Komentarze użytkownika Ashmadia

Nie chcę meczu, chce świniobicie;)

@arsenallord napisał: "Jutro liczę na koniec kombinacji. Partey niech wraca do środka pola. Timber PO, a na LO zależy od Gabriela. Jak jest zdrowy to Kiwior, a jak nie to Skelly."
Ja liczę na Skelly'ego po prostu, czy Gabriel będzie, czy nie. Chłopak gra dobrze i odważnie w każdym meczu, w którym dostaje szansę. @arsenallord napisał: "Kai na ataku, Leo na LS. I liczę nie tylko na wygraną, ale i dołożenie trochę do bilansu bramkowego. To dobra okazja. Everton jest strasznie słaby."
A tutaj, to już zgadzam się całkowicie.

@Garfield_pl napisał: "Arsenal wygrał, to ruch mały xD"
W następnym tygodniu będzie jeszcze mniejszy, bo jutro Everton z 4 dostanie < 3

@Nicsienieda napisał: "Kobiety generalnie w ogóle nie istnieją"
Jeżeli statystyki to potwierdzają, to prawda. Jeżeli jednak mówią, że istnieją, to wtedy statystyki są pewnie zmanipulowane;)

@arsenallord napisał: "Dobrze wiedzieć."
Nie ma za co;)

@arsenallord napisał: "Do Monreala choćby mu brakuje lata świetlne."
Lata świetlne są jednostką odległości...

Martin Ødegaard: "It was my 100th game as captain on Sunday, which I am very proud of. I think I’m a different captain now to when I first had the armband, for sure. Of course my principles are still the same, trying to do it my own way, being myself and doing what I feels right."

Ødegaard: "I saw the stats about having the best win rate of any of Arsenal captain over the past 30 years or so, and I'm very proud of that. It’s a great achievement, because this is a huge club with a lot of great captains, and looking at the list of names you see some of the biggest players in our history there."

Ødegaard: "We just look forward though, and we’ve got another big one tonight back in the Champions League. We've got some momentum in this competition after the big win in Portugal, and we have to carry that on. It’s crucial that we can finish in the top eight if we can, to get to the next round and also to avoid those two extra matches early next year."

[Arsenal]

@Embix napisał: "Pewnie że tak. Gdzie tu dominacja? Ja widziałem brak pomysłu na grę i wrzutki na pałę.
Jaką ty widzisz dominację? Ze piłkę sobie popodawali i nie tworzyli tym jakiegokolwiek zagrożenia?"
12 strzałów (nie licząc zablokowanych) 66% posiadania piłki, przy dwóch strzałach Fulham, to chyba jednak dominacja i nie widzę tu podawania piłki bez zagrożenia;)

@mlody323323 napisał: "Farmazony typu graliśmy dobrze dominowaliśmy byliśmy lepszym zespołem zasłużyliśmy na 3 pkt ale czegoś zabrakło zabrakło szczęścia bla bla bla"
Uważasz, że było inaczej?

@wawrzyn1903 napisał: "Arteta zrobił dużo, ale moim zdaniem pewnego pułapu nie przeskoczy."
Moim zdaniem spokojnie przeskoczy, bo jest młody i bystry. Rozwija się z roku na rok. Im dłużej u nas zostanie, tym lepiej dla Arsenalu;)

@coooyg11 napisał: "Arteta wykręcił z Arsenalem drugi najlepszy wynik w historii PL, a i tak nie zdobył mistrzostwa, można mówić o wielkim pechu bo w większości sezonów ten wynik dałby majstra, jednak taka jest piłka, Guardiola był bezlitosny.

Nie przedstawiam tego, żeby bronić Artety bo też oczekuję w końcu zdobycia tego mistrza, tylko po to żeby niektórym otworzyć oczy, że facet mimo wszystko nie jest pierwszym lepszym WUEFISTĄ tylko gościem który wykręcił drugą największą zdobycz punktową w historii tego klubu.

Z drugiej strony rozumiem po części frustracje, bo finalnie gówno nam to dało.

Teraz pytanie z jakim trenerem u boku będziemy w stanie jeszcze poprawić ten wynik?"
Wykręcił drugi i czwarty najlepszy wynik w historii. Ten sezon, do tego momentu pokazuje, że mamy bardzo mocny skład, ale ławka nic nie daje. Defensywnie ławka jest ok, nawet pomoc jest jest szeroka i dobra, ale chyba nikt przed sezonem nie zakładał, że Jesus i Sterling będą wejściami tak osłabiać drużynę. Jeżeli z przodu jesteśmy zmęczeni, albo po prostu coś nam nie gra w danym meczu, to nie ma szans uzyskać pomocy z ławki.
Osobiście uważam, że nie ma trenera, który wykręci wyniki ponad te, które osiągnął Arteta i mam nadzieję, że jeszcze przynajmniej 3-5 sezonów będzie nas trenować. Jeśli, on się wypali, lub straci szatnie, to go odpalamy, ale na ten moment cały klub idzie w jednym kierunku i trzeba się z tego cieszyć, oglądać, wspierać i liczyć na trofea.

@Taki napisał: "Live podpisuje dziadka Salaha na 2 lata."
Chciałbym mieć takiego dziadka u nas w składzie;)

@Arsenal2004 napisał: "a w następnej kolejce będę derby Manchesteru xd
Ciekawy jestem bardzo tego meczu."
Paradoksalnie, to może być dobry mecz dla postronnego kibica. Zapowiada się festiwal błędów, co może przełożyć się na dużo okazji w dwie strony.

Fajnie grają Manchestery XD. Pomijając już średniaków. Jest możliwość wywarcie psychologicznej presji na Liverpoolu i zbliżenia się na 4pkt. Mimo, że Fulham to nie nasz ulubiony przeciwnik, to czuję, że złapaliśmy wiatr w żagle i jutro Martin zagra mecz z kosmosu, dla swojego syna.

@Barney napisał: "Ale wczoraj Peter Schmeichel płakał o te różne"
Tak? Co gadał?

@KapitanJack10 napisał: "Właśnie miałem taką rozkminę co do Martinellego, że gość wychodzi chyba z założenia, że wszyscy obrońcy spodziewają się, że zejdzie do środka na prawą nogę i dlatego za każdym razem idzie na słabszą nogę i aktualnie to on już nic innego nie robi i zawsze go blokują. No i tak jak większość osób tutaj mam do niego o to żal, bo nie pamiętam kiedy on tak po prostu wygrał pojedynek 1v1.
A może on faktycznie ma takie wytyczne, żeby zejść do linii i wbić na ślepo licząc, że go wyblokują i będzie rożny. Brzmi szalenie, ale patrząc na rożne Rice'a, to ma to jakieś logiczne podstawy i trochę usprawiedliwia Gabiego."
Ja strasznie lubię tego gościa, ale może faktycznie trzeba zaakceptować fakt, że to nie jest piłkarz do naszej obecnej gry? Nie będziemy grali z kontry. Nie będziemy mieli dużo miejsca, żeby go puszczać w pojedynki biegowe. Bardzo bym chciał, żeby on się rozwinął w grze 1 na 1, ale to chyba po prostu nie jest jego styl gry...

Bardzo dobry mecz, który był całkowicie pod naszą kontrolą. Mimo wszystko i tak trochę sobie stresu podaliśmy.
Błąd Ziny (który zagrał dobre spotkanie) i Kiwiora (który też zagrał dobry mecz) z czego United miało dwie dobre okazję do strzelania bramki. Musimy próbować takie głupie zagrożenie ograniczyć do 0. Zmiennicy muszą dawać jakość, prawie tak samo dobrą jak pierwszy garnitur.

@KapitanJack10 napisał: "Teraz jak czytam co piszesz, to nie dość, że ta sytuacja urasta do jakiegoś mega gnojenia i upokarzania na boisku kolegi (choć w rzeczywistości nie była wcale tak brutalna), to jeszcze tworzysz do tego portret psychologiczny Polaka, który został celowo i bezmyślnie przez Zinczenkę zignorowany, a sam Ukrainiec mógł tym jednym gestem zniszczyć psychikę Kiwiora i jego pewność siebie.

A w moim odczuciu to była normalna sytuacja boiskowa. Nie grają amatorzy i ustawienie przy rozegraniu też nie jest przypadkowe. Kiwior dawno nie grał na tej pozycji i mógł być trochę spięty, to mu kolega w konkretnej sytuacji pokazał, jakiego ustawienia od niego oczekuje. Jak dla mnie dla Kuby to tylko z korzyścią takie podpowiedzi. Potem do końca meczu nie trzeba go było przestawiać, a z każdą minutą wyglądał pewniej i częściej był przy piłce. Nie twierdzę, że bezpośrednio bura od Ziny na to wpłynęła, ale na pewno w tym nie przeszkodziła.
A cała dyskusja wyniknęła z tego, że Zina zrobił błąd kupę czasu później i akurat wtedy mu zostało to przypomniane. Ja jestem pewny, że nawet kilka minut po takim błędzie Ukrainiec mógłby jakieś uwagi wygłaszać kolegom, gdyby coś nie tak robili i dalej miałby do tego pełne prawo. Gdyby po błędach piłkarze zamykali się w sobie, to by na tym poziomie nie grali."
On chyba po prostu widzi w Kubie siebie i dlatego go to tak ubodło, bo ja szczerze mówiąc, to nawet nie wiem o jakiej sytuacji rozmawiacie...

@Trempa napisał: "Śmierdzi mi jutro takim 3:2 dla nas, a wynik nie będzie odzwierciedlał tego, co będzie się działo na boisku."
Mi się wydaje, że mimo wszystko 3:1. Nasza defensywa chyba dwóch bramek nie straci z mulami. Zero bagatelizowania. @Trempa napisał: "Utd są dobrzy w kontrze i błyskawicznym przenoszeniu akcji pod drugą bramkę. Z prawej świeci ostatnio Amad, a wiadomo jak z naszą lewą stroną. Nie wiadomo co z Calafiorim. Nawet jeśli Włoch zagra, to będzie musiał zagrać na pełnej profesce w ustawianiu się, bo szybkością nie grzeszy."
Fakt. Ciekawe, czy Arteta nas czymś nie zaskoczy z ustawieniem, nawet jeśli Calafiorek będzie dostępny...

@havoc napisał: "Ktosnwie czemu ten Kudus z west hamu z nami nie gral a dzis juz gra?"
Zawieszenie mu się skończyło.

@Trempa napisał: "Zanosi się, że wyjdą Mazraoui, De Ligt, Maguire z tyłu."
Brzmi jak linia defensywna zestawiona idealnie pod stracenie trzech bramek;)

@miki9971 napisał: "Nie da się ukryć, że sporo w tym racji. Bez Ode wiemy jak wyglądamy w ofensywie..."
Oczywiście, że wiemy, ale zagrać z nami bez Martina w składzie, a zagrać i spróbować go wykluczyć, to dwie różne sprawy. Jutro znowu smutny dzień dla kibiców United;)

@FabianMrozek napisał: "Ok, może nie jest rodowitym wyspiarzem, ale dalej urodził się w UK, całe życie w UK, a mentalnie jest talibem z Afganistanu. To jest duży problem w UK."
Nie szukaj afery, tam gdzie jej nie ma;)

@RamboAFC napisał: "Pewnie już było pisane, ale jeśli przegramy z united to zbliżą się na 3 punkty do nas, oby bez porażki Panowie!"
U siebie ich ogolimy;) W rundzie rewanżowej, po dłuższym okresie czasu Amorima i w teatrze marzeń będzie meczycho poważne. Jutro 3:1.

Zawsze twierdziłem, że gdybym nie kibicował Arsenalowi, to bym kibicował Liverpoolowi, ale patrząc na ten wylew ich kibiców ostatnio na naszej stronie (nie wiem po co ludzie to robią XD), to nawet przy całej nie sympatii dla City, chciałbym żeby dzisiaj to właśnie obywatele wygrali i troszkę The Reds na ziemię sprowadzili.

@damianARSENAL napisał: "Ty chłopie umiesz czytać ze zrozumieniem? Chodzi o ustawienie. Dobra pozycja mogłaby dużo zmienić przy tym strzale."
Daj spokój XD. Ciesz się meczem:)

@damianARSENAL napisał: "Zobaczcie sobie na pozycję Rayi przy bramce z rzutu wolnego. Gość jest niski, stoi zbyt blisko prawego słupka a przy strzale Emersona nawet się nie zbliżył do piłki. Dla mnie to jest bramka na jego konto."
Weź XD Gość oddaje strzał życia. Wolny od poprzeczki, a Ty chcesz to komuś przypisać? Piękna bramka i tyle w temacie:)

Zaskoczyli mnie z tym karnym XD

Hahahahahahah co to za rollercoaster!?!? XD

Auć, miało być do zera!

Ojojojojjjj ;)

@Trempa napisał: "Powodem anulowania gola nie była pozycja Archera, tylko tego zawodnika wbiegającego na 1 slupek" @pablofan napisał: ": jak pomyłka jak linia była zielona. Armstrong piłki nie dotknął, a anulowali bramkę XD przecież to jest jawne walenie w ch"
Nie umiem się do tego odnieść. Sędzia się wybroni, za tego Armstronga.

@pablofan napisał: "Ja ebie. Co za kradzież na southampton xD kabaret jak nic"
Przekręt albo pomyłka...
Mi się od pierwszej stopklatki wydawało, że Archer jest na minimalnym spalonym, ale później zielona linia... I anulowany gol XD

@arsenallord napisał: "Ja lubię jak ktoś pod raportem pomeczowym czasami zapyta "skróci ktoś przebieg meczu"?."
Heheheheh nie przylukałem tego XD

@kacciq napisał: "Haha rzeczywiście. Fenomenalny terminarz Liverpoolu, ostatnie 9 meczów: Chelsea, Lipsk, Arsenal, Brighton, Brighton, Leverkusen, AV, Southampton, Real. Efekt? 8 zwycięstw i 1 remis. Grudniowe mecze oczywiście też trudne, ale czy trudniejsze? Zobaczymy. Ale powiedzieć że ten ostatni terminarz był "fenomenalny" to trochę nadużycie, nie uważasz? Każdy terminarz jest w takim razie fenomenalny jeśli jest się w takiej formie i się wszystko wygrywa.

Z brakiem kontuzji też popłynąłeś. Alisson, Jota, Elliott i Chiesa pauzują już od ponad miesiąca, krótsze kontuzje mieli Jones i TAA, teraz wypadł Tsimikas i Bradley, a Konate po chamskim wejściu Endricka będzie pauzował dobre kilka tygodni. Kwestia tutaj jest taka, że Liverpool ma w tym sezonie najszerszą i najrówniejszą kadrę. Wypada TAA - jest Bradley. Wypada Bradley - jest Gomez. Wypada Alisson - jest Kelleher. Wypada Jota - jest Nunez. To są zmiennicy o dużo wyższej jakości niż taki Sterling i Lewis-Skelly w Arsenalu albo Nunes w City. Podsumowując - kłamstwem jest, że Liverpool nie ma kontuzji, ale prawdą jest, że radzi sobie z nimi najlepiej z całej stawki"
Obszerna i szczegółowa wiedzą o Liverpoolu, jak na kibica Arsenalu;)

@Mastec30 napisał: "Miejmy tylko nadzieje że jak się pojawi dołek w Liverpoolu to będzie jakieś inny klub który ten dołek wykorzysta"
I miejmy nadzieję, że tym klubem będzie Arsenal;)

@Adi17 napisał: "Jeszcze miesiąc temu Barcelona wygrywała wszystko i lała największych, miała bodajże 9pkt przewagi nad Realem, a teraz zostało 4pkt i jeden mecz więcej. Co prawda dołkiem bym tego nie nazwał, ale jakieś wpadki były.
Liverpool obecnie w power rankingu byłby pierwszy, bo grają najskuteczniej na tym etapie, ale sezon nie jest nawet w połowie.
A gdyby Slot w pierwszym sezonie wygrał majstra albo LM to wielki szacun i napiszę, że jest lepszy od Artety, ale liczę, że stanie się inaczej i skończą na drugim miejscu :)"
Zgadzam się ze wszystkim poza tym, czy Slot byłby w takim wypadku lepszy od Artety. Liverpool to bardzo zdrowo zarządzany klub z bardzo dobrą kadrą i został odziedziczony po jednym z najlepszych trenerów w historii. Arteta dostał wrak, który sam musiał wyciągać z dna oceanu. Chyba nie można ich jeszcze porównać.

@damianARSENAL napisał: "Ktoś mi wyjaśni dlaczego niby Liverpool w pewnym momencie sezonu musi złapać dołek? W jakiej przepowiedni jest to napisane? Od początku sezonu czytam komentarze, że Liverpool złapie zadyszkę i zadyszkę. Aż przypomina mi się sezon z Leicester City, jak wszyscy ich lekceważyli a oni po prostu robili swoje."
Na tej samej podstawie co u City. Gdybym Ci powiedział na początku sezonu, że City przegra/nie wygra sześciu meczów pod rząd, a Guardiola będzie próbował zerwać sobie twarz paznokciami, to byś mi uwierzył? Wypada Ci czołowy gracz i wszystko się sypie. Widziałeś to w tym roku u nas i u City. Przypadek ma duże znaczenie w futbolu.

@damianARSENAL napisał: "Bawią mnie te wszystkie teorie na temat Liverpoolu. Ciężko przyznać, że grają obecnie najlepszą piłkę w Europie?"
Liverpool gra obecnie najlepszą piłkę w Europie;) Co nie znaczy, że wygrają cokolwiek w lidze, czy właśnie w Europie.

@Garfield_pl napisał: "czosnkiem mleka nie cierpię, ale z miodem jak najbardziej na przeziębienie dobrze wypić:) naturalna medycyna , a nie jakieś koncerny farmaceutyczne;)"
Ten mit już jest obalony niestety. Mleko i czosnek są ciężkostrawne. Tak naprawdę, to jeszcze dobijamy osłabiony organizm, dorzucając mu roboty. Czosnek po prostu podobno się jeść codziennie, żeby odporność była wyższa i tym samym zmniejszamy szansę na przeziębienie;)