Komentarze użytkownika Axxxe
Znaleziono 5599 komentarzy użytkownika Axxxe.
Pokazuję stronę 61 z 140 (komentarze od 2401 do 2440):
Kończ waść wstydu oszczędź Axxxe! Ostatni komentarz na tej stronie ;(
A to ci heca! Wyłączono numer komentarzy na czas trwania konkursu!
Ciekawe czy Pat w City również będzie imponował swoimi 14-calami. :D
wschowiak --> ma też obywatelstwo rumuńskie, ale mniejsza o to. Mój błąd.
Widocznie Wenger zdał sobie sprawę z tego, że potrzebujemy centymetrów w drużynie, bo Traore to bardzo wysoki napastnik. Warunki fizyczne to jednak nie wszystko i nie powinny być tak bardzo brane pod uwagę, ponieważ nie wiem jak innym, ale mnie zależy na piłkarzu, o którym już nie raz mieliśmy okazje usłyszeć.
Rumun z pewnością ma wielki talent, bo w innym wypadku nie zainteresowalibyśmy się nim, ale takich graczy jak on jest wielu, natomiast Gignac, Cole czy Agbonlahor są jedynymi w swoim rodzaju. Traore imponuje warunkami fizycznymi, ale pozostaje pytanie jak sobie z tym fantem radzi. Czasami jest tak, że wysoki wzrost powoduje niezgrabność i przeszkadza w grze, więc nie liczę na jakiś wyjątek ze strony tego piłkarza. Lepiej sięgnąć po kogoś lepszego.
Liczę na to, że na wraz z nowościami i ulepszeniami wrócą również forum i statystyki. :) Głównie chodzi mi tu o listę userów będących online na stronie. To naprawdę pomaga, jeśli ktoś chce się z kimś skontaktować lub podyskutować, bo nie ma sensu pisać do samego siebie. ;) Takie coś można umieścić w zakładce, niekoniecznie w którymś z paneli. Nieestetycznie by to wyglądało. :P
Dodam jeszcze, że Song gra na niewdzięcznej pozycji, na której grają zwykle niedoceniani zawodnicy, więc mogło to wpłynąć na jego przegraną.
Podobnie jak większość uważam, że to wyróżnienie bardziej należało się Songowi niż Fabregasowi. Hiszpan był bardzo nierówny w swojej grze, miał duże wahania formy, natomiast Kameruńczyk przez cały ostatni miesiąc był w doskonałej dyspozycji. Jak dla mnie to on, a nie Cesc powinien cieszyć się z tej nagrody, chociaż to głównie dzięki naszemu kapitanowi mogliśmy cieszyć się z wysokiego zwycięstwa nad Aston Villą. :) Diaby również przyczynił się do naszych ostatnich sukcesów, ale nie w takiej mierze jak jego koledzy z drużyny. Niemniej jednak cieszy fakt, że Abou wreszcie zaczął pokazywać swoje umiejętności. :)
Ta decyzja to jak szczęście w nieszczęściu. :| Niby nasi piłkarze mają więcej czasu na odpoczynek i powrót do gry po kontuzjach, ale bardzo długo czekałem na ten mecz. Moglibyśmy spokojnie zwyciężyć, ponieważ jesteśmy w dobrej formie i nikt nie byłby w stanie wybić nas z rytmu meczowego, ale spotkanie to zostało przełożone, więc podobnie możemy zrobić z nadzieją, że wreszcie uda nam się zająć drugie miejsce... Mam jednak nadzieję, że FA wyznaczy nam ciekawy termin rozegrania zaległego meczu, ale chyba nie ma na to szans, bo bierzemy udział w niemal wszystkich rozgrywkach...
wschowiak --> to byłoby świetne rozwiązanie, biorąc pod uwagę podatność na kontuzje naszych zawodników. Pat będąc w nowym klubie na pewno nie oszczędzałby się nawet w takich meczach, ponieważ jemu chodzi o regularną grę, więc musiałby się czymś wykazać. :) Nasz menadżer nie powinien pozwalać na takie transfery. Zbyt dużo byłych Kanonierów mści się na nas za to, że ich sprzedaliśmy. Oby nie było tak z Vieirą.
To pokazuje, że naszym celem numer jeden w tym okienku transferowym jest napastnik. :) Bardzo się z tego cieszę, bo taka powinna być kolej rzeczy, ale środkowy obrońca, defensywny pomocnik i bramkarz to pozycje, które w moim uznaniu również wymagają wzmocnień. Jeśli jednak mamy tak długo czekać na zaakceptowanie naszej oferty, a sam zawodnik nie jest wart tak wielkich pieniędzy, to nie ma sensu kontynuować tego tematu.
Na rynku transferowym znajduje się jeszcze wielu stoperów o podobnych umiejętnościach, co Subotic. Mam tu na myśli Sakho, Taylora, Cahilla, Kaboula, Upsona, Shawcrossa, Gosling czy Agger, którzy na pewno nie kosztowaliby więcej niż te słynne 20 milionów. Liczę na to, że zakontraktujemy któregoś z nich lub innego defensora, bo w razie urazu Gallasa lub Vermaelena będzie nieciekawie.
Szkoda, że Wenger nie znalazł miejsca dla Patricka w Arsenalu. Nie miałby szans na regularną grę, której szuka, ale teraz kiedy Song wyjechał na PNA miałby miejsce w składzie. Byłby też niezłym zmiennikiem, dzieliłby się swoim doświadczeniem i z pewnością dodałby naszej drużynie charakteru. Niestety to tylko marzenia, które już nigdy się nie spełnią, bo Vieira raczej przeniesie się do Manchesteru City.
Zrobił jednak dla nas tak wiele, że niestosowne byłoby się do niego odwracać. To jeden z niewielu piłkarzy, których trzeba szanować bez względu na wszystko. Oczywiście wybiera naszych ligowych rywali z powodu finansów, bo gdyby było inaczej, to tak jak napisał olo_18 wróciłby do swojego kraju lub udał się do klubu, w którym miałby szansę na grę. Jakoś nie jestem w stanie wyobrazić sobie Francuza w błękitnej koszulce, szczególnie wtedy, kiedy zagra przeciwko swojemu ukochanemu klubowi...
Każdy ma prawo się pomylić i myśleć w inny sposób niż ja, ale bez przesady, żeby od razu pisać o tym, że się na czymś nie znam. Użyłem jego nazwiska nie w celu pokazania, że nie jest Walijczykiem, ale z tego powodu, że nie zawarłem jego nazwiska na początku komentarza. Zresztą to żałosne, że ktoś kto pisze w taki, a nie inny sposób wytyka błąd, bo ma się trzy tysiące na liczniku...
wchowiak --> a gdzie ja geniuszu napisałem, że Matthews nie jest Walijczykiem lub jest innej narodowości? Czytanie ze zrozumieniem się kłania.
Czeka nas teraz zaległe spotkanie, które będziemy musieli wygrać za wszelką cenę. To jeden z tych meczów, które będą decydować o tym, czy Arsenal nadal będzie liczył się w walce o zwycięstwo w PL. Cieszę się, że kluczowi gracze wracają do gry w tak ważnym momencie, bo mogą pomóc nam to zweryfikować.
Brak Fabregasa nie będzie zbyt widoczny w tym spotkaniu, ponieważ Bolton to typowy angielski klub, przeciwko któremu lepiej wystawić fizycznie grających piłkarzy. Ani Cesc, ani Arszawin, ani Denilson do nich nie należą, ale dobrze, że dwóch ostatnich nie zabraknie na ten pojedynek, bo ostatnio decydują oni o wynikach naszego klubu.
Zgadzam się z Wengerem. Transfer zawodnika już na początku okienka pozwoli mu na zaaklimatyzowanie się w drużynie, co jest równoznaczne z korzystnymi wynikami Arsenalu. :) Znając jednak naszego menadżera będzie nas trzymał w niepewności do końca stycznia aż w końcu zdecyduje się na jakiegoś piłkarza. Obym się mylił, bo nowe twarze w klubie są potrzebne od zaraz.
Nie mogę się już doczekać powrotu Nicklasa, ponieważ jako jeden z nielicznych zawodników Arsenalu ma świetne warunki fizyczne. Jeśli tylko nauczy się je umiejętnie wykorzystywać i będzie w formie, to jestem przekonany, że na dłużej zagości w podstawowym składzie naszej drużyny. :)
Powrót Duńczyka to dobra i długo oczekiwana wiadomość, ale myślę, że nie powinno być to powodem do rezygnowania z transferu napastnika. Nadal kontuzjowany jest Robin, a pozostali snajperzy mają zbyt duże wahania formy, żeby pozwalać sobie na takie ryzyko. Tymczasem musimy grać w ataku Bendtnerem, który jednak na pewno jest chętny do gry i będzie chciał przypomnieć o sobie kibicom. Już niedługo musimy zmierzyć się z fizycznie grającymi zespołami, więc Duńczyk będzie jak na zawołanie. :)
Kompletnie nie rozumiem Wengera. Podczas gdy do wzięcia za darmo z Cardiff jest utalentowany Joe Ledley, którym niegdyś się interesował, ten wybiera anonimowego piłkarza. Nie wiem czy nasz menadżer za bardzo nie chce o sobie przypominać i pokazać, jak zna się na młodych zawodnikach, ale w tym wypadku lepiej byłoby sięgnąć po Walijczyka, niż Matthewsa...
Całe szczęście, że pisałem podatny na kontuzje, ale nie miałem pojęcia, że kontuzjogenność też jest w użyciu. ;) Wielu użytkowników zawierało ją w swoim komentarzu, więc taka uwaga jest jak najbardziej trafna. :) Fajnie czyta się newsy, które nie tylko dostarczają informacje na temat piłki nożnej. :) Patrząc na tytuł myślałem, że będzie to kolejny tekst o kontuzjach w naszej drużynie. Mam nadzieję, że ktoś podejmie się jeszcze tego tematu. :)
Ależ ta chorągiewka, która uderzyła kibica AV poi kopnięciu Carew jest kontuzjogenna :D -
Ludziom nie zależy na tym, by ktoś był ich znajomym, tylko ich po prostu szanował. ;) Każdy ma swoje zdanie, więc nie róbcie z tego niepotrzebnej afery. Szkoda tylko, że zamiast napisać to w normalnym sposób i od razu uargumentować swoją wypowiedź, pisze się tak bzdurne komentarze, skoro samemu nie potrafi się wymyślić coś podobnego.
olo_18 --> wydaje mi się, że to czyjeś opowieści, które zainspirowały innych do pisania podobnych felietonów. Nie rozumiem o co chodzi, bo mierkiew ma własny styl. ;)
Artykuł jak najbardziej na czasie, bo jak łatwo się domyśleć chodzi w nim o kontuzje naszych zawodników, które często uniemożliwiają nam dobrą grę, a co za tym idzie - zdobywanie trofeów. Interesująco się go czyta, bo pobudza wyobraźnie i sprawia, że możemy wczuć się w rolę bohatera. :) Dzisiaj jednak jest skromnie, ale najważniejsze, że masz swój styl i chętnie go wykorzystujesz. :) To pokazuje odwagę, jaką zawarłeś na końcu swojego tekstu. :)
Jeżeli chodzi o same urazy, to nie ukrywam, że są one naszą zmorą. Mamy do nich wielkiego pecha, dość często spotykają naszych piłkarzy, blokując im rozwój kariery. Przynajmniej tak jest w przypadku Robina, który będąc w świetnej formie doznał kontuzji w towarzyskim meczu, która może wykluczyć go z gry nawet do końca sezonu. :| Problemem nie jest jednak nie opuszczające nas przeznaczenie lub podatność na urazy naszych zawodników, a sztab medyczny, który już nie pierwszy raz zawodzi nas w tak ważnym momencie. Uważam, że najwyższy czas na zmiany, bo dłużej tego nie zniosę. :|
No to mamy odpowiedź na to, że Wenger nie zamierza szukać defensywnego pomocnika. Mimo, że naszym celem transferowym numer jeden jest napastnik, a potem obrońca, to dobrze byłoby, gdybyśmy również zainteresowali się zawodnikiem z środka pola, który w razie braku Songa mógłby go zastąpić. Niestety w naszej drużynie jest tylko jeden piłkarz, który potrafi wypełniać się z tej pozycji. Pozostali gracze wolą grać w ofensywie, ale znając Wengera ten wystawi ich nieco bliżej defensywy, gdzie tracą większość swoich umiejętności...
Wraz z powrotem transferowego zawrotu głowy powracają również moje komentarze pod tym tematem. ;) Nie ukrywam, że plotki transferowe są bardzo ciekawe i sprawiają, że piłka jest jeszcze piękniejsza i bardziej interesująca. :)
Suarez to jak do tej pory najskuteczniejszy napastnik na świecie, więc nic dziwnego, że jest na celowniku takiego klubu, jak Chelsea. Wydaje mi się jednak, że 'The Blues' mają wystarczającą ilość snajperów do tego, żeby walczyć na kilku frontach. Gdybyśmy jednak tak jak oni dysponowali większymi pieniędzmi nie byłoby problemu, żeby zakupić Urugwajczyka. Mimo, że podziwiam go za liczbę zdobytych goli, nie życzyłbym go sobie w Arsenalu. Ma talent, z którym mógłby grać dla Kanonierów, ale jego słabe warunki fizyczne i to, że jak dotąd grał w przeciętniej Eredivisie trochę mu umniejszają. Podobnie jest z Aguero, którego również cenię za duże umiejętności, ale sądzę, że w PL nie miałby czego szukać.
Podobnie jak poprzednicy Jovetic to melodia przyszłości. Czarnogórzec jednak już teraz zdobywa bramki, regularnie grając w podstawowym składzie Fiorentiny i swojej reprezentacji. Szczególnie dał o sobie znać w LM, zdobywając dwa gole przeciwko Liverpoolowi, dzięki czemu przyczynił się do wyeliminowania 'The Reds' z tych rozgrywek. Jak dla mnie powinien zostać we Florencji, ponieważ jestem fanem włoskiej drużyny. Interowi nie są potrzebni nowi napastnicy, ale jeśli chcą zakontraktować Serba to najlepiej byłoby, gdyby wystawili na listę transferową Balotelliego. ;) W Realu z pewnością nie miałby większą szans na grę i na transfer, bo tam zamiast talentów wolą gwiazdy, a Jovetic jednak nią nie jest. ;)
Zainteresowanie Rodwellem nie jest dla mnie niczym szczególnym. Ten chłopak ma wielki talent. Jest jednym z nielicznych Anglików, których cena jest adekwatna do umiejętności. Poza tym znajduje się w młodym wieku, więc jego transfer to inwestycja w przyszłość, która biorąc pod uwagę jego możliwości, szybko powinna się zwrócić. Everton to dla niego odpowiedni klub do rozwoju, ale trofeów z nim raczej nie zdobędzie, więc najlepiej byłoby gdyby trafił do Arsenalu, bo jego przejście do Manchesteru United lub Chelsea oznaczałoby, że te kluby zwinęły nam sprzed nosa ciekawego zawodnika.
Dziwię się za to Realowi, że chce sprzedać obrońcę, podczas gdy kontuzjowany jest Pepe. Oczywiście Garay zapowiada się na świetnego piłkarza, ale nie pokazuje wszystkich swoich umiejętności. Zapewne zgłosi się po niego kolejka chętnych, bo to ich zawodnik, ale nie sądzę, by Real zamierzał go sprzedawać, ponieważ już chciałby mieć u siebie Ivanovicia. Serb to dobry obrońca, który występuje w drużynie mającej szanse na wygranie PL, ale Chelsea poinformowała już, że chciałaby go sprzedać, więc Real powinien być dla niego odpowiednim klubem.
Toni czy Gago jeszcze niedawno byli w świetnej formie i mieli pewne miejsce w jedenastce swoich zespołów, ale teraz znacznie obniżyli loty. Włoch zdecydowanie odpada jako nasz potencjalny transfer, ponieważ do nas nie pasuje, natomiast Argentyńczyk mógłby okazać się ciekawą alternatywą dla Songa. Mimo, że Wenger nigdy nie był zwolennikiem dokonywania wielu transferów, to teraz będzie do tego zmuszony. Jeżeli uda nam się nabyć napastnika, to myślę, że naszym celem obok środkowego obrońcy powinien być też defensywny pomocnik. Gago to obiecujący gracz, w sam raz dla Arsenalu, więc czemu nie?
Sweetxhoney --> mamy odpowiedź na to kto nie wychodzi z domu. ;) Najpierw wymieniasz Suareza wśród napastników, których widziałbyś w Arsenalu, a następnie dziwisz się innym, że chcieliby go u nas. ;)
Nie umniejszając Ramseyowi, jego bramka to zwykły przypadek. Złożyło się na nią fatalna postawa obrońców WHU i szczęśliwe podanie Veli. Gol padł po dużym zamieszaniu, ale ostatecznie okazał się ważnym trafieniem. Uderzenie Eduardo to coś do czego przyzwyczaił nas Chorwat, ale od jakiegoś czas
u tego nie pokazywał. Jego bramka to ozdoba tego spotkania i nagroda za jego cierpliwość. :)
Skoro Goal może sobie tak bezkarnie i bezczelnie oceniać naszych zawodników, to ja również sobie na to pozwolę. ;) A tak na poważnie dzisiejszy mecz był bardzo zacięty i do końca nie było wiadomo jakim wynikiem się zakończy. Całe szczęście, że w drugiej połowie wyszliśmy bardziej zmobilizowani, bo w pierwszej praktycznie przegraliśmy to spotkanie. Awansowaliśmy jednak do kolejnej rundy PA, trafiając tym samym na Stoke, z którym również powinniśmy sobie poradzić. :) Moje oceny:
Fabiański - wrócił do gry i od razu pokazał się z dobrej strony. Dzięki jego świetnym interwencjom nadal mieliśmy szanse na wygranie tego meczu. Trudno ocenić czy miał jakieś szanse w tej sytuacji, ale i tak jestem pod wrażeniem, że udało mu się dotknąć piłkę, ponieważ pod jego bramką znajdowało się dwóch 'Młotów' - 8 MoTM
Sagna - przez cały mecz ciężko pracował. Wiele z tego wynikało, bo przez większość spotkania było z niego więcej pożytku w ofensywie niż z Wilshere'a, z którym grał na prawej flance - 7
Gallas - nigdy nie należał do nieomylnych, co potwierdził dzisiejszym występem. Zagrał udanie z tym, że zawinił przy bramce dla West Hamu, zapominając czym jest spalony - 7
Vermaelen - najpewniejszy punkt naszej defensywy w dzisiejszym meczu. Nie odpuszczał żadnej sytuacji, walczył o każdą piłkę, ale zbyt późno wychodził do uderzeń graczy West Hamu przez co mogliśmy stracić o wiele więcej goli - 7
Silvestre - jeszcze przed straconą bramką i tuż po niej grał nieźle, ale to właśnie przez zgubienie krycia i złe założenie pułapki offside'owej musieliśmy oglądać plecy rywali. Bardziej niż samym występem zaimponował mi tym, że nie poddał się po golu dla 'Młotów' i konsekwentnie wywiązywał się z roli kapitana, broniąc kolegów drużyny - 7
Merida - fatalny występ Hiszpana, o którym z pewnością sam zawodnik chciałby jak najszybciej zapomnieć. Wyróżnił się jedynie strzałem w pierwszej odsłonie gry. Zaliczył mnóstwo niecelnych podań, strat, nie wykonał żadnego odbioru i co najgorsze - udawał gwiazdę, biegając sobie truchtem po boisku - 4
Song - zdecydowanie jego najgorszy występ w tym sezonie. W pierwszej połowie nie mieliśmy z niego większego pożytku, tylko z jego agresywności, jednak kiedy na boisku pojawili się Diaby i Nasri w końcu miał z kim grać. Po trochu oszczędzał się na PNA, ale warto zauważyć, że na swoim koncie miał też żółty kartonik, więc nie chciał dać Wengerowi większych powodów do zamartwiania się - 7
Ramsey - widoczny, zależało mu na grze, bardzo aktywny. Niewiele z tego wynikało, ale jako jedyny robił różnicę w pierwszej połowie. W drugiej odszedł w cień, ale udało mu się zdobyć ważną bramkę, która przyczyniła się do naszego zwycięstwa - 7
Wilshere - razem z Meridą pokazali dzisiaj, że są jeszcze za młodzi i za słabi fizycznie, żeby grać z takimi drużynami. Jack zanotował mnóstwo strat, nie pokazał żadnego rajdu, ale przekonał mnie za to, co do tego, że wypożyczenie to dla niego najlepsza opcja - 5
Vela - poza tym, że bardzo się starał i zaliczył dwie asysty zagrał dzisiaj przeciętne spotkanie. Był błyskotliwy w tym, co robił, ale potwierdził, że jest chimerycznym piłkarzem i musi ustabilizować swoją formę, bo gra w kratkę. Niemniej jednak cieszę się, że dostał dzisiaj szansę. Grał raczej na boku, ale to nominalny napastnik, a dawno nie graliśmy dwoma snajperami na szpicy - 7
Eduardo - najlepszy mecz Chorwata w tym sezonie. Udowodnił, że w końcu wraca do formy i może zastąpić Robina podczas nieobecności Holendra i nowego snajpera. Spowalniał akcje, ale w większości sytuacji były to dobre decyzje. Pokazał, że jest wszechstronny, potrafi też rozgrywać, ale kiedy trzeba było strzelić bramkę wykazał się sprytem i instynktem strzeleckim popisał się swoim znakiem firmowym - uderzeniem głową - 8
Zmiany:
Diaby, Nasri - nie ma sensu wyróżniać ich pojedynczo, bo obaj w takim samym stopniu zmienili obraz gry. Tym samym Wenger dał też dobre zmiany - 7
Nie mamy szczęścia do takich losowań, szczególnie jeśli chodzi o FA Cup. Podczas gdy nasi ligowi rywale trafiają na stosunkowo przeciętne drużyny, my dwukrotnie mierzymy się z zespołami z PL. Teraz wylosowaliśmy Stoke, z którymi zagramy na wyjeździe, gdzie będzie o wiele trudniej, bo już raz przekonaliśmy się o atucie własnego boiska, ale myślę, że sobie poradzimy.
niski93 --> oglądałeś losowanie? Jeśli nie to z góry cofam to, co napisałem, ale jak Stoke wylosowano jako pierwszą drużynę, to zrozumiałe, że znów gramy na wyjeździe.
Ale ich przycisnęliśmy. A ta gra Eduardo głową jest zupełnie taka, jakby chciał przekonać Wengera, że nie ma po co kupować kolejnego napastnika. ;)
No to ładnie. :) W tym sezonie nie miałem okazji oglądać aż takiego odrodzenia Arsenalu. Teraz tylko utrzymać prowadzenie, bo wszyscy pamiętają w jak frajerski sposób daliśmy sobie odebrać dwa punkty w PL. Swoją drogą Vela zaliczył dziś dwie asysty, a Eduardo znów pokazał swój znak firmowy, czyli uderzenia głową. :)
Ciachowy --> obawiam się, że nie. ;) W tym artykule raczej nie będzie miejsca na newsy dotyczące transferów Arsenal, bo na to przeznaczone są osobne wiadomości. ;)
O jedną sensację więcej za dużo, chociaż z West Hamem, zwłaszcza na ich stadionie nigdy nie umieliśmy dobrze grać. :| Teraz za bardzo myśleliśmy o zejściu do szatni, zamiast się skoncentrować. Wiedziałem, że Diamanti znów nas zaskoczy. :/ Nie gramy najlepiej, pierwsza połowa jest do niczego, więc Wenger musi dać zmiany. Z niecierpliwością czekam na drugą zdecydowanie lepszą w naszym wykonaniu połowę.
Tak bardzo zapatrzyłem się na innych napastników, że zapomniałem o Hulku. Może się nim do tej pory nie interesowaliśmy, ale Brazylijczyk to dobry materiał na nowego snajpera Arsenalu. Wszystko byłoby idealne, gdyby nie to, że Hulk jest bardzo drogi i gra dla drużyny, z którą już niebawem zmierzymy się w LM. Zgadzam się z olo_18, że fajnie byłoby osłabić naszego rywala już przed tymi spotkaniami, ale nie sądzę, żeby Porto sprzedało swojego najlepszego zawodnika w tak ważnym momencie sezonu. ;)
Musimy go sobie z góry odpuścić, bo ta transakcja jest niemożliwa. Oczywiście Hulk to wielki talent, ale to nie wystarczy, żeby mógł zostać Kanonierem. Poza tym ten transfer jest ryzykowny, podobnie jak w przypadku Quaresmy, któremu nie udało się za granicą.
Zdecydowanie nie powinniśmy tego robić, ponieważ ten plan jest spisany na porażkę. Nie sądzę, by zawodnik, który jest w tak dobrej formie, gra w drużynie Mistrza Francji, która uczestniczy w LM i ma realne szanse na kolejną rundę chciał w tej chwili opuścić swój klub. Namawianie go do gry w styczniu to marnowanie czasu i pieniędzy. Bordeaux niedawno przedłużyło kontrakt z Chamakhiem, ale tylko na jeden rok, więc w lato znów będzie do wzięcia za darmo. Żałuję, że Wenger nie zakontraktował go w ostatnim okienku transferowym, bo wtedy byłoby łatwiej, a i nie mielibyśmy takich problemów z napastnikami, jak teraz...
Jeszcze w poprzednim sezonie Marokańczyk nie był w tak dobrej dyspozycji i tak rozpoznawalny, jak teraz, ale ilość zdobytych bramek w tym całkowicie, co do niego mnie przekonała. Złą wiadomością dla nas i Wengera jest to, że Marouane występował w minionym roku w rozgrywkach LM, ale myślę, że to nie zrazi naszego trenera do kupna tego snajpera. Wszyscy przecież pamiętamy, jak było z Arszawinem. Niby nie grał dla nas w LM, ale pomagał nam w PL, PA i CC. Z Chamakhiem może być podobnie. Niemniej jednak mimo, że uważam go za świetnego napastnika i wolę bardziej jego niż Dzeko, nie chcę go teraz w Arsenalu, ponieważ ten transfer nie ma szans dojścia do skutku. Lepiej popytać o Cole'a, Gignaca, Mosesa albo Agbonlahora, którzy w lidze Mistrzów jak dotąd nie grali. Szkoda tylko, że jeśli kupimy któregoś z nich, tym samym skreślimy Chamakhowi szansę na zagranie w Arsenalu... :(
Burnley to wielka niespodzianka tego sezonu i odpowiedni klub dla Jacka. Wenger obiecał mu więcej szans w tym sezonie, ale sam zainteresowany gra poniżej oczekiwań, a Francuz złamał obietnicę. Teraz najlepszą opcją powinno być wypożyczenie, koniecznie do jakiegoś klubu z PL, bo sprzedaż tak utalentowanego zawodnika nie wchodzi w grę. Nasz menadżer powiedział, że nie chce pozbywać się żadnego piłkarza w tym okienku transferowym, ale kto wie, czy myślał o wypożyczeniach. W zasadzie to przydałyby się one pozostałym graczom. :)
Nasi piłkarze powinni zdać sobie sprawę z tego, że Arsenal to jeden z największych klubów na świecie, który nie może odpuszczać sobie żadnego pucharu. Nie uważam, że wystawianie rezerw w tych rozgrywkach jest złym posunięciem. Wręcz przeciwnie, to nawet lepiej, bo rezerwowi mają okazję do gry, a wspaniale byłoby przecież wygrać to trofeum młodzieżowym składem. Może w końcu przekonalibyśmy krytyków, co do tego, że Arsenal to świetna drużyna, Wenger to znakomity menadżer, a nasza młodsza część zespołu to największe talenty na świecie. :)
Całe szczęście. :) Wenger musi go dziś desygnować do gry, bo w kolejnych meczach niestety go zabraknie. :| Eh to pisanie ekranową ;/
Cesc_Fan --> Song pojechał na PNA. Ciekawe kto go tera zastąpi. ;]
Całe szczęście. Huntelaar nadal ma wielki talent, ale nie umie go spożytkować. Wenger nigdy nie lubił sprowadzać do Arsenalu piłkarzy po przejściach. Oczywiście są wyjątki, na których się nie poznano, a pod okiem Wengera zostali zawodnikami z najwyższej półki, ale Holender jest cieniem samego siebie, więc nie ma sensu go ściągać. Jeśli już to można spróbować wypożyczenia, ale wydaje mi się, że:
1) Real będzie chciał go tylko sprzedać, żeby zainkasować kolejne pieniądze
2) Wenger nie jest zwolennikiem wypożyczania piłkarzy
3) Nasz menadżer zaprzeczył, żeby interesował się KJH, więc wypożyczenie też nie wchodzi w grę
4) Na jego miejsce możemy kupić wielu lepszych graczy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Nie podlizujcie się, i tak już nikt nie wygra. ;) Cieszę się, że mogłem wziąć udział w tej zabawie, ale jak zwykle nie wygrałem. ;) Nie zgadzam się, co do tego, że takie konkursy to propagowanie hazardu. Jeśli komuś coś nie pasuje wcale nie musiał brać udziału. Czemu Kanonierzy to najlepsza stronka? Bo śnieg.