Komentarze użytkownika Arsenal2004

Zina to jest dobry jak wejdzie z ławki. Ukrainiec potrafi zdestabilizować nasza całą gre jakimiś swoimi głupimi zgraniami i nie wrcaniem na pozycję. Potrzebujemy klasowego LO, pytanie czy takim będzie Timber jak wróci czy trzeba będzie wydać zonwu spore pieniądze.

@Piotrek95 napisał: "Dalej nie czytam i każdemu zalecam. Odeegard nie był dziś world class?"
Ode to nasz jedeny piłkarz który nie odpuszcza i biega za trzech, świetny piłkarz i do tego super kapitan, ale on sam nie wystarczy.

@coooyg11 napisał: "Tak na chłodno do wszystkich napinaczy, pamiętajcie że City ma jeszcze mecz ze Spurs na wyjeździe, a jest to dla nich najmniej wygodny zespół z całej ligi, więc jeszcze wszystko może się wydarzyć."

Rzeczywiście City nie lubi grać z totkami, ale rok temu też mieli się potknąć i nic tego nie wyszło. A my również mamy jeszcze mecz z UTD które się zawsze mobilizuje na mecz z nami czy właśnie totki.

A może my tak specjalnie zagraliśmy, bo Tuchel powiedział, że będzie oglądać nasz mecz, a nie Leverkusen xdd? Może to była zagrywka psychologiczna na Bayern xddddd

Mam tylko nadzieję że Odegaard nie złapał żadnej koztuzji i że Arteta go zdjął bo gramy w środę.

Chcąc zostać mistrzem nie możemy po przerwie wychodzić z pampersem. Co im się stało w tej szatni? Nagle stracili motywacje? Przestali potrafić grać w ataku?

I w takich meczach pokazujemy że na tego mistrza ciągle nie zasługujemy. W takim momęcie sezonu nie możemy tak grać

Ten mecz mi pokazał że Odegaard jest naszym liderem, nikt inny. On jedyny zawsze biega i się stara.

Arteta zdjął jedynego pilkarza ktory biega (Ode). I gratulacje dla City za mistrza bo Liverpool i Arsenal same się wysrały metr przed kiblem. I nie mówcie ze jest dużo meczy bo rok temu było tak samo.

Nie chce nic mówić ale środek pola to dzisiaj żart w 2 połowie razem z Ziną

2 połowa wygląda jak to my byśmy grali bez lidera śrdoka pola a nie Villa.

Co się z nami stało w przerwie?

Serio?

Nasz środek pola nie istnieje

Partey albo Jorginhio prosze. Potrzebujemy spokoju i dobrego otwierającego poadania

Zina 100 podanie na spaloną pozycje

Jedyne wytłumaczenie to że White'a coś bardzo bolało.

A zina zostanie ???????

No w końcu

Czy my musimy przegrywać każdy pojedynek fizyczny w tym meczu?

Zina do zmiany

Nie zrobić jakiegoś wylewu w obrobie i wygramy to.

@bobslej22: wtedy na strone nie wchodziłem, ale domyślam się że moglo być podobnie xd

Rok temu Gabi się odblokował po meczu z Villą( tyle że wtedy to było chyba w lutym) to może dzisiaj jak wejdzie to też pokaże co potrafi. No i jeszcze ten gol Jorginhio strzelony Martinezem w tamtym meczu.

@bobslej22: No ale jak można w takim sezonie aż tak marudzić i płakać po jednej połowie w której nie strzeliliśmy gola ? Ja nie rozumiem niektórych ludzi xdd

Niektórzy to chyba czekali na słabszy mecz któregoś z naszych piłkarzy. Tyle co tu w tym momecie jest marudzenia i jechania po pilkarza to szok.

Pytanie czy dzisiejsza dyspozycja Gabriela to nie wynik kontuzji o której się ostatnio mówi

@Szogun: i przy okazji co chwila w szpitalu siedzi

Zawał

Havertz dzisiaj super się pokazuje na pozycjach, ale fizycznie przegrywa te starcia z Carlosem.

@Thierry77: no wiadomo. Porównując transfery z tamtych czasów z teraźniejszymi to niebo a ziemia.

@Thierry77: ja bym tu dał jeszcze Odegaarda. Chłop za takie pieniądze przyszedł, deruguje naszą grą i został kapitanem.

Trossard ładnie chodzi dzisiaj.

Gabriel jednak gra

Jones, Nunez i Mateta nie wiem kto zespuł lepszą setke xdd

Ale Alisson teraz ładnie instynktownie to obronił.

Brawo Clyne, blisko było utarty gola

Oj tam mógłby być karny dla Liverpoolu bo ta noga zawodnika Palace dosć wysoko była i chyba w piłę nie trafił, ale sędzia to olał.

Oczywiście jak Orłą się jednak uda to będę bardzo zadowolony, jednak wolę się cieszyć na koniec meczu niż mieć nadzieję cały mecz i potem być zawiedzionym.

Ja w to Crystal Palace nie wierze. Oni lubia nam tak robić nadzieję a potem to zepsuć. Od razu mi się przypomina ich mecz z City w tamtym sezonie jak któryś z pilkarz w głupi sposób sprokurował karnego po faulu w ostatnich minutach. W tym sezonie też już raz z tym Liverpoolem wygrywali i potem Ayew złapał czerwo i stracili 2 bramki w tym jedną w 91 min.