Komentarze użytkownika Arsenal2004

Mi ten mecz przypomina trochę wczorajszy mecz Villi z Chealse. Smerfy miały piłke i nic z tego nie było, ale widomo jak to sie skończyło w 2 połowie. Oby dograć na spokojnie i może coś jescze dorzucić

Havertz dzisiaj naprawdę bardzo dobry mecz. I już pomijając bramkę, to on świetnie się dzisiaj zastawia i nie traci głupio piłek. No i ta cudowna asysta do Saki.

To było najlepsze podanie Havertza w Arsenalu.

@ostriket: m@ostriket: mi się przypomina chyba ich mecz z Wolves gdzie też tak kogoś skasował i nie było faulu niby.

Brawo sędzia i VAR w końcu jakaś logiczna decyzja.

Powinien być karny

Świat się kończy Antony strzela gola xd

@Er4s: Isak się idealnie z Jesusem dopełni. Jeden miesiąc Jesus będzie z kontuzją, a drugi miesiąc Isak, a jak obaj się połamią w tym samym czasie to ciągle będzie Havertza na N xd

@Spejsik: no ale emocje by były do ostatniej minuty ostatniej kolejki.

Jak City jakoś straci punkty to końcówka sezonu to już w ogóle będzie kosmiczna jeśli chodzi o emocję. W sumie fajnie by było jak by o mistrzostwie przesądził bilans bramkowy.

@praptak napisał: "https://www.lbc.co.uk/news/premier-league-arrests-rape-allegation/"
Akurat Palmera i Gusto nie było xddd

W tym momencie nie wyobrażam sobie Arsenalu przede wszystkim bez Martina i Declana. Arteta nie mógł wybrać lepszego kapitana. Zawsze zaangażowany, biega za 3 praktycznie w każdym meczu, jego technika jest magiczna plus dokłada liczby i do tego wciąż jest młody. Real nam dał świetnego pilkarza w promocyjnej cenie.

Te dwa gole Havertza w tym meczu ucieszyły mnie najbardziej. W końcu to były pilkarz smerfów pokarał ich w naszym trykocie a nie na odwrót jak to zazwyczaj bywało

Kai jeszcze jedna dla smerfów

No i ten gol cieszy najbardziej xdd

Największym problemem Havertza jest jego wzrost, przecież on się przewraca w biegu od podmuchu wiatru.

@executer1: w tym meczu jak dla mnie najwiecej chaosu wprowadza Saliba. Franzuc dzisiaj dla mnie nie dojechał, szczególnie na początku, potem było trochę lepiej

Saliba się prosi dzisiaj o strate bramki

Uwaga uwaga Saka zaczął grać w piłkę w 91 min

Ale Tierney jest tragiczny

Dzisiaj sędziuje nam niestety, ale chyba najgorszy, a jak nie to jeden z najgorszych sędziów w PL (tak wiem, że trudno wybrać, bo wybor jest spory xd)

Jesus pierwszy raz karnego nie szukał

My sobie akcji nie potrafimy wykreować, a jak już to trzeba jeszcze trafić w pilkę i w bramkę.

Gramy jeszcze gorzej niż z Villą, tyle że Wolves nie jest aż tak dobre.

Nie dosć, że my gramy kupe to jeszcze sędzia zaczyna lecieć w kule, co mnie w sumie nie dziwi bo ten człowiek nigdy nie sędziuje dobrze.

Tierney zaraz straci kontrole nad meczem

Kiwior dzisiaj niczym Zina gra

Emery miał rację ze swoją wypowiedzią, że żeby pokonać Arsenal wystarczy zabrać nam piłkę

Jak Japoniec znowu złapał kontuzje to zaczyna robić się już to nieśmieszne.

W ogóle to jak Neuer rozgrywał piłkę w tym meczu to bajka, chyba każde podanie było idealnie do nogi. To jest człowiek bez układu nerwowego.

Największym problemem Arsenalu i Artety w lidze jest Guardiola i jego City. W sumie Klopp też tylko raz wygrał PL z tym potworem z Manchesteru.

Najgorsze jest to że znowu trzeba liczyć na potknięcie się City w lidze, co jest niemal niemożliwe, żeby odzyskać nadzieję na jakieś trofeum i do tego trzeba być już nieomylnym.

To co czas polecieć do Dubaju na tydzień, żeby chłopaki odzyskali forme xd

W Arsenalu brakuje (oprócz napastnika i śp) skrzydłowego który gra w taki sposób jak Sane czy wczoraj ten Barcola. Saka i Gabi jeśli nie są w formie to są dość łatwi do przeczytania.

Po tym meczu z Villą chyba byłem przygotowany psychicznie że mogą przegrać, bo jakoś nie czuje aż takiej frustracji i złości jak po weekendowym meczu. Plus taki że City gra dogrywke xd

@Er4s: dzisiaj to atak nie zagrał kompletnie nic

Teraz porażka z Villą boli jeszcze bardziej

Ja sobie nie wyobrażam Arsenalu bez Martina, to jest nasz dyrygent.

@Rynkos7: Ale to Arteta i on może mieć różne pomysły i bywa uparty

@Rynkos7: przecież już tak Kai grał jak Odegaard nie było w jakimś meczu.