Komentarze użytkownika Arsenalfcfan

jak Bale nie zdobędzie najlepszego gracza to zdobędzie młodego.. lecz dla mnie z młodych to powinien dostać Lukaku/Benteke.. Jack ma tą przewagę, że jest z wysp.. bo PFA często daje swoim nagrodę.. ale nie uważam aby Jack dostał

Hernanes (fot) jest jednym z tych zawodników o których ma zabiegać latem Manchester City. Według najnowszych doniesień The Citizens gotowi są zaoferować usługi Johna Guidettiego oraz 17,5 miliona euro.

to ten Hernanes aż tak dobry..

Hernanes (fot) jest jednym z tych zawodników o których ma zabiegać latem Manchester City. Według najnowszych doniesień The Citizens gotowi są zaoferować usługi Johna Guidettiego oraz 17,5 miliona euro.

To ten Hernanes aż tak dobry..

takie słowa mówią o tym, że Giroud w następnym sezonie znowu będzie tym pierwszym.. co prowadzi tylko do jednego.. czyli braku kupienia napastnika numer jeden a ściągnięciu jakiegoś średniaka na rezerwe... przejrzyj Arsen na oczy .. wszyscy widzą, że Oli nie radzi sobie z lepszymi zespołami.

Pinguite,

a to nie było z Mbia :D ? bo z nim coś podobnego było :P że myślał, że trafia do Glasgow Rangers, a trafił do QP Rangers ;d

Marzag,

bo się w szkole uczyłeś angielskiego :P szczerze? to wielu ludzi uczyło się po 6 lat niemieckiego w szkole, a potrafi powiedzieć tyle co Ich bin ... i policzyć do 10...

musielibyśmy dowiedzieć się czy u niego w kraju w szkołach był angielski.. ale śmiem wątpić ;)

Borekenema,

ciężko się nauczyć języka jak w dniu używasz tyle co kilka zdań na treningu.. jestem pewny, że zwrotów podstawowych potrzebnych na trening to potrafi.. ale nie potrafi po prostu na tyle języka aby wyjść do dziennikarzy i pogadać, albo na tyle aby płynnie rozmawiać z kolegami po angielsku.

Borekenema,

to leniwy czy mało inteligentny.. bo to nie te same słowa. Pisałeś, że jest mało inteligentny bo nie potrafi nauczyć się języka, a ja pisałem, że mu po prostu się nie chce go uczyć.

Borekenema,

"ktoś chce, to się nauczy." - dokładnie CHCE, on widocznie nie chce, bo mu najprościej w świecie język angielski jest nie potrzebny...

równie dobrze jadąc do Holandii byłeś ograniczony bo nie w każdym miejscu ludzie potraffą angielski... tak więc powinieneś się nauczyć holenderskiego aby nie być ograniczonym...

dla mnie ograniczonym to być, jak nie na wszystko sobie można pozwolić.. a on widocznie to co w życiu chce to ma...

tak jak mówię, ocenić Gervinho czy jest debilem czy nie, to będzie można jak ktoś z nim pogada w życiu.. albo zobaczyć jak odpowiada na dane pytanie dziennikarzy... jak odpowiada prosto, do tego tak jak ograniczony w słowa człowiek to ok.. a jak wypowiada się normalnie, potrafi rozszerzyć wypowiedź to nie można powiedzieć o tym, że jest debilem...

Borekenema,

ale do zwiedzania język jest potrzebny.. a do przetrwania nie ... nie myl pojęć.

właśnie ja uważam, że język obcy jak ktoś nie chce to mu nie jest potrzebny... a Ty piszesz jak polak, który języka się uczyć musi w większym czy mniejszym stopniu i uważasz, że każdy powinien znać język.. a zapominasz o takich rzeczach jak analfabetyzm... nie każdy miał do niego dostęp, teraz jest w Anglii ale do przetrwania ten język jest mu po prostu nie potrzebny -.- gdyby planował tam całe życie to jestem pewny, że nauczyłby go.. planuje być tutaj kilka lat , a w pracy języka nie potrzebuje..

bądź pewien, że taki Gervinho jest mniej ograniczony nie znając języka niż my znając go.

ArseneAl,

pozory mylą ;) jakoś też nie sądzę aby Gervinho był zbytnio inteligentny. Ale tak naprawdę musielibyśmy z nim pogadać na osobności czy po prostu słuchać jego wywiadów.

Marzag,

to jest brak umiejętności, która wiąże się z inteligencją boiskową.. nie każdy ją ma.. zobacz, że Theo jest Anglikiem a również na słowo pass nie reaguje ;) też jest głupi ? i się nie chce języka nauczyć.. śmieszne są te teorie o tym, że Gervinho jest glupi bo nie potrafi się nauczyć języka.

Borekenema,

głupoty? za bardzo mówisz jak polak i nie rozumiesz rzeczy zagranicznych... niestety wiesz o piłkarzach i ich życiu tyle co ja czyli wiedza z internetu...

naprawdę nie ma problemu żyć w kraju nie znając języka, gdy do pracy idziesz i nie używasz języka kraju, w którym przebywasz.. do tego zarabiasz tyle, że papierkową robotę odwala za Ciebie księgowy, a Ty w 99% używasz przez cały dzień język ojczysty..

ja nie miałem żadnych problemów z czymkolwiek będąc w Niemczech.. tak więc jestem pewny, że i Gervaisowi jakoś nie przeszkadza to.

ArseneAl,

dokładnie leniwy.. ale cały temat był tutaj o tym, że Gervinho jest po prostu mało inteligenty bo nie potrafi nauczyć się języka.


Marzag,

podstawowych zwrotów to na pewno się nauczył..

Borekenema,

nie przypadkiem zawodnicy w większości chodzą do np. Chińskiej restauracji czy francuskiej itp... z reguły do restauracji z kraju, którego pochodzą :)

w Anglii ludzie są przyzwyczajeni do takich sytuacji i to dla nich nie jest dziwne.. niestety u nas jest brak tolerancji i z każdej dziwnej, śmiesznej rzeczy po prostu z człowieka się śmiejemy...

Borekenema,

po co komu życie jak i tak umrze ? ... jesteśmy stworzeni z 2 rękami i tak jest i będzie.. ale nie zostaliśmy stworzeni z wpojonym językiem..

jak coś chcesz się uczyć to się uczysz a jak nie to nie.. a szczególnie wtedy kiedy to coś jest Ci zbędne..

ArseneAl,

wypadałoby ... a to nie znaczy musi... jak potrzebowałby go do przeżycia to zapewne nauczyłby się.. lecz jak nie musi się go uczyć to po co mu? jedynie dla siebie..

Borekenema,

język chiński czy arabski to kolejno 2 i 4 najpopularniejszy język na świecie.

wiem, że to nie jest normalne nie znać języka po 2 latach.. ale tak naprawdę to wystarczą do życia mu kilka podstawowych zwrotów.. on codziennie używa kilka zwrotów na treningu a poza nim ? rodzina inny język, koledzy (zapewne głównie kumpluje się z tymi co gadają po francusku).. tak jak mówiłem, wyjść do restauracji czy przespacerować się to nie trzeba potrafić języka..

Shinev,

był kiedyś taki pomysł i miał wejść język esperanto.. lecz po prostu nie przeszedł bo dla wielu krajów język to kultura, historia i nie chcą zmian.

ArseneAl,

no ok.. ale po co takiemu Gervaisowi angielski, w jego kraju używa się w sumie francuski. Jak będzie chciał odejść na emeryturę za kilka lat to pójdzie gdzieś na zaplecze piłkarskie w którym język mu ogólnie będzie zbędny.. on nie musi planować życia, w którym język angielski nie będzie mu potrzebny.

Borekenema,

jak zwiedzasz to jest potrzebny..

czy Ty myślisz, że zawodnicy z Europy, którzy przenoszą się do Chin, Turcji czy ZEA uczą się ich języków... śmiem wątpić..

Borekenema,

byłem w Niemczech i nie znałem Niemieckiego i spokojnie wychodziłem na miasto.. w sumie to codziennie.. i szczerze ? to mi jakoś zbytnio nie był potrzebny.. a byłem ponad 2 miesiące.. chciałem coś kupić szedłem do marketu, chciałem zjeść loda, co to za problem przeczytać z tabliczki na lodziarni..

Marzag,

i ? wyjść do restauracji, czy przespacerować się to jakoś języka znać nie trzeba.. jedynie robota papierkowa.. ale tam w dużej mierze większość załatwia za niego klub, a jedyne co mu zostaje to sprawy związane z wynajmem itp.. lecz dostaje on po prostu papierki i może iść z tym do tłumacza czy gdzieś.. wystarczająco bogaty jest aby ktoś za niego taką papierkową robotę załatwiał.. naprawdę jak jesteś za granicą i masz robotę, w której nie musisz uczyć się języka do tego dostajesz wysoką pensje.. to tak naprawdę język jest Ci nie potrzebny..

Marzag,

w Arsenalu jest kilku francuzów, do tego sam trener po francusku gada.. on wcale nie musi rozmawiać z ludźmi na treningu czy poza nim.. jedynie co to podczas meczu powinni używać takiego samego języka.. ale to kilka podstawowych zwrotów to na pewno zna... a po co ma się wgłębiać w język?

czy ktoś jest inteligenty czy nie to trzeba by było pogadać z nim albo słuchać jak się wypowiada itp.. bo może w swoim języku bardzo mądrze się wypowiadać.. a to, że nie musi się uczyć języka to tego nie robi.

Chelsea będzie rozmawiać z Pellegrinim.

Jakby on tam doszedł to i Isco za sobą chciałby zabrać..

Marzag,

Di canio jako piłkarz grał kilka lat na wyspach..

ale to i tak nie zmienia faktu, że Gervaisowi się nie chce uczyć ;d Giroud już całkiem dobrze gada.

niech Adidas nam przejmie, bo te stroje Nike są słabe... w tym sezonie to już kompletnie pokazali brak pomysłu...

Lagavilava robił super projekty.. a co do trzeciego kompletu to chciałbym powrót białych z sezonu 2008/2009,

Borekenema,

ale jakim kosztem... często przez niego graliśmy w 10.. a nawet i gorzej bo głupio tracił, przez co my po prostu traciliśmy bramki i nie mogliśmy sforsować defensywy w jednego zawodnika mniej...

jak nie dostaniemy się do Top4, to w dużej mierze to będzie wina Arsena za właśnie stawianie na Aarona..

na ok. 40 spotkań, te kilka dobrze rozegranych to nie jest sukces... miejmy nadzieję, że przynajmniej będzie trzymał aktualny poziom. Ale i tak uważam, że nasz skład w przyszłym sezonie nie powinien być opierany na Aaronie.. a jedynie na ławce powinien siedzieć.

Marzag,

w momencie przenosin to on był rehabilitantem :D


Ars3n

bardzo możliwe :P ale jedno jest pewne.. w Chelsea na pewno dojdzie bardzo dobry napastnik i jakiś gracz do pomocy... a nawet i jakby Lukaku miał wrócić i grać tak jak w WBA to mieliby sporą pociechę z niego..

dopóki Mata tak grać będzie to Chelsea będzie grało dobrze.. tam dwójka Hazard - Mata to biegają za wszystkich i kreują więcej akcji niż reszta zespołu.. brakuje nam kogoś takiego do współpracy z Cazorlą..

pomyślmy sobie co będzie gdy do Chelsea trafi jakiś kozak napastnik..

Ars3n,

ale zawsze dobry mecz rozgrywają ;d jedynie my ich u nich zbiliśmy :P

mitmichael,

my gdybyśmy prowadzili z Fulham w 80 min 3:0 to nie moglibyśmy być pewni zwycięstwa.. u nas wszystko w chwilę potrafi się odmienić.

a jak City dzisiaj nie wygra, to będą mieli spokojnie szanse na 2 miejsce. bo 4 punkty to wcale nie tak dużo...

lecz teraz trzymać kciuki za Liverpool ;) dłużej odpoczywają + u siebie są bardzo mocni z najlepszymi.

jak Chelsea dalej będzie tak grało to uda im się to Top3 wywalczyć..

jak Chelsea dalej będzie tak grało to uda im się to Top3 wywalczyć..

Chelsea, które w tym miesiącu grało już chyba 7 spotkań wygra z Fulham na lajcie, a my pojedziemy do nich i będziemy się męczyć...

Qarol,

ten kupon co mi Soton przegrało to ostatnie 2 zł, które na koncie miałem :/ 50zł do wygrania było :/ niestety ;d

Qarol,

mi ostatnio Soton przegrało kupon. A tylko ich mecz mi pozostał.