Komentarze użytkownika Axxxe

Tak tylko Diego i Van der Vaart nie są w stanie grać na tej pozycji. Także bardzo chciałbym ich widzieć w Arsenalu, ale na razie musimy zaopatrzyć się w jakiegoś defensywnego pomocnika.

Saga o poszukiwaniu przez Arsenal defensywnego pomocnika wciąż trwa. Toure, Makoun, Frings (też może grać na tej pozycji), Barry, Komapny, De Guzman- to właśnie oni są potencjalnymi kandydatami na tę pozycję. Jak na razie sprawa transferu Toure, De Guzmana i Kompany'ego ucichła, Barry jest już niemal graczem Liverpoolu, Frings nie zostawi zapewne Werderu, zaś Makoun chce odejść, ale właśnie, co do niego, nie jestem w pełni przekonany. Wenger ogląda ME i tam pewnie wypatrzy kolejnego piłkarza. Mi na razie zaimponował Engelaar, ale ten jest już nieco stary. Następcą Flaminiego powinien zostać gracz z charakterem i siłą oraz dobrą psychiką. Takie moje zdanie.

Będę zadowolony, gdy znów okaże się, że Barca wyrzuciła z klubu kolejny talent. Quaresma, Fabregas i reszta powinni bluźnić na Barcelonę. Tym czasem obydwaj piłkarze cenią ten klub i chcieliby zapewne do niego wrócić. Życzę powodzenia Dos Santosowi i zdrowej rywalizacji z Velą.

Można się zastanawiać, czy nie uciekają nam transfery. Barry o krok od przejścia do Liverpoolu, sprawa Toure znacznie ucichła, a sprowadzenie niedoświadczonego Makouna powoli staje się faktem. Nie to, że nie jestem zwolennikiem jego talentu, ale potrzebujemy trochę lepszych graczy.
Jeśli chodzi o Barry'ego to przyznam, iż gracz z niego wybitny. Trochę szkoda, że odchodzi do Liverpoolu. Z jednej strony nie potrzebujemy nikogo do środka, prócz pozycji defensywnego pomocnika. Z drugiej strony nie pozyskaliśmy (choć to nie do końca pewne) dobrego Anglika. Szczerze mówiąc, nie obchodzą mnie ludzie, którzy śmieją się z Arsenalu, że nie jest on angielskim klubem. Mam to gdzieś, ale fakt, przydałby się jakiś Syn Albionu. Mam nadzieję, że powalczymy jeszcze o gracza Aston Villi.

Niektórzy na prawdę mają niski poziom inteligencji. Ja już powtarzam to po raz enty, nie ważne skąd, ważne jak gra. To, że jest z Niemiec w niczym mi nie przeszkadza. To bardzo dobry i doświadczony gracz. Zawsze na wysokim poziomie, zawsze waleczny. Ma już swoje lata, ale dobra wiadomość jest taka, że kosztowałby zaledwie 4 mln i w końcu mielibyśmy następce Flaminiego. Taki transfer nie byłby złą decyzją. Wręcz przeciwnie, to byłoby dobre posunięcie, ale ja ciągle marzę o Toure.

Cesc nie zagrał aż tak olśniewająco. Bramkę strzelił, kilka ładnych podań wymienił, ale miał trochę mało czasu na wkomponowanie się do gry. Świetny mecz zagrał za to Xavi oraz Villa. Obaj grali mądrze i się rozumieli z resztą drużyny. Chciałbym aby Villa zagrał w Arsenalu, ale cena po ME2008 gwałtownie wzrośnie i nie wiadomo, co z tego wyniknie.
Hiszpania zagrała bardzo dobry mecz. Tylko w ostatnich 10 minutach spotkania, stracili na szybkości i kondycji. Za bardzo się wyluzowali i stracili bramkę., jednak dzisiejszego wieczora pokazali klasę. Już od początku Hiszpania była moim faworytem. Mam nadzieję, że w dalszych meczach nie zawiodą i pokażą swoją klasę.

Xavi i Iniesta są dobrymi graczami. Na twoim miejscu zastanawiałbym się, co w podstawowym składzie robi Marcos Senna. Toż to przeciętny zawodnik, a zabrał miejsce w pierwszym składzie Fabregasowi.

Jak Anglik? Jak się nie czyta newsa to tak jest. Toż to Walijczyk panowie!

Krótka piłka. Futbol schodzi na psy...

Mam tu i oklaski i zastrzeżenia, co do tego transferu. Po pierwsze jakoś nie preferuję kupna aż tak młodych graczy za dość dużą cenę (5mln to nie aż tak mało). Śmiem jednak twierdzić, że o Ramsey'm będzie kiedyś głośno. Teraz będzie podejmował walkę o pierwszy skład drużyny rezerw. Mam nadzieję, że się sprawdzi i w przyszłości poprowadzi Arsenal do wielkich sukcesów.

PvL-->> jeśli się nie mylę, to gra na pozycji ofensywnego pomocnika. ;)

Szkoda. To jeden z najbardziej znanych lekarzy przeze mnie. Również słyszałem o tym, że, gdyby nie on to Eduardo mógłby stracić nogę. Dziękujemy Ci Gary i życzymy powodzenia.

No jak miał coś pokazać, skoro te kłody drewna w obronie Włoch popełniały, raz po raz rażące błędy?
Już chyba nikt nie pamięta jak Gigi wybronił dwie 100%. Każdy zważa na, to ile bramek wpuścił, ale nikt nie pamięta jak pomógł drużynie. Żadna z trzech bramek, jaką wpuścił, nie obciążała jego konta, ponieważ nie miał w tych sytuacjach do powiedzenia.

Theo to nasza przyszłość. Bez cienia wątpliwości Walcott to jeden z najlepszych talentów Anglii w ostatnich latach. Ze swoją szybkością mógłby występować na igrzyskach olimpijskich. Cieszę się, że gra dla Arsenalu.

Może i bramkarz nie jest wg was potrzebny, ale zważcie choćby na to, że Fabiański czy Szczęsny nie są jeszcze w stanie grać w PL, LM i innych pucharach, a Almunia mimo, iż udowodnił, że życie zaczyna się po trzydziestce, nie jest pewnym punktem w drużynie. Jesteśmy silnym klubem i potrzebujemy klasowego lub dobrego bramkarza. Takimi byliby Buffon (bajka. To co dzisiaj wyprawiał w meczu z Holandią było pięknie. Z reprezentacji Włoch tylko on nie zawiódł), Kameni (świetny refleks, niesamowita skoczność, niska cena, duże doświadczenie i młody wiek), Boruc (bez wątpienia najlepszy polski piłkarz i bramkarz we własnej osobie. człowiek z charakterem i niesamowitym luzem. jest tylko jeden szkopuł. Nie ma bowiem sensu kupować drugiego Polaka, bo źle to wpłynie na naszą drużynę).

Gilberto to prawdziwy Kanonier z krwi i kości. To gracz z najdłuższym stażem w Arsenalu. Śmiało można mu wygarnąć za formę, ale ma już swoje lata. Jest dobrym duchem zespołu i pomógł nam w wielu meczach.

Świetna wiadomość. jestem zwolennikiem jego talentu. Mam nadzieję, że pogra u nas jeszcze parę ładnych lat.

Maestro. Te stroje są jednymi z najładniejszych w ostatnich latach. Strój Almunii do bólu przypomina, strój Ricardo z reprezentacji Portugalii. Mam nadzieję, że nowe stroje przyniosą nam szczęście, choć nie wiem czy zmiana koszulek to przerzut na dobrobyt... ;)

Ja już się pogodziłem z jego odejściem. Nie ma piłkarzy niezastąpionych, a tym bardziej jeśli to jest Hleb. No cóż, nie ma jeszcze oficjalnego komunikatu w tej sprawie. Głupio tylko, że musimy czekać...

W meczu inaugurującym rozgrywki w Austrii doszło do spotkania Chorwacji z gospodarzami turnieju Austrią. Gospodarze turnieju stali na straconej pozycji, ale dzielnie walczyli. Brakuje im jednak fantazji w grze i klasowego zawodnika, który umie dać sygnał do ataku. Chorwaci mieli ogromną przewagę, czym zdominowali mecz, a Austria miała swoje dobre 20 minut z dwoma okazjami Harnika i Aufahausera.
Na spotkanie Polski z Niemcami czekaliśmy z wielkimi nadziejami. Nasze orły zawiodły, ale śmiem twierdzić, że zagraliśmy lepszy mecz od tego, który odbył się na MŚ w 2006. Wczoraj zagraliśmy odważniej i co najważniejsze bardziej ofensywnie, co nie zmienia faktu, że nie mamy klasowego napastnika. Saganowski nie łapie się do składu 2-ligowego Southampton, Smolarek również ma problemy w klubie, Piszczek to nie ten poziom, choć wczoraj grał całkiem nieźle i ożywił grę swoim wejściem na boisko, Zahorski to znów bardziej defensywny gracz. Podobnie gra Żurawski i Smolarek, którzy cofają się pod linię środkową i próbują odebrać piłkę. Można żałować, że nikt nie zainteresował się Podolskim. Strzelił nam dwie bramki, ale nie zapomniał, że jest z Polski; nie cieszył się, a potem, po meczu, paradował w polskiej koszulce po boisku.
No cóż, ja się nie załamuję tym, że przegraliśmy. Zabrakło nam jednego napastnika i dobrych zagrań do przodu, ale nie baliśmy się Niemców, byliśmy odważni. Do następnych meczów z Austrią i Chorwacją podchodzę ostrożnie, aczkolwiek Chorwacja jest bardzo trudna do pokonania. Wczoraj jednak nie pokazali nic wielkiego, co miałoby nas zaskoczyć. Grali na 1-0, trzymali piłkę i grali z kontry. Austriacy natomiast ciągle wierzą, choćby w punkt i mam nadzieję, że go nie zdobędą.
Flaga będzie wisiała do końca mistrzostw i tak też musi być. Ch.. z wynikami, Polacy jesteśmy z wami!

Po raz enty już mówię, że nie potrzeba nam Quaresmy. To gracz własnego podwórka. To, że gra tak dobrze w BL, nie znaczy, że w PL spisywałby się równie dobrze. Gramy na tyle pieknie, że nie potrzeba nam cyrkowców pokroju Quaresmy. Przydałby się skrzydłowy, ale nie typu Ricardo. To moje zdanie.

Krótka piłka. Chcieć nie znaczy móc, a w szczególności w tym przypadku. Bendtner to nasza recepta na przyszłość i sprzedanie go byłoby grzechem.

Fabregas powinien być zmęczony popularnością i pochwałami, a nie krytyką. ;) No ale rzeczywiście, w reprezentacji to nie ten sam gracz, co w Arsenalu, przynajmniej patrząc na ostatnie lata.
Mam nadzieję, że będzie kluczem do sukcesu na Euro Hiszpanii, i zapewni jej to, co najlepsze.

Powinien zostać tam, i pomóc Fiorentinie w walce o LM, bo na dzień dzisiejszy Viola nie ma żadnego bramkarza pokroju Freya. Za rok to my powinniśmy przystąpić do walki o tego bramkarza, choćby dlatego, że nie ufam zbytnio Almunii i uważam, że Fabiański jest trochę za młody na częste występy w PL, LM, itd. Jeśli miałbym wybierać pomiędzy bramkarzami, to do tej grupy dołączam Ustariego, choć to też niezbyt doświadczony i ograny bramkarz, za to z talentem oraz Kameniego, za którego klauzula wynosi niespełna 4 mln funtów, a jego refleks i skoczność są niebywałe.

W meczu Szwajcaria-Czechy to gospodarze turnieju okazali się lepsi i bardziej ofensywni. Helweci są bardzo groźni po stałych fragmentach gry i ataku z kontry. Wczoraj zabrakło im po prostu szczęścia. Mieli mnóstwo okazji, ale ich nie wykorzystali. Świetnie funkcjonowała prawa strona, gdzie Inler grał z Behramim. Podobno o tych graczy walczą kluby z najwyższej półki. Oby Wenger się w nich zaopatrzył. Mam nadzieję, że w kolejnym spotkaniu uda im się zdobyć choćby punkt, bo grają bardzo fajną piłkę.
W spotkaniu Portugalia-Turcja liczyłem na pogrom Portugalii nad Turcją. Tak się jednak nie stało i podopieczni Terima pokazali spokój i cierpliwość w swoich poczynaniach. Z minuty na minutę rozkręcał się Ronaldo, ale statut najlepszego gracza w tym spotkaniu przyznałbym Pepe. Któż by się spodziewał, że ten obrońca, któremu nie w sposób było zaaklimatyzować się w Realu Madryt zmienił tak obraz gry? Turcja zgodnie z moimi przewidywaniami jest na razie najsłabsza, ale mam nadzieję, że nie zakończą tego turnieju bez zdobytych punktów w tabeli.

Ta, prędzej coś ugra z Bayernem, bo tam liga jest łatwa do przewidzenia. Werder co roku walczy, ale zdarzają się potknięcia, Schalke gra pięknie, a innymi czasy zawodzi, HSV to wielka niewiadoma, a resztę zespołów dzieli przepaść, więc jak tu nie mówić o kolejnym trofeum Bayernu?
Ja jednak jestem optymistą i wierzę, że nawet bez spektakularnych transferów uda nam się wywalczyć mistrzostwo. Dla mnie Arsenal i tak jest mistrzem Anglii, bez względu na wszystko...

Nie bulwersuj się tak. My nie jesteśmy kibicami United, którzy ganią na Ronaldo od sprzedawczyków i innych.

Co z tego, że wszystko zdobyli, skoro mnóstwo kibiców śmieje się z ManU, że ma ogromne długi? A to są długi Glazera i jego rodziny. Podobnie w Liverpoolu. Jest Hicks & Gillet oraz ich geniusz. Nic a nic nie znają się na piłce, a zbijają kupę kasy na The Reds. Chcesz żeby nasz klub zszedł na psy? Lepszy Kroenke od Usmanova, ale żaden nie jest godny by dzielić miejsce w zarządzie Arsenalu!

Wiecznie kontuzjowany, ale za to z jakim talentem. Nie można mu dać odejść. Na Euro musi pokazać swoje walory. To gracz kompletny, którego niszczą kontuzje, i o to nie powinniśmy mieć do niego żadnych pretensji.

No zobaczymy, który z podopiecznych Wengera, ukaże nam swój talent. Mam nadzieję, że wygramy ten turniej i już na początku sezonu uda nam się nastraszyć rywali.

Każdy z nich dużo zawdzięcza Arsenalowi. Nie możemy być klubem, w którym można się wybić, potem olać i przejść do innego klubu. Nie boje się o żadnego z nich. To prawdziwi Kanonierzy, którzy w końcu ukazali swój talent. Bez nich byłoby krucho, jednak Arsenal co roku potwierdza, iż nie ma graczy niezastąpionych.

Ja tam nie widzę go w Arsenalu. Amerykanin, to mnóstwo problemów. Skąd my to znamy? Z Liverpoolu, gdzie nieodpowiedzialni i nieznający się na piłce Hicks i Gillet, niszczą Liverpool.
Nie chcę ani Kroenka, ani Usmanova. Obydwaj wydają się niecni w swoich interesach i podejrzani. My mamy historię i nie damy jej zniszczyć. Pozostańmy tacy, jacy jesteśmy. Po co nam więcej pieniędzy. Jesteśmy trzecim najbogatszym klubem świata. Arsenal nie może zostać drugą Chelsea. Jeśli chodzi o tych dwóch panów to mówię im stanowczo NIE!

Deportivo La Radomsko ;)

Skład:

Iker Casillas
Johnny Heitinga
William Gallas
Sergio Ramos
Marcin Wasilewski
Franck Ribery
Cesc Fabregas
Rafael van der Vaart
Kim Kallstrom
Zlatan Ibrahimovic
Adrian Mutu

Powodzenia!

Na początku miałem pewne wątpliwości, gdy to daliście fotkę z Gallasem i resztą, ale teraz przekonałem się, co do tych koszulek. Retro powoli wbija na salony. I dobrze bo taki styl jest teraz modny wśród wielu zespołów. Jestem bardziej spokojny o nowe koszulki, nawet mi się podobają.

Hughes jest tak dobrym trenerem, jakim był piłkarzem. Myślę, że City zrobiło bardzo dobrze, zatrudniając Hughesa. To niezwykle charyzmatyczny i do bólu taktycznie menedżer, który stawia na brutalność i ostry pressing od pierwszych minut. Śmiem twierdzić, że jeśli nie będzie mu się wpieprzał Shinawatra, to zawojuje z City wiele. Warto dodać, iż był piłkarzem ManU ;)
Co do Erikssona, nie stracił autorytetu. To ktoś w rodzaju Beenhakkera, który poszedł ratować polską piłkę. Co prawda nie zawojuje tam świata, ale lepsze to niż praca pod okiem i rządami Shinawatry.

Widzę, że dopisuje im tam niezły humor. Milan chyba za bardzo napalił się na transfery.

Ja staram się być realistą i ufam Bendtnerowi. Jego czas w końcu nadejdzie, a talent opromienieje. Jestem pewien, że dorósł już do gry na najwyższym poziomie i chłopak poradzi sobie z presją jaką go obciążamy.

A ja słyszałem, że nie złapał kontuzji, tylko van Basten oszczędzał go na Euro. No ale jak już jest potwierdzenie, że nic mu nie dolega jestem zaspokojony. ;)

Widzę, że styl retro powoli wbija na salony. Nie wiem, co o tym sądzić, bo te koszulki, które teraz mamy są dobre. No ale czasem trzeba zmienić styl i być trendy ;) Mi tam nie zawadzają, aczkolwiek jak powiedziałem wcześniej te co teraz mamy są fajne.

100 lat, 100 występów i 100&% formy Emmanuel.

Dobra decyzja klubu. Bacary to objawienie tego sezonu i nie w sposób zachwycać się jego ofiarną i ofensywną grą.