i chyba każdy go zna, nie kupi on gościa który kosztuje z 25 mln - przecież to będzie wbrew jego filozofii.
Dlaczego wiem że Fabregas odejdzie?
Moja intuicja - tyle powiem.

Wenger już mówił, że nie ma zamiaru wzmacniać ataku więc tego Gomis odpada.
Gourcuff?
Co z tego że dostalibyśmy za tego Fabregasa z 50, 60 mln jak i tak nie wydamy z tego nawet 20 a tyle gdzieś kosztuje ten kopacz z "bordo".
Jeśli Cesc odejdzie co dla mnie jest już niemal pewne to ustawimy do środka Nasriego i na tym się skończy... Wg. mnie teraz kupimy jeszcze tylko obrońce za Gallasa który już też jest na wylocie i nic więcej, nie chcę mi się wierzyć, że Wenger wyrzuci z bramki swojego kochanka Almunie i wsadzi tam jakiegoś porządnego gościa...

Dobry bramkarz, ale właśnie na takie typowe Fulham. Czegoś więcej chce panie Wenger, czegoś więcej!

wiadomość o tym gościu wraca jak bumerang od ok. 2 lat.

"Menedżer Newcastle, Chris Hughton, pragnie zatrzymać Taylora na St. James' Park, jednak gra w europejskich pucharach może go przekonać do opuszczenia swojego klubu."

Nie odszedł kiedy spadli z ligi to i teraz tym bardziej nie odejdzie.
Gdybyśmy go bardzo chcieli nie byłoby problemu zapewne z jego transferem, ale prawda jest taka że my w ogóle się nim nie interesujemy a to newsy o nim to zwykłe, nic nie warte ploty.

malina110xd --> a co ma słowo lichy do jego wierności klubowej? Chodziło mi o to że Robin ciągle łapie kontuzje i gdy przesiaduje większość czasu w gabinecie lekarskim nie ma zbytnio kim godnym go zastąpić, kumasz czacze?

Żeby tylko to 70 kg - owe chuchro uchowało nam się przez cały sezon bez większych kontuzji :P
to w końcu będzie można straszyć czymś więcej niż tylko lichym v.Persie'm i Bendtnerem.

Nie będzie katastrofy, ale jego brak będzie mocno odczuwalny gdyż jestem pewien, że za niego w tym okienku nikogo nie kupimy i co spowoduje wg. mnie niestety kolejny sezon bez trofeów :( i kolejni piłkarz na odstrzał (v.Persie?, Arshavin?) :/

Kanonier95 --> Tylko, że ja widzę postęp u Bendtnera w tym sezonie i to ogromny, a Muller? może też musi zacząć grać tak słabo, żeby w pewnym momencie z meczu na mecz było widać postępy , ale to i tak jest troszkę dziwne bo dają ciągle szanse jemu a on ją ciągle marnuje, a Klose i Gomez nie wiedzieć czemu są spychani na drugi plan. U nas natomiast taka sytuacja nie miała miejsca bo my w pewnych momentach nie mieliśmy kim grać oprócz Nicka.

Mecz momentami był kapitalny!
Wygrała mądrość, wyrachowanie czyli to co mają piłkarze Interu opanowane do perfekcji prawie w każdym meczu.
Szkoda mi trochę Bayernu bo byłem za nimi, gdyż to oni głównie prowadzili grę, ale oprócz Robbena to tam nikt dzisiaj nie grał, być może gdyby był Ribery to mecz wyglądałby całkiem inaczej, ale nie ma co gdybać. Jednej rzeczy jednak nie rozumiem, czego ten van Gaal tak często stawia na tego Mullera, oglądając parę meczy w LM w Bayernu i 2 w lidze Niemieckiej stwierdzam że ten gościu to jest kompletna klapa, rozumiem pierwszy sezon, ale chyba mają od czegoś tego Klose, Gomeza?

Możliwości są dwie - albo mamy dziadowski sztab albo nasi piłkarze to lalki.
Trochę bardziej przychylałbym się do tego drugiego, zobaczcie na takiego Diaby'ego, mówił że prawie całe wakacje przesiedział na siłce i są tego efekty - prawie żadnej kontuzji a przecież Abou w poprzednim sezonie, po jednym meczu i już coś go bolało. Nie chce narzekać, ale teraz sprowadzamy kolejne chuchro - Chamakha, który na początku będzie szalał i zachwycał a zostanie raz odepchnięty i wypadnie do końca sezonu...
Takie sytuacje jednak to nie tylko wina kopacza bo przecież sam piłkarz nie organizuje sobie rodzaju treningu.
Umiejętności czysto piłkarskie mamy wspaniałe więc warto by popracować teraz bardziej nad aspektem fizycznym bo jeśli Wenger nie chce dokonywać zbytnio dużych transferów a chce osiągać trofea to trzeba takiego Nasriego, Denilsona czy Walcotta troche przypakować by nie doznawali oni kontuzji po samym oddechu na plecach przeciwnego obrońcy...

howareyou --> o to może nie być trudno gdyż gość waży gdzieś z 71 kg czyli tyle ile ja w tym momencie co jest trochę niepokojące bo ja on ma 26 lat a ja 15 :P

Dlaczego jestem prawie pewny, że Fabregas w tym sezonie odejdzie? Ten news chyba jest wystarczającą odpowiedzią...