Komentarze użytkownika Axxxe

Wszyscy byli piłkarze Arsenalu są przeze mnie wile widziani w EPL, obojętnie czy u nas, czy w innej drużynie :) Zapraszamy Freddie :)

Miło ponownie widzieć Piresa w EPL :) Dla nas już na pewno nie zagra, ale mimo wszystko cieszę się, że znów będzie występował na angielskich boiskach. U nas brał udział tylko w treningach. Szkoda, że do nas nie wrócił, ale skoro nie miał takiej okazji widocznie byli lepsi. Powodzenia w AV :)

Z niecierpliwością czekam na mecz z Tottenhamem, bo wiem, że to niebywała okazja do tego, żeby zmotywować się na kolejne mecze przy okazji lejąc Kogutów, którzy mają problemy z kontuzjami. Oprócz kolejnego zwycięstwa z Kuczakami liczę na to, że Theo udowodni swoją wyższość nad Balem. Nie będzie o to łatwo, bo Walijczyk jest w lepszej formie od Anglika, ale wydaje mi się, że w tym spotkaniu Walcott nas nie zawiedzie :)

Najbliższe tygodnie to dla Gibbsa idealna okazja, żeby pokazać jaki ma talent. Jego rywale do gry w składzie zarówno w klubie jak i reprezentacji prezentują się ostatnio przeciętnie o czym można przekonać się zaczynając nad obserwacją Gaela od początku sezonu oraz kończąc na tym jak znów sprzedaje się Cole :D Na razie jednak liczę na to, że kontuzje będą omijać Kierana szerokim łukiem, bo póki co tylko one przeszkadzają mu w zrealizowaniu jego i naszych marzeń :)

Różnica między Chelsea z minionego, a obecnego sezonu jest ogromna, ale jak widać niebiescy nadal mają się dobrze, skoro zostawiają inne drużyny z tabeli daleko w tyle :| Szansa na wyprzedzenie ich jest idealna, bo tylko niekiedy zdarza się, że Chelsea ma takie problemy z kontuzjami. W najbliższym czasie Londyńczyków czekają mecze z drużynami podobnymi do Sunderlandu i jeśli dopisze nam szczęście zaczniemy wygrywać, a Chelsea będzie miała spadek formy. Uważałbym również na MU, który mimo słabej gry nadal pozostaje bez porażki w lidze. Zawsze to było tak, że to inni obserwowali nas z góry i dyktowali warunki gry, ale teraz to my jesteśmy w najlepszej dyspozycji. Obyśmy tylko umieli to wykorzystać, bo lepszej okazji może już w tym sezonie na to nie być :)

Ostatni raz o naszym zainteresowaniu Youngiem słyszałem, kiedy dołączał on do Villi ;) W tej chwili jest jednym z najlepszych zawodników w PL, który jest gotowy do gry w Arsenalu. Na to, żeby Anglik faktycznie do nas doszedł musimy poczekać do czasu, kiedy jestem z naszych piłkarzy wybierze pomiędzy pozostaniem, a odejściem z klubu. W innym wypadku nie mamy o czym marzyć, bo mamy zbyt szeroki skład, żeby pozwalać sobie na kupno kolejnych piłkarzy. Z Youngiem w pomocy mógłbym jednak zaryzykować taką rywalizację w składzie, ale zdecydowanie bardziej widzą mi się Hazard lub Bastos na boku, ale jeśli mam być szczery to ich ściągnięcie jest mniej realistyczne niż zakontraktowanie gracza AV ;]

Wiele się zmieniło w tym sezonie. Na pewno częściej faulujemy i zbieramy więcej kartek niż zwykle. Pokazujemy, że nie ma już z nami tak łatwo jak kiedyś. Zawsze gramy do końca i jesteśmy ambitni, ale nadal szwankuje nasza skuteczność i konsekwencja. Nie podoba mi się również to, że czasami lekceważymy inne drużyny. Jeżeli marzymy o trofeach do każdego meczu musimy podchodzić poważnie. Nie możemy sobie pozwalać na ani chwilę luzu. Jesteśmy w o tyle dobrej sytuacji, że wszystkie podobne błędy mamy już za sobą i teraz nie pozostaje nic innego jak wyciągnąć wnioski i grać lepiej, ale czas pokaże czy jesteśmy gotowi na zwyciężanie :)

Niepokoi mnie kontuzja Wilshere'a, ale jednocześnie jestem zadowolony, że został odesłany do domu. Niech odpoczywa i wraca do gry na najbliższy mecz z Kogutami. Jest jeszcze młody i będzie miał wiele okazji do gry dla reprezentacji Anglii, więc nic straconego, ale na pewno chciał zagrać w spotkaniu z Francją. Uraz Wilshere'a oznacza, że nie mamy już największej liczby Anglików w reprezentacji, ale nadal jest Gibbs oraz Walcott i mam nadzieję, że jutro pokażą się z dobrej strony :)

Vpr --> spokojnie, bo Drogba jutro nie zagra :) Straconych bramek powinno być zatem mniej :D

Artykuł beznadziejny, ale zawsze jest okazja, żeby pożartować o Kogutach. No cóż, mają na buty, nie stać ich na zwycięstwa :D

Nie mogę nadziwić się Moyesem. Inni menadżerowie po takim meczu uważaliby, że to jego drużynie należało się zwycięstwo. Zapewne doszukiwaliby się pomocy arbitra dla Arsenalu i pytali czemu Fabregas nie dostał czerwonej kartki, a Szkot oszczędza sobie takich sensacji, zapomina o tym spotkaniu i przygotowuje Everton do następnego. Typ jest świetny. To najlepszy powód, żeby został następcom Wengera :)

Znów wyjechaliśmy z Goodison Park zwycięscy :) Bac po raz lub nawet trzeci zdobył bramkę w tym sezonie. Wreszcie nasi boczni obrońcy na coś się nadają. Nie tylko asystują, ale też zaliczają trafienia :) Jak zwykle po zdobytej bramce, a w szczególności Sagni jako pierwszy z gratulacjami podbiega Eboue, co pokazuje, że dzięki niemu mamy świetną atmosferę w drużynie. Siedzi na ławce, nie narzeka, jak wejdzie to dobrze gra i jeszcze cieszy się wraz z kolegami :) Fotka numer 3 najlepsza. Wilshere nawet z takimi warunkami fizycznymi jest trudny do skasowania :D

Nigdy wcześniej nie założyłbym się z nikim, że Fabiański będzie zawodnikiem meczu, tymczasem jest nim już po raz drugi w tym sezonie :) Wczoraj zagrał kolejne świetne spotkanie popisując się kilkoma dobrymi interwencjami i zdecydowanie zasłużył sobie na wyróżnienie, chociaż MOTM mogliby zarówno zostać Song i Sagna lub nawet Nasri, którzy zaliczyli podobne występy.

Kiedy wydawało mi się, że to wypożyczenie nic mu nie da, wreszcie zagrał jakiś mecz i od razu zachował czyste konto :) Mając na uwadze to, że Fabian został numerem jeden, Szczęsny odnowił umowę i fakt, że nie zamierzamy pozbywać się Almunii (i tak go sprzedamy) Mannone zmniejszył swoje szanse na pozostanie w Arsenalu. Mam jednak nadzieję, że się ogarnie i będziemy mieli dobrego bramkarza :)

Co jak co, ale o Croucha w meczu z nami bał się nie będę. Możemy mieć problemy z jego centymetrami, ale zdecydowanie bardziej obawiam się o upilnowanie Bale'a i van der Vaarta. W tej chwili to najlepsi piłkarze Kogutów. Jeśli wyłączymy ich z gry, zatrzymamy Tottenham.

CharlieTheUnicorn --> nie chcesz tego o czym ja marzę na polskim, czyli oderwaniu się od lektur. Interpretacja książki i wypracowania na dane tematy nie widzą mi się za bardzo. Czasami aż prosi się, żeby z tym skończyć.

kamil_malin --> u nas to jest tak, że się książkę do zeszytu przepisuje ;] W większości są to rzeczy nieprzydatne. Uczymy się nie tego, co nas interesuje i co powinniśmy umieć tylko to, co oni nam narzucają :|

Informatyki jeszcze nie studiuję i raczej nie zamierzam, chociaż chodzę do klasy o takim profilu :) Informatyka jest za bardzo powiązana z matematyką i z tego powodu nie jest łatwo, ale nie oceny, a to czego się nauczysz będzie kiedyś pomocne. Chciałbym studiować dziennikarstwo, najlepiej sportowe, bo no offence, ale jak widzę te popierdółki w TV to wydaje mi się, że na ich miejsce mogliby znaleźć się lepsi ludzie. Humanista ze mnie mniej więcej taki, że nie lubię i nie znam się na matematyce :D Jak się nie uda z dziennikarstwem zostaje hotelarstwo lub architektura, czyli kreatywnie, a jak się nic nie uda to wyjeżdżam za granicę i tam szukam szczęścia :) Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Na razie długa droga przede mną :)

kakaovzcyferkami --> idź lepiej dopinguj swoją drużynę, zamiast komentować na stronce Arsenalu ;) Jeśli my mieliśmy dziś farta to jak nazwać dzisiejsze spotkanie Chelsea, w którym już powinna przegrywać jakieś 4-0? Szczęście i nic więcej. Jak Sunderland tego nie wygra to będę zawiedziony :|

twitpic.com/365hpr

Theo, Cesc, Drogba i Cole byli wczoraj na walce Harrisona :D

Dzięki ponad 1000 osobom zalogowanym w tej chwili na stronce Fabian zostawił w tyle innych zawodników w głosowaniu na MOTM :)

Ja *******e :| Dobrze, że już końcowe minuty są, bo byłaby większa nerwówka :(

Ale Baines mnie wystraszył. Pobiegł tak wzdłuż linii końcowej, że wydawało mi się, że zdobył bramkę, a on do rożnego biegł :D

Beckford jak Ronaldo plecami odbił :D A Fabian świetna interwencja. Oby tak do końca meczu :)

Jak dla mnie było zagranie ręką. Song pracuje na reda w tym spotkaniu nogami i rękoma ;) Dobrze, że sędzia się nie połapał, bo Everton goniłby wynik

tomlie91 --> koszulki z makami upamiętniają poległych w drugiej wojnie światowej brytyjskich żołnierzy. Po zakończonym spotkaniu stroje zostają przeznaczone na licytację :)

Chamakh to jest ewenement. Będąc piłkarzem nie umie grać nogami :D

Coleman powinien dostać yella. Ale mam go w FPL no to lepiej dla mnie :)

Ale fart. Albo bramka, albo red jak dla mnie.

No, Fabregas wreszcie coś pokazał :)

Zmienili Heitingę. Reda dla Evertonu nie będzie :|

Arsza ostatnio często uderza z dystansu :)

sebasz --> nie ma się czym zachwycać nawet jeśli chodzi o ich występy w meczach, które wymieniłeś. City ostatnio nie ma formy. Nawet z Lechem mieli problemy ze strzeleniem bramki. Z Wolves nasi obrońcy popełnili mnóstwo błędów, ale na szczęście nic z nich nie wynikło. Z Newcastle wszyscy zagrali świetnie, ale jak było w lidze ze Srokami grając tą samą defensywą chyba przypominać nie muszę.

Everton stracił w tym sezonie zaledwie 10 bramek, czyli tyle samo ile City i 5 więcej niż Chelsea. My mamy 11 straconych bramek. Jak dla mnie jeśli wygramy ten mecz to minimalnie. Będzie 2-1 dla nas.

Ostatnio nasz skład wygląda świetnie, ale brakuje jeszcze kilku zawodników. Cieszy powrót do gry Gibbsa, ale moglibyśmy dać mu odpocząć, a w jego miejsce dać Bendtnera. Swoją drogą ciekawe czemu go nie ma? Na takie mecze jak z Evertonem, który gra górnymi piłkami Duńczyk byłby dobrym rozwiązaniem. Cesc za ostatnie fatalne spotkanie powinien zacząć mecz na ławce, ale nazwisko zobowiązuje :| Z takim środkiem obrony nie mamy co marzyć o czystym koncie :|

Żadna nowość. Praktycznie przed każdym naszym spotkaniem z Evertonem Pienaar jest łączony z Arsenalem. Opłacałoby się nam go wziąć za darmo, ale tylko w razie, gdyby odszedł od nas jakiś zawodnik. Na to się jednak nie zanosi, więc Pienaar jest nam niepotrzebny. Jak z Evertonu to Bainesa, Jagielkę, Rodwella lub Fellainiego :)

Nie ma co. Mamy więcej Anglików w reprezentacji niż Chelsea, MU i Liverpool. Argument o tym, że nie mamy piłkarzy z Wysp Brytyjskich może się schować tym bardziej, że w drodze są kolejni młodzi zawodnicy z tego kraju :) Dla Francji również zagra wielu Kanonierów, co cieszy. Mam nadzieję, że wszyscy unikną kontuzji :)

Jak dla mnie powołanie dla Lescotta czy Bothroyda to nieporozumienie. Pierwszy jest jednym z najsłabszych obrońców w City, a drugi na co dzień gra w Championship. Nasz wychowanek świetnie zaczął sezon w Coca-Coli, ale to nie powód, żeby go powoływać. Na ich miejsce można byłoby dać szansę Cahillowi lub Ridgewellowi i Daviesowi lub nawet Jerome'owi. W pomocy brakuje mi Nolana i Albrightona. Zobaczymy jak bez nich zagrają Anglicy.

W razie czego fan Arsenalu boksuje właśnie z Hayem

huckenbuschspace.dbv.pl/viewpage.php?page_id=72

Harrison nie ma szans, ale może nieco obije tego zarozumiałego Amerykańca ;]

Gunner_995 --> Cesca

yfrog.com/02zkpj

Nasi piłkarze właśnie trenują przed meczem z Evertonem :D

Zamiast zadowalając się tym, że nie faulujemy innych i zostaniemy za to wyróżnieni, powinniśmy skoncentrować się na zdobywaniu trofeów. Mnie jako kibica nie cieszą jakieś postronne nagrody tylko puchary, których nie wygraliśmy od dawna. Nie możemy również martwić się o naszych rywali. Oni jakoś nie mają do nas szacunku, co pokazują faulując nas w każdym spotkaniu. My powinniśmy robić to samo, żeby udowodnić im, że nie z nami takie numery.

Jeden z moich kandydatów na następce Wengera :) Nawet ze średnim Evertonem, którego w sezonie nie omijają problem, potrafi zająć wysokie miejsce w lidze, zachodząc daleko w innych rozgrywkach. Poza tym, podobnie jak Wenger, Moyes daje szanse młodzieży. Zwykle mecze jego drużyny z Arsenalem kończą się jego porażką. Liczę na to, że znów ich ogramy. Bez względu na wynik Szkot jest świetnym szkoleniowcem i chętnie bym go u nas widział, ale znając życie szybsze będzie MU :|