Komentarze użytkownika Axxxe

Adebayor25_25 --> ciekawe co ty zrobisz teraz z nickiem? :D A tak na poważnie nie jest tak jak mówisz. Adebayor to napastnik z najwyższej półki i ciężko będzie nam go kimś odpowiednim zastąpić. Wolałbym, żeby został, ale niestety tak się nie stanie, więc mam nadzieję, że do klubu trafi Huntelaar. ;)

Cesc_Fan --> zapomniałbym. :) Vucinic jest o wiele lepszą opcją od Chamakha. Może się nim zainteresujemy? Ma papiery na świetnego zawodnika. Jego technika i wykonywanie stałych fragmentów gry są wysokiej klasy, a gra obiema nogami i głową również jest godna uwagi. ;)

To dobra wiadomość. Mówcie co chcecie, ale z braku laku, nawet panienka byłaby dobra. Nie umniejszając Veloso, jest on znacznie słabszy od Diarry, Cany czy Toulalana, ale mając do wyboru jego i Matuidiego wybrałbym tego pierwszego piłkarza. Może jednak właśnie się nim interesujemy? 10-15 mln nie powinno być dla nas przeszkodzą zwłaszcza, że kiedy Wenger kupi Chamakha, to tyle pieniędzy zostanie. No ale Francuz to Francuz i nie chce mi się wierzyć w taki transfer...

Veloso na pewno ma większe ambicje niż gra dla Boltonu, który przecież tak mocno o niego zabiegał. Villa to znacznie lepszy kierunek, ale Miguel z pewnością chciałby zagrać w LM i walczyć o najwyższe trofea. Nie przechwalając się, kto jak kto, ale Arsenal jest w stanie mu to zagwarantować. Szkoda tylko, że w jego przypadku nie mamy pewności czy się sprawdzi. Niestety liga portugalska to przeciętny poziom, co pokazał transfer Quaresmy do Interu.

Musimy uważać na konkurencję, bo każda kolejna alternatywa na pozycję DP nie jest zła. Myślę, że najbardziej powinniśmy obawiać się City, bo z ich pieniędzmi nigdy nic nie wiadomo. Oferty będą składali nadal również Bolton i Everton, ale poszukiwania AV po tym jak stracili Barry'ego także wydają się być podejrzane. :P

Bez komentarza, a raczej z nim, bo poszedłbym na łatwiznę nie omawiając tego transferu. :) Była szansa na niezłego grajka, jakim z pewnością jest Melo. Nie wiem ile w tym prawdy, ale powołując się na newsy, mogę się zadowolić tym, że o niego walczyliśmy. Co jak co, ale podczas kibicowania Arsenalu przeżyłem tylko rekordowy transfer Reyesa. To właśnie przez niego Wenger boi się wydawać więcej pieniędzy na transfery. ;)

Juventus ubił świetny interes, kupując Felipe. Brazylijczyk jest w najlepszym wieku dla piłkarza, więc 'Stara Dama' na pewno będzie miała z niego pożytek. My jednak mielibyśmy jeszcze większy, ponieważ nie mamy w swoim składzie nominalnego DP. Turyńczycy mają ich w swojej kadrze kilku i to klasowych. Może w ramach przeprosin sprzedaliby nam Poulsena lub Sissoko? :P Kto by nie chciał. ;)

Btw: bądź co bądź 25 mln to za niego trochę za dużo. IMO Cana jest lepszy, a kosztuje 7-10. To absurd, a zarazem szansa dla nas. Tyle tylko, że Wenger chyba się nim nie interesuje. :|

A Ade tak jak przed rokiem wróci z wakacji i jak zwykle dowie się o wszystkim jako ostatni. ;) Chciałbym, żeby powtórzył się taki scenariusz, ale raczej nie ma już na co liczyć. Szkoda, bo jest świetnym napastnikiem i wierzyłem, że w nadchodzącym sezonie odzyska formę.

Swoją drogą to nawet gdyby Emmanuel zaprzeczył tym plotkom, to i tak byłby znienawidzony przez większą grupę fanów. Adebayor podobno na każdym kroku jest wyśmiewany w Anglii, sami kibice Arsenalu go poniżają, więc to po części również musiało zaważyć o losach jego odejścia. Mam nadzieję, że nie będzie jednak drugim Flaminim i pożegna kibiców ciepłymi słowami. :)

Arsen258 --> no tak, ale spekulacje na temat jego przenosin na SB nieco ucichły, natomiast pojawiły się informacje o przejściu do Barcelony lub pozostaniu w Bayernie, więc może Robben ma jakieś tam szanse?

Vpr --> te staty z poprzedniego sezonu są zajefajne :D

images.mirror.co.uk/upl/m4/jul2009/9/9/emmanuel-adebayor-29255893.jpg

W razie jakby ktoś chciałby zobaczyć zobaczyć go wcześniej? :P

Wszystko tylko nie to Pat. :| Rozumiem, że Vieira chciałby wystąpić na przyszłorocznych Mistrzostwach Świata w RPA, ale niech nie robi tego kosztem nas. Jeśli zagości na White Hart Lane na pewno przysporzy tym sobie wiele kłopotów. To już lepiej byłoby, gdyby wybrał Birmingham, albo któryś z klubów z ligi francuskiej. Byleby nie Tottenham.

Widać, że po nieudanym sezonie Sunderland szuka wzmocnień. Po tym jak pozbyli się dwóch darmozjadów (Dioufa i Cisse) zakupili młodziutkiego Campbella z United, a teraz interesują się jeszcze lepszym napastnikiem. Crouch byłby dla nich idealnym wzmocnieniem, biorąc pod uwagę ich możliwości finansowe i szanse powodzenia tego transferu. Oferta 14 mln funtów za Benta nieźle mnie zdziwiła, bo myślałem, że ten Anglik nie jest wart nawet połowy tej sumy. Portsmouth natomiast cały czas się osłabia, po tym jak ten klub przejęli Szejkowie. To sporo daje do myślenia. :)

Barry Ferguson ponownie w PL? Byłoby nieciekawie zwłaszcza, że już raz tutaj grał i mu się nie udało, a i to agresywny gracz. Coś nie chce mi się wierzyć w ten transfer. Miałby zamienić Mistrzów Szkocji na beniaminka ligi angielskiej? Dziwna sprawa jest też z Bale z Tottenhamu. Ja rozumiem, że chce odejść z tego beznadziejnego klubu, ale niech ktoś wskaże mi zawodnika z Wysp, który z powodzeniem grałby we Włoszech. Ok, byli Ince i Beckham, ale to tylko wyjątki od reguły. Ciekawe czy Irlandczyk rzeczywiście chciałby się tam przenieść. Widocznie nowi inwestorzy Romy robią swoje. :) Podobnie jak zarząd Wigan, który po odejściu Valencii chciałby zatrzymać swoich najlepszych graczy. Bramble czy Boyce to przecież nie ogórki, ale po odejściu Ekwadorczyka przydałyby im się wzmocnienia, bo IMO mogą spaść.

Robben nie chce wracać to Anglii? To chyba normalne po tym, ile razy był tutaj kontuzjowany. W Realu takich problemów już nie miał, a i ma zagwarantowanie miejsce w podstawowym składzie. To dobry zawodnik, więc zdziwiłbym się, gdyby klub z Madrytu się go pozbył. Lyon natomiast robi ten błąd, że po raz kolejny pozyskuje piłkarza z Ligue 1. Ok, Bastos to świetny gracz i sam chciałbym go zobaczyć w Arsenalu, ale w OL już się nie rozwinie. Myślę, że PL byłaby dla niego pewnym sprawdzianem i na pewno marzeniem, ale Brazylijczyk wybrał Lyon, który w poprzednim sezonie nie obronił Mistrzostwa Francji.
Wydawałoby się również, że Terry oficjalnie zaprzeczy plotkom, jakoby miał odejść do City, ale sam zawodnik daje powody do kolejnych plotek na jego temat. A byłem pewien, że jeśli ktoś z Chelsea nie odejdzie, to tylko on...

Yeti --> dokładnie. ;) Tevez nigdy nie był lisem pola karnego. To taki nietypowy napastnik, który woli wrócić się i pomóc drużynie w defensywie. Niestety niewiele z tego wynika podczas gdy strzela mało bramek. I właśnie to zadecydowało o jego odejściu.

A miał być czerwony przez całą karierę. :| Grał w końcu w Metz, Monako i Arsenalu, a pytał o niego Milan. Nie ukrywam, że wolałbym, aby Emmanuel dołączył właśnie tam, ale teraz jest już po zawodach... City zaoferowało mu po prostu wyższą tygodniówkę i pieniądze, które zainteresowały Arsenal. Nie chce mi się na razie osądzać ani Ade, ani zarządu, ale obydwie strony popełniły wielki błąd.

No nic Adebayor odszedł, teraz musimy zastąpić go kimś innym. Coś mi się jednak wydaję, że Wenger w jego miejsce nie kupi nikogo, bo przecież nie można hamować rozwoju Bendtnera. W najgorszym wypadku kupi jeszcze Chamakha, który jest gorszą opcją od Emmanuela. Gdyby jednak udało sprowadzić się Huntelaara, byłby zadowolony. To jest jednak zbyt optymistyczna wersja, żeby mogłaby być prawdziwa. :(

Nara Ade, niepowodzenia w City!

Quenza --> no nie wiem czy to coś takiego trudnego, ale dzięki.

Aha, jaki rym?

pl.wikipedia.org/wiki/Rym

Cesc_Fan --> to kolejny argument za jego transferem na Emirates Stadium. Czego jak czego, ale uderzeń z dystansu i wykonawców stałych fragmentów gry trochę nam brakuje. :)

Tak, walka z tą chorobą powinna być jego największym wyzwaniem w życiu. Powodzenia John.

Peter_HK44 --> zgadzam się. :) Dwóch wysokich i dobrze grających napastników w składzie nie musi być przeszkodą. Chłopacy rozbijali wtedy bank. ;)

Jestem w tej sytuacji pesymistą i dla mnie dobrze byłoby, gdybyśmy chociaż podjęli rozmowy w sprawie jego transferu. Stuttgart wyłożył już 18 mln, więc logiczne jest, że jeśli chcemy, żeby KJH14 trafił do Arsenalu, musimy wyłożyć za niego tyle samo lub trochę więcej. Sam zainteresowany odrzucił propozycję gry w Niemczech, trener nie widzi go w Realu, natomiast gdyby Arsenal złożył ofertę wszystkie trzy strony, oprócz Stuttgartu byłyby zadowolone. :)

Odejście Adebayora jest już raczej przesądzone. Najpierw jednak powinniśmy kupować, a następnie sprzedawać, bo nam nie wystarczy tylko tyle, że się kimś interesujemy. Zainteresowanie wyrażamy aż 150 piłkarzami, a pozyskaliśmy tylko jednego. Oczywiście nie chodzi tu o to, żebyśmy dokonywali transferów na siłę, ale jeśli udałoby się utrzymać obecny skład/zastąpić Adebayora Huntelaarem i dokupić defensywnego pomocnika optymizm by powrócił, ale to jest temat na inną dyskusję.

Niestety musimy być przygotowani na niespodzianki od Wengera. Każdy na jego miejscu wybrałby Holendra, ale z drugiej strony zakup Chamakha umożliwiłby szansę na transfer defensywnego pomocnika. Marokańczyk kosztowałby nas coś około 7 mln, a my w końcu sami pozbylibyśmy się Silvestre'a. Pozostaje tylko pytanie czy Wenger myśli podobnie jak niektórzy kibice Kanonierów. Oby, bo według większości takie rozwiązanie byłoby najlepsze. :)

Jeśli jednak miałbym rozwodzić się nad samym snajperem, to muszę przyznać, że jego transfer przypomina mi podobną sytuacją, w której z Monako przechodził do nas Togijczyk. Prawie nikomu nieznany napastnik, nie strzelający zbyt wielu bramek i nie wyróżniający się niczym poza wzrostem. Niestety czy jak kto woli Marouane ma już 25 lat i czas na rozwijanie się ma już za sobą. Poza tym jest bardziej znany niż wtedy Emmanuel, ale i tak pytają się o niego przeciętne (oczywiście pomijając Arsenal i wskazując na Sunderland) kluby. W poprzednim sezonie grał bardzo dobrze, ale nie zdobywał tylu goli, ilu od niego oczekiwano. 14 bramek we wszystkich rozgrywkach, w których brał udział nie robią na mnie żadnego wrażenia. Ale to ile sytuacji wypracował sobie i swoim kolegom oraz to jak dobrze gra głową już tak. Wenger na pewno nie kupuje go tylko dlatego, że jest tani. Musi mieć jakieś dodatkowe umiejętności, które niektórzy pomijają tylko dlatego, żeby mieć Huntelaara. Również jestem za jego transferem, ale jeszcze bardziej chciałbym pozostania Adebayora. :)

Przenosiny Huntera do Tottenhamu byłyby krokiem w tył. Podobnie jak transfer do Stuttgartu, który był już niemal pewny, ale Klaas w ostatniej chwili zareagował i nadal mamy na niego szanse. Wydaje mi się, że on tylko czeka na to, żeby Arsenal lub United złożyli za niego ofertę. Holender najchętniej zagrałby właśnie w PL, w wielkich klubach i wierzę, że tutaj odnalazłby formę. :)

Cesc_Fan --> trudno znaleźć teraz takiego napastnika, który spełniły nasze wymagania. Prawda jest taka, że po sprzedaży Adebayora będzie nam trudno o zakup nowego napastnika. Demba Ba czy Martins raczej nie załatwiliby sprawy, więc transfery Huntelaara lub chociaż Chamakha wydają się być prawdopodobne i korzystne dla Arsenalu. Nam brakuje właśnie takiego snajpera, który umiałby grać na szpicy. Takim dwa sezony był Adebayor, ale jeśli go stracimy, nie będziemy mieli podobnych zawodników w składzie. Robin jest raczej od kreowania gry, podobnie jak reszta zawodników. Sam Bendtner nie wystarczy, więc Huntelaar bardzo by się przydał. :)

Topek --> no właśnie, chodzi o to, że Wenger nie kupi Huntelaara, bo bądź co bądź jest on jednym z najlepszych piłkarzy na świecie. Gdyby Francuz kupił kogoś takiego i razem z nim w składzie zdobyłby jakieś trofeum, ludzie wytykaliby mu to, że wygrał dzięki niemu. Nasz trener nie zrezygnuje ze swojej polityki transferowej dopóki czegoś nie wygra, dlatego też nie mamy raczej co liczyć na Huntelaara mimo, że mielibyśmy na niego duże szanse. Głównie ze względów czysto sportowych.

mierkiew --> wybacz, że tak krótko. Chciałem jedynie napisać, iż zgadzam się w Twoim komentarzem o City, ale jest jedno ale... Otóż sam Hughes, podobnie jak teraz Pellegrini w Realu, ma niewiele do powiedzenia, więc nie możemy zarzucać mu zainteresowania Adebayorem, albo Bóg wie czego. On jest tylko trenerem, a mając u boku Arabów, nie znających się na piłce nożnej, nie może zbyt wiele. W przeciwieństwie do takiego Wengera czy Fergusona, którzy są symbolami odpowiednio Arsenalu i United oraz mogą zrobić w nich, co tylko chcą. ;) To miało być takie sprostowanie, nie atakowałem nikogo. :)

Bardzo dobre wiadomości, bo zagra nie tylko nasz nowy nabytek Vermaelen, ale jest też szansa na występ Eduardo i Rosicky'ego. :) Może w końcu będzie okazja do zobaczenia Czecha w koszulce Arsenalu. :)

Okres przygotowawczy musi czemuś służyć, więc najlepiej byłoby, gdyby Vermaelen już na początku zaprezentował się nam z dobrej strony. Wydaje mi się jednak, że jego występ nie będzie tak długo oczekiwany, jak te z udziałem Dudu i Tomasa, którzy przez prawie cały poprzedni sezon zmagali się z kontuzjami. Mam nadzieję, że obydwaj zagrają na niezłym poziomie i przypomną sobie, jak gra się w piłkę. W przypadku Eduardo liczę na jego wykończenia, natomiast ze strony Rosicky'ego - uderzenia z dystansu. :)

A co do jego lenistwa, to wydaje mi się, że jest to spowodowane brakiem motywacji. Taki Adebayor, uważający się za świetnego gracza, który dwa sezony temu walczył o króla strzelców w PL, nie miał w poprzednich rozgrywkach nikogo z kim mógłby konkurować. Bendtner poczynił duże postępy, ale nie znajduje się on takiej dyspozycji, żeby walczyć o miejsce w składzie z Togijczykiem. Eduardo był kontuzjowany, a kiedy grał, to w krajowych pucharach, w których Emmanuel nie występował. Robin gra na innej pozycji, natomiast Vela również dostawał szanse tylko w PA czy CC.

IMO najlepszym możliwym rozwiązaniem byłoby wypożyczenie Bendtnera do jakiegoś dobrego klubu i zakup solidnego napastnika. Duńczyk w końcu mógłby się ograć w lepszej lidze niż Championship, natomiast my mielibyśmy kłopot, ale bogactwa. ;) Nasza siła ofensywna mogłaby być jeszcze większa niż teraz, no ale to tylko marzenia, bo z polityka transferową naszego klubu niewiele uciułamy...

Eh, nie sądziłem, że usłyszę taką opinię od kogoś związanego z Arsenalem, ale każdy ma swoje zdanie. Ja jestem za tym, abyśmy zatrzymali Adebayora. Trzeba jednak przygotować się na to, że Togijczyk prawdopodobnie będzie chciał odejść, a wtedy nie będziemy mieli zbyt wiele do powiedzenia, bo z niewolnika nie ma pracownika. Liczę jednak na to, że zarząd postanowi dać mu podwyżkę, nakłonić go do pozostania, ale patrząc na ich ostatnie działania coś nie chce mi się w to wierzyć.

Moim zdaniem sprzedaż Emmanuela byłaby złym posunięciem. Ok, ma czasami nieznośny charakter, ale to dobry napastnik. Co prawda ostatni sezon w jego wykonaniu był przeciętny, ale wierzę, że w nadchodzących rozgrywkach mógłby on odzyskać dobrą formę. Jeśli jednak Adebayor zdecyduje się na transfer do Manchesteru trzeba będzie szukać alternatywy na jego pozycję. Według mnie najlepszym wyborem byłby Huntelaar, ale przecież się nim nie interesujemy. Nawet gdyby doszło do rozmów w sprawie Holendra, to jestem pewien, że Wenger nie wydałby na niego tych 20 mln funtów. To stosunkowo niska cena za tak świetnego napastnika. Francuz woli jednak Chamakha, który w poprzednim sezonie strzelił 13 bramek w Ligue 1. Oczywiście nie chcę kwestionować jego umiejętności, ale na papierze lepszy wydaje się być KJH14.

Niestety innych ciekawych następców nie widzę, ponieważ na rynku transferowych nie ma już więcej piłkarzy o zbliżonych umiejętnościach do Ade. Teraz zwyczajnie trudno jest o pozyskanie klasowego snajpera. Wierzę w to, że Togijczyk właśnie nim jest, więc nie wiem dlaczego sprzedajemy go, nie mając żadnych dobrych alternatyw. Marokańczyk to nie ta półka. Kupując go, a nie sprzedając Adebayora zrobilibyśmy błąd.

Poczynania Liverpoolu powinny być dla nas przykładem. Co prawda z ich składu prawdopodobnie odejdzie Alonso lub Mascherano, ale w razie ich transferów Benitez ma przygotowanych kilka alternatyw. Nie to co my, ciągłe zainteresowanie i żadnych konkretów. Myślałem, że w tym okienku zarząd nie popełni takiego samego błędu co przed rokiem, kiedy klub opuścił Flamini, ale patrząc na to co dzieję się teraz coś mi się nie chce w to wierzyć...

Były Kanonier ponownie w PL? Byłoby fajnie, ale gdyby znów zasilił nasze szeregi. ;) Przejście Ljungberga do Evertonu z pewnością okazałoby się wielką sensacją. Jak na razie to tylko plotka, podobna do tej z Vieirą i Kogutami w roli głównej. I cieszę się, bo nie chciałbym widzieć, żeby Freddie mijał naszych piłkarzy jak tyczki slalomowe. ;) Ciekawych posunięć dokonuje również Aston Villa. Zainteresowanie tej drużyny Fabianem Delphem trochę mnie zmartwiło, ponieważ myślałem, że kiedyś trafi on do nas. Być może będzie to możliwe, ale jeśli dalej będzie się rozwijał w tak zawrotnym tempie jak teraz, to chyba nigdy nie zobaczymy go w barwach Arsenalu. Co innego jeśli mowa o takich piłkarzach jak Downing czy Bent. Obydwóch graczy okrzyknięty niegdyś wielkimi talentami PL, a jak grali w poprzednim sezonie wie każdy. ;) Downing spadł ze swoim Boro do The Championship, natomiast ten drugi grał dla Kogutów, co samo w sobie jest porażką. ;) Widać również, że po nieudanym sezonie i Hull szuka wzmocnień w formacji ofensywnej. Po tym jak nie udało się ściągnąć między innymi Owena, Tygrysy zaczęły interesować się piłkarzami z drugiej ligi. Być może to i dobrze, bo tacy zawodnicy jak Ledley czy McCormack mają niemały potencjał, ale najlepiej byłoby, gdyby spożytkowali go u nas. :) Wymiana Chelsea i Interu wyszłaby na korzystne tylko tej pierwszej drużynie, ponieważ Ibrahimovic to napastnik kompletny, o wiele lepszy niż Drogba. Gdybym jednak był na miejscu jakiegoś kibca Chelsea (a nie chciałbym :P), to wolałbym żeby Iworyjczyk został w moim zespole. Podobna sytuacja jest w Arsenalu. Jestem za pozostaniem Adebayora, ale jeśli się to nie uda, szukałbym rozwiązania problemu w Huntelaarze, a nie Chamakhu czy innych wynalazkach.

Ale i tak najbardziej bezczelny w tej grupce wydaje się być Benitez. Pewnie, że prawie każda drużyna chciałaby mieć w swoim składzie Xabiego, ale z niewolnika nie ma pracownika i Hiszpan powinien o tym wiedzieć. Dobrze postępuje za to Mirko Vucinic odmawiając gry w słabym Tottenhamie. Gorzej natomiast wychodzi Leverkusen, które chce pozyskać zawodnika, umiejącego jedynie spać na ławce rezerwowych. ;) Informacje o Terrym i Fergusonie nieco mnie dziwią. Oczywiście John to podpora Chelsea i powinien zarabiać więcej niż inni piłkarze, ale myślałem, że jako jeden z nielicznych popisze się w tym okienku lojalnością wobec klubu. Jak widać niektórzy to materialiści. :P Ale na pewno nie Ferguson, który nie pozyska już nikogo w tym okienku. Nawet nie wiecie jak ja się ciesze. :)

CF4 --> eh, ile można to tłumaczyć. Taki news jak ten jest przeznaczony po to, aby informować o transferach innych klubów. O tym co dzieje się w Arsenalu można poczytać w innych wiadomościach.

Nie rozumiem po co im aż tylu napastników? Mają niedawno zakupionego Santa Cruza, Roibinho, Bellamiego, Benjaniego, Caicedo i Bojinova, a wzmocniliby lepiej obronę, bo tracą dużo bramek.

Poza tym nie mają szans na Adebayora. Sam zainteresowany oficjalnie potwierdził, że zostaje w Arsenalu, więc nie ma powodów do zmartwień. W razie czego mamy jednak kilka alternatyw.

Terry to serce Chelsea i nie wydaje mi się, żeby odszedł. Kogo jak kogo, ale jego przywiązania do barw klubowych City kwestionować nie powinno. Mimo to Anglik poprosił o pozwolenie na rozmowy z 'The Citizens'. Niestety coraz mniej jest w piłkarskim światku zawodników, dla których pieniądze to drugorzędna sprawa. Ciekawe czy Terry będzie jednym z nich. A jeśli już mowa o City, to kwestią czasu jest transfer Teveza. Nie wiem po co Manchesterowi aż tylu napastników. Dopiero co sprowadzili do siebie Santa Cruza, wcześniej Robinho, Bellamy, a w obwodzie są jeszcze Caicedo, Benjani i Bojinov. Wzmocniliby lepiej obronę, ponieważ w ubiegłym sezonie stracili aż 50 bramek, co daje niechlubny dziesiąty wynik w PL.

United chce wydać aż 20 mln funtów za młody, prawie nikomu nieznany talent. A to ci heca. Mówią o tym chłopaku, że jest bardzo perspektywiczny, ale ile to już razy ogłaszano takich jak on nowym Ronaldinho i sprzedawało się za wielkie miliony, a jak skończyła większość wszyscy wiemy... Nie skreślałbym jednak tego zawodnika. Jeszcze nie wiadomo jak gra, więc z osądami przyjdzie czas, jak zobaczymy jego występy.

Downing już dawno powinien zamieni Boro na lepszy klub. Tylko marnował się w tym klubie, a ostatni sezon był dla niego stratą czasu, ponieważ drużyna z Riverside spadła do Championship. Jak widać po tym jak opuścili szeregi PL, zaczęła się wielka wyprzedaż, bo z klubu chcą odchodzić najlepsi, czyli tacy jak Johnson. Jeśli Chelsea go pozyska zrobi świetny interes, ponieważ Anglik to dobrze zapowiadający się piłkarz.

Po tym jak w poprzednim sezonie Hull było nieskuteczne, a teraz nie udało się pozyskać kilku napastników, od nowa zaczęli ich szukać. McCormack wydaje się być interesującą opcją dlatego, że w poprzednim sezonie, w Cardif zaliczył udane mecze, w których często zdobywał bramki. Byłby tani, więc myślę, że wkrótce dołączy do Tygrysów. To dobrze, że Barca chce pozbyć się kolejnego darmozjada. Może jednak Gudjohnsen byłby dobrą opcją. To piłkarz z przeszłością w PL, więc może odzyska swoją dawną formę. City miało wzmocnić obronę, a dalej ją osłabia. Sprzedaż kapitana Dunne'a byłaby wielkim błędem, ale jak widać chyba oddadzą go wolną ręką. Zamiana City na Sunderland. Nie ma to jak dobry wybór... Co do Torresa, to ok, Liverpool ma pewne problemy finansowe, ale to nie jest powód, żeby zabiegać o ich najlepszego napastnika. Skoro nie udało się United i Chelsea, to City z pewnością nie uda się go ściągnąć na CoMS. Warto także wspomnieć o tym, że Liverpool sprzątnął Mavingę tuż sprzed naszego nosa. Trochę szkoda, bo to kolejny z wielkim talentów PSG.

Zasłużył sobie za całokształt. Najpierw rozegrał świetny sezon, a potem podpisał nowy kontrakt. Robin to prawdziwy Kanonier. W końcu udało mu się rozegrać prawie cały sezon na najwyższym poziomie. Mam nadzieję, że już za rok poprowadzi nad do sukcesów. :)

To może dziwic, bo Carrick to nie tylko piłkarz Manchesteru, ale też były gracz Tottenhamu. Mimo wszystko takich jak Wrighty podziwia się za grę, a nie skresla za to, że grał w Arsenalu. :)

Jesli ktos chciałby video z bramkami Iana i przebiegiem jego kariery w Arsenalu, niech pisze do mnie. Co prawda nie załatwię żadnej kasety, ale mam filmiki do sciagniecia z rapidshare.

Arsen258 --> heh, to pewnie załatwisz sobie też nową koszulkę Arsenalu. ;)

Szkoda, że straciliśmy kolejnego świetnego defensywnego pomocnika. Mimo wszystko są jeszcze Matuidi i Cana, a nie zapominajmy, że pojawiają się kolejni kandydaci. Obyśmy tylko nie skończyli z Songiem, Denilsonem czy Diabim na tej pozycji, bo będzie tak jak w poprzednim sezonie.

PvL --> biedne kluby zrobią wszystko, żeby zarobi jak najwięcej na swoich zawodnikach. Fiorentina ma niski budżet, Juve zaproponowało najwięcej dlatego też zgodzili się na ich ofertę.

Wielka szkoda. Rak to straszna choroba, ale wierzę, że John sobie z nią poradzi. Pamiętam jego grę w Celticu, ale jego jako piłkarza Arsenalu niestety sobie nie przypominam. Mimo wszystko jesteśmy z Tobą. s

Czemu nie? Oczywiście bardziej z rezerw Chelsea wolałbym widzieć u nas Kakutę, Mancienne'a, Stocha czy Tejerę, ponieważ są mi bardziej znani niż on, ale Nouble również wydaje się być wielkim talentem. Nigdy nie widziałem go w akcji, nawet ani razu nie słyszałem jego nazwiska, ale wnioskując po filmiku ten chłopak ma niezłe przyspieszenie, jest silny i zwinny, a piłka ciągle go szuka. Taki zawodnik przydałby nam się do naszym rezerw, ponieważ zapewne wypożyczymy kilku piłkarzy i zwolni się miejsce, a kiedy wrócą, będzie większa rywalizacja w składzie. Musimy jednak uważać, bo 'The Blues' łatwo go nie puszczą, a i Aston Villa będzie o niego zabiegać. To właśnie nich obawiam się najbardziej w walce o Franka, bo jak niektórzy wiedzą rezerwy 'The Villians' zdobyły w poprzednim sezonie mistrzostwo, więc ich zespół na pewno opuści kilku graczy.

I właśnie po tym poznaje się prawdziwego Kanoniera. Ok, Robin ma trudny charakter i nie jest jeszcze napastnikiem kompletnym, ale to że zostaje w Arsenalu na następny sezon jest wspaniałą wiadomością. A fakt, że odmówił on takim drużynom znaczy jeszcze więcej. Widocznie pieniądze nie są dla niego najważniejsze. W naszym zespole najmniejszą część wydatków przeznacza się na pensje piłkarzy i transfery. ;) Często przez takie myślenie odchodzą od nas najlepsi zawodnicy, ale jak widać znajdą się też tacy, którzy są lojalni wobec swojego klubu i pokazują, że nie można kwestionować ich przywiązania do danych barw. Holender właśnie do nich należy. :)

Van Persie nie jest jednak piłkarskim fenomenem i jeszcze wiele musi poprawić w swojej grze. Przynajmniej skuteczność, strzały prawą nogą i grę głową. Gdyby chociaż w dobrym stopniu opanował każdą z tych umiejętności, mógłby być najlepszym snajperem na świecie, a tak dalej nie pozwala rozwinąć się swojemu wielkiemu talentowi. Mimo wszystko ubiegły sezon w jego wykonaniu był przełomowy. Zagrał w prawie wszystkich meczach, co mu się wcześniej nie udawało, bo często był kontuzjowany i strzelił jak na siebie sporo bramek. Trzeba jednak pamiętać, że RvP to inny typ napastnika. Holender woli kreować grę, dryblować i podawać. Wydaję mi się, że gole mają dla niego drugorzędne znaczenie, ponieważ dla każdego Kanoniera powinno być najważniejsze dobro drużyny. ;)

A jeśli chodzi o Cesca, to mam nadzieję, że wybije sobie na jakiś czas Barceloną z głowy. Na razie zostaje w drużynie i musi skupić się na występach w Arsenalu. To tutaj się rozwinął piłkarsko i powinien być za to wdzięczny, co nie znaczy, że mamy trzymać go w Londynie na siłę. Wręcz przeciwnie, bo jeśli nadarzy się wysoka oferta z jego byłego klubu czy na przykład Realu, to powinniśmy ją zaakceptować. Z niewolnika nie ma pracownika, pieniądze by się nam przydały, a i myślę że poradzilibyśmy sobie bez niego, tak jak w poprzednim sezonie. Mimo to nie chcę, żeby odchodził, bo stanowi o sile naszej drużyny, która jest kolektywem, więc nie możemy się go pozbyć. :)

7 mln funtów to niezła oferta, biorąc pod uwagę, że Senderos jest wart co najwyżej 5. Wydaje mi się, że powinniśmy przyjąć ich propozycję, ponieważ druga taka może się już nie powtórzyć. Wolałbym jednak nie wzmacniać ligowych rywali, ponieważ Sunderland buduje dobrą drużynę. Dokonali w tym okienku już kilku znaczących transferów, więc w przyszłym sezonie powinni być silniejsi.

crisadus --> zrozum, że Wenger nie zakupi żadnego klasowego gracza, dopóki nie zdobędzie żadnego trofeum obecnym składem. On musi coś udowodnić. Jeśli zakontraktowałby takiego gracza jak Benzema, ludzie wypominaliby mu, że osiągnął sukces, ponieważ miał go w kadrze. ;)

Aha, dołącz do ligi. :)

Heh, to jeszcze ktoś się nim interesuje? A tak na poważnie, to życzę mu jak najlepiej. Nie udało mu się w Arsenalu, może wyjdzie mu gdzie indziej. Wydaje mi się, że najlepszym rozwiązaniem byłby powrót do ojczyzny, ale gra dla PSG również wydaje się interesująca. :)

Mam nadzieję, że Bordeaux go od nas kupi, bo Silvestre nie jest według mnie już potrzebny. Ok, kiedy trzeba było to grał, strzelił nawet dwie bramki, ale nic nie zrekompensuje mi jego strat i błędów. Prawda jest taka, że Francuz nigdy nie był wybitnym zawodnikiem, nawet grając w United czy dla reprezentacji swojego kraju. Po prostu był solidny, a nam potrzeba kogoś, kto zrobi różnicę.

Myślę, że uda się go wytransferować za coś około 1 mln. Gdyby tak zakupić teraz Matuidiego, zostałyby pieniądze na następcę Silvestre'a. W przypadku transfery Diarry również by coś zostało, bo przecież walczyliśmy o Felipe Melo, który jest wart dwa razy tyle, więc coś by jeszcze zostało, ale to tylko moje widzimisię. :)

To byłby dopiero błąd. Co prawda Song nie jest naszym najlepszym defensywnym pomocnikiem, bo jest jedynym zawodnikiem w Arsenalu grającym na tej pozycji, ale powinniśmy go zatrzymać. ;) Spośród całej trójki poczynił on zaliczył od największy progres i to właśnie na niego liczyłbym najbardziej. Mimo wszystko potrzebny jest mu ktoś z kim będzie mógł rywalizować. Oby nie byli to Diaby i Denilson, bo kolejny sezon okaże się stracony...

Dziwię się, że Manchester jest zainteresowany jego usługami. Oczywiście Song to bardzo perspektywczny piłkarz, ale jeśli City chce walczyć o trofea, musi ściągnąć do siebie kogoś lepszego. ;) To nas jednak interesować nie powinno. O wiele bardziej martwi ostatnie zdanie, w którym piszę, że jeśli któryś z klubów złoży odpowiednio wysoką ofertę, to Wenger się zastanowi. Hmm...

Wcale mu się nie dziwię. To głównie dzięki jego postawie Fulham w poprzednim sezonie spisywało się w obronie lepiej od Arsenalu. W razie gdyby z klubu odeszli Toure lub Gallas, Hangeland byłby dobrą inicjatywą, ale i tak wolałbym Naldo. To są jednak tylko moje zachcianki. ;) Norweg posiada pewne doświadczenie zdobyte w PL, a sam Wenger zapewne widział kilka meczów w jego wykonaniu. Mam nadzieję, że zarówno Will jak i Kolo zostaną w Arsenalu i nie będziemy musieli martwić się o ich następców. O wiele lepiej byłoby pozbyć się Silvestre'a i Senderosa.

Defensywny pomocnik z prawdziwego zdarzenia. Nie jego wina, że nie poznali się na jego umiejętnościach w Realu. Diarra byłby takim przeciwieństwem, a zarazem uzupełnieniem dla Cesca. Gdyby obydwaj panowie zagrali w jednej drużynie Fabregas mógłby skupić się na rozgrywaniu, natomiast Mahamadou na rozbijaniu ataków rywala. Może nie jest to jakiś zabijaka w stylu Cany, ale jest dobrze zbudowany, ma niezły odbiór i potrafi zawalczyć.

Jeżeli rzeczywiście Real chce go sprzedać za marne 10 mln funtów, to nie wiem nad czym się tu zastanawiać. Kupić tak dobrego piłkarza, za tak małe pieniądze, to interes życia, biorąc pod uwagę za ile klub z Madrytu pozyskał go wcześniej. Mam nadzieję, że Wenger przejrzy na oczy i zakupi Diarrę, ponieważ to świetny DP, którego nam trzeba. :)

Ok, Owen był dobry, ale tylko kiedyś. Kontuzje i przede wszystkim transfer do Realu Madryt zniszczyły mu karierę i jeszcze niedawno grał w Newcastle, które spadło do Championship. Miał oferty ze słabszych klubów takich jak Hull City, co potwierdzało jego obecną formę, bo gdyby był najlepszy zgłosiłyby się po niego same najlepsze kluby. Natomiast Ferguson widząc, że Owen był do wzięcia za darmo nawet się nie namyślał, bo zawsze lepiej mieć o tego jednego zawodnika więcej.

Nam akurat Michael potrzebny nie był. No może, gdyby Adebayor odszedł z Arsenalu, to uwierzyłbym w jego transfer, ale po co kupować kolejnego napastnika, który blokowałby tylko miejsce w składzie młodszym piłkarzom? Oczywiście nie uważam, że Anglik jest słaby i nie wróci do dyspozycji sprzed lat, ale po prostu go nie potrzebowaliśmy. Jest przecież Eduardo, który potrafi znakomicie odnaleźć się w polu karnym, jest van Persie, który dysponuje dobrą techniką, jest Adebayor potrafiący zdobywać bramkę w każdy sposób. Ponadto w naszym składzie jest też nieźle grający głową Bendtner oraz gracze na przyszłość - Simpson i Vela.

fabri04 --> po co taka furia? :D Przecież na razie nikt nie chciał go kupić, ale podejrzewam, że przyjdzie czas, kiedy ktoś będzie chciał go wypożyczyć. :) To zrozumiałem, bo w końcu nie posiada jeszcze żadnego doświadczenia, ale jak na swój wiek jest trochę ograny.

Bardzo dobrze. Oczywiście dalej chciałbym, żeby zagraniczni inwestorzy szerokim łukiem omijali nasz klub, ale to raczej niemożliwe. Arsenal to drużyna grająca w najlepszej lidze świata, bardzo utytułowana i co roku walczącao najwyższe trofea, mająca w swoim składzie świetnych graczy oraz trenera i co najważniejsze dla takich inwestorów - przynosząca ogromne zyski. Osobiście wolałbym, żeby to właśnie Kroenke przejął Arsenal, niż Usmanow. Ten pierwszy ma jakieś pojęcia o sporcie, ponieważ inwestuje on w wiele klubów z USA, natomiast Rosjanin ma za sobą czarną przeszłość i nie do końca wierzymy w jego dobre zamiary. ;)

To było coś. Lehmann mający charakter i Almunia przez prawie całą karierę będący zwykłym szaraczkiem. W tym przypadku wygrała skromność. :) Niemiec był o wiele starszy od Manuela, popełniał błędy. Hiszpan dostał swoją szansę i co najważniejsze wykorzystał ją. Teraz jest podstawowym golkiperem Arsenalu, ostatni sezon był w jego wykonaniu świetny. Almunia jednak młodszy już nie będzie, więc będziemy musieli poszukać sobie innego bramkarza. Na Fabiana również zbytnio nie liczę, chociaż widać, że chłopak ma potencjał i ambicje na to, żeby zostać bramkarzem numer jeden. O Mannone już nie wspomnę, bo żaden z niego bramkarz. Według mnie powinniśmy się z nim pożegnać, bo tylko blokuje miesce utalntowanym bramkarzom z rezerw - Shea i Szczęsnemu. Jeśli miałbym podać nazwiska nowych golkiperów, których kiedyś jeszcze chciałbym zobaczyć w Arsenalu to byliby to:

1) Frey
2) Mandanda
3) Kameni
4) Ustari
5) Hart
6) Asenjo
7) Akinfiejew
8) Amelia
9) Stekelenburg
10) Twój pomysł na GK ;)

Chyba każdy z nas chciałby być na jego miejscu. Mieć 16 lat, a za sobą występy dla samego Arsenalu... ;] Teraz ma już 17 i przed nim wielka szansa, więcej wyzwań. W nadchodzącym sezonie na pewno dostanie jakąś okazję do przypomnienia się kibicom. Musimy go ogrywać. W końcu taki talent zdarza się raz na kilka lat. Walcott przecież wczoraj do nas nie przeszedł. ;)

I bardzo dobrze. Jeszcze nie dawałby żyć naszym piłkarzom, gdyby występował dla Birmingham. A tak poważnie, to życzę mu jak najlepiej i wydaje mi się, że lepszym rozwiązaniem byłbym dla niego powrót do ojczyzny i przystanie na ofertę z Lyonu lub PSG. Tam miałby większe szanse na wyjazd na Mistrzostwa Świata w RPA. Niemieckie kluby również wchodzą w grę, ale podejrzewam, że interesują się nim Wolfsburg i Stuttgart.