Komentarze użytkownika ArsenalChampion

Jeśli faktycznie nasze dalsze transfery są zależne od sprzedaży to na prawdę fatalnie to wygląda. Przez to że nasi piłkarze dużo zarabiają kluby nie są w stanie zapłacić kwot które oczekuje Arsenal i jescze pokryć ich tygodniowki. Nie ma co się oszukiwać Fiorentiny i Torino nie stać na Torreire. Chcą wyżebrać wypożyczenie. Z Kolasinacem jest podobnie.
Jeśli porządnie nie wzmocnimy środka pola to naprawdę nie ma co napalać się na wyniki, wtedy zapowiada się kolejny stracony sezon. Tutaj nie ma wyjścia trzeba iść po Parteya.

@new_star: może dlatego że Chambers jest kontuzjowany. Romero w United zgarnia 50k tygodniowki, podczas gdy Sokratis w Arsenalu zarabia 100k tygodniowo, a pewnie Grek nie chce obniżyć swojego wynagrodzenia. W obliczu tej pandemi te ogromne tygodniowki piłkarzy to duży problem, dlatego jest taki problem żeby ich sprzedac

No na papierze Van de Beek to naprawde niezły grajek i na pewno sprowadzenie go to duzo lepszy ruch niz transfer Jamesa(bo pojawiały sie takie plotki jakiś czas temu). Tylko akurat środek pola w United jeszcze az tak źle nie wyglądał, zdecydowanie wieksze problemy są na innych pozycjach.

@Kaczaza: Myślę że topowe zespoły posługują się trochę bardziej zaawansowanymi metodami statystycznymi i dokonują dogłebnych analiz gry piłkarza ,niż tylko patrzenie na bramki i asysty w Internecie i stąd ta różnica w wycenie Rodrigo de Paula i Aourara.

@gnabry_: nie ma szans że Ozil odejdzie, ten pasożyt woli cały rok przedsiedziec na trybunach niż grać być może za nawet większe pieniądze u arabów.
Z Guendouzim to jest taki problem że nie interesuje się nim żaden klub co chciał by go kupic.

Wygląda na to że Arsenal planuje kupić Aouara i Parteya, ale tu potrzebna jest sprzedaż kogoś.Zreszta nie dziwne, gdyby dodać tych 2 zawodników to Arsenal miał by w kadrze 33 piłkarzy, a to jest zdecydowanie za dużo, szczególnie że budżet płacowy został by mocno obciążony.

James to w ostatnich latach zaliczył straszny zjazd, moim zdaniem istnieje duże prawdopodobieństwo że nie wypali, ale zobaczymy jak to będzie

Akurat na bokach obrony piłkarzy mamy
Po- Cedric i Niles. Moim zdaniem po tym jaki Hiszpan był nie pewny w ostatnich sezonach, to nie są gorsi obrońcy od niego
Lo- Tierney, Niles Kolasinac(prawdopodobnie odejdzie) no i jest jeszcze Saka który w razie potrzeby może załatać dziurę na tej pozycji.

@NineBiteWolf: No tak... nie powinieniem tak pisać, bo patrząc na ostatnie lata to wielomilionowe transfery i tak gówno im dają. Co jest jeszcze zabawniejsze

Przecież jak United nie wyda 200 mln na transfery to są zgubieni, Solsza musi jakoś zakryć swoje braki trenerskie.

@Paul77 napisał: "Wiesz co szkoda wchodzić z tobą w dyskusję
Jeśli by było sporo pieniędzy, to nie braliśmy na raty zawodników, tylko jak czołówka za gotówkę. Nawet Lisy płacą odrazu. Pokaż mi jeden klub z topu co tak robi.
Bez odbioru."
Człowieku wszystkie kluby płacą w ratach, bo po poprostu zarówno dla sprzedającego i kupującego moze to być korzystne. Transfery na raty w futbolu były i są od zawsze. Tutaj masz statystykę która pokazuje jak to wyglądało na przykładzie Angielskich klubów w poprzednich latach. Jak widzisz przoduje ultra bogaty Manchester United
https://twitter.com/SwissRamble/status/1161168731583766528
Wąpie czy wyciągniesz jakieś logiczne wnioski, bo tak jak pisałem wcześniej i nic do ciebie nie dociera, bo i tak wracasz co jakiś czas z tymi samymi bzdurnymi teoriami, tylko po to aby sobie ponarzekać

@Paul77: Nie ale umiem wyciągać wnioski z tego co zobacze, a nie tak jak ty pieprze bzdury tylko dlatego żeby pasowało ci to do idiotycznej teorii która głosisz. Mimo ze jak ktoś stara ci wytłumaczyć ze piszesz nie prawdę, nawet podpiera to statystykami to ty i tak masz na to kompletnie wywalone.

@Paul77 napisał: "problem to Kroenke... Każdy inny właściciel, nawet amerykański ( Liverpool, United) pcha kasę w klub
A nasi tylko slofko pierdzą że chcą sukcesów
G... Prawda" @Paul77 napisał: "d lat interesuje się NBA, a tam rodzina Kroenke kupiła Denver Nuggets i trochę się orientuje jak to z ich strony wygląda.
Nie widzisz tego? Np dlaczego kupujemy zawodników na raty jak biedacy"
A ten cały czas wyskakuje z tymi debilizmami. Cały czas to samo, jak mu ktoś wrzuci statystyki gdzie jest jasno pokazane ze Arsenal na transfery wydał w ostatnich latach wiecej niz Liverpool czy Chelsea, to do tego typa i tak to nie dotrze. A co do United to radze porównać jakie oni mają przychody a jakie ma Arsenal. Jesli ty sie orientujesz w koszu tak jak w piłce, to z ciebie jest "ekspert" pełna gębą, do tego głuchy na jakiekolwiek argumenty.

Przede wszystkim Kolasinac jest beznadziejnym lewym obrońcą. Bardzo słabo gra w defie. Przez swoją posture jest mało zwrotny i mam wrażenie że skrzydłowi bardzo łatwo są go w stanie okiwac. Jedyną pozycja na której Kola się sprawdza to wahadło, ale ogólnie podsumowując to jest za słabym piłkarzem na Arsenal.

@Jacek1s: @Jacek1s napisał: "Szczerze mówiąc nie wiadomo jak radziłby sobie w obecnej sytuacji Torreira, bo nie gra on w ogóle. Ciężko jest więc stwierdzić jakby sobie poradził. Moim zdaniem jest w nim ogromny potencjał i umiejętności rozgrywania da się u niego wyuczyć. Klub, któremu uda się ta sztuka będzie mieć z niego dużo radości. Sytuacja z nim myślę, że będzie wyglądać tak jak z Gnabrym, będziemy żałować, że odszedł. Problem jest w tym, że sam piłkarz z tego co mi się wydaje chciałby wrócić do Włoch, bo tam czuł się lepiej niż w Anglii."
Tylko ze Torreira w Arsenalu grał 2 sezony, po tym czasie spokojnie można ocenić jak piłkarz gra i jakie są jego mocne i słabe strony. Ja nie widzę u tego piłkarza potencjału do gry w której mógłby rozgrywać i popisać się wiekszą wizją, bo wyglądało to słabo. Być może tak jak piszesz jest to do nauczenia się, ale pewnych cech jest się nauczyć bardzo trudno. Tutaj talent tez jest ważny. Skoro Arteta uznał ze Torreira jest do odstrzału, to raczej on sobie najlepiej zdaje sprawę czy faktycznie Urugwajczyka da się nauczyć umiejetności rozgrywania

https://twitter.com/i/status/1299828045151457288
Zobacz jak Arsenal gra. Budowanie akcji zaczynające się od defensywy( Manchester City również rozmontowali w podobny sposób). Zresztą to nie jest tylko domena Arsenalu, sporo topowych zespołów stara się tak grać, bo można w łatwy sposób wyjść z pod pressingu rywala i szybko przenieść sie pod pole karne rywala. Już za Emereygo Arsenal starał sie tak grać, lecz wychodziło to z marnym skutkiem. Dopiero Arteta zdecydowanie lepiej to dopracował i przynosi to korzyści. Ale zeby tak grać to tez trzeba miec odpowiednich wykonawców.
Wyobraź sobie ze mamy piłkarza który ma problem z rozgrywaniem, zawaha się, źle przyjmie i koniec. grozi to stratą bramki. Do takiej gry Arsenalowi potrzebny jest Partey i dlatego chcą go sprowadzić @Jacek1s napisał: "dyby Torreira odszedł (z bólem mojego serca z samego faktu, że odchodzi, bo kwota trochę uśmierzyłaby ból) za 30-35 milionów, więc nie bylibyśmy zbytnio na minusie, a właściwie nawet moglibyśmy być na plusie, to przełknąłbym jakoś utratę urugwajskiego pomocnika na rzecz ghańskiego pomocnika."
Obawiam się jednak ze za tak jednowymiarowego pomocnika jakim jest Torreira nikt nie zapłaci 30 mln, bo każdy będzie miał wątpliwości czy jest tyle wart. @Jacek1s napisał: "Szkoda, że Atletico w przypadku sprzedaży Torreiry za 30 milionów, raczej by nie chciało zgodzić się na układ 30 milionów teraz i 20 milionów po sezonie, bo taka transakcja byłaby moim zdaniem na plus i nawet nie psioczyłbym na to, że w sumie i tak wychodzi z tego 50 milionów."
Wynika to z faktu ze Partey ma taką klauzule, a klub nie chce zejść z ceny albo ułatwiać Arsenalowi płatności, bo cały czas ma nadzieje ze Arsenal go nie kupi. Moim zdaniem te 50 mln za Parteya to i tak okazja, bo osobiście uważam ze Ghańczyk jest wart więcej, a za jakość trzeba płacić. Arsenal chce mieć topowego pomocnika gotowego do gry to trzeba głębiej sięgnąć do kieszeni.

@Jacek1s napisał: "Widzisz - tu się nie zrozumieliśmy. Nie napisałem, że skrzydłowy ma być tylko szybki, a obrońca tylko silny fizycznie. Dokładnie napisałem, że "Piłkarz kompletny ma po prostu nie mieć wad na pozycji jaką dostał lub odpowiednio te wady kamuflować innymi atrybutami np. skrzydłowy nie powinien być powolny lub obrońca słaby fizycznie. Torreira miał swoje wady jak np. niski wzrost, ale potrafił to kamuflować agresją i zażartością." Chodziło w tym o to, że z tymi cechami (powolność lub słabe atrybuty fizyczne) nie będzie w stanie rozwinąć umiejętności, które są niezbędne u piłkarza na tej pozycji. Chyba, że potrafi to jakoś zakamuflować - chociażby gdy skrzydłowy ma niesamowity drybling lub podania. Gdyby skrzydłowy miałby być tylko szybki to Adama Traore byłby piłkarzem klasy światowej, a tak nie jest, musiałby się jeszcze trochę podszkolić.
Tu się zgadzamy, że taki przykładowy skrzydłowy musi mieć więcej cech niż tylko szybkość żeby grać na najwyższym poziomie, po prostu odczytałeś mój komentarz w inny sposób niż treść na to wskazywała."
Pewnych wad się nie da zakamuflować. A patrząc na to jak Arsenal chce grać, to Torreira ma ogromne wady które eliminują go z gry na defensywnym pomocniku w tym klubie.Dla tego klub chce sprowadzić Parteya, o to sie cały czas tu rozchodzi. Przestańmy udawać ze z Urugwajczykiem w składzie bedzie to fukncjonować tak samo.
Dla ciebie AMN sprawdzał sie na innych pozycjach niż wahadło, a mnie kompletnie nie przekonywał. To nie jest przypadek ze kazdy trener dotychczas pracujący w Arsenalu stawia go na tej pozycji. MImo ze niles na innych pozycjach czuje się lepiej.Ale od decydowania gdzie jaki pilkarz bedzie grał jest trener, bo to on najlepiej dostrzega mocne i słabe cechy pilkarza. Aby grać w czołowym klubie trzeba mieć wiele cech rozwiniętych a nie tak jak piszesz w przypadku skrzydłowego dobry drybling i podania. Tego po prostu nie ukryjesz bo to wszystko wyjdzie w trakcie gry. Dlatego jedni piłkarze grają w zespołach środka tabeli a drudzy w czołowych klubach. i Ci co radzili sobie w tych słabszych klubach nie zawsze dają rade w tych lepszych.

@Jacek1s napisał: "Ilu trenerów tyle pomysłów na grę. To, że w Atletico gra razem z Saulem jako facet od wszystkiego nie oznacza, że i tutaj by tak grał.
Emery próbował wrzucić rybę na drzewo, a małpę do wody i dziwił się, że nic z tego nie wychodziło. Piłkarz kompletny nie musi być piłkarzem grającym na każdej pozycji, bo gdyby tak było to AMN byłby piłkarzem klasy światowej. Piłkarz kompletny ma po prostu nie mieć wad na pozycji jaką dostał lub odpowiednio te wady kamuflować innymi atrybutami np. skrzydłowy nie powinien być powolny lub obrońca słaby fizycznie. Torreira miał swoje wady jak np. niski wzrost, ale potrafił to kamuflować agresją i zażartością. Jeżeli oceniasz defensywnego pomocnika po tym jak radzi sobie w ofensywie i jeśli gra tam przeciętnie to go skreślasz, to co ja Ci mogę poradzić? Technika i rozgrywanie to nie jest domena defensywnego pomocnika, pomocnikiem o takiej charakterystyce powinien być właśnie Cebula lub Aouar, których wspominałem. Dodatkowo nie ja porównuje Kante z Torreirą, a k.com, które kiedyś ochrzciło Torreirę białym Kante ze względu na tą samą pozycję i niski wzrost."
Zgadza się, że nie oznacza ze w Arsenalu by tak grał, ale mógł by tak grać i to już trenerowi daje zupełnie nowe możliwości taktyczne, którymi mógł by zaskoczyć rywali.
Oszywiście ze piłkarz który gra na kazdej pozycji nie bedzie graczem kompletnym, bo zeby tak było to musiał by na kazdej z tych pozycji grać bardzo dobrze. A tak jak pisałem wczoraj, Niles jedynie gdzie sie sprawdza to wahadło @Jacek1s napisał: "Piłkarz kompletny ma po prostu nie mieć wad na pozycji jaką dostał lub odpowiednio te wady kamuflować innymi atrybutami np. skrzydłowy nie powinien być powolny lub obrońca słaby fizycznie. Torreira miał swoje wady jak np. niski wzrost, ale potrafił to kamuflować agresją i zażartością"
To co piszesz to moim zdaniem totalna głupota, zgodziłbym z tobą gdyby chodziło o jakiś słabszy klub. Ale zeby grać w Arsenalu to skrzydłowy nie moze być tylko szybki, a obrońca tylko silny fizycznie. Muszą posiadać wiele cech na tych pozycjach które predysponują go do gry na topowym poziomie( a chyba chcemy zeby tak grał Arsenal) Przykładowo obrońca który nie bedzie potrafił wyprowadzać piłki w dzisiejszych czasach, to przez niego drużyna ogromne traci. Tak samo uwazam ze agrecja i zadziornośc u def pomocnika to zdecydowanie za mało zeby grać w Arsenalu. Patrzysz na futbol zbyt uproszczenie.

@Jacek1s napisał: "Nie wiem ile, nie liczę takich rzeczy. Skupiam się przede wszystkim na meczach Arsenalu, bo to tej drużynie kibicuje i tą drużynę chcę oglądać. Atletico oglądałem parę/parenaście razy, tak samo jak OL. Nie interesują mnie ich wygrane, przegrane czy zdobyte puchary, oglądam je głównie dla kilku piłkarzy.
Co do tego, że nadaje się jedynie do wspierania obrony, to nie napisałem tego w taki sposób. Napisałem, że "(..)wielkiego murzyna do wspierania obrony", co nie oznacza, że to byłoby jego jedyne zadanie. Byłoby to jego główne zadanie, jak na defensywnego pomocnika przystało ale nie jedyne. Wiem, że Partey potrafi pogonić do przodu, ale zdecydowanie bardziej byłbym za tym (gdyby hipotetycznie trafił tutaj razem z Aouarem lub nawet wrócił Ceballos), żeby on stał i pilnował obrony, a Aouar/Cebula gonił zawodników do przodu. Nie jestem za tym żeby zawodnicy od zadań defensywnych marnowali siły i kondycję na to żeby gonić do przodu, bo od tego są inni pomocnicy, których rolą jest ciągnięcie gry do przodu.
Z Parteya owszem, można byłoby zrobić takiego pomocnika, ale raczej przychodziłby tu z myślą o graniu defensywnie. Poza tym pominę już to, że Emery chciał z Torreiry robić 10-tkę i z tego wynika fakt, że grał tu dosyć przeciętnie. Gdyby pozwolono mu robić swoje w defensywwie to sprawa wyglądałaby zupełnie inaczej."

No widzisz Emery próbował ustawić wyzej Urugwajczyka bo chciał z niego uzyskać piłkarza bardziej kompletnego. Ale okazało się Torreira jest bardzo jednowymiarowy i totalnie nie potrafi sobie poradzić z grą w ofensywie. Technika i rozgrywanie mocno u niego kuleje. W dzisiejszych czasach defensywny pomocnik nie moze być dobry tylko w defie. Bo piłka sie zmieniła i musisz mieć na tej pozycji piłkarza który równiez potrafi sie wykazać kreatywnością i dobrym rozegraniem( szczególnie jeśli preferujesz ofensywny futbol). Jakoś Kante do którego lubisz porównywać Torreire nie ma problemu z tym jeśli trener ustawi go troche wyżej, bo i tak sie spisze bardzo dobrze, podobnie jak i Partey który również u Simeone nie pełnił tylko stricte defensywnej roli, ale w wielu meczach odpowiadał za gre ofensywną Atletico. To jest zdecydowanie bardziej wszechstronny piłkarz od Torreiry powtarzam to juz kolejny raz. Daje zdecydowanie wiecej mozliwosci taktycznych. Dziwi mnie to ze nie dostrzegłeś tego oglądając mecze Atletico.

@Jacek1s napisał: "Rezerwowi piłkarze są tak samo ważni jak piłkarze z podstawowego składu, bo w podstawowym składzie mogą zdarzyć się kontuzje i należałoby zastąpić kontuzjowanego piłkarza równie dobrym piłkarzem, a nie jakimś młokosem. Dodatkowo to, że jakiś piłkarz jest rezerwowy nie oznacza, że jest słabszy od piłkarza podstawowego. Najlepsza drużyna w Europie - Bayern, ma tak dobrych rezerwowych, że bez problemu mogliby zrobić z nich drugą drużynę, podobnie jak Man City i bez problemu ta druga drużyna mogłaby wygrywać w lidze. Czy to, że Sane będzie u nich prawdopodobnie podstawowym piłkarzem oznacza, że Coman jest cienki? Raczej nie. Gdybyś to samo spróbował zastosować w Arsenalu to wyszłaby Ci drużyna na drugą lub nawet trzecią ligę angielską, dlatego Arsenal gra w Lidze Europy, a nie Lidze Mistrzów. Jeśli dla Ciebie liczy się tylko to jak wygląda podstawowa 11, a na rezerwie mogą siedzieć sobie John-Jules czy inne Olayinki, to obawiam się, że Arsenal będzie krążyć bliżej 10 miejsca w lidze, a nie 4. Bo szanujmy sie, ale gdyby nie Auba, a wcześniej Sanchez, to Arsenalu nie miałby kto ciągnąć i Arsenal gniłby poniżej klubów topowych w PL lub klubów starających się o taką renomę jak Wolves czy Lisy.
Rozumiem, że Arsenal jest w przebudowie i skompletowanie odpowiednio dobrej rezerwy nie jest głównym celem obecnie, a naprawa obrony i pomocy, ale jeśli chce się grać w Lidze Mistrzów to nie można mówić, że rezerwa nie jest ważna."
Rezerwowi piłkarze nie są tak samo ważni jak piłkarze podstawowi, z prostej przyczyny jeśli ktoś sobie wywalczył miejscie w podstawie to znaczy ze jest lepszy i ważniejszy od piłkarza siedzącego na ławie. Oczywiscie ze trzeba miec godnych zmienników na ławce(dlatego podoba mi sie transfer Wiliana), ale nie oszukujmy sie nigdy 1 do 1 nie zastąpisz nimi piłkarza grającego w podstawie, zawsze ubędzie troche jakości. w Anglii tacy piłkarze jak De Bruyne,Van Dijk,Salah,Mane zdobywali mistrzostwa w ostatnich latach. To są piłkarze nie do zastąpienia. Arsenal ma przede wszystkim słaby podstawowy skład, tutaj oprócz Auby i Tierneya nie ma piłkarzy z którymi Arsenal byłby w stanie wywalczyć LM. Bayern ma niezła ławke, ale takiego Lewandowskiego,Neura,Gnabryego,Mullera, Kimicha czy Thiago nie jest w stanie zastąpić zaden piłkarz z ich ławki, aby nie było ubytku jakości. Wiec jak widzisz dysproporcja i tak jest duza. Coman nie jest słabym piłkarze, ale Sane jest duzo lepszy i nie wątpliwe Bayern z nim w składzie zyska jeszcze bardziej. @Jacek1s napisał: "Co do Parteya to rozumiem, że dla Ciebie jest on warty 50 milionów, ale dla mnie nie.
Torreira - piłkarz grający na identycznej pozycji, pokazał się wręcz jako biały Kante, który nie boi się na dodatek włożyć głowy tam gdzie nie jeden bałby się włożyć nogę. Cena? Około 30 milionów. Bez sytuacji z pandemią i kryzysami. Dodatkowo piłkarz o 3 lata młodszy. Gdzie widzisz uzasadnienie dla tego żeby Partey miał być wart drugie, a nawet według Ciebie trzecie tyle? W tym, że jest najlepszym piłkarzem Atletico? Przecież u nich nie ma konkurencji w pomocy, poza Parteyem jedynym pomocnikiem jaki się tam do czegokolwiek nadaje jest Saul. Ich najlepiej renomowany piłkarz to bramkarz, więc jak dla mnie to za mało żeby mówić tutaj o 50 milionach.
Jeżeli chodzi o Aoura, to nie mam pewności co do tego czy byliby skłonni podzielić kwotę na mniejsze części i rozłożyć w czasie, bo nie uczestniczę w tym negocjacjach, więc skąd miałbym wiedzieć. W plotkach też się na to nienatknąłem. Natomiast jest to o wiele bardziej potrzebny piłkarz obecnie dla Arsenalu, bo zastąpiłby on Ceballosa. Brakuje tutaj zdecydowanie kreatywnego pomocnika niż wielkiego murzyna do wspierania obrony. Nie oznacza to, że jestem przeciwny samemu transferowi Parteya, jedynie jestem przeciwny samej kwocie. Gdyby udało się przekonać Torreirę do pozostania w Arsenalu i grałby regularnie w podstawowym składzie to osobiście wolałbym pomoc złożoną z Torreiry, Aouara i Xhaki. Ewentualnie z Torreiry i Aouara w pomocy i Williana na pozycji 10-tki.
I oczywistym jest, że bajką byłoby granie Parteyem, Aouarem i Willianem, ale czy na to starczy pieniędzy? Raczej nie."
Napisz tak szczerze ile meczy Parteya widziałeś? Bo jeśli ja widze komentarz ze Partey to wielki murzyn który jedynie nadaje sie do wspierania obrony. To widze ze ta osoba ewidetnie nie wie o czym pisze. Partey to przede wszystkim duzo lepszy Technicznie piłkarz od Torreiry, potrafi wziąć gre na siebie i minąć z piłką paru rywali, ma świetne uderzenie z dystanu, kapitalne warunki fizyczne, dobrze rozgrywa. Wiec jak widzisz ma zdecydowanie wiecej cech które predysponują go na topowy poziom od Torreiry. Dobre mecze Urugwajczyka w Arsenalu to mozna policzyć na palcu jednej ręki, nigdy na dluzej nie potrafił wywalczyć miejsce w 1 składzie. Zarówno Emery jak i Arteta nie byli nie są pewni tego piłkarza.

@FromCradleToGrave: Rozumiem ze warto mieć dobrą ławkę, ale pisanie że gracz rezerwowy jest tak samo wazny jak ten podstawowy to totalny absurd, bo w podstawie gra piłkarz dla zespołu ważniejszy, to nie jest przypadek ze jeden gra w podstawie a drugi siedzi na łąwce. Przeciez skoro gracz ten co siedzi na łąwce jest lepszy to czemu jest rezerwowym ??Po za tym bardzo ciezko zastąpić rezerwowym graczem podstawowego zeby nie stracić na jakości, bo zadnego zespołu oprócz City nie stać zeby utrzymywać na ławce zawodników na podobnym poziomie co w podstawie.

@Jacek1s napisał: "To jest oczywiste, że rezerwowi są tak samo ważni jak podstawowi piłkarze."
Czy ty sie dobrze czujesz? bo logiki w tym komentarzu nie ma żadnej, jakim niby cudem gracz rezerwowy moze być tak samo ważny jak piłkarz który udowodnił swoją grą ze nalezy mu sie gra w podstawie @Jacek1s napisał: "Jeżeli ktoś wykazuje potencjał to warto ryzykować, szczególnie w tak niekorzystnej sytuacji jak płacenie maksymalnie wysokiej kwoty za Parteya w czasach kryzysu. Rozumiem kwotę oczekiwaną za Aoura, ale z góry płatne 50 milionów za Parteya? Jeszcze rozumiem podział tej kwoty, ale płacić na raz tyle pieniędzy za tego piłkarza to w mojej opinii szaleństwo i dawanie się naciągać na kasę, której z resztą i tak Arsenal za dużo nie ma. Nie znaczy to, że z Parteya bym się nie cieszył, bo to nie moje pieniądze, więc mi to zwisa i bym się cieszył, ale to nie zmienia mojej opinii o samej kwocie."
Partey ma doświadczenie i jakość która gwarantuje ze to jest piłkarz który sprawdzi sie w kazdym klubie, wiec co dziwnego jest w tym aby za takiego piłkarza zapłacić 50 mln. Dla mnie akurat to jest okazja ze tak topowy piłkarz chce grać w Arsenalu i szkoda by było z tego nie skorzystać. Jak sie do niego w ogóle ma taki Soumare z Lille? to tak jaby porównywać Lamborghini z golfem 4. Co do Aoura to akurat jestem bardziej w stanie zrozumieć wysoką cene, bo z tego co słyszałem jest to ogromny talent i pokazał sie naprawde z fajnej strony w lidze mistrzów. Ale tu tez nie mam 100% pewności czy sie sprawdzi, bo wielu meczy w wykonaniu Francuza nie widziałem w przeciwieństwie do Parteya. A coś mi sie wydaje ze ty tez nie, wiec nie wiem na jakiej podstawie wyciągasz wnioski ze za Aoura to jest sens płacić 50 mln, a za Parteya juz nie. Jaka jest pewność ze Lyon bedzie chciał rozbić kwote za Francuza?

@Jacek1s napisał: "A myślisz, że Partey jest warty 50 milionów? On też nie powinien być taki drogi, ale jest potrzebny Atletico, więc twardo trzymają się swojej ceny i tyle, jak znajdzie się ktoś kto go weźmie za tyle to go sprzedadzą i zastąpią. Piłkarz by być ważny nie musi grać non stop w wyjściowym składzie, rezerwowi też są ważni."
Czekaj czy ty mi próbuje w tym momencie wyjaśnić ze piłkarz podstawego składu, jeden z najlepszych na swojej pozycji jest tak samo ważny jak gracz rezerwowy które nadaje sie do rotacji? Czy to jest troll? bo jesli tak to nieźle dałem sie zbaitować @Jacek1s napisał: "Właśnie o to chodzi, dlatego chcą za niego 50 milionów, bo jest ich kluczowym piłkarzem, a to podnosi cenę. Gdyby mogli to by proponowali 80 milionów gdyby miał on klauzulę 100 milionów. To żadna nowość. Moim zdaniem 50 milionów to zdecydowanie za dużo za Parteya, ale to nie moje pieniądze. Za 50 milionów wolałbym pomocnika z Lille (nie pamiętam nazwiska, chyba coś na S) i jeszcze dołożyć trochę do reszty z tych 50 milionów i kupić Aoura."
No ale przeciez to ze jest ich kluczowym piłkarzem nie wynikło z przypadku, tylko z umiejetnośći danego piłkarza. Za jakość trzeba płacić. I nie porównuj Soumare do Parteya. Bo to jest piłkarz który dotychczas zagrał 1 dobry sezon w dużo słabszej lidze. To nie jest gwarancja poziomu tylko wielka nie wiadoma. Takie transfery to ogromne ryzyko.

@Jacek1s: Partey nie jest wart 50 mln? Człowieku on spokojnie jest wart 60-80 mln, to jest jeden z najlepszy pilkarzy na swojej pozycji, w tym sezonie przez wiele meczy był najjaśniejszym punktem druzyny Simeone. wiem bo akurat mecze Atletico zdarzało mi sie oglądać. Zreszta Ghańczyk to gracz który sprawdził sie na topowym poziomie i trzyma juz ten wysoki poziom sporą ilość czasu. i to nie jest tak ze Atletico chce za niego 50 mln, on po prostu ma taką klauzule w kontrakcie. A to ze nie chcą zejśc z tej ceny pokazuje jak to jest cenny dla nich piłkarz, gdyby to od nich zależało to w ogóle by go nie sprzedawali.

@Jacek1s napisał: "Nie muszą płacić od razu 40 milionów, mogą zapłacić 20+20 lub 30+10, jak im wygodniej. Ale znając Arsenal sprzedadzą go za 20 milionów zamiast twardo stać przy swoim, po czym Wolves sprzedadzą go za 40-50 milionów jak ugra u nich udany sezon lub dwa xD"
Nie no błagam Niles nie jest warty 40 mln, bo po prostu nie ma umiejetności aby ktoś za niego tyle zapłacił. Wolves to nie są jacyś amatorzy, to jest mądrze zarządzny kluby. Oni mają tam speców od analiz i wiedzą ile zawodnik jest wart, pewnej kwoty za niego nie przeskoczą, bo za 40 mln to mogą zgarnąć zdecydowanie lepszego grajka. To nie jest przypadek ze wyskoczyli z ofertą poniżej 20 mln. @Jacek1s napisał: "Poza tym ja nie uważam, że Arsenal ma piłkarzy wartych nie wiadomo jak dużo, ale jeśli chodzi o AMN, to on moim zdaniem jest wart o wiele więcej niż 20 milionów. Za 20 milionów bym się nawet nie zastanawiał i odrzucił ofertę, bo jeśli nie zgłosiłby się nikt kto dawałby 40 milionów to piłkarz byłby bardzo przydatny do łatania dziur w obronie, pomocy czy ataku, bo on może grać wszędzie."
No właśnie 40 mln to sie powinno płacić za ciekawego grajka, który ma w swoim klubie pewny 1 skład, a nie typka od łatania dziur. Zrozum ze Arsenalowi te 20-25 mln za Nilesa moze być bardzo potrzebne w przypadku łatania pozycji które natychmiast potrzebują naprawy. To nie jest klub zasilany przez petrodolary, który może sobie pozwolić na odrzucanie takich ofert. Tym bardziej w obliczu pandemii.

@Ech0z: Człowieku ja pamietam Nilesa jak grał w środku pomocy w meczach w lidze europy i prezentował się tam bardzo słabo. Powtarzam jedyna pozycja gdzie Niles sie nadaje to wahadło, zresztą Arteta tez to widzi, bo tam go własnie wystawia najcześciej. Emery robił tak samo. Nie próbujmy udawać ze jesteśmy mądrzejsi od trenerów którzy pracują z tymi zawodnikami na co dzień i znają ich mocne i słabe strony

@Jacek1s: No i kto normlany da ci 40 mln za Nilesa i to jeszcze gdy kluby poniosły straty z powodu pandemii. Ja mam wrazenie ze troche za bardzo wkradł sie na strone hurraoptymizm i nagle sie wam wydaje ze Arsenal ma w kadrze kozackich zawodników, którzy są warci worki złota.

Jedyna pozycja gdzie Niles sie sprawdza to wachadło, podobna sytuacja jak z Kolasinacem. jak wystawisz go na obronie to jest za słaby w defie, a jak na skrzydle to nie prezentuje odpowiedniego poziomu w ofensywie aby tam grać.

@Jacek1s: Iwobi tyle kosztował, bo jego transfer za taką kase wynikał z debilizmu i desperacji Evertonu, którzy całe okienko próbowali kupić Zahe, a gdy to sie nie udało to nagle na ostatni dzień okienka musieli kogoś sprowadzić i padło na Iwobiego, mieli nóż na gardle. Sprzedaż Iwobiego to dla Arsenalu była okazja, ale takie sie czesto nie przytrafiają, to zupełnie inna sytuacja niz z Nilsem.

Nie no bez jaj AMN wyszedł mecz i juz nie sprzedawać bo jest zbyt cenny. Dla mnie podczas całej swojej kariery po prostu nie udowodnił ze nadaje się na poziom Arsenalu.
Zagrał nieźle ok, teraz trzeba to wykorzystać i sprzedać za fajne pieniądze, ale z tymi 40 mln to tez niektórzy odlecieli. Pieniądze można przeznaczyć na wzmocnienie najsłabszych pozycji jak środek pomocy.

@enrique: ja szczerze mam wywalone czy dzisiaj wygramy czy przegramy.Druzyna ma być gotowa na mecz o stawke(1 kolejka).Dla mnie to jest towarzyski mecz i nie ma co się spinać

Wyluzujcie troche. Nie traktujcie meczu o tarczę Kubusia Puchatka aż tak poważnie

@Simpllemann: @kwiatinho: No i ok pomyliłem się bo wydawało mi się że Bravo nie gra już w City. Ale nie zmienia to faktu że nie uważam żeby sprzedaż Martineza to byl problem, a Arsenal może wyjść na tym korzystnie. My tak naprawdę mamy ograniczona sytuację ,bo możemy wyciągać wnioski na podstawie meczów, a nie widzimy tego co się dzieje na treningach. Być może Macey sie tam prezentuje całkiem nieźle, na tyle że Arteta uznał że ma potencjał aby byc 2 bramkarzem, albo po prostu sprowadzimy jakiegoś doświadczonego bramkarza z innej ligi. Od tego jest trener żeby czasami podejmowac takie niekonwencjonalne decyzje które przyniosą korzyść, a czy faktyczne tak będzie to ocenimy po czasie.

@kwiatinho: No taki Manchester City o ile się nie myle to cały sezon grał Edersonem ,a na ławce siedział żółtodziób, Może Arteta oceni ze Macey ma potencjał aby być 2 bramkarzem, w końcu to on go widzi na treningach, albo sprowadzimy jakiegoś doświadczonego bramkarza z Championship za małe pieniądze. Dla mnie nie ma sensu trzymać 2 bramkarzy którzy chcą mieć z miejsca 1 skład, jeden musi odejść, a skoro Leno udowodniał swoją jakość juz długi czas, to lepiej zostawić Niemca, A w przypadku Martineza to ostatnia szansa zeby go sprzedać za dobre pieniądze, tym bardziej ze wkońcu sie wybił.

@Barney: Spokojnie. Leno zostaje

Trochę dziwi mnie czasami logika co po niektórych, ciągle widzę tutaj płacz ze Arsenal nie umie sprzedawać swoich piłkarzy. Ale jak sie juz pojawia okazja kogos sprzedać za całkiem niezłe pieniądze jak Niles i Martinez .To nagle "Po co ich sprzedawać przydadzą sie do rotacji" wiec moze zastanówcie się o co wam chodzi bo czesto zaprzeczacie sami sobie. Za Nilesa pojawiła sie naprawde fajna finansowo oferta, która sie juz nie powtórzy, bo nie oszukujmy sie Anglik to przecietniak który pokazał ze Arsenal dla niego to za wysokie progi. A z Kolei Martinezowi za 2 lata konczy sie kontrakt, wiec tutaj ostatnia szansa zeby sprzedać go za fajne pieniądze.

No straszne dziwne że Arteta wybrał Bramkarza który na przestrzeni wielu sezonów udowodnił wysoki poziom( w Leverkusen i Arsenalu) a nie bramkarza który przez tyle lat pobytu w Arsenalu miał dobre z 2-3 miesiące. Zresztą skoro Martinez nie chce być 2 bramkarzem to po co robic mu problem z odejściem, tyle lat grzał ławkę, a teraz może pograć w 1 składzie jakimś słabszym klubie, dla niego to ogromna szansa.

Ja trochę nie rozumiem dlaczego Partey jest traktowany przez uzytkowników Kanonierzy.com jako piłkarz który jedyne co potrafi to bronić przecinając akcje rywala. A z kolei Aouar jest bogiem w wyprowadzaniu kreatywnych ataków. Oglądaliście w ogóle Parteya w akcji? Ghańczyk to jest piłkarz który potrafi świetnie pociągnąć akcje mijając przy tym kilku rywali, świetnie rozgrywa i ma kapitalne uderzenie z dystansu. Jest to piłkarz który sprawdza się w grze defensywnej i ofensywnej. Ja w wykonaniu Aouara widziałem tylko 3 mecze(liga mistrzów), pokazał pare fajnych zagrań, gdzie fajnie wychodził z pod pressingu rywala, ale moim zdaniem ja sie wstrzymam ze stwierdzeniem czy Francuz to piłkarz który odmieni naszą grę w pomocy, bo porostu tych meczy widziałem za mało. Z kolei Parteya oglądałem z kilkanaście razy zarówno w la liga jak i lidze mistrzów. Thomas na przestrzenni kilku sezonów udowodnił wysoką jakość w topowej lidze i tu jestem przekonany ze nasz środek pola z nim w składzie zyskał by niesamowicie.

Ten wynik kogoś dziwi? To nie jest przypadek że liga Cypryjska jest 17 pozycji wyżej w rankingu od polskiej. Niespodzianką byłaby wygrana Legii.

Skoro Gabriel podpisał kontrakt, to jaka jest różnica czy ogłosza to dzisiaj,jutro, w piątek czy sobotę? Bo nie rozumiem, aż tacy niecierpliwi jesteście?

@Ech0z: Na przestrzeni ostatnich 4-5 lat Arsenal wcale mało nie wydał(więcej od liverpoolu) a trzeba wziąść pod uwagę że nie gra w lidze mistrzów a piłkarze mogę liczyć na spore tygodniowki. W Manchester United właściciele nie ładują jakiś wielkich pieniędzy. Oni mają ogromne przychody z kontraktów sponsorskich(największe na świecie) więc to jest klub który jest sam w stanie zarobic na 100 milionowe transfery zawodników. Więc błagam przestanmy płakać jacy to jesteśmy pokrzywdzeni przez właściciela, bo w samych topowych ligach jest masa klubów która sobie nie może pozwolić na taki komfort jak Arsenal, gdzie klub jest w dobrej kondycji finansowej.